Niespodzianka to drugie imię NBA? Gramy o 545 PLN

typy nba; piłka, parkiet 11.11.2021

Wczorajszy kupon zaświecił się na zielono! Do ostatniej minuty drżałem, by Nikola przypadkiem nie wrzucił kolejnych punktów. Uff, koniec końców wszystko poszło po mojej myśli! Dziś włodarze NBA nie rozpieszczają nas ilością spotkań, lecz to nie oznacza, że nie poczujemy emocji. Przed nami trzy naprawdę ciekawie zapowiadające się spotkania, które powinny przynieść masę radości z oglądania. Wybierzemy się dziś jedynie do Salt Lake City, gdzie Utah Jazz powalczą z Indianą Pacers. Czy Pace sprawią dziś niespodziankę? Czy Jazzmani są jednak tykalni? Przekonamy się już dziś w nocy, a w międzyczasie zapraszam Was na moją dzisiejszą analizę!

Totalbet koszulka
Totalbet koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3x zakład bez ryzyka do 111 zł  – 100% zwrot na konto główne (do wypłaty BEZ obrotu!)

Odbierz darmowe środki za samą rejestrację!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

CASHBACK: 3 x 111 zł  - 100% zwrot na konto główne

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Utah Jazz – Indiana Pacers: typy i kursy bukmacherskie (12.11.2021)

Bilans Utah Jazz: 8-3

Jazzmani zaliczyli dwie porażki z rzędu, lecz odkuli się starciem z Atlantą Hawks. Wracając jednak do porażek, to w szczególności zaskakująca była wtopa z Orlando Magic! Podopieczni Quina Snydera mają w tym sezonie jeden cel: zdobycie mistrzostwa NBA! W najbliższym czasie czeka ich trudny okres, podczas którego będą musieli zmierzyć się z Miami Heat czy Philadelphią 76ers! Jazzmani są napaleni na zwycięstwa, lecz nie wszystko zawsze będzie im wychodziło na parkiecie. Świetnym przykładem są ostatnie dwie porażki!

Skorzystaj z kodu promocyjnego TOTALBET już dziś i zagraj z nami NBA z zakładem bez ryzyka aż do 200 PLN!

Zwycięstwo w ostatnim meczu z Atlantą Hawks przyszło gładko, choć z drobnymi parkietowymi problemami. Przede wszystkim kłopoty z faulami miał lider – Rudy Gobert! W drugiej kwarcie już musiał uważać na siebie, by nie osłabić zespołu. W efekcie więcej minut otrzymał Hassan Whiteside, który pozwolił rywalom na nieco więcej niż sympatyczny Francuz. Najlepszy na parkiecie był Donovan Mitchell, który wbił aż 27 punktów, trzy zbiórki oraz pięć asyst. Nieco mniej oczek zainkasował Bojan Bogdanović, który zdobył 18 punktów, jedną zbiórkę oraz jedne kluczowe zagranie. Klasycznie na podium z ilością punktów w Jazz musiał się znaleźć rezerwowy – Jordan Clarkson. Rozgrywający popisał się szesnastoma oczkami, trzema reboundami oraz jedną asystą. Dobry wynik uzyskał Mike Conley, który powoli wraca do siebie. Jedenastka w drużynie Quina Snydera zdobyła 12 punktów, jedną zbiórkę oraz aż sześć asyst. W miarę oczekiwań spisał się Royce O’Neale, który popisał się jedenastoma oczkami, pięcioma zbiórkami oraz czterema asystami. Poniżej oczekiwań Rudy Gobert, który zagrał zaledwie 24 minuty. Szybko zaliczył kilka fauli, które zmusiło go do zaprzestania nieco bardziej agresywnej koszykówki. Francuz zdobył jedynie dziewięć oczek, lecz popisał się aż czternastoma reboundami! Warto jeszcze wspomnieć o Hassanie Whiteside, który wcale nie był aż tak zły! Środkowy popisał się ośmioma oczkami oraz ośmioma reboundami, więc wykonał swoje przydzielone zadanie w sam raz! Czy Jazzmani dziś przejadą się po rywalach?

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Bilans Indiana Pacers: 4-8

Indiana nie powala, lecz wcale nie jest aż tak tragiczna, by od razu przekreślać ich szanse! Ostatni tydzień dla podopiecznych Ricka Carlisle były naprawdę udane. W pięciu spotkaniach udało im się zwyciężyć trzykrotnie, z czego raz z silną drużyną New York Knicks! Warto przypomnieć, że na poczatku sezonu jako jedyni ograli Miami Heat! Gdy Rick ma do dyspozycji cały skład, to Indiana może walczyć z każdym rywalem!

Nie udało jednak im się dziś w nocy ograć Baryłki z Denver. Brak Jokicia nie okazał się problemem Williego Bartona, który bez sumienia rzucił aż trzydzieści oczek! Pace zagrali słabo, a przede wszystkim nastawili się na gładkie zwycięstwo. NBA to liga, w której niektóre zespoły lubią płatać figle w najmniej spodziewanych momentach. Takim tworem był zlepek potencjału w Denver Nuggets. Dla Pacers najlepszy na parkiecie był Malcolm Brogdon, który wbił rywalom aż dwadzieścia pięć punktów, trzy zbiórki oraz pięć asyst. Dobre spotkanie rozegrał Domantas Sabonis, który po końcowej syrenie mógł się pochwalić 20 punkami oraz aż dziewiętnastoma zbiórkami. Na wysokości zadania stanął TJ McConnell, który zainkasował aż 16 oczek, trzy reboundy oraz aż dziewięć kluczowych zagrań. Myles Turner dołożył od siebie 13 punktów i osiem zbiórek. Zdecydowanie zabrakło Carisa LeVerta, który mógłby poprowadzić Indianę po swoje piąte zwycięstwo w tym sezonie zasadniczym. Czy są w stanie zagrozić dziś zdecydowanym faworytom?

Co typuję w tym spotkaniu?

Faworytem według bukmacherów są gospodarze. Szczerze, wcale mnie to nie dziwi, spoglądając na bilans oraz ostatnie mecz Jazzmanów. Mimo wszystko jestem skłonny dziś zagrać zwycięstwo Indiany Pacers! NBA to jedna z tych lig, które zaskakuje w najmniej oczekiwanym momencie. Zresztą pamiętacie sami, jak trafiliśmy wygraną OKC po naprawdę wysokim kursie w zeszłym sezonie! Skąd w ogóle pomysł? Czy Indiana jest naprawdę aż tak mocna, by pokonać Jazzmanów z Salt Lake City? Ciężko oceniać początek sezonu w wykonaniu Indiany Pacers bez Malcolma Brogdona. Zespół mocno odczuł brak lidera, który jak na razie czuje się świetnie. Warto zwrócić uwagę, że Pace oddało za darmo zwycięstwo wczorajszej nocy. W czystej teorii powinno ich to zmotywować do lepszej gry, tym bardziej że do gry ma być gotowy Caris LeVert. Dodatkowo to właśnie Pacers jako jedyni w początkowej fazie sezon zatrzymali Miami Heat! Jazzmani mogą podejść do meczu na nieco większym luzie. Zdecydowanie nie odczuwają presji, a dodatkowo są po dobrym spotkaniu z Atlantą Hawks. Wcale nie są nietykalni, co pokazało między innymi Orlando Magic, która wcale w tym sezonie nie jest lepsza aniżeli Pacers! W moim odczuciu zobaczymy naprawdę ciekawe widowisko, które może paść łupem obu ekip. Ja zaryzykuje i zagram zwycięstwo Indiany Pacers, po naprawdę wysokim kursie. Liczę na skuteczność gości oraz kilka szybkich fauli Rudy’ego Goberta, którego nieobecność stworzy okazje dla Sabonisa czy Turnera! Powodzenia!

Zwycięstwo Indiany Pacers
Kurs: 6.20
Zagraj!

kupon nba singiel utah-pacers; 11.11.2021

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: PressFocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze