Narodziny nowego Kobego w Arizonie? Gramy z NBA Finals o 229 PLN

piłka w koszu nba kupon 22.06

Znamy już finalistów tegorocznych finałów konferencji! Za nimi również pierwsze spotkanie na zachodnim wybrzeżu, gdzie zobaczyliśmy kawał wyśmienitej koszykówki. Dziś wybierzemy się po raz kolejny do Arizony, gdzie Phoenix Suns zmierzą się w game 2 z Los Angeles Clippers. Czy Devin Booker to nowy Kobe Bryant? Paul George w osamotnieniu to lepszy model koszykarza? Przekonamy się w nocy, a w tym momencie możecie skorzystać z bonusu w forbet, który oferuje pierwszy zakład bez ryzyka do 200 PLN. Zapraszam do analizy!

Załóż konto z kodem promocyjnym 2480PLN, aby otrzymać:

2080 PLN od depozytu + 200 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Phoenix Suns vs Los Angeles Clippers (stan serii: 1-0) środa 03:00

Fantastyczne spotkanie, w którym od początku do końca nie znaliśmy lepszego zespołu! Ciągłe zmiany prowadzenia, dramaturgia końcowych minut oraz liczne ekscesy z sędziami to tylko nieliczne elementy niedzielnego pojedynku w Talking Stick Resort Arena. Górą okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli 120 do 114, zdobywając tym samym przewagę w serii!

Suns bez Chrisa Paula to rzadki widok w tym sezonie oraz duże utrudnienie w prowadzenie gry. Właściwie to ostatnie okazało się błędnym myśleniem, bo jego rolę świetnie przejął Devin Booker oraz Cameron Payne. Nie zabrakło spektakularnych akcji kończonych wsadem oraz licznych przepychanek pomiędzy zawodnikami obu ekip. Walkę nerwów wygrali gospodarze, którzy w swoich szeregach mają „nowego Kobego Bryanta”! Takim mianem okrzyknięto Devina Bookera, który zdobył w game 1 swoje pierwsze triple double! Rozwój lidera Suns jest niezwykły, w myśl słów legendy Lakers: „Be Legendary”. D-Book nie zapomniał słów swojego mentora, a w tegorocznym sezonie coraz śmielej aspiruje do pocztu najlepszych aktualnie grających koszykarzy globu. Oczywiście przed Devinem jeszcze sporo pracy, by stać się legendarnym grajkiem, ale wszystko zmierza w odpowiednią stronę. Przejdę jeszcze do ogółu. Słońca popisali się wyśmienitym przeglądem pola gry. Szybkie akcje po zbiórce przyniosły liczne wolne pozycje rzutowe, z których strzelcy korzystają aż miło patrzeć. Szczerze mówiąc, obawiam się o los Clippers po powrocie Chrisa Paula, który wprowadzi swoim koszykarskim IQ więcej spokoju i pewności do gry Suns. Cameron Payne popisał się dojrzałością, brakiem słabości i wyśmienicie spełnił przydzielone mu zadania. Świetnie zmienia kierunki, nadaje akcji odpowiednie tempo. Widać, że gra u boku CP3 przynosi efekty, a to przecież jeszcze młody chłopak, który chłonie wszystkie nowe zagrania jak gąbka. Deandre Ayton to świetny środkowy, który potrafi świetnie ustawić się w obronie oraz w ataku. Zdobywa punkty, łapie piłki, stawia dobre zasłony. Czego chcieć w sumie więcej? Będąc przy defensywie, trzeba zwrócić uwagę na wybitną postawę graczy Monty’ego Williamsa. Każdy zawodnik daje z siebie maksimum w defensywie, by powstrzymać rywala. Devin Booker w pewnym momencie z uśmiechem na twarzy zbierał piłki i zagrywał je do przodu. Ciężko znaleźć słaby punkt w ekipie Phoenix Suns. Wszystko działa sprawnie, pomimo braku Chrisa Paula, który dziś po raz kolejny będzie kibicował swoim kolegom z domowego zacisza. Phoenix Suns to zespół przez duże „Z” i nikt nie ma prawa tego podważać!

Devin Booker zgromadził na swoim koncie aż 40 punktów, trzynaście zbiórek oraz jedenaście asyst, stając się pierwszy zawodnikiem Suns z 40 punktowym triple double od czasów Charlesa Barkleya z 1993 roku! Zabawną ciekawostką jest fakt, że kiedy Barkley zdobywał triple double, Suns wygrali dokładnie takim samym wynikiem (120-114) jak w przypadku triple double Devina Bookera! Deandre Ayton popisał się 20 oczkami, dziewięcioma zbiórkami oraz dwoma asystami. Miles Bridges w najważniejszym momencie czwartej kwarty zaczął punktować (siedem oczek z rzędu). Koniec końców zdobył 14 oczek, jedną zbiórkę oraz dwa kluczowe zagrania. Jae Crowder nie zwalnia tempa i po raz kolejny zdobył trzy trójki, a jego cały dorobek z tego meczu to 13 punktów, sześć zbiórek oraz dwie asysty. Cameron Payne, który dobrze zastąpił Chrisa Paula na rozegraniu, zdobył 11 punktów oraz dziewięć asyst! Na jego koncie znalazła się jedynie jedna strata, a ogólny bilans punktowy miał najwyższy z całej pierwszej piątki! Czy Phoenix Suns stać na drugie zwycięstwo na własnym parkiecie?

grupa_nba_promo_button_neg

Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Pochwaliłem Phoenix Suns, to teraz zrobię to samo z zespołem Tyronna Lue. Naprawdę jestem pod wrażeniem jakości ekipy Clippers bez Kawhiego Leonarda. Pomimo porażki w pierwszym meczu ciężko znaleźć krytyczne punkty LAC. Przede wszystkim mamy do czynienia z dwoma równorzędnymi zespołami. Są kompletne praktycznie w każdym aspekcie i z przyjemnością będzie się ich oglądało w dalszej części rywalizacji. Tyronn lue zaskoczył Suns obroną strefową, która przez bardzo długi czas sprawiała rywalom spore trudności. Dodatkowo kilkukrotnie widzieliśmy podwajanie Devina Bookera na kilka sekund przed syreną, by zmusić go do nieprzygotowanego rzuty. Faktycznie, D-Book radził sobie z tym i punktował, ale to jedynie zasługa jego wyśmienitej kontroli piłki oraz perfekcyjnego rzutu. Najsłabszym ogniwem zespołu z Miasta Aniołów jest gra pod koszem, gdzie Deandre Ayton nie ma sobie równych. Ciężko jest grać bez typowego środkowego, choć DeMarcus Cousins pojawił się na parkiecie na niecały kwadrans. Również Ivica Zubac zameldował się na nieco mniej niż dwadzieścia minut, ale w dalszym ciągu nie było pod koszem jakości, która gwarantowałaby mniejsze punktowanie rywali. Paul George pod nieobecność Kawhiego przeżywa koszykarskie zmartwychwstanie! Siedem trafionych trójek, pewność siebie, dobry kozioł, po prostu zaczarowany PG13! Do końcowej syreny trzymał swoich kolegów w przekonaniu, że da się wygrać game 1. Niestety nie wszyscy jego koledzy poczuli zapał do gry.

Paul George okrasił swój występ 34 punktami, czterema zbiórkami oraz pięcioma asystami. Dobre spotkanie rozegrał Reggie Jackson, który w ostatnich tygodniach prezentuje wyśmienitą dyspozycję. W starciu z Suns zdobył 24 punkty, sześć zbiórek oraz cztery kluczowe zagrania. DeMarcus Cousins zdobył 11 punktów oraz cztery zbiórki. Terance Mann tym razem nie miał miejsca dla siebie i z czterech oddanych rzutów trafił trzy! W sumie zakończył spotkanie z marnym wynikiem jedynie dziewięciu punktów oraz czterech reboundów. Reszta zespołu nieco słabiej, choć każdy z zawodników Clippers zanotował na swoim koncie minimum dwa oczka! Czy Los Angeles Clippers wyrówna stan serii jeszcze w Arizonie?

Kursy nie są obecnie dostępne.
Kursy mogą ulec zmianie. Aktualizacja z dnia: 20:07, 25 kwietnia 2024 20:07.

Jakie zakłady na forbecie dziś dobieramy do BetArchitekta? Przede wszystkim skupimy się na kluczowych zawodnikach Phoenix Suns, czyli Deandre Aytonie oraz Cameronie Payne. Pierwszy z nich gwarantuje kilkanaście punktów na mecz oraz sporą liczbę zbiórek. Ostatnio nie zdobył double double choć był naprawdę blisko. Dziś zagramy jego over punktowy, a dokładnie minimum 14 punktów. Środkowy Suns w starciach z Clippers notuje średnie na poziomie 16 oczek, co potwierdził w ostatnim spotkaniu, zdobywając aż 20 punktów. Brak odpowiedniego match-up’u dla niego to idealna okazja do zdobywania punktów, tym bardziej, gdy uwaga obrońców skupi się na Devinie Bookerze. Moim zdaniem Ayton spokojnie zdobędzie minimum 14 oczek. Cameron Payne, który zastępuje Chrisa Paula, ma jedno ważne zadanie: podawać piłkę! W ostatnim meczu zdobył aż dziewięć asyst, a ja dziś proponuję zagrać over 4.5, który jest w jego zasięgu. W tym sezonie nie miał zbyt wielu okazji grać bez CP3, lecz za każdym razem zdobywał średnio 6 asyst na mecz. Brak Point Goda oznacza więcej minut dla Payne’a oraz zwiększenie szans na dużą liczbę asyst! Trzecim zakładem, który dobieram, jest under 13.5 punktów Marcusa Morrisa, który bardzo prawdopodobnie nie zagra dziś zbyt wielu minut. W poniedziałek Tyronn Lue ogłosił, że w Morris w dalszym ciągu odczuwa ból kolana, który przeszkadza mu w normalnej grze. Marcus w tegorocznym postseason zdobywa średnio 12 punktów na mecz, lecz jedynie pięć razy (z czternastu spotkań w play-off) przekroczył liczbę 14 oczek. Nie sądzę, by dziś miałby być ważnym elementem gry, tym bardziej że szkoleniowiec Clippers będzie chciał oszczędzić nieco swojego podopiecznego. Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu promocyjnego forbetu, dzięki czemu możecie zagrać ten zakład bez ryzyka aż do 200 PLN! Powodzenia!

Deandre Ayton minimum 14 punktów + Cameron Payne powyżej 4.5 asysty + Marcus Morris poniżej 13.5 punktów
Kurs: 2.60
Zagraj!

ForBET – 200 PLN bez ryzyka:

  • Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2480PLN
  • Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
  • Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
  • Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 200 PLN
  • Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
  • Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
  • Kurs minimalny kuponu 2,00.
  • Przed postawieniem zakładu zapoznaj się z opiniami na temat tego bukmachera

nba kupon 22.06

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki:  Rafał Wlosek / Press Focus

Zaloguj się aby dodawać komentarze