Największa walka tego roku? Singiel 2.50 na starcie Canelo vs Saunders!
Tydzień temu mój kupon na walki bokserskie okazał się zielony, a same pojedynki dostarczyły nam mnóstwa emocji. Na podobny przebieg zdarzeń liczę także dziś. Tym razem czeka nas jedno z najbardziej wyczekiwanych zestawień tego roku, a w jego stawce znajdą się 3 tytuły mistrzowskie. Mowa oczywiście o walce Canelo Alvareza z niepokonanym dotychczas Billy’m Joe Saundersem. Zachęcam do skorzystania z bonusu oferowanego przez Fortunę i zapraszam do lektury.
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Canelo Álvarez vs. Billy Joe Saunders (09.05. godz. 04:00)
Zachęcam serdecznie do sprawdzenia opinii bukmachera Fortuna i przechodzimy do rzeczy. Omawiany pojedynek jest zdecydowanie jednym z najbardziej wyczekiwanych starć bokserskim bieżącego roku. Konkurować mu może tylko zestawienie Joshua vs Fury. Jak już wspomniałem wyżej, w stawce niedzielnej walki znajdą się trzy pasy mistrzowskie – obecnie 2 znajdują się w posiadaniu Canelo, zaś Saunders może pochwalić się tytułem organizacji WBO. Saul Alvarez uznawany jest za najlepszego pięściarza na planecie bez podziału na kategorie wagowe. Przez 15 lat przegrał on tylko raz, z legendarnym Floydem Mayweathem Jr. Meksykanin w ringu jest niezwykle inteligentny, potrafi znakomicie dopasować się do stylu rywala, a 58 stoczonych walk sprawia, iż już w wieku 30 lat dysponuje on niezwykłym doświadczeniem.
Canelo jak nikt inny potrafi kapitalnie wykorzystać najmniejszy błąd przeciwnika, ma genialny timing uderzenia, o czym przekonał się choćby Avni Yildirim w ostatniej walce. Alvarez nie dysponuje imponującymi warunkami fizycznymi, mierzy on zaledwie 173cm i ma zasięg rąk wynoszący 179cm. Pomimo tegoż faktu, walka z wyższymi zawodnikami nie sprawia mu problemów. Pod koniec 2019 roku, Canelo mierzył się z wyższym o 16 cm Callumem Smithem i pomimo kolosalnej różnicy wzrostu, meksykański profesor był lepszy na dystansie 12 rund i pewnie wypunktował Brytyjczyka. Nie dziwi mnie zbytnio, iż Alvarez stawiany jest w roli zdecydowanego faworyta niedzielnej walki. Również większość ekspertów i bokserów typuje właśnie zwycięstwo Meksykanina, które jednak wcale nie musi przyjść łatwo.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Jego rywal, Billy Joe Saunders nigdy nie przegrał zawodowej walki, nadmienić jednak trzeba, iż dotychczas mierzył się on z zawodnikami o dużo niższej klasie sportowej, a najbliższy pojedynek z Canelo będzie zdecydowanie najtrudniejszym wyzwaniem w jego karierze. Nie zdziwiłbym się, gdyby Brytyjczyk w pierwszych kilku rundach sprawiał problemy meksykańskiemu mistrzowi. Jest on bowiem mańkutem, a jego styl jest niezwykle niewygodny, co udowodnił w 30 wygranych do tej pory pojedynkach. „Superb” przed hitowym starciem wydaje się być bardzo pewny siebie, a momentami wręcz arogancki. 31-letni pięściarz straszył nawet, że jeżeli ring nie będzie miał wybranych przez niego wymiarów, to zrezygnuje on z najbliższej walki – jak można się domyśleć, były to jednak tylko puste słowa.
Saunders pomimo niezłych, jak na wagę superśrednią warunków fizycznych, nie dysponuje zbyt mocnym uderzeniem. Jego boks opiera się w głównej mierze na defensywie i punktowaniu rywali. Zaledwie 14 z 30 wygranych pojedynków kończył on przed czasem, w dodatku były to starcia ze średniej jakości rywalami. W przypadku Brytyjczyka docenić trzeba kapitalną pracę na nogach, oraz dobre przygotowanie kondycyjne, które pozwala mu toczyć większość starć na pełnym dystansie. Starcie z Alvarezem będzie jednak prawdziwym przeskokiem w porównaniu z jego wcześniejszymi rywalami i jestem niezmiernie ciekaw, czy także na tle jednego z najlepszych pięściarzy świata, Saunders będzie w stanie pokazać choć trochę atutów, którymi imponował we wcześniejszych pojedynkach.
Podsumowanie:
Zdecydowanym faworytem omawianej walki jest Meksykanin. Canelo ma dużo większe doświadczenie, jest szalenie inteligentnym pięściarzem, z pewnością dysponuje też mocniejszym uderzeniem. Wydaje mi się jednak, że w kilku pierwszych rundach niewygodny styl Saundersa może sprawić lekkie problemy Alvarezowi, a samo starcie będzie rozkręcać się dość powoli. Brytyjczyk jak dotąd większość swoich pojedynków toczył na pełnym dystansie, z pewnością ma mocną szczękę, jednak walka z Canelo będzie czymś zupełnie innym niż jego dotychczasowe starcia ze znacznie mniej wymagającymi rywalami. Moją propozycją jest więc zwycięstwo meksykańskiego mistrza po werdykcie sędziów lub przez decyzję techniczną. Takie zdarzenie znajdziecie u bukmachera Fortuna, u którego warto wykorzystać nasz kod promocyjny. Życzę Wam samych zielonych kuponów, oraz mnóstwa emocji!
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
- Przy okazji sprawdź recenzje oraz inne zakłady w Fortunie.
fot. Xinhua
Doświadczenie: Pracę w redakcji Zagranie rozpoczął na jesieni 2020 roku, rozpoczynając od okazjonalnego typowania Premier League. Z czasem pojawiły się również teksty z innych lig, zapowiedzi największych gal bokserskich i MMA, oraz teksty SEO. Po drodze wpadło kilka wywiadów z gwiazdami klubów polskiej Ekstraklasy, czy zawodnikami polskich gal freak-fightowych. Okazjonalnie pisał teksty na strony związane z poszczególnymi klubami piłkarskimi np. kanonierzy.com, czy wislakrakow.com. Wykształcenie: Łukasz ukończył kierunek Zarządzanie na PWSIiP w Łomży, a praca licencjacka objęła tematy związane z zarządzaniem finansami w klubach piłkarskich. Zainteresowania: Od dzieciaka zafascynowany piłką nożną. Od czasów kapitalnej formy Fernando Torresa w czerwonej koszulce, wierny kibic Liverpoolu. Poza ukochaną Premier League śledzący poczynania polskich klubów, najciekawszych lig zagranicznych a także świata MMA i boksu. Poza sportem lubiący dobrą muzykę, zorientowany w polskiej polityce.
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: