Kto do Ekstraklasy? Czas ostatecznych rozstrzygnięć w Fortuna 1 Lidze!
Fot. Łukasz Sobala / PRESSFOCUS
Przed nami już tylko jedna kolejka Fortuna 1. Ligi, a my nadal nie wiemy, która z ekip wywalczy bezpośredni awans! W grze o promocję do PKO Ekstraklasy pozostają Radomiak Radom, Bruk-Bet Termalica oraz GKS Tychy. Ja dzisiaj zajmę się meczami dwóch z nich. Na początek starcie GKSu Tychy z ŁKSem Łódź, a na następnie przejdziemy do meczu lidera Radomiaka Radom z Koroną Kielce. Dzisiaj gramy razem z Fortuną. Przypominam o możliwości zgarnięcia bonusu. By to zrobić, skorzystajcie z naszego kodu promocyjnego. Zapraszam do wspólnego typowania!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2720PLN, aby otrzymać:
2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Radomiak Radom vs Korona Kielce (godz. 12:40)
Radomiak Radom stoi właśnie przed szansą, jakiej nie miał od 37 lat. Przed rozpoczęciem ostatniej kolejki Fortuna 1 Ligi znajduje się na pierwszym miejscu w tabeli, mając dwa punkty przewagi nad wiceliderem z Niecieczy i od awansu do PKO Ekstraklasy dzieli go jedynie punkt. Tylko i aż punkt, bo jednak trzeba go wywalczyć na boisku – nic nie jest jeszcze przesądzone. Biorąc pod uwagę, że awans trzeba jeszcze przypieczętować, że kibice w Radomiu czekają na Ekstraklasę od 37 lat i to, że pojedynki z Koroną są zaciekłe bez względu na okoliczności możemy być pewni, że czeka nas dzisiaj ciekawe spotkanie. Bez zbędnego przedłużania – jak Radomiak radził sobie w ostatnich pięciu spotkaniach? Cztery zwycięstwa, jedna porażka. Zacznę od porażki: Zieloni ulegli na własnym boisku Bruk-Betowi Termalice 1:0. Potem nastąpiła seria czterech zwycięstw z rzędu: Sandecja Nowy Sącz (3:0), GKS Bełchatów (1:0), Resovia Rzeszów (3:1) oraz w ostatniej kolejce z Arką Gdynia (2:0).
Co możemy powiedzieć o dzisiejszym rywalu? Korona Kielce o nic już nie walczy, co oczywiście nie oznacza, że dzisiejszy mecz przez Scyzorów zostanie odpuszczony. Wręcz przeciwnie – pojedynki radomsko-kieleckie zawsze elektryzują, więc jestem pewien, że Korona nie będzie niczego Radomiakowi ułatwiać. Ten sezon jednak nie potoczył się po myśli Złocisto-Krwistych. Miał być szybki powrót do Ekstraklasy, jednak problemy organizacyjno-kadrowe tego nie ułatwiły. Zespół jest w przebudowie i być może dopiero w następnym sezonie będzie w stanie powalczyć o awans. Wróćmy jednak do bieżącej Korony. Jak kielczanie wypadli w pięciu ostatnich spotkaniach? Jedno zwycięstwo, trzy remisy, jedna porażka. Wygraną udało się Scyzorom odnieść w spotkaniu z GKSem Bełchatów (3:0). Remisy padały w meczach z Resovią Rzeszów (1:1), Arką Gdynia (3:3) oraz Widzewem Łódź (1:1). Porażkę Korona odniosła z Sandecją Nowy Sącz (1:2).
Co obstawiać?
Mój typ na to spotkanie jest mocno konkretny: zwycięstwo Radomiaka. Dlaczego? Radomiak walczy o najwyższą stawkę – bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. Do awansu wystarczy im remis, ale jasnym jest, że nikt nie będzie grał tutaj na remis. Ten, kto ogląda spotkania Radomiaka dobrze wie, że Zieloni grają jedną z najpiękniejszych piłek w 1 Lidze. Grają ofensywnie, pewnie i do końca, co dobitnie pokazali wygrywając w ostatniej kolejce z Arką Gdynia 2:0. Czy Korona może im zagrozić? Korona z całą pewnością meczu nie odda, kielczanie będą walczyć. Tym bardziej że starcia radomsko-kieleckie mają swój smaczek. Ale moim zdaniem z tak grającym Radomiakiem niewiele mogą zrobić. Dlatego mój typ jest prosty – zwycięstwo Radomiaka. Fortuna na taki obrót sprawy oferuje kurs 1.56. Zapraszam również do zapoznania się z pozostałą ofertą bukmacherską Fortuny i obstawiamy!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
GKS Tychy vs ŁKS Łódź (godz. 12:40)
Ze wszystkich trzech drużyn walczący o bezpośredni awans to GKS Tychy ma zdecydowanie najtrudniejsze zadanie. Jego dzisiejszym przeciwnikiem będzie ŁKS Łódź, który, choć zapewnił sobie już udział w barażach (i wiemy, że zagra w nich z Arką) to nadal walczy o możliwość rozgrywania meczu przed własną publicznością. Oznacza to, że nie ma tutaj miejsca na żadne odpuszczanie spotkania. Zapowiada to bardzo zacięty pojedynek, bowiem GKS Tychy gra o jeszcze większą stawkę – przed ostatnią kolejką tyszanie nadal mają szansę na bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. Co musi się wydarzyć? GKS musi spotkanie wygrać, ale musi liczyć też na potknięcia rywali – porażkę Radomiaka lub Bruk-Betu. W innym wypadku podopieczni Artura Derbina będą musieli wziąć udział w barażach. Jak wyglądało ostatnie pięć spotkań w wykonaniu Trójkolorowych? Bardzo dobrze. Cztery zwycięstwa i jedna porażka, która jednak trochę namieszała. Porażka przydarzyła się w spotkaniu z obecnym wiceliderem Bruk-Bet Termaliką. Tyszanie wygrywali za to mecze z: Górnikiem Łęczna (3:1), Miedzią Legnica (3:2), Widzewem Łódź (2:0) oraz w ostatniej kolejce z Odrą Opole aż 5:1.
Przejdźmy do zespołu gości. Jak już wspomniałem – ŁKS Łódź zapewnił sobie już udział w barażach o Ekstraklasę i wiemy już na pewno, że zmierzy się w nich z Arką Gdynia. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje – gdzie odbędzie się mecz. ŁKS i Arka posiadają równą liczbę punktów – 57 oczek, jednak na ten moment wyżej w tabeli jest Arka. Łodzianie w dzisiejszym meczu zrobią wszystko, by wyprzedzić gdynian i móc zagrać baraż przed własną publicznością. W Tychach zapowiada nam się dzisiaj naprawdę zaciekłe spotkanie. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że najbardziej zaciekłe ze wszystkich dzisiejszych meczów. Jak ŁKS radził sobie w pięciu ostatnich kolejkach? W kratkę, ale jednak z tendencją do wygrywania – trzy zwycięstwa, jeden remis oraz jedna porażka. Rycerze Wiosny rozstrzygnęli na swoją korzyść spotkania z Puszczą Niepołomice (3:2), Górnikiem Łęczna (3:1) i Bruk-Betem Termaliką (3:2). Remis padł w spotkaniu z GKSem Jastrzębie (1:1), łodzianie ulegli natomiast Miedzi Legnica (0:3).
Co obstawiać?
W Tychach szykuje nam się niesamowicie zacięte spotkania. Jest to ostatnia kolejka, ostatnia szansa na zdobycz punktową, a obie drużyny mają o co grać. Gospodarze toczą batalię o bezpośredni awans do Ekstraklasy, a łodzianie o korzystne rozstawienie w barażach. Oznacza to, że bez wątpienia zobaczymy mecz niezwykle ofensywny, bowiem nikogo remis tutaj nie usatysfakcjonuje. Moja propozycja na to spotkanie brzmi, więc następująco – obie drużyny strzelą bramkę. Dlaczego? Po pierwsze: waga spotkania, ale po drugie: w ostatnich meczach zarówno GKS jak i ŁKS popisywały się wysokimi wynikami strzeleckimi. Popis dali szczególnie gospodarze, którzy w poprzedniej kolejce rozgromili Odrę Opole 5:1. Ogólnie tyszanie w ostatnich pięciu meczach zdobyli… 13 bramek. ŁKS strzelił ich dziewięć. Oprócz tego obie drużyną potrafią tracić bramki. Taki zakład na dziś wydaje się być najbardziej uzasadniony. Kurs oferowany przez Fortunę na takie rozstrzygnięcie w meczu wynosi 1.65. Zapraszam również do zapoznania się z opiniami użytkowników na temat Fortuny. A teraz obstawiamy!
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2720PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia
- Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot bez odjęcia 12% podatku na konto bonusowe
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni
- Jednokrotny obrót bonusem
- Przy okazji sprawdź bonusy w Fortunie
Student psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich, kolarstwa szosowego, siatkówki oraz piłki nożnej, których to typowaniem zajmuje się na łamach portalu Zagranie.com
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: