Jednoręczni bombardierzy w drodzę po wygraną? Triple z tenisa z kursem 3.64 w grze!

Stefanos Tsitsipas 11.03.2021

fot. Bai Xuefei

Dokładnie trzy pojedynki przygotowałem dzisiaj dla Was z oferty Fortuny. Bardzo ciekawie zapowiadające się mecze, które rozgrywane będą we Francji i Katarze. Co łączy wszystkich zawodników z mojej propozycji? Każdy z nich straszy swoim jednoręcznym backhandem, stąd też taki tytuł artykułu :). W czwartek zaufamy panom i tylko ich zmagania wrzucamy na nasz kupon, a czy okażą się one słuszne i przyniosą nam zysk? Przekonamy się już pod koniec dnia.

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:

2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:

Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie

Stefanos Tsitsipas – Lucas Pouille

11.03.2021 r. – 19:00

Bardzo ciekawy pojedynek, który jeszcze dwa lata temu byłby uważany, za mecz dnia. Działoby się tak ze względu na dyspozycję i pozycję w rankingu obu panów. Lucas po sporej przerwie spowodowanej kontuzjami, mocno zaczął odstawać od czołówki, w której się znajdował w latach 2016-2019. Częste przerwy spowodowane kontuzjami oraz powolnymi powrotami na kort, gdzie ścierał się w meczach z zawodnikami, non stop grającymi i ciężko było mu sprostać warunkom fizycznym, jakie postawili jego przeciwnicy. Nawet występy w Challengerach wydawały się być dla zawodnika z Francji zbytnio wymagające i dopiero przedwczoraj, po dwusetowym pojedynku, pokonał po ponad 1,5 roku czasu, pierwszego przeciwnika w turnieju rangi ATP Tour. Tym zwyciężonym został Słowak, Alex Molcan, który jest notowany niżej od Francuza o ponad 200 miejsc w rankingu ATP, a jego specjalnością są korty ziemne. Lucasowi pozostały niektóre bardzo groźne zagrania, jednak przybrał on dosyć na wadzę, co nie pomaga mu w dynamice jego poruszania się po korcie. Co prawda ma on więcej siły w uderzeniach, ale sprawność fizyczna mocno opadła. Lucas często psuje swoje zagrania i widać, że nie ma w nim stabilności, jaka potrzebna jest przy wymianach i czasami porywa się na jakiś pomysł wykończenia, który zazwyczaj kończy się fiaskiem. Nie mogę, jak na razie, powiedzieć lepszej rzeczy o jego grze, niż te, jakie widziałem kilka lat temu, ponieważ do tego własnego poziomu sporo mu brakuje.

Z kolei Stefanos staje przed szansą wygrać turniej w Marsylii trzeci raz z rzędu. Grek znakomicie odnajduje się na kortach we francuskiej hali i trzeba przyznać, że od dwóch lat nie ma sobie równych na tej nawierzchni. W tym roku startuje z rozstawieniem i przewodzi dolnej części drabinki. Wydaje się, że na rozgrzewkę ma łatwego zawodnika, który może doznać sporego szoku, jak dynamicznie powinno się grać w teraźniejszym tenisie. Tsitsipas jest obecnie 5. zawodnikiem świata i sądzę, że bardzo dużą uwagę przyłoży do tego turnieju, aby skompletować triplet do swojej kolekcji. Korty o charakterystycznym krótkim graniu, co może Stefanosa sprowadzać do gry na dwa kontakty. Tsitsipas powinien mocno zaakcentować swoją obecność we Francji i z pewnością nie będzie lekceważył rywala, który kiedyś był w top15 zawodnikach świata. Myślę, że mobilizacja będzie od samego początku i mocno rozpocznie spotkanie, nie dawając szans od pierwszego punktu. Liczę na jego agresywność i dominację w grze.

Co obstawiać?

Moim zdaniem ten mecz ma tylko jednego faworytka i jest nim Stefanos Tsitsipas. To na niego podaje swój typ i mam nadzieję, że wygra on bez straty seta. Tsitsipas ma teoretycznie łatwą część drabinki, dlatego sądzę, że będzie chciał zbierać punkty do rankingu ATP Race, a gdzie indziej, niż na swoim jednym z ulubionych kortów. Do tego, Stefanos od 2019 roku, nie stracił na tych kortach jeszcze ani jednego seta, co jest mocnym determinantem wskazującym na dzisiejszy typ. Gramy na win Tsitsipasa 2:0 w stosunku setowym. Jeżeli nie macie jeszcze konta na Fortunie, serdecznie zapraszam do skorzystania z naszego kodu promocyjnego, gdzie czekają na Was ciekawe promocje! 

Stefanos Tsitsipas wygra 2:0 w setach
Kurs: 1.42
Zagraj!

grupa baner

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Dominic Thiem – Roberto Bautista Agut

11.03.2021 r. – 17:30

Kolejne bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie, które jako drugie odbędzie się na naszym kuponie. Naprzeciwko siebie staną zawodnicy, którzy bardzo dobrze znają się z bezpośrednich pojedynków. Austriak pojawił się na naszych wczorajszym kuponie i w świetny sposób udowodnił, że do Doha przyjechał walczyć o najwyższe cele. Jest obecnie 4. zawodnikiem świata, który jak opisywałem ostatnio, im jest starszy, tym lepiej gra na nawierzchni twardej. Dominic biegał niemal do każdej piłki, jaką zaproponował mu do gry Aslan. Było widać w jego grze bardzo dużo determinacji i wszechstronności. Popisał się czasami skutecznym drop-shotem oraz pięknymi prostymi, jednoręcznymi backhandami, które są tematem przewodnim dzisiejszego artykuły i cechują każdego ze stawianych zawodników. Dominic ma ujemny bilans meczów bezpośrednich z Agutem, jednak ostatni przegrany z nim mecz, na tego typu rodzaju korcie, odbył się w 2015 roku. Tak więc jest to ciężki odnośnik do obecnej sytuacji, w jakiej są obecnie. Thiem bardzo mi zaimponował swoją dyspozycją serwisową, którą straszył mimo słabszych predyspozycji do tego elementu gry. Do tego świetne poruszanie się po korcie, odpowiednia dynamika i bardzo dobre tempo gry. To wszystko sprawia, że dzisiaj to Dominica widzę w roli faworyta do osiągnięcia ostatecznego triumfu, tym bardziej że pokazał, że potrafi zagrać agresywnie i przełamywać dużo lepiej serwujących zawodników, niż jego dzisiejszy przeciwnik, który lubi poddawać mecz w możliwość breakpointów.

Jeżeli jesteśmy już przy Hiszpanie, trzeba przyznać, że bardzo zawalił swój finał w Montpellier, gdzie miał już Goffina podanego na tacy, jednak sam sobie przegrał mecz. Zupełnie wymęczony w momencie, kiedy Belg chciał prowadzić szybszą grę. Zagubiony taktycznie i bez większego pomysłu. Pod względem taktyki, zdecydowanie lepiej wyglądał David i wielkie gratulacje, że w tak ciężkim dla niego okresie, potrafił wyciągnąć mecz po pierwszym straconym secie. Bautista jest już po dwóch meczach w Doha, gdzie mierzył się z dwoma wieżowcami. Pierwszym był Opelka, który pokazał, jak powinno się grać przeciwko Hiszpanowi. Agresywny tenis, który rozrzuca Roberto, jest bardzo dobrą taktyką na jego defensywne. Niestety wystarczyło to tylko na wygranie seta i później to Hiszpan dominował w meczu, ale w głównej mierze ze względu na mocne osłabienie gry Amerykanina. Drugi mecz to jakże podobne w cechami spotkanie do pierwszego. Ogromny potencjał Bublika, niewykorzystany przez jego słabą głowę i niechęć po nieudanych, wymyślnych zagraniach. Bautista musiał tylko ustawiać się odpowiednio do pierwszego serwisu Kazacha, który i tak wchodził prawie co drugie podejście do podania. Mimo wszystko mamy teraz Roberto w kolejnej rundzie i sądzę, że będzie to ciekawy mecz, jednak obecne aspekty, które odpowiadają za dominację na korcie, zdecydowanie stoją po stronie Thiema.

Co obstawiać?

Po spotkaniach z pierwszej rundy sądzę, że w tym pojedynku faworytem do zwycięstwa jest Dominic. Bardzo podobał mi się jego styl gry, w którym dokładnie pokazywał Rosjaninowi, że nie ma jeszcze miejsca w tym samym szeregu co on. Biegał praktycznie do każdej piłki, a mimo silnego serwisu Aslana, bardzo dobrze odgrywał jego zagrywki. Dzisiaj Roberto nie będzie miał takich atutów swojego podania, dlatego Dominic, spokojnie powinien ruszyć do drugiego zwycięstwa na kortach w Doha.

Dominic Thiem wygra
Kurs: 1.50
Zagraj!

tenis

Roger Federer – Nikoloz Basilashvili

11.03.2021 r. – 16:00

KRÓL POWRÓCIŁ!  Nie można mieć praktycznie żadnych zarzutów do tego, co pokazał nam Roger Federer po powrocie po 405 dniach bez meczowej potyczki. W meczu z Evansem pokazał, że dalej jest posiadaczem najlepszego jednoręcznego backhandu na świecie. W jego pojedynku był nadmiar chęci do gry i próba, jak najszybszego powrotu w tempo meczowe. Zdecydowanie pomógł mu w tym Evans, który podkręcał tempo meczu i nie dawał za wygraną, co powodowało, że mecz nabierał tylko rumieńców. Ci, którzy czekali na powrót jednego z najlepszych zawodników w historii tenisa, bez wątpienia się nie zawiedli. Cieszy widok Rogera, który po trzysetowym pojedynku, wcale nie wykazywał oznak zmęczenia fizycznego. Bardzo dobrze rokuje to na jego stan zdrowia i pełne funkcjonowanie po kontuzji. Żeby jednak nie słodzić za bardzo byłemu liderowi rankingu ATP, to widać, że musi jeszcze pograć kilka meczów, aby nabrać pewności w zagraniach i wrócić do tempa pojedynków. Po prostu brakuje takiego obycia turniejowego, które z pewnością przyda mu się w dalszej drodzę do finału w Doha.

Co by dużo nie mówić o Rogerze i jego powrocie, to lekko zaskakujący jest fakt, że już trzy rundy przeszedł Gruzin, Nikoloz Basilashvili. Dwa dni temu pokonał bardzo słabo dysponowanego ostatnio Millmana, a było to pierwsze zwycięstwo nad zawodnikiem z TOP50 od ponad półtora roku. Wiadomo, że Nikoloz jest znany ze swoich przypuszczanych obstawień meczów, jednak trzeba przyznać, że bardzo długo czekał na taki rozwój rzeczy, aby awansować po wygranej z czołowym zawodnikiem Tour-u. Dzisiaj jednak będzie miał ścianę nie do przejścia moim zdaniem. Porównując obu zawodników, to ciągle grający Basilashvili, wyglądał gorzej fizycznie, niż wracający po ponad roku przerwy Szwajcar. Do tego sporo kłopotów na własnym serwisie, co zdecydowanie nie będzie pomagału mu, przy niesamowicie dobrych returnach Rogera przy drugim podamniu. Ciężko widzieć faworyta w osobie Nikoloza, dlatego dzisiaj mój typ, to brak wygranej chociażby jednego seta.

Co obstawiać?

Roger pokazał wielką chęć i determinację powrotu na kort, dlatego uważam, że nie da szans zawodnikowi z Gruzji, który jest często znany ze swoich nie do końca sportowych postaw na korcie i nie tylko. Aż miło było oglądać powrót najlepszego jednoręcznego backhandu na świecie i trzeba przyznać, że kondycyjnie także Szwajcar jest dobrze przygotowany. Dzisiaj gramy na win Rogera, a przy okazji można skorzystać z bonusów, jakie przysługują przy rejestracji z podlinkowanego odnośnika! 

Roger Federer wygra 2:0 w setach
Kurs: 1.50
Zagraj!

Zagranie bez ryzyka:

  • Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
  • Dla nowych graczy
  • Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
  • Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
  • Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
  • Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
  • Jednokrotny obrót bonusem.

Triple tenis 11.03.2021

W Fortunie macie możliwość dostać bonus i grę bez podatku, gdzie każde zdarzenie powinno zawierać kurs minimum 1.30. Idealnie pasuje to do naszego zakładu, a resztę opinii o tym bukmacherze, możecie przeczytać na podlinkowanej stronie. 

Zaloguj się aby dodawać komentarze