Janekx89 dla Zagranie: zapowiedź 29. kolejki Ekstraklasy (sobota)!

ekstraklasa typy

Zaczynamy dziś typowo Świąteczną kolejkę Ekstraklasy!

XXIX kolejka została podzielona na dwa dni, dziś odbędą się cztery mecze i w poniedziałek, zwany Lanym, pozostałe. Niestety tylko dwa mecze rozegrane zostaną samodzielnie, właśnie dzisiaj o 18 i 20:30. W poniedziałek 2x 15:30 i 18. Drużyny, które zagrają w poniedziałek nie będą miały okazji do świętowania, część z nich jutrzejszy dzień spędzi w podróży, a drużyny grające w roli gospodarza jeszcze w Wielką Niedzielę popołudniu odbędą treningi. Terminarz nie jest jednak przypadkowy, swoje mecze dzisiaj rozegrają drużyny, które dotarły do półfinałów krajowego pucharu. Już we wtorek w Zabrzu odbędzie się pierwszy półfinałowy mecz Pucharu Polski: Górnik zmierzy się Legią, a w środę 4 kwietnia, o 18 Korona na swoim stadionie podejmie Arkę.

 „Chciałbym, żeby te Święta były spędzone w miłej atmosferze, ale duże znaczenie będzie miał sobotni mecz.” – podkreślił trener Termaliki Jacek Zieliński.

Już za tydzień rozegrana zostanie 30 kolejka, która jako jedyna w całym sezonie odbędzie się w systemie Multiligi. Wszystkie osiem spotkań zostanie rozegranych w sobotę o 18. Najgoręcej w dwóch kończących sezon zasadniczy kolejkach zapowiada się walka o miejsce w ósemce, gdzie nadal pozostają dwa wolne miejsca. W walce o nie pozostają: mająca 41 punktów Korona, Zagłębie (39), Cracovia (38) i Arka, która dotychczas ugrała 37 oczek.  Aż trzy z tych drużyn swoje spotkania zagrają już dziś, czeka nas popołudnie pełne emocji!

Z tego miejsca chciałbym życzyć wam i waszym rodzinom, aby Święta Wielkanocne przyniosły radość, spokój oraz wzajemną życzliwość.  By stały się źródłem wzmacniania ducha.

Janex89 – sprawdź analizy na Ekstraklasę

Polub stronę i bądź na bieżąco z zapowiedziami!

Bruk-Bet Termalika Nieciecza- Cracovia Kraków, sobota 15:30

Bardzo ważny mecz dla obu drużyn.  Rozgrywająca znakomitą rundę Cracovia (zwycięstwa w pięciu z siedmiu spotkań + remis z Legią), jeśli chce być zależna tylko od siebie w walce o górną ósemkę, to musi ten mecz zwyczajnie wygrać. Tracąc punkty w dzisiejszym spotkaniu Pasy z niepokojem będą wyczekiwać rezultatu poniedziałkowego meczu w Lubinie, gdzie Zagłębie zmierzy się z Jagiellonią. W ostatniej kolejce podopieczni trenera Probierza podejmą na swoim stadionie właśnie Miedziowych.

Formą strzelecką na treningach Cracovii imponował Hiszpan Javi Hernandez, zajęcia pod nieobecność Michała Probierza nadzorował jego asystent, Grzegorz Kurdziel. Nieobecność charyzmatycznego trenera była usprawiedliwiona, udał się w służbową podróż do Brazylii gdzie oglądał potencjalne wzmocnienia na letnie okienko transferowe, zainteresowanie szczególnie wzbudzają ofensywni pomocnicy i napastnicy. W dzisiejszym meczu pauzuje jeden z liderów drużyny gości Miro Covilo, Bośniaka w tym meczu zastąpić ma Damian Dąbrowski.

Na początku poprzedniego tygodnia piłkarzom Termaliki zrobiono badania szybkościowo-wydolnościowe. Skorzystano także z kamizelek z nadajnikami GPS, które pomagają nadzorować trening i dostosowywać jego intensywność i objętość. Gospodarze w czasie prawie dwutygodniowego mikrocyklu kładli duży aspekt na pracę nad defensywą przy stałych fragmentach gry, po których goście w tej rundzie zdobyli większość bramek.

Dotychczasowy pierwszy bramkarz Słoni – Jan Mucha, w poprzednich meczach spisywał się katastrofalnie, a jego kardynalne błędy kosztowały drużynę stratę punktów.  Jego zmiennik szansę dostał jednak tylko w jednym spotkaniu, inauguracyjnym rundę z Koroną, w którym trafił w napastnika kielczan, doprowadzając w ten sposób do straty bramki. Co ciekawe do ligowych rozgrywek został ponownie zgłoszony trzeci bramkarz Krzysztof Baran. Jeszcze w lutym próbowano rozwiązać kontrakt z tym zawodnikiem argumentując to niesportową postawą na cypryjskim obozie. Zapowiada się na zmianę w bramce Niecieczan.

Zespoły te zmierzyły się ze sobą w Ekstraklasie już pięciokrotnie i jeszcze nigdy zwycięsko z boiska nie schodziła Cracovia, co ciekawe zawsze w ich spotkaniach pokrywany był typ na bramki zdobyte przez obie drużyny.  Jak podaje portal Ekstrastats Michał Probierz i Jacek Zieliński mają najwięcej zwycięstw z aktywnych obecnie w lidze trenerów, dokładnie po 127.

Sędzią głównym tego meczu będzie Paweł Raczkowski z Warszawy, który sędziował po trzy spotkania obu drużyn w obecnym sezonie. W meczach Cracovii aż dwudziestojednokrotnie wyjmował żółty kartonik, natomiast w meczach Termaliki siedemnastokrotnie.

W tym sezonie arbiter łącznie pokazał 96 żółtych kartek w 17 meczach, co po zaokrągleniu daje średnią 5,65.

Typ: żółte kartki powyżej 4,5, kurs: 1.85 Totolotek
Typ: obie drużyny strzelą bramkę, kurs: 1.75 Totolotek

Górnik Zabrze – Sandecja Nowy Sącz, sobota 15:30

Goście nareszcie mogli trenować na trawiastych boiskach, szlifowano nowe ustawienie 1-3-6-1, które mogliśmy zobaczyć w ostatnim wyjazdowym meczu Sączersów z Cracovią.  W taktyce tej zawodnicy w środkowej strefie boiska zajmują pozycje na krawędziach rombu, a skrzydłowi pełnią bardziej rolę wahadłowych.

Pod koniec poprzedniego tygodnia pojawiła się zaskakująca informacja, Damir Šovšić przeszedł rutynowe testy medyczne, a następnie podpisał kontrakt Sandecją. Wiadomość zaskakująca, jeśli cofniemy się kilka tygodni wstecz i przypomnimy jedną z konferencji prasowych trenera Legii Romeo Jozaka, gdzie wspomniał, że zarówno Chorwat jak i Cafu z francuskiego FC Metz są w kręgu zainteresowań klubu, ale tylko jeden z nich trafi na Łazienkowską. Ostatecznie kontrakt podpisał Portugalczyk. Zawodnik z tego co ustaliłem, miał inne oferty, ale poprzez występy w Sandecji zamierza się wypromować i zostać w naszej lidze na dłużej.  Dobrze wygląda fizycznie i powinien wybiec w wyjściowej jedenastce na dzisiejszy mecz.

Za żółte kartki w tym spotkaniu nie zagrają Maciej Małkowski i Rafał Kurzawa, szczególnie absencja tego drugiego – reprezentanta naszego kraju, który z dobrej strony pokazał się w meczu z Nigerią – będzie istotna. Drugi skrzydłowy zabrzan, czyli Damian Kądzior już pierwszego dnia opuścił zgrupowanie reprezentacji przez dużego krwiaka na udzie, jakiego nabawił się w poprzednim meczu z Koroną. Występ tego zawodnika w dzisiejszym spotkaniu będzie się ważył do ostatniej chwili.  Dlatego szansę może dostać 18-letni Daniel Liszka, który świetnie zaprezentował się w sparingowym meczu z Hajdukiem Spilit (3:2). Miał udział przy dwóch bramkach dla Górnika, a sam wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik. Do pełnej sprawności powrócił Szymon Żurkowski.  W ostatnim meczu reprezentacji młodzieżowej parę środkowych obrońców tworzyli Mateusz Wieteska i Paweł Bochniewicz, coraz więcej głosów płynie z Górnego Śląską, że również w meczu ligowym zagrają razem, tym samym sadzając na ławce dotychczasowego pewniaka do gry Daniego Suareza.

Korona Kielce – Lechia Gdańsk, sobota 18:00

Zwycięstwo da gospodarzom zupełny spokój i gwarancję na byt w pierwszej ósemce po sezonie zasadniczym. Jednak z tego, co ustaliłem w szatni Korony zdecydowanie więcej rozmów dotyczy przyszłości zawodników i związanego z tym niepokoju, latem zapowiada się na kolejną kadrową rewolucję i aż jedenastu piłkarzy może opuścić Kielce!

Zmian kadrowych oczekiwać mogą także kibice Lechii Gdańsk, ostatnie wypowiedzi takie jak ta poniżej trenera Stokowca, tylko to potwierdzają: – Jeśli uznamy, że ktoś ma zaległości tak mocne, że krótkim czasie nie da się tego poprawić, to niestety tacy zawodnicy będą odchodzić z drużyny.

Badania i testy, jakie sztab szkoleniowy zaordynował swoim zawodnikom wypadły fatalnie. W poprzednim tygodniu goście trenowali dość intensywnie – sztab szkoleniowy próbuje podbudować wydolność zawodników na fazę finałową sezonu, gdzie gdańszczan czeka niespodziewana walka o utrzymanie. W ostatnim mikrocyklu mocno pracowano nad siłą i mocą, czyli aspektami, które da się poprawić w szybszym okresie.

Sławomir Peszko, co, do którego były wątpliwości czy znajdzie się w kadrze na mecz, pojechał do Kielc, gdzie drużyna Lechii udała się pociągiem.

Spodziewam się tutaj otwartego spotkania, gospodarze walcząc o pierwszą ósemkę i związane z tym premie muszą wygrać, natomiast goście nie mają nic do stracenia. Decydująca batalia o utrzymanie odbędzie się w fazie finałowej sezonu, jednak nadal mają szanse na 12 miejsce ( tracąc do Piasta zaledwie 2 punkty), które zagwarantuje aż cztery spotkania na swoim stadionie w ostatnich siedmiu kolejkach.  Jak wyliczył portal Ekstrastats Korona i Lechia są na przeciwnych biegunach, jeśli chodzi o strzały, kielczanie oddali ich najwięcej (średnio 14,9 w meczu), a gdańszczanie najmniej (10,1) w całej Ekstraklasie.

Średnia bramek w meczach Lechii w tym sezonie to 3, natomiast Korony 2.8.

Typ: over 2.5 bramki, kurs: 2.05 Totolotek

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się z kodem promocyjnym: Z545.

Totolotek promocja

Bonusy bukmacherskiemożesz sprawdzić pozostałe promocje

Arka Gdynia – Legia Warszawa, sobota 20:30

Nie zagra na pewno najlepszy snajper Wojskowych, Jarosław Niezgoda, który zmaga się z dotkliwym urazem stopy. Polak nie udał się w ogóle w podróż do Gdyni i szykowany jest na wtorkowy mecz z Górnikiem w Zabrzu.  Miejsce będącego zdecydowanie pod formą Adama Hlouska zająć ma Artur Jędrzejczyk. W ataku gości wystąpi zapewne Eduardo, który w dotychczasowych sześciu wiosennych meczach nie zanotował żadnego trafienia. W kadrze nie znajdzie się także Michał Kucharczyk, który, jak już na pewno wszyscy wiedzą, decyzją trenera Jozaka został przesunięty do drużyny rezerw. Do kadry meczowej i zapewne składu wraca Antolić, który pauzował od meczu z Jagiellonią za czerwoną kartkę, zająć ma wyjściowe miejsce wracającego ze zgrupowania reprezentacji Mączyńskiego. Właśnie Chorwat i nowy środkowy obrońca Legii – Mauricio na treningach mieli prezentować solidną formę.

Gospodarze w pięciu ostatnich meczach nie stracili żadnej bramki! Natomiast grająca w kratkę Legia na wyjazdach nie przegrała od pięciu spotkań.

Występujący ostatnio regularnie lewy obrońca Marcin Warcholak pauzuje za cztery żółte kartki, jego miejsce zając ma Adam Marciniak.

Średnia rzutów rożnych w meczach Legii wynosi 11,11, natomiast Arki – 10,46. Sama Arka wykonuje średnio 5,29 a Legia 5,64. W poprzednim meczu w Gdyni Arka wykonała 6 kornerów, a w jesiennym meczu przy Łazienkowskiej aż 7.

Typ: Rzuty rożne over 9,5, kurs: 1.65 Totolotek
Typ: under 2,5 bramki, kurs: 1.70 Totolotek

Śledź autora na Twitterze – Janekx89