Jak wykorzystać bonusy bukmacherskie w meczu Barcelony z Levante?
W czwartek wybieramy się na boiska Pucharu Króla, gdzie poszukamy ciekawych możliwości do wykorzystania bonusów bukmacherskich podczas spotkania Barcelony z Levante.
Bonusy bukmacherskie – sprawdź, co oferują legalni bukmacherzy na start
FC Barcelona vs Levante – kursy główne i bonusy bukmacherskie
Duma Katalonii z pewnością nie będzie miło wspominać pierwszego starcia z tym rywalem, ponieważ wrócili z Walencji mając porażkę na koncie. Levante wygrało 2:1 przed własną publicznością, jednak mają przewagę tylko jednego gola przed rewanżem. Barcelonie wystarczy triumf 1:0, żeby awansować, a z uwagi na to, że starcie odbędzie się na Camp Nou, to można się spodziewać strzelnicy. Ernesto Valverde mocno pokombinował ze składem w pierwszej rywalizacji. Barca z nożem na gardle prawdopodobnie do rewanżu przystąpi w galowym zestawieniu. Trzeba pamiętać, że mówimy o obrońcy tytułu, który cztery razy z rzędu wygrywał Copa del Rey.
Levante pokazało w pierwszym spotkaniu, że nie jest chłopcem do bicia. Gra tego zespołu robiła wrażenie, jednak nie ma co ukrywać, że ich zadanie było łatwiejsze ze względu na rezerwowy skład Barcy. Prawdziwy test dla tej drużyny odbędzie się na Camp Nou, gdzie będą musieli bronić zaliczki. Przed rokiem Leganes potrafiło wyeliminować Real Madryt na Santiago Bernabeu, więc czy tym razem będziemy świadkami kolejnej niespodzianki? Statystyki nie kłamią, ponieważ goście nie wspominają dobrze ostatnich wizyt na Camp Nou. Barcelona regularnie urządzała sobie trening strzelecki, dlatego też można się tutaj spodziewać pogromu. Jak prezentują się kursy główne, w których można wykorzystać bonusy bukmacherskie?
Takich przeliczników można było się spodziewać, ponieważ Barcelona jest murowanym faworytem tej rywalizacji. Kurs na wygraną Blaugrany wynosi zaledwie 1.09, więc nie jest dobrą możliwością do wykorzystania bonusów bukmacherskich. Dla porównania remis – 9.7, a zwycięstwo gości – 22.00.
Zdarzenia dodatkowe i możliwości wykorzystania bonusów bukmacherskich
Patrząc po statystykach ostatnich meczów tych drużyn na Camp Nou, wnioski nasuwają się same. Barce regularnie niszczy Levante, wygrywając wszystkie spotkania domowe z tym rywalem od 2004 roku. Dodatkowo każdy z osiągniętych wyników dałby im przepustkę do dalszej rundy, a tylko dwa razy potrzebna byłaby dogrywka. Blaugrana w pięciu ostatnich meczach domowych strzeliła Levante przynajmniej trzy gole. Trzy – to najniższy pułap, ponieważ w 2013 roku wygrali 7:0. Myślę, że ciekawą propozycją w tej parze będzie +2,5 gola, jednak strzelonego przez Barcelonę. Kurs tego zdarzenia wynosi zaledwie 1.38, dlatego lepiej spojrzeć na handicap -2.0.
- Handicap -2.0 – 1.67
Jak widać, propozycje bukmacherów w tej rywalizacji są wyraźnie zaniżone, dlatego też widać, że spodziewany jest tutaj pogrom Levante. Goście stoją na straconej pozycji, ale sporym ułatwieniem w typowaniu tej rywalizacji powinny być wyjściowe składy, które oba zespoły ogłoszą przed spotkaniem. Jeśli Duma Katalonii wystawi najmocniejszą artylerię, to można śmiało celować we wszystkich typy związane z overami i handicapami.
Zakładając jednak, że Valverde postanowi minimalnym zapasem sił awansować do kolejnej rundy, otrzymujemy bardzo ciekawe propozycje związane z underami w tej rywalizacji. Kurs na -3,5 gola wynosi aż 2.4, a -4,5 bramki – 1.64. Tak jak wcześniej powiedziałem, sporo będzie zależało od składów, jednak mogą być to bardzo ciekawe możliwości do wykorzystania bonusów bukmacherskich w czwartkowym meczu Pucharu Króla.
- -3.5 gola – 2.4
- -4.5 gola – 1.64
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.