Inspektor Patrik złapie bezlitosnego Roberto? Kupon na KSW 63 o 340 PLN!
Miało być hucznie, miało być monumentalnie, miało być historycznie, a będzie w studio… jednak trzeba się cieszyć, że będzie w ogóle. Tak można określić zapowiedzi gali KSW 63, która miała być ewenementem w skali świata i odbyć się w Koloseum. Niestety, sytuacja panująca na świecie znów pokrzyżowała plany wyjazdowe organizacji KSW. Nie oznacza to jednak, że zobaczymy dziś słabe widowisko!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:
2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych
Na dzisiejszej gali zobaczymy aż siedmiu debiutantów. Widać więc spore dysproporcje w karcie walk, a także zapewne w ich poziomie. Niezależnie od tego, wszystkie walki tej karty możecie typować u oficjalnego sponsora gali, czyli Fortuny. Jeżeli nie masz jeszcze konta na Fortunie, załóż je z naszym kodem promocyjnym, a będziesz mógł skorzystać z zakładu bez ryzyka i innych bonusów.
Damian Janikowski (6-3) vs Paweł “Plastinho” Pawlak (18-4)
Patrząc na kolejne zestawienie Damiana Janikowskiego, powiedzieć znów można, że ewidentnie olimpijczyk nie przypadł do gustu włodarzom KSW. Zestawienie pojedynku z Pawłem Pawlakiem to dla niego kolejny bardzo trudny test. Test, który może się okazać dla niego znów zbyt wczesny. Damian Janikowski trenuje zawodowe MMA już 4 lata. Warto tu wspomnieć, że Plastinio swoją pierwszą zawodową walkę stoczył 11 lat temu! Międzyczasie zaliczył przygodę w UFC, a także został mistrzem Babilon MMA. Janikowski obecnie ma serię dwóch wygranych z rzędu. Jego ostatnią walką było starcie z Jasonem Radcliffem, którego odprawił pod koniec drugiej rundy. Trzeba podkreślić, że wciąż widać mnóstwo błędów w oktagonowej grze olimpijczyka, jednak widać też spory progres z jego strony w każdej walce. Z jednej strony angaż Pawła Pawlaka jest bardzo ciekawym pomysłem, bo to mocny, doświadczony zawodnik. Z drugiej jednak strony, to zawodnik z dużo mniejszej polskiej organizacji, a od razu dostaje co-main event w KSW. Więc czy to konkurencja dogoniła KSW, czy też raczej KSW nieco zatrzymało się w swoim rozwoju? Niezależnie od tego jak prezentować się będą rozpiski KSW, i tak omawiać będziemy najciekawsze walki i kursy na naszej stronie –> https://zagranie.com/analizy-boks-mma/
Pawlak walcząc w Babilonie pokazał, że jego głównymi atutami są kondycja, wytrzymałość i nieustępliwość. Można powiedzieć, że jest on przeciwieństwem Janikowskiego, u którego to kondycja najbardziej kuleje. Jedno wydaje mi się w tej walce pewne – to, że ani dla jednego zawodnika, ani dla drugiego nie będzie ona łatwa. Być może Pawlak przełamie zmęczonego kondycyjnie Janikowskiego w drugiej części walki i skończy go przed czasem? A być może Janikowski będzie w stanie zapaśniczo kontrolować Pawlaka przez co najmniej dwie rundy i dotrwa do decyzji? Tak czy inaczej, żaden z zawodników raczej nie słynie z wybitnego ciosu, ani też wybitnego parteru. Dlatego też ciekawa opcją wydaje się być kurs na to, że w tej walce zobaczymy 3 rundę.
Roberto “Robocop” Soldic 18-3 vs Patrik Kincl 24-9
Jedno o tej walce trzeba powiedzieć – organizatorzy robią wszystko, aby do maksimum zainteresować nią widzów. Trailer do tego starcia jest dość spektakularny, jednak czy w klatce także to Kincl będzie próbował złapać Soldica? Czy może będzie wręcz odwrotnie?
Robert Soldic naprawdę mocno urósł pod banderą KSW, zarówno pod kątem wizerunkowym, jak i umiejętności. Nie będzie chyba kłamstwem stwierdzenie, że to właśnie Robocop jest obecnie jedną z nielicznych gwiazd organizacji, nie ma się co z takiego faktu dziwić, bo w KSW wygrał 6 walk, z czego 5 przed czasem. Szczególnie bolesna dla polskich fanów była ostatnia walka Roberto z Michałem Materlą, która wyglądała wręcz jak egzekucja jakże doświadczonego i zaprawionego w bojach Polaka. Roberto wówczas udowodnił, że nie tylko potrafi mocno uderzyć, ale także taktycznie podejść do walki i skrupulatnie wyeliminować mocne strony swojego przeciwnika.
Uważam, że Roberto Soldic będzie stroną napierającą. Chorwat będzie ustawiał sobie swojego rywala, tak jak ustawiał swoich wcześniejszych przeciwników, którzy ciągle musieli uciekać od jego lewej ręki, a także od lewej nogi. Jednak Kincl nie jest zawodnikiem, którego łatwo ustrzelić, ani takim, który ma szklaną szczękę. Powiedziałbym, że wręcz odwrotnie. Uważam Kincla za mocnego, twardego zawodnika, który z byle powodu nie wymięka. Mam jednak wrażenie, że stójka Kincla momentami bywa dość ociężała, a unikanie ciosów na odchyleniu dość ryzykowne. Z tak niefrasobliwej pracy Kincla w stójce co nieco potrafił ugrać Tomasz Romanowski, który nie raz i nie dwa trafił swojego oponenta w momencie, gdy ten próbował odskoczyć do tyłu. Soldic podobnie jak Romanowski walczy z odwrotnej pozycji, co także może mieć spore znaczenie.
Kurs 1.26 na zwycięstwo Soldicia mógłby wskazywać, że będzie to walka do jednej bramki, ja jednak jestem daleki od tego, aby aż tak przychylać się w stronę Chorwata. Kincl w ostatnich latach swojej kariery ulegał tylko Karlosowi Vemoli oraz Albertowi Duraevowi, czyli zawodnikom topowym jak na europejskie warunki. Wszystkich pozostałych rywali Kincl odprawiał z kwitkiem. Myślę, że Czech także nie miałby obecnie problemów, aby pokonać teraz Materlę. Inspektor to także bardziej wszechstronny zawodnik niż Robocop, z powodzeniem odnajduje się w parterze i walce na chwyty. Niemniej i tak uważam, że walka rozgrywać będzie się w stójce, a tam do bram piekieł zaprowadzi go Robocop. Jednak uważam, że nie stanie się to w 1R.
Aleksandar Rakas (16-8) vs Tomasz “Tommy” Romanowski (13-8)
Obaj zawodnicy wracają po porażkach, Tomasz Romanowski uległ ostatnio Patrikowi Kinclowi przed czasem, a Aleksander Rakas dał się skończyć Michałowi Pietrzakowi.
Myślę, że nie jest dla nikogo zaskoczeniem fakt, że to Tomasz Romanowski jest w tej walce faworytem. Zwycięzca programu “Tylko jeden” dał dobrą walką z zawodnikiem, który dziś walczy w main evencie. Choć ostatecznie przegrał z Czechem to w tym starciu nie brakowało zwrotów akcji, i dobrych momentów ze strony Polaka, który to przez sporą część walki wydawał się być stroną dominującą.
Postać Rakasa analizowaliśmy przy okazji jego ostatniego występu na KSW. Zgodnie z przewidywaniami, przegrał on wówczas z Polakiem, choć udało mu się trafić Michalskiego, który zachwiał się po jednym z ciosów Chorwata. I ten połowiczny knockdown na Michalskim możemy uznać, za najwartościowsze osiągnięcie w karierze Rakasa, który zanim dołączył do KSW obijał zawodników z ujemnymi rekordami i jego angaż do największej europejskiej organizacji budzi zastanowienie.
Oczywiście, może to wcale nie być łatwa walka dla Romanowskiego, bo przypuszczam, że gabarytowo Polak będzie odstawał od swojego rywala, jednak główną bronią Rakasa nie są ani zapasy, ani też parter, tylko stójka. Boksersko usposobiony Tommy powinien więc w tej płaszczyźnie w głównej mierze walczyć z Rakasem i wywoływać na nim ciągłą nieustanna presję.
Niestety jak widzicie na moim kuponie popełniłem pewien błąd… zagrałem go o niewłaściwej porze! Pamiętajcie, że fortuna w określonych godzinach oferuje grę bez podatku, w postaci mnożnika +14% do waszego kursu. Nie popełnijcie tej gafy i skorzystajcie z gry bez podatku! Jeśli chcecie sprawdzić co o fortunie sądzą gracze – sprawdź ich opinię.
Tylko z kodem promocyjnym: ZAGRANIE
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem
fot. Adam Starszynski
Jestem pasjonatem sportu i obserwatorem świata zakładów bukmacherskich, bo obecnie jedno bez drugiego już nie funkcjonuje. MMA mnie pasjonuje, bo lubię zaciekłą rywalizacją i wielkie show. Piłkę nożną śledzę, bo to sport mojego dzieciństwa - a pierwsza miłość nie rdzewieje. NBA oglądam... gdy nie mogę zasnąć 😉
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: