Hubert wciąż w grze o ATP Finals! Gramy tenis w Paryżu z kursem 2.48!
Turniej w Paryżu po raz kolejny przynosi nam sporo emocji i rozwiązuje niewiadome związane z obecnością zawodników w ATP Finals. O wyjazd do Turynu pozostaje jeszcze kilku zawodników, w tym najlepszy obecnie polski tenisista – Hibert Hurkacz. Polakowi brakuje kilku zwycięstw do awansu, ale także musi liczyć na korzystne rezultaty swoich głównych rywali. Serdecznie zapraszam do przeczytania artykułu, na temat meczu Polaka!
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Hubert Hurkacz vs Dominik Koepfer: typy i kursy bukmacherskie: (04.11.2021 r. -11:00)
Bardzo ważny pojedynek w kontekście awansu do Turynu, gdzie rozegrane zostaną zawody ATP Finals. W tym roku, po bardzo udanym sezonie, szansę na udział w tej rywalizacji ma najlepszy obecnie polski tenisista, mianowicie Hubert Hurkacz. Dla wrocławianina byłby to debiutancki udział w tym turnieju, jednak zanim obecność na włoskich kortach, to trzeba najpierw zajść wysoko w drabince w stolicy Francji. Turniej o randze ATP1000 w Paryżu na zamkniętych kortach twardych w hali, to ostatni przystanek dla zawodników chcących rywalizować we wcześniej wspomnianych Finalsach. W rywalizacji o awans wciąż pozostaje Hubert Hurkacz, a także Cameron Norrie oraz Casper Ruud (najbliżej awansu). Z walki odpadł Jannik Sinner, który może pocieszyć się jeszcze udziałem w Next Genie. Tak więc mamy dwa miejsca dla trzech zawodników. Czy dla Huberta będzie to decydująca o Finalsach runda?
Skorzystaj z bonusów na start w STS i zarejestruj się z kodem promocyjnym od Zagranie!
Polak bardzo skorzystał na tym, że z Paryżem pożegnali się już Jannik Sinner, Felix Auger-Aliassime oraz Aslan Karatsev, którzy wciąż byli w kontakcie z polskim zawodnikiem. Przed Hubertem bardzo ważny pojedynek, jeżeli nie chce on czekać na rozstrzygnięcia swoich rywali, a sam wziąć los w swoje ręce. Tym bardziej powinien skorzystać z sytuacji, że Stefanos Tsitsipas poddał swój mecz i nie ma go już w części drabinki Polaka. Ćwierćfinał odbyłby się z którymś z Australijczyków, Popyrin/Duckworth. Jest to bardzo dobre dla Huberta i liczę na to, że to wykorzysta. W pierwszym spotkaniu nie był jakoś nadzwyczajnie skuteczny, tym bardziej w drugiej części pierwszego seta, gdzie szykował się do zwycięstwa do 0. Jednak zabrakło nieco koncentracji i Hubert musiał walczyć na sporo dłuższym dystansie czasowym. Do tego pokazanie sporej chęci wygranej w końcówce drugiego seta. Myślę, że z taką motywacją i chęcią obecności we Włoszech, Polak powinien sobie spokojnie poradzić, jeżeli mocno skupi się na własnym serwisie i agresywnym ataku przy siatce. Do tego brak zaniedbania w jego dotychczasowej grze defensywnej i wszystko powinno być dobrze.
Co do rywala Polaka, którym jest Dominik Koepfer, to trzeba przyznać, że jest to zaskoczenie w drabince głównej, gdyż ten zawodnik pożegnał się z rywalizacją już w po kwalifikacjach, gdzie przegrał w drugiej rundzie z Miomirem Kecmanoviciem. Później po wycofaniu się z rozgrywek i drabinki głównej Amerykanina Brooksby’ego, dostał on LL i wrócił z dalekiej podróży w meczu z Murrayem i wygrał 2:1 w stosunku setowym. Później uporał się bez straty seta z Auger-Aliassime, co było bardzo srogim zaskoczeniem. Dzisiaj liczę jednak, że po dwóch bardzo wyczerpujących rywalizacjach, nastąpi koniec jego rywalizacji w turnieju w Paryżu, gdzie już go nie powinno być. Dużo gorzej radzi sobie przy returnowaniu rywali, niż przy własnym serwisie i sądzę, że to może być dominującym aspektem w spotkaniu z Polakiem!
Co obstawiać?
Mimo że Polak nie pokazał się nam w swoim pierwszym meczu z niesamowitej formy i nie widzieliśmy w pełni przygotowanego zawodnika do rywalizacji na poziomie Finalsów, to ja jednak uważam, że na Polaku jest spora presja zwycięstwa, którą sam na siebie narzuca w osiągnięciu bardzo ważnego sukcesu. Ta motywacja i umiejętności dostosowane do gry na hali powinny wystarczyć Polakowi i poprowadzić go do ostatecznego triumfu i awansu do ćwierćfinału! Gram na win Huberta w meczu oraz pierwszym secie i liczę na dużo lepsze spotkanie w jego wykonaniu, ale z takim samym otwarciem, jak z Paulem!
Novak Djokovic vs Gael Monfils: typy i kursy bukmacherskie
(04.11.2021 r. – 14:00)
Takiego spotkania dawno nie widzieliśmy. Kibice, którzy zgromadzą się na paryskich kortach z pewnością będą świadkami spotkania o dużym formacie, gdzie wspomnienia rywalizacji tych panów mogą zabrać nas ponownie do ich zaciętych rywalizacji sprzed kilku lat. Z pewnością faworytem jest zawodnik z Serbii, a zarazem lider klasyfikacji generalnej i ATP Race. Novak Djokovic miał jednak sporą przerwę w rozgrywkach i w pierwszym spotkaniu z Martonem Fucsovicsem było widać, że sporo aspektów motorycznych nie jest jeszcze wstawionych na odpowiedni poziom, aby móc rywalizować w Finalsach. Z pewnością ten turniej przyda mu się do rozegrania się do Turynu, ale myślę, że nie będzie w pełni się angażował, aby nie tracić niepotrzebnej siły przed najważniejszym turniejem w końcówce sezonu.
Właśnie to będzie mną kierowało do tego, aby zaproponować Wam typ w stronę Monfilsa. Gael gra przed własną publicznością. Wczoraj miał chwilowe problemy, gdzie po jednym ze slajdów potrzebował większej ilości czasu, aby wrócić do pełnej sprawności ruchowej na korcie. Francuz pokazał jednak klasę zawodnika na swoich ulubionych kortach, gdzie uwielbia rywalizować i odwrócił losy spotkania na swoją korzyść. Ma on atut własnej publiczności i z pewnością kibice będą nieśli go do zwycięstwa. Nie wierzę, że nie będzie w stanie nawiązać równej walki z “zastanym” Djokoviciem. Motywacja, rodzaj kortów oraz miejsce gry, stoją po stronie Francuza!
Co obstawiać?
W tym meczu pokieruje się w stronę handicapu gemów na korzyść Francuza! Gael może nie jest jeszcze w najlepszej swojej formie, ale wcześniej wymienione argumenty powinny mu wystarczyć na zdobycie minimum 6. gemów w spotkaniu. Novak nie powinien forsować tempa gry, a Monfils swoim serwisem i stylem przyspieszeń, powinien sporo zyskiwać. Do tego, jeżeli nie będzie popełniał niewymuszonych błędów, to powinniśmy zobaczyć kawał dobrego spotkania, które nie zakończy się na szybkim zwycięstwie.
Końcówkę sezonu tenisowego śledźcie na stronie Zagranie –> Typy na tenis!
Casper Ruud vs Marcos Giron: typy i kursy bukmacherskie
(04.11.2021 r. – 19:30)
Ostatnie spotkanie, które będzie dotyczyć naszego kuponu, to ponownie kontekst rywalizacji o udział w turnieju Mistrzów. Najbliżej awansu do turnieju w Turynie jest pochodzący z Norwegii i obecnie najlepszy zawodnik z tego kraju, Casper Ruud. Ma on dosyć sporą przewagę nad Cameronem Norrie, dlatego potrzebuje on przejść minimum dwie kolejne rundy, aby już móc bukować bilety do Włoch. Dlatego jego pojedynek w tej rundzie jest bardzo ważny, tym bardziej że w drabince nie jest w tej samej części co Hubert i Cameron, ale w następnej fazie będzie miał do pokonania kogoś z pary Zverev/Dimitrov. Tak więc zdobycz punktowa jest dla niego konieczna, gdyż będzie go czekał bardzo ciężki mecz w przypadku awansu. Norweg nabrał bardzo dużej ilości umiejętności na kortach twardych i nie można uważać go tylko za zawodnika z antuki. Liczę, że dzisiaj to pokaże i przypieczętuje awans do kolejnej rundy, która przybliży go do Finalsów.
Jego rywal nie jest z najwyższej półki, ale zawsze trzeba na niego uważać, gdyż pozostawia sporo pracy na korcie. Schody zaczynają się, kiedy widzi, że swoim tenisem nie jest w stanie nawiązać do przeciwnika i zaczyna się gubić. Lubi grać w hali, ale nie jest zawodnikiem klarownym w swoich uderzeniach. Często można widzieć przekombinowanie akcji, gdzie wystarczyłaby prostota. Miał on bardzo niski procent trafionego pierwszego serwisu, bo w okolicach 50%, co może go mocno zgubić przy returnowaniu Ruuda przy drugim podaniu. Giron ma o trzy mecze więcej w nogach, gdyż musiał przechodzić jeszcze kwalifikacje. Sądzę, że dzisiaj jego udział w turnieju powinien się zakończyć.
Co obstawiać?
Mecz, który może sporo nam wyjaśnić w kontekście rywalizacji o ATP Finals. Dla Polskich kibiców dużo lepiej by było, gdyby Casper przegrał to spotkanie. Ja jednak sądzę, że dyspozycja, w jakiej znajduje się najlepszy zawodnik Norwegii, jest na tyle wystarczająca, że spotkanie powinien pokonać Amerykanina, który gra bardzo nierówny tenis. Liczę także na to, że to właśnie on wraz z Polakiem uzupełnią całą stawkę Finalsów. Gram na win Ruuda z lekkim handicapem gemów!
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: