Fortuna opinie: Bayern pewnie pokona Herthę w DFB Pokal
W środę wybieramy się na boiska Pucharu Niemiec, gdzie Hertha Berlin podejmie na swoim boisku Bayern Monachium. Spotkanie 1/8 finału zapowiada się bardzo ciekawie, dlatego sprawdzamy, jak prezentują się opinie Fortuny na temat tego meczu.
Hertha Berlin vs Bayern Monachium – analiza meczu, kursy główne i Fortuna opinie
Bayern Monachium w ostatnich latach przyzwyczaił swoich kibiców do ery dominacji, w której nie mieli sobie równych na niemieckich boiskach. Oczywiście, zdarzały się również wyjątki, jak w zeszłorocznym finale Pucharu Niemiec, gdzie uznali wyższość Eintrachtu, jednak tylko potwierdzały regułę. W tym sezonie sytuacja wygląda inaczej, ponieważ Monachijczycy grają poniżej oczekiwań. Zmiana trenera na razie nie wyszła im na dobre. Mimo to warto pamiętać, że w klubie dokonuje się zmiana pokoleniowa, która potrwa w tym sezonie, a także w przyszłym. Die Roten zajmują dopiero trzecią lokatę w lidze, co przed rozpoczęciem rozgrywek byłoby nie do pomyślenia. Strata do lidera wynosi siedem punktów, więc być może DFB Pokal będzie jedyną szansą na zdobycie trofeum w obecnej kampanii. Z taką grą raczej ciężko wierzyć w wygraną na boiskach Ligi Mistrzów, zwłaszcza że w poprzednich latach byli zdecydowanie mocniejsi, a i tak nie udało się zwyciężyć.
Hertha Berlin to drużyna, która w obecnej kampanii zajmuje dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Do tej pory zanotowali na swoim koncie siedem wygranych, tyle samo remisów i sześć porażek. Ciekawie prezentuje się ich bilans bramkowy, ponieważ zdobyli dokładnie 31 goli, tracąc taką samą liczbę bramek. Oba zespoły spotkały się już raz w obecnej kampanii i nie ma co ukrywać, nie było to miłe starcie dla Bayernu, który wyjechał z Berlina bez punktów, a także zdobytych goli. Hertha wygrała na Olympiastadion 2:0. Interesująco prezentują się statystyki, które informują, że Die Roten nie pokonali Herthy w żadnym z ostatnich czterech pojedynków. W tym czasie aż trzy razy kończyło się remisem. Jak będzie w Pucharze Niemiec?
Opinie Fortuny wskazują, że faworytem tego meczu będzie Bayern Monachium, jednak trzeba przyznać, że proponowane kursy nie są adekwatne do włożonego ryzyka. Przelicznik na wygraną Monachijczyków wynosi 1.35, remis – 5.4, a zwycięstwo gospodarzy 7.9. Myślę, że warta rozważenia jest również podpórka na Herthę, ponieważ ta drużyna nie przegrała żadnego z ostatnich czterech meczów z Bayernem.
Zdarzenia dodatkowe w Fortunie i opinie
Muszę przyznać, że kursy główne w Fortunie i opinie bukmachera na temat tej rywalizacji mocno mnie zdziwiły. Bardziej byłem skłonny uwierzyć w przelicznik około 2.00 na Bayern, jednak skoro mamy taką ofertę, to warto ją wykorzystać. W związku z zawyżonymi kursami, na początek zwróciłem uwagę na bramkę strzeloną przez Herthę. Kurs tego zdarzenia wynosi 1.63, co jest bardzo ciekawą propozycją. Zawodnicy z Berlina już raz pokonali Die Roten w obecnej kampanii na własnym boisku 2:0.
- Hertha strzeli gola – 1.63
Moim zdaniem dla Bayernu to wcale nie będzie tak łatwe zadanie, jak możemy wnioskować z opinii Fortuny. Hertha nie jest chłopcem do bicia, dlatego spodziewam się wielu zakładów z podpórką na gospodarzy. Inną propozycją, którą tutaj rozważę będzie podwójna szansa 0-0, która zakłada remis do przerwy lub na koniec spotkania. Trzy z czterech poprzednich rywalizacji tych drużyn kończyły się podziałem punktów. Czas na powtórkę z rozrywki?
- Podwójna szansa 0-0 – 2.21
Doświadczenie Z branżą zakładów bukmacherskich związany od 2017 roku, kiedy powstała strona Zagranie.com. Pięcioletnie doświadczenie związane z pisaniem artykułów, kilka tysięcy publikacji na koncie, a także zarządzanie redakcją w roli redaktora naczelnego i team leadera. Wykształcenie Mateusz jest absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Łęczycy im. Kazimierza Wielkiego. Ukończył studia licencjackie na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (dziennikarstwo i komunikacja społeczna), a także magisterskie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (dziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporcie). Zainteresowania Od 18 lat kibic londyńskiej Chelsea, a tym samym baczny obserwator wydarzeń na boiskach Premier League - #LondonIsBlue. Mateusz interesuje się również branżą zakładów bukmacherskich, która stale się zmienia i zaskakuje od początku pracy w 2017 roku. Prywatnie wielki fan tenisa ziemnego, a w szczególności Rafaela Nadala i kiedyś Justine Henin. W przeszłości Mateusz reprezentował Polskę w młodzieżowych reprezentacjach w Futsalu, a także zdobył złoty medal Mistrzostw Polski w Futsalu do lat 18.