Finał Carabao Cup: Guardiola przed szansą na pierwsze trofeum w angielskiej piłce

Zapowiedz dnia

Przed nami bitwa o pierwsze trofeum w tym sezonie. Arsenal na Wembley zmierzy się z Manchesterem City. W niedzielę o 17:30 Pep Guardiola stanie przed szansą na zdobycie swojego debiutanckiego tytuły na Wyspach. Rozgrywki Carabao Cup od lat są nieco w cieniu, jednak gdy przychodzi faza końcowa to nikt nie odpuszcza. Czy Kanonierzy są w stanie pokrzyżować marzenia Obywateli o potrójnej koronie?

Nie masz konta w Totolotku?  Zarejestruj się i odbierz darmowe 25 PLN w ramach bonusu Totolotka!

Totolotek odbierz bonus Totolotek bonus – dowiedz się więcej!

ODBIERZ 25 PLN

Bonus Totolotka to jedna z najlepszych ofert dla nowych graczy. Dowiedz się więcej o bonusie Totolotka i skorzystaj z okazji.

Dołącz do grupy typerskiej Zagranie

Arsenal

Kanonierzy w ubiegłym sezonie już raz mierzyli się z Manchesterem City na Wembley. Wtedy też podchodzili do rywalizacji ze straconej pozycji, jednak Obywatele nie byli aż tak mocni. Trzeba przyznać, że ten historyczny obiekt stał się w ostatnim czasie miejscem, które Kanonierzy odwiedzają bardzo często. Finały FA Cup, Tarczy Dobroczynności czy pojedynek ligowy z Tottenhamem. Teoretycznie można powiedzieć, że zagrają prawie u siebie, bo znają dobrze każdy element tego boiska. Trafili na obecnie najcięższego z możliwych rywali. The Citizens w drodze do finału nie mieli zbyt  wielkich problemów. Udane losowania oraz trochę szczęścia przy okazji karnych z Leicester zrobiły robotę. Kanonierzy w poprzedniej rundzie po emocjonującym dwumeczu wyeliminowali zespół Chelsea, natomiast City zostawiło w pokonanym boju ekipę Bristol City.

Staty

Manchester City

Obywatele podejdą do tej rywalizacji podwójnie zmotywowani. Guardiola jeszcze nie wygrał trofeum od momentu objęcia sterów w klubie, a po drugie odpadli w poniedziałek z 3-ligowym Wigan. Podrażnione nastroje w zespole, który do tej pory niszczył praktycznie wszystkich rywali muszą zrobić robotę. Będzie to też rewanż za ubiegłoroczną porażkę w półfinale FA Cup, kiedy to podopieczni Wengera wygrali po dogrywce. Tym razem Manchester City z pewnością będzie chciał mocno wejść w spotkanie i zaznaczyć swoją przewagę. Wtedy zostawili wszystko na ostatnie minuty i mocno się rozczarowali. Pod znakiem zapytania stoi występ Raheema Sterlinga, ale być może do gry będzie gotowy Gabriel Jesus. Chociaż przy takiej formie Aguero nie wiem czy będzie potrzebny. Argentyńczyk w ostatnim spotkaniu ligowym trafił czterokrotnie do siatki, a Kevin de Bruyne zaliczył trzy asysty. Właśnie na tę dwójkę Kanonierzy muszą zwrócić szczególną uwagę, choć raczej nie jest to nic odkrywczego.

Staty

Kluczowa bitwa: Ozil vs de Bruyne

Decydujące starcie dla losów tej rywalizacji odbędzie się środku pola, pomiędzy dwoma piłkarzami, którzy do tej pory wykreowali najwięcej okazji do zdobycia bramki. Z jednej strony Mesut Ozil, który w ostatnim czasie jest najjaśniejszą postacią w zespole Arsene’a Wengera, a z drugiej niekwestionowana gwiazda Obywateli – Kevin de Bruyne, czyli główny kandydat do piłkarza sezonu w Premier League. Niedziela będzie drugim finałem dla Belga w jego karierze. Dla porównania Niemiec zagra już swoje dziewiąte spotkanie na Wembley. Moim zdaniem faworytem tej rywalizacji jest oczywiście były piłkarz Chelsea i Wolfsburga, który w tym sezonie błyszczy w decydujących starciach. Potrafił rozstrzygnąć losy rywalizacji z Chelsea, Tottenhamem, więc myślę, że udźwignie presję i popchnie swój zespół w kierunku tytułu.

Przewidywane składy:
Arsenal: Ospina – Monreal, Mustafi, Koscielny, Bellerín, Wilshere, Xhaka, Ramsey, Özil, Iwobi, Aubameyang

Man City: Bravo – Zinchenko, Otamendi, Stones, Walker, Silva, Fernandinho, de Bruyne, Sane, Sterling, Agüero

Nie zagrają:

Arsenal: Cazorla, Lacazette

Man City: Mendy, Delph

Konferencja prasowa:

Josep Guardiola: Raheem Sterling miał problem z mięśniem już od meczu z Basel. Nie wiem, czy jest gotowy na niedzielne spotkanie. Natomiast, Gabriel Jesus odbył trzy treningi z drużyną, więc jest coraz lepiej. O jego udziale zdecydujemy jutro. Ciągle jesteśmy w grze o trzy trofea. Jutro przed nami szansa na pierwsze z nich. Musimy zdobywać puchary, żeby dodać większej wartości temu, co do tej pory zrobiliśmy. Powiedziałem w sierpniu, że na koniec sezonu będziemy oceniani przez liczbą trofeów, które zdobyliśmy.

Arsene Wenger: Obywatele liderują w lidze angielskiej – to coś, co wszyscy mają na uwadze. Możliwe, że jesteśmy słabsi niż rok temu, w momencie, gdy mierzyliśmy się w półfinale FA Cup. Mogę zgodzić się z opinią, że gramy na gorszym poziomie niż wcześniej, ale musimy uwierzyć w swoją jakość. Historia pokazuje, że jesteśmy w stanie pokonać Manchester City. Dlaczego mielibyśmy nie zrobić tego ponownie? Musisz wierzyć w to, że możesz wygrywać z takimi zespołami jak City. Potrzebujesz odnaleźć odpowiedniego ducha swojego ciała, właściwą mentalność i odpowiednią wiarę w swoje czyny.

Co obstawiać?

W tym meczu nie widzę innej możliwości niż wygrana Obywateli. Manchester City gra kapitalnie w tym sezonie, a ubiegłotygodniowa porażka z Wigan musiała podrażnić ich aspirację. Tydzień przerwy z pewnością pozwolił na dobre przygotowanie się do tego starcia. Piłkarsko są dużo mocniejsi. Guardiola zagra o swoje pierwsze trofeum na Wyspach, więc tym bardziej będzie zmotywowany. Kapitalny styl w połączeniu ze znakomitą formą de Bruyne i Aguero musi dać wygraną Obywatelom, dlatego też gramy na zwycięstwo tego klubu.

Zdarzenie: Manchester City vs Arsenal

Typ: 1

Kurs: 1.50