Emocjonująca sobota w Ligue 1: gramy dubla z kursem 2,40!
Dziś na boiskach Ligue 1 odbędą się trzy mecze, a na mój kupon – klasycznie – trafią dwa. Będą to mianowicie pojedynki Le Havre z Monaco oraz Lyonu z Rennes. Jakie zapadną rozstrzygnięcia? Czy uda się ograć bukmachera i zanotować zysk? Dowiemy się tego już wieczorem! Przeczytaj poniższy tekst i sprawdź, co gram!
Zanim omówimy dzisiejsze mecze, wspomnę jeszcze o atrakcyjnym bonusie na start dostępnym z naszym kodem promocyjnym do Betters. Jeśli nie masz jeszcze konta u tego operatora, załóż je z kodem ZAGRANIE i skorzystaj z bonusu do 100 PLN na start! Wpłać pierwszy depozyt i uzyskaj bonus 100% od tejże wpłaty. Gorąco zachęcam do skorzystania z tej oferty, a tymczasem przejdźmy już do naszych typów na Ligue 1.
Le Havre AC vs AS Monaco FC
Na początek zajrzymy na Stade Oceane w Hawrze, gdzie miejscowa ekipa o godzinie 19:00 podejmie Monaco. Jesienna rywalizacja tych drużyn zakończyła się wygraną Monaco stosunkiem 3-1. W ubiegłym sezonie natomiast oba starcia Le Havre z Monaco kończyły się podziałem punktów.
Le Havre od samego początku sezonu za główny cel stawiało sobie o utrzymanie. Jest to bowiem klub o niedużych możliwościach finansowych, więc trudno byłoby oczekiwać od niego cudów, co dobrze pokazuje jego dyspozycja w kampanii 2024/25. Po 30. kolejce ekipa trenera Didiera Digarda zajmuje barażowe 16. miejsce, a jej strata do strefy bezpiecznej to trzy punkty. Ostatnio zespół ten prezentuje się zmiennie, co potwierdzają dwa zwycięstwa oraz trzy porażki na dystansie pięciu poprzednich gier. Salamandry są drużyną grającą bardzo odważnie, lecz nierzadko takie nastawienie kończy się dla nich często traconymi bramkami tak jak na przykład w przegranym 1-5 starciu z Rennes sprzed dwóch kolejek. Teraz czeka go kolejny trudny mecz, w którym zdobycie choćby punktu byłoby sporym sukcesem.
Monaco po udanym ubiegłym sezonie zwieńczonym wicemistrzostwem kraju planowało iść o krok dalej i zagrozić Paryżanom w kwestii tytułu. PSG okazało się jednak nie do zatrzymania i już dwie kolejki temu zapewniło sobie czwarte z rzędu mistrzostwo Francji, a ekipie z Księstwa pozostała już tylko walka o ligowe podium, które zapewni bezpośredni udział w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Praktycznie przez cały sezon zespół Adiego Huttera znajduje się to na drugim, to na trzecim miejscu, lecz dalej musi oglądać się za siebie, bo chętnych na Champions League jest naprawdę sporo. W tym momencie ASM zajmuje trzecie miejsce w tabeli, lecz jego przewaga nad siódmym Strasbourgiem to raptem trzy oczka. W czołówce panuje więc ogromny ścisk, a każda strata punktów może okazać się niezwykle kosztowna. Tak się składa, że Monaco w ostatnim czasie zaliczyło kilka wpadek, takich jak porażka z Brestem czy remis ze Strasbourgiem, więc tym razem musi postarać się o trzy punkty, by nie skomplikować swojej sytuacji w tabeli.
Statystyki
- Le Havre wygrało 2 z 5 ostatnich meczów
- Monaco zwyciężyło 3 z 5 poprzednich starć
- 8 z 10 ostatnich meczów Salamandr to wyniki BTTS i over 2,5 gola
- 5 z 8 poprzednich potyczek ASM to rezultaty powyżej 2,5 gola
- Monaco nie przegrało z Le Havre od 4 meczów
- 4 z 5 ostatnich meczów bezpośrednich to wyniki BTTS
Co obstawiam?
Wyraźnymi faworytami bukmacherów w tym meczu będą goście. Trudno z tym polemizować, wszak Le Havre to ekipa bijąca się o utrzymanie, zaś Monaco walczy o wicemistrzostwo kraju. Osobiście sądzę, że warto iść za tym tokiem rozumowania i obstawić wygraną Monaco, a także dorzucić over 1,5 gola. Sądzę, że ASM tym razem bez problemu poradzi sobie z niżej notowanym rywalem, a ponieważ oba zespoły generują wysokie wyniki, strzeli Salamandrom minimum dwie bramki. Kurs na takie połączenie jest na tyle atrakcyjny, że dobrze pasuje jako otwarcie dla dzisiejszego dubla.
Olympique Lyonnais vs Stade Rennais FC
Wieczorem, a konkretnie o 21:05 odbędzie się mecz Lyonu z Rennes. Poprzednim razem drużyny te spotkały się ze sobą w 1. kolejce i wówczas Czerwono-Czarni wygrali 3-0. Les Gones zatem muszą postarać się o wzięcie rewanżu i zgarnięcie trzech punktów.
Lyon zanotował bardzo słaby początek sezonu, po którym jednak odbił się i znów walczy o miejsce w europejskich pucharach. Dziś OL jest na szóstym miejscu w tabeli, a jego strata do będącej na drugim miejscu Marsylii to cztery punkty. W mieście liczą na powrót do Ligi Mistrzów po pięcioletniej nieobecności, lecz walka o wszystkie pucharowe miejsca jest bardzo zażarta i nie ma w niej miejsca na wpadki. W ubiegłej kolejce podopieczni Paulo Fonseki niespodziewanie przegrali na wyjeździe z będącym na przedostatnim miejscu Saint-Etienne, a wcześniej ulegli po karnych Manchesterowi United w ćwierćfinale Ligi Europy. Po tych porażkach morale w zespole miało prawo nieco podupaść, lecz teraz ma on szansę na rehabilitację i nabranie rozpędu na ostatniej prostej. Kolejna utrata punktów może bowiem spowodować, że OL w kampanii 2025/26 grać będzie tylko na krajowym podwórku, co byłoby dla tego klubu kolejnym rozczarowaniem.
Les Rogues-et-Noris kampanii 2024/25 na pewno nie zaliczą do udanych. Już od rozgrywanych późnym latem meczów notowali regularnie wpadki, przez które zamiast deklarowanej walki o europejskie puchary bliżej im było do strefy spadkowej. Dziś ekipa ze stolicy Bretanii dalej prezentuje się zmiennie (trzy wygrane i trzy porażki w sześciu poprzednich kolejkach) i zajmuje 10. miejsce w tabeli. Szans na puchary nie ma już praktycznie żadnych, a o utrzymanie martwić się nie musi, więc ostatnie cztery kolejki to dla niej okazja, by pomyśleć o strategii na kolejny sezon i pograć bez większej presji. Nadchodzący mecz do łatwych należeć nie będzie, lecz z drugiej strony Rennes bez problemów wygrało poprzednie starcie z Lyonem, więc potencjału tej drużynie z pewnością odmówić nie można. Czeka nas więc bardzo ciekawie zapowiadające się starcie.
Statystyki
- Lyon wygrał 2 z 5 ostatnich meczów
- Rennes wygrało 3 z 5 poprzednich pojedynków
- 7 ostatnich meczów OL to rezultaty powyżej 2,5 gola i BTTS
- 5 z 7 ostatnio rozegranych starć Rennes kończyło się minimum 3 bramkami
- Żaden z 8 poprzednich meczów bezpośrednich nie zakończył się remisem: 5 wygranych Rennes i 3 Lyonu
- 6 z 7 ostatnich starć pomiędzy Lyonem a Rennes przebiło linię 2,5 gola
Co obstawiam?
Teoretycznie większe szanse na wygraną w tym meczu będzie mieć zespół gospodarzy. Pokazuje to przede wszystkim ligowa tabela, w której Lyon jest na szóstym miejscu, zaś Rennes na dziesiątym, a oba zespoły dzieli 13 punktów różnicy. OL zaliczył jednak ostatnio wpadkę, a goście od dłuższego czasu są zespołem grającym tyleż zmiennie, co bezkompromisowo (ostatni remis zanotowali jeszcze w październiku), więc obstawianie na strony w tym przypadku jest bardzo trudne. Moim typem na to spotkanie będzie BTTS. Zarówno Lyon, jak i Rennes to ekipy, które grają ofensywnie, więc nastawiam się na miły dla obiektywnego kibica mecz z dużą ilością okazji podbramkowych i goli po obu stronach. Przypominam jeszcze o wspomnianym wyżej bonusie do Betters i zachęcam do sprawdzenia innych typów dnia na sobotnie mecze. Życzę powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze