Drugi dzień rywalizacji w 1/16 finału MŚ w darcie! Faworyci na podwojenie wkładu!

Tablica dart MŚ 28.12.2021

Wtorek to dalsza rywalizacja na Mistrzostwach Świata w darcie, gdzie na arenę Alexandra Palace wyjdą niezwykle wartościowi zawodnicy, między innymi trzech byłych Mistrzów Świata, którzy są faworytami swoich pojedynków. Z pewnością rywale nie uproszczą im zadania i nie dadzą łatwego awansu. Największe emocje zapowiadają się nam w sesji wieczornej, gdzie będziemy mogli podziwiać zawodników z topki światowego rankingu. Co przygotowałem dla Was na dzisiejsze zmagania? Sprawdźcie w poniższym artykule! 

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

FREEBET: 250 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Peter Wright vs Damon Heta: typy i kursy bukmacherskie
(28.12.2021 r. – 21:15)

Zarejestruj się w PZBUK z kodem promocyjnym od Zagranie i skorzystaj z bonusów powitalnych! 

Nasz kupon rozpoczniemy od spotkania, które zapowiadać się może na bardzo widowiskowe. Wszystko ze względu na to, że na scenie Ally Pally zobaczymy dwóch bardzo dobrych zawodników, którzy w swoich dotychczasowych starciach telewizyjnych pokazali, że potrafią grać na bardzo podobnym poziomie i najmniejsze odpuszczenie rywala może kosztować stratę lega. Z jednej strony będziemy mieli ogromnie doświadczonego na tej scenie, byłego Mistrza Świata, a obecnego wicelidera rankingu PDC, Petera Wrighta. Snakebite oczywiście kocha Alexandra Palace, gdyż jest to idealne miejsce do reakcji z kibicami, którzy goszczą na trybunach. Jest to bardzo widowiskowy zawodnik, którego obecność na arenie tv zawsze wtrąca dodatkowy smaczek w rywalizację. Do tej pory miał okazję pokazać się nam tylko raz i było to w drugim dniu po rozpoczęciu Mistrzostw. Tam spotkał się z Meikle. Zawodnik z Holandii został pokonany przez Walijczyka 3:0 w stosunku setowym, przy czym Peter miał ponad 92. punkty średniej oraz prawie 35% wykończeń na doublach. Wynik nieporywający, jednak mocno trzeba zwrócić uwagę na fakt, że wcale nie musiał on forsować gry, gdyż często Ryan zostawał daleko w tyle i Wright na spokojnie mógł ustawiać sobie wybrane noty na tarczy. Do tego Szkot jest po zwycięstwie w Players Championship Finals, gdzie zagrał bardzo dobre zawody, a właśnie tam pokonał także swojego dzisiejszego rywala. 

Tym rywalem jest Damon Heta, czyli pochodzący z Australii zawodnik. Jest to obecnie 31. zawodnik rankingu PDC. Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie coraz wyżej znajduje się w różnych turniejach tv, jednak ciągle mu czegoś brakuje, aby osiągnąć swój wymarzony sukces. Dzisiaj będzie miał bardzo trudne zadanie w postaci pokonania rywala ze Szkocji. Z Peterem wygrał tylko raz podczas zawodów podłogowych na Players Championship. Pozostałe wyniki są na korzyść jego konkurenta. Do 1/16 finału rozegrał także tylko jeden mecz, a rywalizował z Woodhousem. Pojedynek stojący na słabym poziomie rzutowym, ale bardzo dobrej skuteczności na doublach ze strony Hety, który dzięki tej statystyce, mocno podniósł sobie wartość swojej średniej. Co druga lotka znajdowała drogę do celu, gdy przyszło do kończenia legów. Pierwsze trzy legi to poziom w okolicach 90. punktów średniej, a swój najlepszy dart Damon włączył dopiero w ostatniej pratii rywalizacji. Dzisiaj z pewnością ten tryb rzutowy musi zafunkcjonować już od samego początku, jednak czy przygotowanie mentalne do tak ważnego turnieju pomoże mu w ograniu Petera?

Co obstawiać?

W tym meczu stawiam oczywiście na zwycięstwo Szkota, który uwielbia grać na Mistrzostwach Świata. Dwa lata temu wygrał tutejszą rywalizację, a jego obecna forma wskazuje na to, że może czuć się w gronie faworytów do powtórzenia tego osiągnięcia. Dzisiaj może rywal nie będzie tak mało wymagający, jak w jego pierwszym starciu, jednak jeżeli podtrzyma on dyspozycję z 1/32 finału, to powinien spokojnie awansować dalej!

Peter Wright win
Kurs: 1.29
Zagraj!

grupa

Joe Cullen vs Martijn Kleermaker: typy i kursy bukmacherskie (28.12.2021 r. – 16:00)

Spotkanie, nad którym nieco się zastanawiałem, czy ma ono sens pojawienia się na naszym kuponie. Jednak po ponownym obejrzeniu spotkań stwierdziłem, że możemy spróbować. Ostatnimi zawodnikami, którzy pojawią się tego dnia na sesji popołudniowej będą: Joe Cullen oraz Martijn Kleermaker. Anglik ma za sobą tylko jeden pojedynek, który okazał się być dla niego nie lada potyczką i walczyć musiał do ostatniej lotki, aby awansować do kolejnej rundy. Z kolei jego rywal z Holandii ma za sobą już dwa pojedynki, które sukcesywnie wygrywa 3:1 w stosunku setowym. Zaczynając od Holendra, trzeba przyznać, że jest to zawodnik znany, który potrafi zaskoczyć podczas meczu. Jednak jego występy często nie są okraszone wysokimi notami i jakimiś niesamowitymi wykończeniami. W pierwszym spotkaniu z greckim przeciwnikiem, który nie jest notowany na listach PDC, miał średnią w okolicach 91. punktów i 30% wykończenia. Awansował do kolejnej rundy, gdzie czekał już na niego zawodnik zupełnie poza formą, a był nim Australijczyk, Simon Withlock. Tam ponownie brak zaskoczenia ze strony wysokich średnich, gdzie Martijn zagrał na poziomie poniżej 89. punktów na trzy lotki i miał 38% wykończeń na doublach. Bardzo mierny rezultat, jak na zawodnika, który chciałby się liczyć w walce o najwyższe laury. Musi mówić o sporym szczęściu, które dało mu losowanie drabinki głównej. Jest to obecnie 50. zawodnik zestawienia PDC i ma mało doświadczenia w ograniu na turniejach telewizyjnych takiej rangi, jak MŚ.

Ci zawodnicy jeszcze nie mierzyli się ze sobą w rozgrywce na dłuższym dystansie legowym lub setowym. W tegorocznej edycji Players Championship lepszy okazał się być Joe Cullen, który wygrał 6:3 w stosunku legowym. Anglik miał także lepsze wejście w turniej, gdzie awansował do 1/16 finału ze średnią prawie 97. punktów oraz niespełna 42% wykończeń. Zdecydowanie wyższe warunki do gry postawił mu jego rywal z Walii, niż dotychczasowi przeciwnicy Holendra. Joe pokazał, że jest przygotowany do zagrania dobrego meczu pod presją, którą spowodował występ Williamsa. Joe dużo lepiej czuje się na sektorze 20, niż jego rywal, tym bardziej jeżeli chodzi o zdobycze maxów, czy też wysokich not 100+. Może w tym pojedynku nie będziemy widzieli sporej ilości szybkich zakończeń, gdyż panowie mają problem z szybkim zerowaniem licznika, ale uważam, że umiejętności i przysposobienia do występów telewizyjnych, leży po stronie Anglika.

Co obstawiać?

Tutaj także nie wychylę się zbytnio i ponownie zagram na zwycięstwo faworyta. Wydaje mi się, że dla Holendra zajście do trzeciej rundy rywalizacji powinno być już odebrane jako sukces. Ze swoją grą na poniżej 90. punktów średniej, nie powinien zagrozić Anglikowi, który świetnie czuje się na sektorze oraz coraz lepiej występuje na arenie telewizyjnej. Stawiam na wygraną Joe Cullena i liczę na jego kolejny występ zbliżony do 100. punktów średniej! 

Joe Cullen win
Kurs: 1.25
Zagraj!

Michael van Gerwen vs Chris Dobey: typy i kursy bukmacherskie
(28.12.2021 r. – 22:30)

Cały dzień kończyć będzie mecz ulubionego przez kibiców, byłego Mistrza Świata – Michaela van Gerwena. Zawodnik z Holandii, który jeszcze nai tak dawno był dominatorem na niemalże każdej imprezie telewizyjnej, tym razem do Mistrzostw przystąpił z trzeciego miejsca w rankingu, gdzie spadł po ubiegłorocznym turnieju w Alexandra Palace. Rywalem Holendra będzie Chris Dobey, który przez długi czas miał bardzo zniżkową formę, a jego obecna dyspozycja dalej pozostawia wiele do życzenia. W pierwszym meczach Ci panowie zdecydowanie przespali początki ich rywalizacji. MVG przegrał swój pierwszy set, a Chris musiał gonić wynik ze stanu 2:0 w setach. Późniejszy obraz gry to zupełnie inna gra niż ta, którą mogliśmy zobaczyć w ich premierowych występach. Faworytem tego pojedynku jest Gerwen, który jeszcze w swojej karierze nie przegrał z młodszym Anglikiem, niezależnie czy były to mecze o stawkę telewizyjną, czy też starcia w Playersach. Tym razem powinno być podobnie, pytanie tylko, jak duży format zwycięstwa odniesie Michael. Trzeci zawodnik rankingu PDC zagrał bardzo chaotycznie i w zależności od seta, jego forma notowała wzloty i upadki. Największym problemem były wykończenia na doublach, które często nie znajdowały drogi do celu. Sama średnia zakończyła swój licznik na 94.54 punktów na trzy lotki, wliczając w to nieco ponad 30% skuteczność na doublach. Tak jak znamy Gerwena, z pewnością będzie on znacznie silniejszy w kolejnym pojedynku, jeżeli wcześniejszy nie poszedł po jego myśli. Czy tak będzie w starciu z Dobeyem?

Chris do tej pory nie błyszczał na turniejach telewizyjnych. Swoje ostatnie występy dosyć szybko kończył na światowych arenach tv, przez co jego ranking nie jest wystarczająco wysoki, aby mógł bez problemów kwalifikować się do niższej rangi turniejów, gdzie udział ma zagwarantowana najlepsza 16. zestawienia PDC. Bardzo wysokie warunki postawił mu jego rywal z Austrii, młodszy z braci Rodriguezów. Mecz zaczął od mocnego falstartu, gdzie musiał gonić aż 2 sety straty. Nie można powiedzieć, że rywal mu w tym nie pomógł, gdyż Rusty nie wytrzymywał presji związanej z kończeniem legów. Myślę, że Dobey może mówić o dużym szczęściu, a jego obecność w tej rundzie wcale nie była tak klarowana. Dobey z pewnością nie będzie miał aż tak dużej przychylności publiczności, gdy za jego plecami stać gdzie MVG. Do tego widać w nim było sporo stresu i problemów z przygotowaniem mentalnym. Odpalił się dopiero pod koniec meczu, gdzie zaczął rzucać wysokie wartości i szybko zamykać legi. Średnia poniżej 93. punktów oraz 36% skuteczności na wykończeniach, to jego statystyki podsumowujące występ. Czy taki poziom będzie wystarczający, aby pokonać byłego Mistrza Świata?

Co obstawiać?

Ten mecz powinien być kolejnym przystankiem na drodze, do dalekiego zajścia w tych Mistrzostwach dla byłego Mistrza Świata, Michaela van Gerwena. Holender pokazał się z bardzo dobrej strony w pierwszym spotkaniu, mimo przespanego pierwszego seta. MVG jest w stanie kończyć każdą notę na tarczy, a do tego jest o wiele bardziej lubiany w roli zawodnika, co daje mu większą swobodę na tarczy. Dzisiaj liczę, że w meczu większą notę zakończy były lider rankingu, MVG!

Michael van Gerwen najwyższy checkout
Kurs: 1.57
Zagraj!

PZBuk kupon triple dart 28.12.2021

Zaloguj się aby dodawać komentarze