Czy zwierzęca siła przestraszy się techniki? Typujemy galę UFC 270!

Zawodnik MMA Ciryl Gane

Dzisiejszej gali UFC 270 nie można przegapić. Choć rozpiska przetrzebiona jest licznymi kontuzjami, karta główna nadchodzącej gali i tak zapowiada się wyśmienicie! Z niecierpliwością czekamy na starcie tytanów, bo tylko tak można określić pojedynek pomiędzy Francisem N’Gannou oraz Cyrilem Gane. Oprócz tego będziemy świadkami fajerwerków w walce Pereiry z Fialho, a także zakończenia trylogii pomiędzy Moreno a Figueiredo!

Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:

2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

Na start łącznie 300 zł bez ryzyka (zwrot na depozyt!) + 30 zł darmowe zakłady (20 zł za samą rejestrację, 10 zł za depozyt, 5 zł za udostępnienie kuponu)

 

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł + 100 zł + 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł

GRA BEZ PODATKU: +14% do wygranych

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Francis “The Predator” N’Gannou vs Ciryl “Bon Gamin” Gane

Niemal rok musieliśmy czekać na kolejną walkę mistrza wagi ciężkiej. Pojawiło się wiele niejasności związanych z kontraktem oraz przyszłością potężnego Francuza, ale w końcu się doczekaliśmy. Czas na jedną z najbardziej wyczekiwanych walk tego roku. Wszystkie walki nadchodzącej gali można obstawiać w Fortunie, jesli jeszcze nie masz konta u tego bukmachera załóż je, załóż je z naszym kodem promocyjnym.

Dla aktualnego mistrza nadchodzące starcie będzie pierwszą obroną pasa, który zdobył w konfrontacji ze Stipe Miociciem. We wspomnianej konfrontacji reprezentujący Francję zawodnik zrewanżował się Chorwatowi i posłał go na deski już na początku drugiej rundy. Trzeba przyznać, że było widać w tej walce progres Predatora, jakiego dokonał od ich pierwszej walki, która miała miejsce w 2018 roku. Widać było, że N’Gannou nieco poprawił się pod kątem techniki, lepiej zaczął reagować na próby obaleń ze strony Miocicia, ale przede wszystkim w jego oktagonowej grze pojawiło się o wiele więcej opanowania – a właśnie to było kluczem do pokonania Chorwata. Kiedy mówimy o Francisie N’Gannou to od razu do na myśl przychodzi nam brutalna siła, jaką obdarzony jest ten urodzony w Kamerunie zawodnik. I właśnie dzięki temu atutowi wygrywa on większość swoich walk, nie zważając na inne okoliczności. Aż 8 walk w UFC Ngannou wygrał w 1 rundach! Trzeba przyznać, że jest to wynik imponujący! Konfrontacja z Jairzinho Rozenstruik, po której dostał drugą szansę walki o pas trwała zaledwie 20 sekund!

Demony Predatora

Jedynymi walkami, w których aktualny mistrz miał problemy, było pierwsze starcie ze wspomnianym Stipe Miociciem, które przegrał na punkty i tu warto zaznaczyć, że dał się po prostu ograć Chorwatowi. Nie udało mu się ubić Miocicia w pierwszych dwóch rundach i nie miał siły na kontynuowanie walki i kolokwialnie mówiąc, ledwo stał na nogach. Drugą i ostatnią walką w największej amerykańskiej organizacji, która nie poszła po myśli N’Gannou była ta z Derrickiem Lewisem. W tej walce znowuż zauważyliśmy kompletnie biernego Francisa, który bał się zaatakować swojego rywala z uwagi na kontrę czy też pewnie także z uwagi na możliwość ponownego wypompowania się. Tę walkę N’Gannou także przegrał na kartach punktowych. Ten pojedynek był jednym z najnudniejszych, jakie mieliśmy nieprzyjemność oglądać w 2018 roku, biorąc pod uwagę oczekiwania, jakie przed nią stawiano. Niemniej jednak Francuz potrzebował tych przegranych, aby jego styl ewoluował i aby on sam przekonał się o swoich możliwościach. W kolejnych 4 walkach pokonał wszystkich przeciwników w ekspresowym tempie, co zajęło mu w sumie 2 i pół minuty! Kwintesencję rozwoju N’Gannou widzieliśmy we wspomnianej już w artykule ostatniej konfrontacji z Miociciem.

Chcesz więcej informacji ze świata sportów walki?

Wejdź na https://zagranie.com/analizy-boks-mma/

Co tydzień znajdziesz tam analizy i omówienia najciekawszych wydarzeń MMA i nie tylko!

Technik Gane

Nie ma wielu zawodników na świecie, którzy są obdarzeni takimi warunkami fizycznymi jak Francis N’Gannou i którzy potrafią wygenerować tak ogromną siłę. Na pewno do takich nie należał Miocić, z którym N’Gannou miał największe problemy. Jednak kimś, kto może rywalizować “jak równy z równym” jest Cyril Gane, który dzierży obecnie pas tymczasowy kategorii ciężkiej w UFC. Obaj zawodnicy mierzą dokładnie 193 cm i dysponują 211 cm zasięgu! Jednak obaj prezentują zgoła odmienny styl. Gane jest zawodnikiem, który w klatce w porównaniu do N’Gannou jest wręcz elegancki! Także dysponuje potężnym uderzeniem, ale bardziej skupia się na tym, aby bezpiecznie rozgrywać każdą z walk, widać też spore oktagonowe IQ w jego poczynaniach. Nie ma w jego naturze zwierzęcej siły, jak u Francisa, jednak posiada techniczne umiejętności, które pozwalają rywalizować mu z każdym na jego własnych warunkach! Co ciekawe, Ciryl Gane i Francis N’Gannou ćwiczyli wspólnie, kiedy to N’Gannou przyjechał do Francji z Kamerunu. Wówczas nie miał on pieniędzy na życie i trenował za darmo w tym samym klubie, co Gane oraz jego trenerzy. Można więc powiedzieć, że Gane ma informacje o swoim przeciwniku, jakich nie posiada nikt inny.

Mistrz vs tymczasowy Mistrz

Wydaje się, że Ciryl Gane to stylistyczny koszmar dla obecnego mistrza. Nie dość, że jest świetnie poukładany technicznie i ma fantastyczną kondycję jak Stipe Miocić, to posiada potężne uderzenie jak Derrick Lewis, którego Francis się bał. Niepokonany jak dotąd Gane stanowi poważne zagrożenie. Jak dotąd tylko raz widzieliśmy N’Gannou w rundach mistrzowskich i trzeba przyznać, że to, co tam zobaczyliśmy, było wręcz upokarzające dla Predatora. Mimo że od wspomnianego występu minęły 4 lata, to ciężko wyobrazić sobie, żeby aż tak mocno przemienił się N’Gannou, aby być w stanie przewalczyć 5 rund z Cyrilem. Największe zagrożenie Ngannou będzie stwarzał jak zawsze, czyli na początku walki. Nawet na początku to Gane powinien przeważać szybkościowo nad mistrzem.  Własnie w młodszym z fancuzów upatruje swojego faworyta. Uważam, że Gane rozegra to znany nam już dla siebie sposób.  Nie da się ustrzelić na początku walki Predatorowi i wypunktuje go w dalszej jego części.

Ciryl Gane wygra przez decyzję
Kurs: 3.50
Zagraj!

KuponUFC270 main event

fot. z okładki: PressFocus

  • Tagi

Zaloguj się aby dodawać komentarze