Czy groźne Getafe zdobędzie twierdze San Mames? Gramy o 204 PLN!
W derbach Madrytu wreszcie nie wiało nudą, a i dziś na boiskach La Liga może być niezwykle ciekawie. Do zakończenia 22 kolejki La Liga pozostało jeszcze 6 spotkań, a ja przeanalizuję dla Was 2 z nich i wybiorę, moim zdaniem bezpieczne typy. Przyjrzę się spotkaniom Athleticu Bilbao z rewelacyjnym Getafe oraz starciu Sevilli z Deportivo Alaves. Co godnego uwagi znalazłem w tych meczach? Tego dowiecie się z dalszej części tekstu!
Załóż konto z kodem promocyjnym: 1500PLN
1500 PLN od depozytu + 20 PLN freebet + 50 PLN karnet kibica + 20 PLN sporty wirtualne
Athletic Bilabo vs Getafe
Zapewne doskonale wiecie, że San Mames jest niezwykle trudnym terem. Jeszcze za czasów, kiedy Athletic grał na starym obiekcie, wiadomo było, iż goście przyjeżdżający do Kraju Basków nie będą mieli łatwego zadania. Ci nieco starsi kibice La Liga doskonale zdają sobie sprawę, jak trudno od lat wywozi się punkty ze stadionu Rojiblancos. Nie inaczej jest w tym sezonie. Tylko jednej drużynie w bieżącej kampanii udało się wywieźć komplet punktów z San Mames i w 7 kolejce była to Valencia. Poza tym na 10 spotkań domowych podopieczni Gaizkii Gartiano wygrali 6 meczów i 3 zremisowali. Jakby tego było mało, jego zawodnicy w owych 10 starciach pozwolili strzelić sobie zaledwie 4 gole! Można powiedzieć, iż przed gośćmi dziś postawione jest arcytrudne zadanie, bo też Athletic od 5 kolejek nie pozwolił sobie na porażkę.
A propos formy. Piłkarze Gartiano mają problemy i to spore problemy z…. wygrywaniem. W ligowych rozgrywkach piłkarzom z Kraju Basków nie udało wygrać się od 1 grudnia, a przecież mam już początek lutego. 6 spotkań na poziomie La Liga w tym czasie, przyniosło 1 porażkę i 5 remisów, tylko 5 bramek strzelonych i 6 straconych. Athletic ma problem ze zdobywaniem bramek, choć co prawda dużo ich nie traci. Dobrą nowiną przed dzisiejszym starciem jest fakt, że 22 gole zdobyte przez ten zespół w obecnych rozgrywkach, 14 z nich padło na San Mames, a na 15 bramek straconych, ledwie 4 z nich zawodnicy Rojiblancos dali sobie wbić na własnym obiekcie. Generalnie Drużyna z Bilbao ma drugą najlepszą defensywę wraz z Atletico Madryt, bo obie ekipy mają 15 goli straconych, a mniej ma tylko Real – 13.
Getafe jest bez wątpienia jedną z rewelacji tych rozgrywek. Ekipa z Madrytu zajmuje aktualnie 5 miejsce w tabeli (Valencia ma o 1 mecz rozegrany więcej) i z powodzeniem może walczyć o miejsce dające udział w eliminacjach Ligi Mistrzów, a nawet o podium na koniec sezonu. Azulones na ostatnie 7 meczów ligowych wygrali 5 i to nie w byle jakim stylu. Gdy już to robili, to rywale nie byli w stanie pokonać ich bramkarza. Generalnie defensywa drużyny ze stolicy jest jedną z najlepszych w stawce, choć nie tak dobra jak ich dzisiejszych rywali. Jak wspominałem Athletic ma 15 bramek straconych, Getafe natomiast 20. To 3 najlepszy wynik w lidze.
Należy podkreślić bardzo dobrą postawę Pepe Bordalasa w meczach wyjazdowych. Na 10 ligowych delegacji, Getafe wygrało 4, 3 zremisowało i 3 przegrało. Ich 15 punktów zdobytych w roli gości, to 4 najlepszy wynik w Primiera Division. Jednak ich wizyty na San Mames w ostatnich latach nie kończą się szczególnie pomyślnie. Azulones nie wygrali tam bowiem od 2012 roku. Ich 5 wizyt w tym czasie 3 porażkami i 2 remisami. Na dodatek w 3 z nich madrytczykom nie udało się zdobyć nawet 1 gola. Jak wspomniałem stadion Athleticu nie jest przyjazny dla gości i Getafe po prostu wpisuje się w tę regułę.
Obaj trenerzy nie muszą się zbytnio martwić o absencje swoich piłkarzy. Gaizika Gartiano nie będzie mógł skorzystać tylko z Oscara De Marcosa, który doznał urazu kostki. Natomiast w drużynie Getafe z kontuzjami zmagają się Filip Manojlovic oraz Vitorino Antunes.
Statystyki:
- Atheltic zajmuje 9 miejsce w tabeli La Liga
- Drużyna z Bilbao w tym sezonie przegrała na San Mames tylko raz i pozwoliła rywalom na strzelenie zaledwie 4 goli
- Drużyna Gaizikii Gartiano ma passę 5 remisów z rzędu
- Średnia bramek na San Mames w tym sezonie wynosi 1,8
- Średnia goli w ostatnich 5 spotkaniach Athleticu to 1,2 bramki na mecz
- Pierwsza potyczka pomiędzy tymi drużynami zakończyła się remisem 1:1
- Getafe plasuje się na 4 miejscu w ligowej tabeli
- Ekipa z Madrytu wygrała swoje ostatnie 2 spotkania
- Na ostatnie 7 ligowych spotkań madrytczycy wygrali 5
- Getafe jest 4 najlepszą drużyną w lidze pod względem delegacji
Co obstawić?
Bez wątpienia czeka nas wyrównane spotkanie na San Mames. Athletic to ekipa piekielnie mocna i niewygodna na własnym terenie, ale Getafe w obecnej formie może powalczyć tam chociaż o punkt. Nie należy w tym starciu spodziewać się zbyt wielu bramek, zatem zwycięstwo gospodarzy, bądź remis i under 2,5 to propozycja warta uwagi.
Nasz typ: Athletic wygra lub zremisuje i under 2,5
Kurs: 1,67
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Sevilla vs Deportivo Alaves
Sevillistas w tym sezonie prezentują się świetnie. Ich dyspozycja pozwala im na zajmowanie 3 miejsca w tabeli. Podopieczni Julena Lopeteguiego szczególnie dobrze radzą sobie w meczach wyjazdowych, bo na możliwe 33 punkty, zdobyli oni 20, co jest 2 najlepszym wynikiem w lidze, zaraz po Realu Madryt. Podobnie wygląda ich bilans w spotkaniach domowych. Na 30 oczek możliwych do zainkasowania na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, Sevilla zdobyła ich 18. To wynik nie najgorszy. Na 10 starć na swoim stadionie przegrała ledwie 2 i dlatego trudno sobie wyobrazić, aby dziś ekipa z Andaluzji pozwoliła sobie na porażkę z przeciętnym Deportivo.
Patrząc na La Liga Sevilla jest dosyć przewidywalną drużyną. Od początku grudnia drużyna z Sewilli przegrała zaledwie 2 spotkania, jedno z Villarrealem, a drugie z Realem Madryt. Jak widać nie są to firmy, po porażkach z którym można by się wstydzić. Ekipa z południa Hiszpanii wygrywa mecze z ekipami słabszymi, bądź równymi sobie, a jeśli przegrywa to tylko ze wspomnianymi Realem, Villarrealem, czy Barceloną. Zatem trudno sobie wyobrazić, aby Sevillistas przydarzyło się dziś coś gorszego niż remis.
Deportivo ten sezon gra mniej więcej wedle potencjału, na który ten zespół stać. Aktualnie ekipa z Vitoria-Gasteiz okupuje 15 lokatę. Od końcówki listopada drużyna Asiera Garitano na spore problemy z regularnym punktowaniem. W 7 ostatnich potyczkach Babazorros wygrali tylko 1 spotkanie, 4 przegrali i 2 zremisowali. Pocieszeniem może być fakt, że ich ofensywa nie wygląda najgorzej, ponieważ w zaledwie 1 z tych meczów, Deportivo nie zdobyło żadnego gola.
Mecze wyjazdowe nie wyglądają szczególnie optymistycznie. Goście dzisiejszego starcia w delegacjach zdobyli ledwie 7 oczek. Na dodatek ich defensywa w spotkaniach wyjazdowych jest 2 najgorszą spośród drużyn występujących w La Liga. Deportivo straciło 23 gole, a jeśli przegrywa ono, to w tym sezonie zazwyczaj traci około 3 bramek.
W tym przypadku trenerzy również będą mieli prawie wszystkich zawodników gotowych do ligowej potyczki. W ekipie gospodarzy nie ujrzymy tylko Diego Carlosa, który pauzuje za nadmiar kartek. Natomiast drużyna gości będzie musiała sobie poradzić bez zawieszonego Ely’ego, kontuzjowanego Tomasa Piny, a także bez Aleixa Vidala, który nie może grać przeciwko Sevilli.
Statystyki:
- Sevilla zajmuje 4 miejsce w tabeli La Liga
- Drużyna ze stolicy Andaluzji ma najmniej bramek strzelonych z TOP 5
- W tym sezonie ekipa Julena Lopeteguiego przegrała 2 mecze na własnym stadionie
- Średnia bramek na Estadio Ramón Sánchez Pizjuán wynosi 2,1
- Średnia goli w ostatnich 5 spotkaniach Sevilli to 2,4 bramki na mecz
- W pierwszym starciu pomiędzy tymi drużynami Sevilla wygrała 1:0
- Deportivo Alaves okupuje 15 lokatę w tabeli
- Ekipa gości w ostatnich 7 ligowych potyczkach wygrała zaledwie 1
- Średnia bramek w meczach wyjazdowych Deportivo wynosi 3,2
- Średnia boli w ostatnich 5 spotkaniach ligowych tego zespołu to 2,6
Co obstawić?
Fakt, dopiero napisałem, że Deportivo traci dużo bramek w meczach wyjazdowych, ale nie zapominajmy, iż Sevilla generalnie zbyt wielu goli nie strzela. To może być jedno z tych spotkań, w których outsider potrafi zaskoczyć. Nie ma wątpliwości, iż gospodarze są faworytem w tym starciu, lecz goście mogą dziś napsuć trochę krwi Sevilli na przekór liczbom. Jednak nie dopuszczam myśli by zrobili to na tyle, żeby drużyna ze stolicy Andaluzji ten mecz przegrała.
Nasz typ: zwycięstwo Sevilli lub remis i under 3,5
Kurs: 1,39
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: