City i Arsenal gwarancją bramek w Premier League? Gramy o 247 PLN!
Wczoraj wszystko szło w dobrą stronę, ale niestety w meczu West Hamu postrzelali sobie nieco za dużo. Dzisiaj czas na odrobienie strat i dobre typowanie ostatnich dwóch meczów 25. kolejki Premier League. Sprawdźcie moje analizy meczów Burnley z Arsenalem i Tottenhamu z Manchesterem City. Kanonierzy wreszcie wygrają, a Guardiola po raz kolejny pokona Mourinho? Zapraszam do analizy!
Burnley vs Arsenal
Dzisiejszą analizę rozpoczniemy od meczu, który zobaczymy o godz. 15:00 na Turf Moor. Przed sezonem chyba nikt by nie pomyślał, że po 24 kolejkach Burnley i Arsenal będą mieli tyle samo punktów, a przewaga nad strefą spadkową będzie wynosiła tylko 6 punktów. Rzeczywistość dla obu drużyn okazała się jednak niezbyt ciekawa, ale ostatni czas w ich wykonaniu jest nieco lepszy.
Dwa ostatnie mecze Burnley zakończyły się sporymi niespodziankami, ale były one jak najbardziej zasłużone. Zwycięstwa nad Leicester City i Manchesterem United pozwoliły odskoczyć od strefy spadkowej i przynajmniej na chwilę można skupić się na gonieniu górnej części tabeli. Drużyny, które zobaczymy w tym meczu znalazły się w takim położeniu, że strata do 5. miejsca, gwarantującego udział w Lidze Europy, wynosi tyle samo co przewaga nad strefą spadkową.
Oczywiście bliżej Europy wydaje się być Arsenal, który w swojej kadrze posiada kilku zawodników klasy światowej, którzy powinni być gwarancją miejsca w czołówce ligi. Niestety ogromna ilość remisów spowodowała, że Kanonierzy mają w tym sezonie bardzo dużo problemów. Lekiem na zło miało być zatrudnienie Mikela Artety. Pod wodzą Hiszpana Arsenal zaczął grać lepiej, ale póki co nie ma to przełożenia na punkty. Czy dzisiaj lepsza gra pójdzie w parze ze zwycięstwem?
Statystyki:
- Obie drużyny mają tyle samo punktów (30).
- Burnley zanotował jednak 3 zwycięstwa więcej.
- Drużyna z Londynu zanotowała już 12 remisów – najwięcej w lidze.
- Burnley przegrało 12 spotkań, a Arsenal tylko 6.
- 3 ostatnie ligowe mecze Arsenalu to same remisy.
- 2 ostatnie mecze na Turf Moor to BTTS-y.
- 3 ostatnie wyjazdy Arsenalu to BTTS-y.
- Aż 6 z 8 ostatnich spotkań Arsenalu kończyły się BTTS-ami.
- 3 ostatnie bezpośrednie mecze to również BTTS-y.
- Aż 11 ostatnich bezpośrednich spotkań to same zwycięstwa Arsenalu.
- Burnley nie zremisowało od 19 spotkań!
Co obstawiać?
Mistrz remisów, który w lidze zanotował ich aż 12 kontra zespół, który nie zremisował od 19 spotkań. Ostatnie bezpośrednie mecze jasno wskazują na zwycięstwo Kanonierów, ale osobiście nie mam co do tego przekonania. Arsenal łatwo traci ważne punkty, a dzisiejszy mecz zapowiada się bardzo trudno. Burnley powinno postawić trudne warunki, jak to zrobiło w meczach z Leicester i Manchesterem United. Dlatego w tym meczu pójdę w stronę bramek. Obie drużyny zagrają o zwycięstwo, obie w ofensywie mają kim strarszyć, a defensywy mają sporo problemów. Minimum jedna bramka z każdej strony jest moim zdaniem obowiązkowa, a BTTS określany jest bardzo wysokim kursem. W dodatku ostatnich meczach obu drużyn pada bardzo często.
Nasz typ: BTTS
Tottenham vs Manchester City
Na taki deser po intensywnym weekendzie czekają wszyscy kibice Premier League. Na przepięknym stadionie w północnym Londynie, zobaczymy starcie Tottenhamu z Manchesterem City. Obie drużyny mierzą się ze swoimi własnymi, mniejszymi lub większymi problemami, ale dzisiaj o godz. 17:30 wszystki zostaną zapomniane.
Manchester City w środku tygodnia awansował to finału Pucharu Ligi. Tym samym The Citizens zagrają w nim po raz 4 w ciągu ostatnich 5 lat. Jednak sam awans jest mocno gorzki, ponieważ drużyna Guardioli przegrała derby z United. W tym meczu Manchester grał całkiem dobrze, stwarzał sobie dużo sytuacji, ale nie przełożyło się to na chociaż jedną bramkę. Nie wyobrażam sobie drugiego takiego meczu z rzędu. Dzisiaj spodziewam się nawałnicy ze strony Manchesteru City, która powinna przełożyć się na bramki i pewne zwycięstwo. Oczywiście mistrzostwo jest już poza zasiągiem, ale trzeba walczyć o jak najlepszą formę przed zbliżającymi się meczami Ligi Mistrzów.
Ostatni mecz Tottenhamu to również nieudany mecz w ramach Pucharu Anglii. Drużyna Mourinho nie była w stanie pokonać Southamptonu i do awansu potrzebny będzie jeszcze jeden mecz. W lidze nie dzieje się dużo lepiej, ale ostatni mecz okazał się zwycięski. 2:1 z Norwich to może nie jakiś nieasamowity wynik, ale w obecnym momencie Totanham potrzebuje zwycięstw za wszelką cenę. Dzisiaj o punkty będzie bardzo ciężko, a z całą pewności nie pomaga kontuzja Harrego Kane’a.
Starcie Tottenhamu z Manchesterem City bez wątpienia możemy nazwać prawdziwym hitem. Oby takie połączenie był gwarancją wielu emocji, a nam niech ten mecz przyniesie kolejny trafiony typ.
Statystyki:
- Manchester City z 51 punktami plasuje się na 2. miejscu w tabeli.
- Tottanham znajduje się 6 pozycji niżej i zanotował 17 punktów mniej.
- The Citizens są najskuteczniejszą drużyną w lidze – strzelili już 65 bramek.
- W 12 meczach na własnym stadionie, Tottenham stracił tylko 12 bramek i przegrał tylko 3 mecze.
- Manchester na wyjeździe wygrał aż 8 meczów.
- City wygrało 7 z ostatnich 8 wyjazdowych spotkań.
- 8 ostatnich bezpośrednich meczów to aż 6 zwycięstw Manchesteru City.
- Spurs przegrali 2 z ostatnich 4 ligowych spotkań.
- Żaden z 3 ostatnich meczów City nie zakończył się BTTS-em.
- Wszystkie 7 ostatnich meczów Tottenhamu to undery 3.5.
Co obstawiać?
Pierwsza moja myśl dotyczyła bramek. Chyba każdy kojarzy drużynę Guardioli z bramkami, ale w ostatnim czasie nie jest to takie regularne. Z kolei statystyki pokazują, że w ostatnim czasie w meczach Tottenhamu pada dość mało goli. Dlatego w tym meczu nie idę w stronę bramek, ponieważ mogą one być ryzykowne i postawię na zwycięstwo Manchesteru City. Drużyna Guardioli chce jak najszybciej odbić sobie porażkę w derbach z United. The Citizens są obecnie po prostu silniejszą drużyną od Tottenhamu i moim zdaniem dzisiaj zobaczymy potweirdzenie tych słów.
Nasz typ: 2
Cashback – zasady:
- Aby wziąć udział w promocji – zakładacie konto z kodem promocyjnym: 550PLN
- Wpłać depozyt i obstaw swój pierwszy kupon.
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie ze zwrotem w przypadku porażki.
- Obrót ewentualnym zwrotem x6.
- Kurs minimalny 2.00.
- Możecie zagrać pierwszy zakład na nowym koncie nawet do 625 złotych – będzie objęty cashbackiem.
Fot. wyróżniające: kivnl / shutterstock.com
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: