Astralis rozpoczyna drogę po kolejnego Majora?? Gramy kupon o 209 PLN!
Już dziś, po ponad dwóch latach oczekiwania, nareszcie startuje turniej rangi Major w Counter Strike Global Offensive! Co prawda to dopiero przedsmak prawdziwych wrażeń, bo dziś rozpoczynamy fazę challengers, jednak już dziś będziemy mogli podziwiać niektóre z najlepszych drużyn na świecie, w tym oczywiście Astralis, które również startuje od tej fazy turnieju. Na sam start dostajemy osiem gier w formacie BO1, więc jest w czym wybierać? Oczywiście najważniejszą cechą jest to, że w końcu zawodnicy spotkają się na dużym turnieju lanowym, a to oczywiście zmienia nieco rozkład szans!
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Astralis – Copenhagen Flames
26.10.2021 r. Godz. 10:00
Zaczynamy od prawdziwego hitu, bo już w pierwszym meczu wystąpi właśnie ekipa Astralis, co jest co prawda nieco zaskakujące, ale tylko dodaje emocji do tego wyczekanego powrotu. Duńczycy rozpoczynają rozgrywki już od tego etapu, gdyż nie dość, że dokonali zmian w składzie, co trochę uszczupliło ich dorobek punktowy, ale również zrezygnowali z gry w jednym z mniejszych turniejów, czym również pozbawili sobie szansy na poprawienie swojego rezultatu. Czas ten jednak mieli wykorzystać na jak najdokładniejsze przygotowanie do właśnie tego turnieju, najbardziej prestiżowych rozgrywek w świecie CS: GO, czy mogą więc nas zawieść już na starcie?
Przede wszystkim, to nie jest już to samo Astralis, które dominowało światową scenę i wygrywało trzy majory z rzędu. W składzie nie ma już Dev1ce, jeszcze do niedawna w głównej piątce znajdował się Bubkzji, a teraz znowu skład wygląda inaczej. Nie zmienia to jednak faktu, że Astralis to jedna z najbardziej niebezpiecznych drużyn na każdym majorze, a również na lanie. To są zawodnicy, którzy świetnie radzą sobie pod wpływem presji, uwielbiają grać na scenie i to po prostu jest dodatkowy boost do ich gry, która również jest bardzo dobra. Dobry również jest kod promocyjny sts, zobaczcie więc co mają do zaoferowania!
A przechodząc właśnie do ich gry, jak również do ich dzisiejszego rywala, czyli Copenhagen Flames, czyli mamy tutaj prawdziwe Duńskie derby! Copenhagen Flames to obecnie czternasta drużyna w rankingu hltv, która nie jest jednak stawiana zupełnie bez szans przed starciem z legendami z Astralis, zwłaszcza że mówimy tutaj o pojedynku bo1. Według mnie jednak jeśli byłby to mecz online, wtedy faktycznie mielibyśmy większą szansę na niespodziankę, jednak w przypadku pierwszego meczu na majorze, rozgrywanego na lanie, to jednak Astralis zawsze będzie tutaj dla mnie wyraźnym faworytem. Lucky jest w fenomenalnej formie, również Magisk oraz Dupreeh pokazywali się ostatnio z niezłej strony, a według mnie jeśli chodzi o łączną jakość zawodników, jak i ich doświadczenie, to Astralis w znaczny sposób przewyższa swoich rywali!
Jak to bywa w pierwszych meczach na turnieju, nie ma tutaj co szarżować ze statystykami, bo wiadomo, że obydwie drużyny powinny przygotować coś specjalnego na te rozgrywki, a i od ich ostatnich oficjalnych spotkań minęło trochę czasu. Oceniam tutaj potencjał zawodników, jak również to w jaki sposób drużyny przygotowują się do różnych rozgrywek. Według mnie Astralis nie bez powodu odpuściło sobie ostatni turniej i według mnie będą oni w 100% przygotowani na to spotkanie i dla mnie są tutaj absolutnym faworytem. Od lat są oni typową “majorową” drużyną i tutaj również powinni to pokazać! Od tego spotkania zaczynam mój kupon!
Spirit – Faze
26.10.2021 r. Godz. 10:00
Drugie spotkanie na moim kuponie będzie jednak rozgrywane dokładnie w tym samym czasie co pierwsze, bo tak często bywa w przypadku tak nawarstwionych dni meczowych. Drugim starciem będzie pojedynek między rosyjskim Spirit i różnonarodowym Faze, z Karriganem oraz Rainem na czele! W barwach Faze występuje również Olofmeister, więc drużyna ta ma naprawdę doświadczonych zawodników. Czy jednak to wystarczy na pokonanie drużyny Mira?
Wydaje mi się, że zwracam na to uwagę za każdym razem gdy wspominam ostatnio, to jest mowa o tym, że ta drużyna swój peak ma już dawno za sobą. Około roku temu byli oni naprawdę dominującą ekipą i wyraźnie era online dała im kopa do dobrej gry, jednak z czasem ich forma zaczęła stopniowo spadać, aż w końcu doszła do tego momentu, gdy przegrywają z ekipami tieru drugiego/trzeciego. Faze natomiast jest rywalem z górnej półki i nie dziwią mnie kursy wystawione przez bukmacherów, a konkretnie faworyzowanie ekipy Olofa w tym zestawieniu.
Nie chcę mówić, że Faze jest jednym z faworytów do wygrania całego turnieju, jednak nie można im odmówić bardzo wysokiej formy w ostatnich tygodniach, a to połączone z doświadczeniem takich graczy jak Karrigan czy Olof, to po prostu mamy przed sobą o wiele bardziej kompletną drużynę niż Spirit, a to również jest bardzo ważne w meczu lanowym, zwłaszcza jeśli dochodzi do tego presja grania na majorze. Spirit swój peak osiągnęli podczas turniejów online, ale również ich ostatnie tygodnie nie były jakoś specjalnie zachwycające. Oczywiście mogli przygotować coś specjalnego na mecz otwarcia, jednak jeśli przeanalizujemy ich formę na przestrzeni dłuższego okresu czasu, to po prostu widać mnóstwo argumentów pozytywnych na korzyść Faze i bardzo mało tych plusików po stronie Spirit. Tak jak wcześniej, w przypadku pierwszych spotkań zawsze oczywiście jest więcej szans na niespodziankę i trudniej tutaj wyciągnąć dużo więcej, jednak dla mnie pewniejszy jest tutaj typ na Faze, dlatego też to zdarzenie dorzucam na mój kupon!! Oczywiście po kolejne typy na Majora i Worldsy zapraszam na naszą stronę!
fot.Norbert Barczyk/pressfocus
Doświadczenie Pracę dla Zagrania rozpocząłem w kwietniu 2020 roku, jednak wydarzenia esportowe śledzę już od ponad 8 lat! Na początku głównie skupiałem się na rozgrywkach europejskich, jednak z czasem coraz mocniej wszedłem w świat azjatyckich lig, gdzie grają najlepsi zawodnicy na świecie! Wykształcenie Jestem obecnie na czwartym roku studiów na kierunku Prawo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Zainteresowania Prywatnie jestem kibicem Manchesteru United oraz G2 Esports. Chociaż liga angielska i esport pochłaniają większość mojego czasu, to jednak często przy zarywanych nockach do nauki, w tle oglądam rozgrywki NBA
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: