Premier League is back, ale ta z Wysp Owczych! Polak z golem? Walka o 217 PLN
Jako Zagranie otwieramy się na nowe horyzonty. Były u nas takie egzotyczne ligi jak Tajwan, Korea Południowa, Tadżykistan, Turkmenistan, a teraz czas na Wyspy Owcze. Co ciekawe w tych rozgrywkach z powodzeniem występuje dwóch Polaków, a jeden z nich jest prawdziwą legendą tego malutkiego kraju. Kto nim jest, dowiecie się w tym artykule. Za tydzień przed nami restart Bundesligi, ale w tę sobotę pomimo pandemii mamy wiele piłkarskich emocji na świecie. Zapraszam do lektury i do skorzystania z oferty powitalnej w Forbet. Bukmacher ten oferuje wiele promocji również dla stałych graczy, a w ten weekend znany i lubiany MaxiZysk!
Załóż konto z kodem promocyjnym 2150 PLN, aby otrzymać:
2050 PLN od depozytu + 100 PLN bez ryzyka
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Polak rodak gwiazdą na Wyspach Owczych!
Szczerze mówiąc, na początku byłem sceptycznie nastawiony do tej ligi. Oglądając jednak Magazyn Lig Egzotycznych, który dostępny jest na Kanale Sportowym, muszę przyznać, że mnie bardzo zaciekawiła. Jest to program, który emitowany jest co wtorek o godz. 14:00, prowadzony przez Adama Kotleszkę, miłośnika rozgrywek, które są mało popularne w naszym kraju, a więc wszystkie spoza top 5. Tak się dobrze złożyło, że ostatnio omawiana była ekstraklasa Wysp Owczych, a gościem tego odcinka znany i lubiany tam Polak Łukasz Cieślewicz. Od tego sezonu będzie reprezentował barwy Víkingur Gøta, a wcześniej przez osiem lat był zawodnikiem B36 Tórshavn, z którym trzykrotnie zdobył mistrzostwo oraz raz puchar krajowy. Jeżeli jesteście ciekawi, jak żyje się na Wyspach Owczych i chcecie co nie co dowiedzieć się o tej lidze, to zapraszam do linku poniżej.
Skála Ítróttarfelag vs ÍF Fuglafjørður (09.05. godz. 17:00)
Dzisiaj wyjątkowo rozgrywana będzie cała kolejka Wysp Owczych w jednym dniu i przed nami hit tej kolejki, a więc starcie aktualnego mistrza Klaksvik z B36 Torshavn. Odpuścimy sobie jednak to starcie, ponieważ takie spotkania rządzą się swoimi prawami.
Zaczniemy od meczu Itrottarfelag. Klub ze Skali w poprzedniej kampanii zajął szóste miejsce, a więc best of the rest. Liga ta jest tak skonstruowana, że mamy pięć zespołów, które regularnie biją się o mistrzostwo, a reszta o utrzymanie. Klaksvik, B36 Torshavn, Runavik, HB Torshavn oraz Vikingur to drużyny poza zasięgiem innych. Trzeba przyznać, że koniec roku 2019 gospodarze mieli bardzo udany. Cztery zwycięstwa z rzędu oczywiście ze wszystkimi bezpośrednimi przeciwnikami o to zaszczytne szóste miejsce. To pokazuje, że Itrottarfelag to solidna ekipa, ale wśród klubów na swoim poziomie. Ciekawy jestem czy kiedyś z top 5 nie zrobi się top 6, ponieważ małymi krokami zespół ze Skali zbliża się do czołówki. Czy to będzie ten rok, w którym dołączą do najlepszych drużyn Premier League?
Fuglafjordur to jeden z najstarszych farerskich klubów. Założony został w 1946 roku, a więc chwilę po zakończeniu II Wojny Światowej. Niestety ostatni okres to pasmo porażek i niepowodzeń. Dość powiedzieć, że rok 2019 piłkarze tego zespołu zakończyli na ostatniej pozycji z dorobkiem sześciu punktów! W poprzednim sezonie wygrali tylko raz i trzeba sobie to jasno powiedzieć, że gdyby nie reforma to nie pozostaliby w ekstraklasie. Czasy są, jakie są i mają to szczęście, że ich byt w Premier League został podtrzymany. Goście postarają się zmazać plamę i od razu rozpocząć nową kampanię od zwycięstwa. Czy jest to możliwe?
Co obstawiać?
Szczerze mówiąc, nieco zdziwiły mnie kursy wystawione przez bukmacherów. Zdecydowanie najgorsza drużyna Premier League z poprzedniego sezonu jest tutaj faworytem na wyjeździe. Nie wydaje mi się, żeby doszło do rewolucji kadrowej przez tak krótki okres. Klub ze Skali był najlepszym zespołem spoza czołowej 5 i pod koniec 2019 roku notował serię zwycięstw. Stawiam tutaj na 1 DNB, który w razie remisu daje nam zwrot. Gospodarze ostatni raz przegrali z Fuglafjordur w 2014 roku, a zremisowali w 2017 roku i mam nadzieję, że ta dobra passa zostanie dalej podtrzymana.
Zdarzenie: Skála Ítróttarfelag vs ÍF Fuglafjørður
Typ: 1 DNB
Kurs: 1.70
AB Argir vs Víkingur Gøta (09.05. godz. 20:00)
Emocje będziemy odczuwać do końca dzisiejszego dnia, ponieważ w meczu wieczornym Argir podejmie na swoim obiekcie drużynę Łukasza Cieślewicza. Gospodarze to druga ekipa, zaraz po Skala Itrottarfelag, która odstaje od reszty klubów w ekstraklasie farerskiej. Nie zmienia to jednak faktu, że siódme miejsce na dziesięć zespołów to jest sukces i dystans do najlepszych powoli się zmniejsza. Celem tej drużyny z pewnością jest wskoczenie do top 5, ale byłoby to sporą niespodzianką. Słabsze ekipy mają to do siebie, że zazwyczaj lepiej grają na własnym obiekcie. Wsparcie kibiców, przyzwyczajenie do swojej sztucznej murawy, wiele jest aspektów, które pozwala się lepiej zaprezentować. Argir jest akurat złym przypadkiem, ponieważ w poprzednim roku o wiele lepiej spisywali się w delegacjach. Czas jednak przełamać ten negatywny trend, a najlepiej zrobić to na początku nowej kampanii.
Wikingowie mają spore krajowe sukcesy. W 2016 oraz w 2017 roku wywalczyli mistrzostwo Wysp Owczych. W ostatniej dekadzie czterokrotnie sięgali po puchar, a trzykrotnie o superpuchar. To pokazuje, że klub ten ma potencjał, który pozwala wrócić im na tron. Pomóc w tym ma legenda farerskiej piłki, a więc Łukasz Cieślewicz. Polak nie dogadywał się w poprzednim klubie i stwierdził, że po ośmiu latach spędzonych w B36 Tórshavn czas na zmianę. Ma być główną bronią w ataku Vikingur i zapewne spada na niego spora odpowiedzialność. Najlepszy piłkarz ligi z 2011 i 2015 roku liczy na dobre rozpoczęcie kariery w nowym klubie i jak sam powiedział, dla niego gole, jak i asysty liczą się tak samo i jeżeli w tej kampanii osiągnie kilkanaście kluczowych podań oraz do tego dołoży kilkanaście bramek to będzie z siebie zadowolony. Czy już dzisiaj zobaczymy w jego wykonaniu dobry występ?
Co obstawiać?
Na początku nowego sezonu pojawiają się niespodzianki. Na dodatek pogoda na Wyspach Owczych ma być brzydka i coś koło 0 zimna, co na pewno nie sprzyja pięknej grze i szybkim atakom. Goście są zdecydowanym faworytem w tej rywalizacji, ale czy wygrana przyjdzie im łatwo i przyjemnie? Wątpię, dlatego zaproponuje tutaj dodatni handicap na Argir i to do przerwy! Jestem zdania, że przynajmniej do 45 minuty nie zobaczymy znacznej różnicy klas i gospodarze nie przegrają połówę większą ilością bramek niż trzy. Analizując poprzednie lata zauważyłem, że nie pada tutaj wiele goli szczególnie na początku roku, gdzie kluby dopiero zaczynają łapać swój rytm i formę. To sprzyja dodatnim handicapom i jestem zdania, że typ ten ma spore szanse na powodzenie. Oby tylko Łukasz Cieślewicz nie pokrzyżował naszych planów!
Zdarzenie: AB Argir vs Víkingur Gøta
Typ: handicap +2.5 do przerwy AB Argir
Kurs: 1.45
ForBET – 100 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym 2150PLN
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 100 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze