Pierwsza kolejka PLK: mistrz Polski zagra w Sopocie, a młodzież z Gdyni zmierzy się doświadczonym Słupskiem,
To już dzisiaj! W meczu otwarcia Polskiej Ligi Koszykówki Trefl Sopot podejmie na własnym parkiecie mistrzów Polski z Zielonej Góry, a w drugim interesującym spotkaniu również w Trójmieście, młody zespół z Gdyni zmierzy się z borykającymi się z problemami Czarnymi ze Słupska.
Dawid vs Goliat, czyli Stelmet zagra w Sopocie – 16:00
Stelmet Zielona Góra to najbardziej dominujący zespół w Polskiej lidze ostatnich lat. Patrząc na budżet, nie ma co się temu dziwić. 9 milionów złotych to kwota, która zdecydowanie przewyższa zasoby pozostałych klubów. Wszystko przemawia za tym, że zespół z winnego grodu zdobędzie czwarty z rzędu tytuł mistrzowski na polskich parkietach.
Skład zespołu z Zielonej Góry jest praktycznie niezmieniony. Fakt, że drużynę opuścili Nemanja Djurisić i Karol Gruszecki, ale nie są to ubytki, których nie da się zastąpić. W miejsce Djurisica przyszedł Boris Savović, który ma szansę być bardzo dobrym zawodnikiem na polskich parkietach. Co do Gruszeckiego to Stelmet i tak miał tłok na pozycjach obwodowych, więc strata tego gracza będzie praktycznie niezauważalna.
Zawodnicy z Zielonej Góry z pewnością będą chcieli poprawić swoje nastroje po porażce z Anwilem w meczu o Superpuchar Polski, który podopieczni Artura Gronka przegrali dopiero po dodatkowych pięciu minutach. Zespół z Zielonej Góry miał swoje szanse na zwycięstwo zarówno w regulowanym czasie gry, jak i dogrywce, ale mistrzom Polski zabrakło egzekucji.
Trefl z pewnością wielu kibicom kojarzy się z sukcesami sprzed kilku dobrych lat, kiedy to właśnie zespół z Sopotu był naszą eksportową drużyną na arenie międzynarodowej. Po tych czasach w ekipie z tego najbardziej imprezowego miasta z aglomeracji trójmiejskiej zostało tylko wspomnienie. Teraz realnym celem Trefla nie jest walka o mistrzostwo, a o awans do playoffów.
W zeszłym sezonie dwukrotnie triumfował Stelmet i oba spotkania zakończyły się ponad piętnastopunktową (84:69, 102:78) przewagą mistrzów Polski.
Zdecydowanym faworytem tego spotkania jest zespół z gości, co nie może być zaskoczeniem. Ekipa z Zielonej Góry potrafi grać dobrze przeciwko Treflowi i dzisiaj spodziewam się, że będzie podobnie. Ergo Arena na pograniczu Gdańska i Sopotu nie jest żadną twierdzą nie do zdobycia. Nie spodziewam się najlepszego pod względem koszykarskim spotkania, ale tak czy inaczej, mecz zakończy się pewnym zwycięstwem gości. Dlatego moją propozycją na to starcie jest handicap -8.5 w stronę Stelmetu. Za to zdarzenie ForBET wystawił przelicznik 1.90.
Młoda krew kontra weterani, czyli Asseco podejmie Czarnych Słupsk – 18:30
Jeśli szukasz w Polskiej Lidze Koszykówki zespołu, który chciałbyś oglądać, a przede wszystkim polubić, to mam dla Ciebie idealną propozycję; przynajmniej moim zdaniem.
Asseco to zespół zbudowany całkowicie na polskich zawodnikach, a w szczególności tych bardzo młodych. Nie licząc weteranów (Krzysztofa Szubargi i Piotra Szczotki), to najstarszy zawodnik ma zaledwie 26 lat. Wielu z koszykarzy w zespole z Gdyni jest jeszcze nastolatkami. Mnie taka koncepcja się bardzo podoba i liczę na to, że ten eksperyment wypali.
Młodzi gracze będą z pewnością dużo lepiej przygotowani fizycznie niż rywale, co pokazali w zeszłym sezonie PLK. Asseco będzie próbowało grać szybko i wykorzystywać przewagę atletyzmu nad dziadkami z innych zespołów. Zespół z Gdyni jest na pewno głodny gry, zmotywowany, a przede wszystkim nie ma na sobie takiej presji odnośnie do wyników. Trzeba pamiętać, że młodzi zawodnicy się dopiero rozwijają i każdy mecz to szansa na naukę czegoś nowego. Miejmy nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości i dzięki temu będziemy mieli etatowych reprezentantów Polski.
Czarni to zespół pełen niewiadomych. Po zeszłorocznych problemach, które dotknęły zespół ze Słupska, w drużynie nadal panuje dość duży bałagan. Drużyna ze Słupska co roku była faworytem do walki o najwyższe cele, ale teraz ma być inaczej. Otwarcie mówi się, że to nie medale są celem zespołu. Oczekiwania są dużo inne niż przez ostatnie lata.
Sam skład jest jeszcze w trakcie budowy i w odróżnieniu od Asseco opiera się głównie na doświadczonych graczach. Dla drużyny ze Słupska nadzieją na ten sezon jest Dominic Artis, który w sparingach pokazał się z bardzo dobrej strony.
W sezonie 2016/17 każda z drużyn wygrywała po razie. Asseco okazało się lepsze na parkiecie rywala 81:71, z kolei Czarni wygrali w Gdyni 79:65.
Biorąc pod uwagę niepewną sytuację drużyny ze Słupska, stawiam na wygraną Asseco. Gdynianie maja bardzo ciekawy skład i stawiam, że od pierwszej sekundy będą bardzo zmotywowani i przechylą szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Za zwycięstwo gospodarzy ForBET proponuje kurs 1.70.
Jeżeli nie masz jeszcze swojego konta na ForBET, to jako użytkownik Zagranie możesz odebrać bonus od depozytu aż do 650 PLN. Wystarczy, że zarejestrujesz się, używając kodu promocyjnego 650.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze