Tylko w sobotę trafiliśmy 5/6 typów! Gramy o 204 PLN

fot-pressfocus-siatkowka-pge-projekt-warszawa-slepsk-malow-suwalki

Niedziela upłynie siatkarskim kibicom pod znakiem 3 spotkań PlusLigi. Udział w nich wezmą czołowe drużyny tych rozgrywek, tj. olsztyński AZS, warszawski PGE Projekt i lubelski LUK. Tyle tylko, że żaden z nich nie weźmie udział w starciu na szczycie, tj. analogicznego do tego, które wczoraj miało miejsce w Rzeszowie. Pierwsi z wyżej wymienionych podejmą w swojej hali gorzowski Cuprum, a później stołeczna drużyna zmierzy się z teamem suwalskiego Ślepska.

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 350 zł w promocji

3755 zł + 350 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA WYGRANĄ FC BARCELONA: 350 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Indykpol AZS Olsztyn – Cuprum Stilon Gorzów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.11.2025 r.)

Będzie to spotkanie, w którym niewielu spodziewa się czegoś innego niż zwycięstwa faworytów i to za pełną stawkę. Jest tak, ponieważ oto jedna z czołowych ekip tego sezonu PlusLigi zmierzy się z tą, która próbuje wykaraskać się z dolnych rejonów stawki. Przy nie będzie oto łatwo, ponieważ pierwszego zwycięstwa w tym sezonie poszukają w Olsztynie, czyli mieście obecna wicelidera ligi! Co prawda AZS-owi przydarzyły się już 2 przegrane, ale nie z rywalami pokroju Cuprumu.

Drużyna Indykpol AZS-u Olsztyn przystąpi do tej rywalizacji, będąc po porażce w poprzedniej kolejce. Tyle tylko, że przed blisko tygodniem ulegli Aluron CMC Warcie Zawiercie! W dodatku okazali się słabszymi od „Jurajskiej Armii” dopiero po tie-breaku. Tym samym można rzec, że poniesienie porażki tego typu nie przynosi wstydu, a nawet budzi pewne uznanie. Zwłaszcza, kiedy zauważy się, że zawiercianie wczoraj triumfowali do zera w Rzeszowie nad tamtejszą Asseco Resovią. Można uznać, że jak już kończyć serię 5 wygranych z rzędu, to bardziej w takim stylu niż takim, jaki pokazali rzeszowianie, czy swego czasu warszawski PGE Projekt. Do tej pory zespoły pokroju Cuprumu ogrywali wyłącznie za 3 punkty, a nawet 2-krotnie bez straty odsłony.

Zwłaszcza, że gra olsztyńskiego AZS-u nie odstawała w rażącym stopniu od „Jurajskiej Armii”. Było to spotkanie z gatunku tych, kiedy rzeczywiście detale decydują o zwycięstwie jednej z drużyn. Za takowy można uznać zmęczenie fizyczne kluczowych zawodników dzisiejszego gospodarza. Choćby sam przyjmujący Halaba (zdobywca 19 punktów) po meczu przyznał, że nie miał już sił na to, by pokazać się lepiej. Przy czym i tak rozegrał solidne zawody, podobnie z resztą jak Moritz Karlitzek i Jan Hadrava. Sympatyków Indykpol AZS-u cieszy to, że ich zespół cały czas utrzymuje wysoki procent kończonych akcji przy własnym przyjęciu. Natomiast martwi to, że stale psują wiele zagrywek, przez co nie raz odbierają sami sobie szanse na dogonienie wyniku.

Przy czym i tak nie znajdują się w aż tak mizernej sytuacji jak gorzowianie. Choć przyjezdni w ostatniej kolejce zagrali najlepiej w tym sezonie, to i tak nie byli w stanie zdobyć zwyciężyć; a przecież w swojej hali podejmowali drużynę Ślepska Malow Suwałki. W tamtej potyczce, jak na dłoni było widać, że sam świetnie grający Mathis Henno nie jest w stanie sam zapewniać triumfów. Choć największym ich problemem jest spadająca odporność mentalna. Jeśli pojawia się presja np. wygranej za pełną pulę, to szybko się gubią.

Statystyki:

  • Dotychczas te drużyny mierzyły się w PlusLidze 24-krotnie. Olsztyński AZS był lepszym 18-krotnie.
  • Indykpol AZS u siebie podejmował Cuprum Stilon Gorzów 12 razy, a przegrał wówczas 4 razy.
  • Team Indykpol AZS-u w starciach u siebie z Cuprumem zdobył 28 odsłon, a stracił już 16 partii.
  • W zeszłym sezonie te zespoły w PlusLidze mierzyły się 2-krotnie i AZS wygrywał do zera i jednego.
  • Drużyna Cuprumu Stilon Gorzów ponosiły porażki już na poprzednich 9 ligowych wyjazdach.
  • Team Indykpol AZS-u Olsztyn triumfował w 2. odsłonach w poprzednich 9 rywalizacjach ligowych.
  • Drużyna gorzowskiego Cuprumu ulegała w 1. partiach 6 razy na ostatnich 7 ligowych wyjazdach.
  • Zespół Indykpol AZS-u przegrywał premierowe odsłony w poprzednich 4 domowych i ligowych grach.
  • Raz w poprzednich 8 wyjazdowych i ligowych spotkaniach Cuprumu rozegrano tylko 3 sety.
  • Żadna z poprzednich 8 domowych i ligowych konfrontacji AZS-u nie zakończyła się wynikiem 3:0.
  • Raz w ostatnich 8 ligowych spotkaniach w 1. secie gorzowski Cuprum zdobył mniej niż 21 oczek.
  • W ostatnich 8 domowych i ligowych meczach AZS-u drużyny zdobywały więcej niż 176 punktów.
  • Siatkarze Cuprumu Stilon Gorzów zdobyli mniej niż 76 oczek raz na ostatnich 8 ligowych wyjazdach.
  • Team Cuprumu zdobywał mniej niż 23 punkty w 1. partiach 6 razy na ostatnich 7 ligowych wyjazdach.
  • Zespół Indykpol AZS-u Olsztyn zdobywał więcej niż 92 oczka w poprzednich 6 domowych i ligowych starciach.

Co obstawiać?

Bukmacherzy są przekonani, że po wygraną sięgnie zespół Indykpol AZS-u. Przykładowo w Superbecie kurs na to zdarzenie wynosi raptem 1.19. Z kolei ewentualnej wiktorii przyjezdnych ten operator przyznał mnożnik 4.50. Na rzecz tak wysokiej różnicy przemawia nie tylko dyspozycja i jakość zawodników tych drużyn, ale również ich odporność mentalna.

Zawodnicy AZS-u raz po raz udowadniają, że wręcz nie sposób postawić ich pod ścianą. Nawet jeśli przegrają seta, to wiedzą, jak wrócić na właściwe tory. Nie odpuszczają w żadnej chwili, co pokazała, choćby obrona Johannesa z 2. seta ze starcia z zawiercianami, kiedy AZS prowadził 22:16, będąc po przegranej premierowej partii. Przy czym nie raz częściej zdarza im się tak grać u siebie niż na wyjazdach.

1. set/mecz - AZS Olsztyn/AZS Olsztyn - TAK
Kurs: 1.45
Graj!

A gorzowianie raz po raz sami sobie odbierają szanse na powalczenie o wiktorię. W dodatku jeśli wymyka im się odsłona, to następną z regularną częstotliwością rozpoczynają od serii własnych błędów. Co prawda później potrafią niwelować straty, ale też nie na tyle, by odrobić ją w pełni. Stąd też obstawiam jako 1. typ dnia, że Cuprum nie będzie w stanie ani wygrać 1. seta, ani całej potyczki.

PGE Projekt Warszawa – Ślepsk Malow Suwałki: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.11.2025 r.)

Co do tego spotkania, to w zasadzie można by przepisać powyższe sformułowania. Co prawda przyjezdni na to starcie zwyciężyli w ostatniej kolejce – właśnie nad Cuprumem –, ale nadal nie prezentują poziomu, jakiego oczekiwali kibice. Z tą tylko różnicą od gorzowskiego zespołu, że gra tego teamu zależy od duetu Asparuhov – Filipiak. Co prawda Chizoba prezentuje się jeszcze lepiej, ale nie jest jeszcze na stałe aż takim wsparciem Mathisa Henno jak Bułgar polskiego atakującego.

Z aż takimi problemami nie mierzą się gospodarze tej potyczki. Rzeczywiście w ostatnim czasie ponieśli 2 zaskakujące porażki. Nie wywalczyli seta ani w starciu z Asseco Resovią, ani Barkomem Każany. Jednak w ostatniej kolejce znaleźli receptę na to, jak wrócić na zwycięską ścieżkę. Triumf nad Energa Treflem okazał się tym cenniejszy, że nareszcie na swoim poziomie zagrali liderzy tacy jak np. Kevin Tillie i Jakub Kochanowski. Przy czym ważne piłki kończył też Linus Weber, a momentami ciężar gry na swoje barki umiał wziąć Bartosz Bednorz; czyli zawodnicy, którzy w poprzednich 2 startach nie prezentowali się najlepiej. Wiele dobrego przyniosła również postawa Yurija Semeniuka, który w ostatnim występie zdobył 9 punktów.

Z kolei zespół Ślepska Malow Suwałki to team, który w poprzedniej serii zakończył serię 5 porażek z rzędu. Tyle tylko, że tamta wiktoria jest o tyle niewiele mówiąca, że odniesiona nad tzw. czerwoną latarnią ligi. Co prawda tamto spotkanie zostało okrzyknięte – przez kibiców i środowiskowych kibiców – mianem niezwykłej batalii, ale to też jest wiele mówiące. W końcu takowe mają miejsce najczęściej wtedy, kiedy spotykają się drużyny o podobnej jakości i formie.

Statystyki:

  • Drużyna PGE Projektu wygrywała 3. sety w poprzednich 5 meczach ligowych ze Ślepskiem.
  • Zespół Ślepska Malow przegrywał 3. odsłony na ostatnich 6 ligowych wyjazdach i 8 grach łącznie.
  • Team PGE Projektu triumfował w 3. partiach 12 razy w ostatnich 14 domowych i ligowych meczach.
  • Siatkarze stołecznego klubu zwyciężali 11-krotnie w ostatnich 12 ligowych potyczkach ze Ślepskiem.
  • Zespół suwalskiego Ślepska poniósł już 7 porażek w poprzednich 8 ligowych rywalizacjach.
  • Drużyna PGE Projektu u siebie nie przegrała ani razu ze Ślepskiem w poprzednich 6 starciach ligowych.
  • Team PGE Projektu wygrywał 2. sety 6-krotnie w ostatnich 7 ligowych potyczkach ze Ślepskiem.
  • Zawodnicy suwalskiego Ślepska przegrywali 2. partie 6-krotnie w ostatnich 7 startach ligowych.
  • Zespół PGE Projektu triumfował w 2. odsłonach 9-krotnie w ostatnich 10 domowych występach.
  • Team Ślepska zdobywał więcej niż 64 punkty 23-krotnie na ostatnich 25 wyjazdach ligowych.
  • W poprzednich 6 ligowych potyczkach PGE Projektu zespoły zdobywały mniej niż 166 oczek.
  • Zespół PGE Projektu zdobywał mniej niż 87 punktów w poprzednich 6 ligowych konfrontacjach.
  • Siatkarze PGE Projektu zdobywali więcej niż 24 oczka w 1. setach w ostatnich 6 domowych i ligowych starciach ze Ślepskiem.

Co obstawiać?

W Superbecie kurs na wygraną gospodarzy wynosi raptem 1.13. Z kolei ewentualnej wiktorii przyjezdnych ten operator przyznał mnożnik 5.75. Wpływ na wysokość tej różnicy ma przede wszystkim to, w jak mizernym stylu w sezon weszli (poza Asparuhovem i Filipiakiem) zawodnicy Ślepska.

Jest to o tyle ważne, że kiedy PGE Projekt przegrywał w tej kampanii PlusLigi, to wtedy, kiedy mierzył się z drużynami seryjnie dającym się we znaki przeciwnikom. Tymczasem teraz mają dziś za zadanie pokazać, że wygrana nad Energa Treflem nie była dziełem przypadku. Rzeczywiście odsłony wygrywali do 31, 19 i 22, czyli nie bardzo wysokimi różnicami tzw. małych oczek; ale dowodząc, że potrafią utrzymać koncentrację na wysokim poziomie w momencie, kiedy dochodzi do grania wyrównanych końcówek. Dlatego też 2. siatkarskim typem, który jest stawiany z kodem promocyjnym Superbetu, jest wskazanie, że dopiero doliczenie handicapu punktowego zapewni Ślepskowi wygranie 1. seta.

Handicap punktowy w 1. secie - PGE Projekt - Ślepsk Malow Suwałki (+5.5) - TAK
Kurs: 1.58
Graj!

Stołeczna drużyna ma przede wszystkim wrócić na stałe do wygrywania setów, a nie budowania czym wyższych przewag. W dodatku suwalski zespół po ostatniej kolejce uwierzył, że w końcu może walczyć o więcej niż czym niższe przegrywanie. Należy też zauważyć, że tylko raz w ostatnich 6 meczach PGE Projekt w premierowej partii uzbierał o ponad 5 oczek więcej od swych rywali (tę odsłonę z jastrzębianami wygrali do 19). Suwalczanie też tylko raz w poprzednich 6 występach uzbierali tyle punktów w 1. secie, że nawet handicap nie zapewniłby wygrania go.

Propozycja kuponu:

fot. Tomasz Jastrzębowski/PressFocus