Manchester City pokaże, że liczy się w walce o mistrza? Gramy Premier League o 228 PLN!

Grafika przedstawiająca piłkarza

Wracamy w końcu do poważnego grania i na sam początek zaglądamy do mojej ulubionej Premier League. Jak poradzi sobie City i czy na Selhust Park czeka nas szlagier? Zapraszam do mojego spojrzenia na te spotkania. Miłej lektury!

Superbet - koszulka do baneru
Superbet - koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3500 zł tydzień bez ryzyka

200 zł od depozytu + 35 zł darmowy zakład + 20 zł aplikacja + 350 zł w promocji

3755 zł + 350 zł na start w Superbet!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA FULHAM - ARSENAL: 350 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Crystal Palace – Bournemouth | 16:00

Jeszcze kilka lat temu mecz między tymi ekipami byłby spotkaniem do pominięcia. W końcu obie grały dosyć mierną piłkę i walczyły co najwyżej o środek tabeli lub o utrzymanie. W obecnych realiach będzie to jeden z ciekawszych meczów soboty. Oliver Glasner wśród kibiców Orłów wyrasta na prawdziwą legendę. Odkąd tylko pojawił się w Londynie, Crystal Palace zaczęło w każdym meczu poważnie stawiać się najlepszym. Co najciekawsze, ich rola nie ograniczyła się do uprzykrzania życia gigantom. Wygrali przecież swoje pierwsze duże trofeum w postaci Pucharu Anglii, a następnie zgarnęli Tarczę Wspólnoty. W spotkaniach tych zagrali na nosie kolejno Manchesterowi City i Liverpoolowi. W tym sezonie są na 6. miejscu w tabeli, zdobywając 12 punktów w 7 meczach. Całkiem nieźle wypada także ich debiut w Europie. W pierwszym meczu LKE ze spokojem ograli na wyjeździe Dynamo Kijów.

Równie wspaniałe rzeczy wyprawia Andoni Iraola jako szkoleniowiec Bournemouth. Hiszpan objął skład bez wielkich gwiazd i sam stworzył sobie piłkarzy największego formatu. Dość powiedzieć, że Milosa Kerkeza wyhaczył Liverpool, a Ilya Zabarnyi padł łupem Paris Saint Germain. Obecnie na jedną z największych gwiazd ligi wyrasta Antoine Semenyo. Ghańczyk ma na koncie już 6 bramek i 3 asysty. W klasyfikacji kanadyjskiej wyprzedza go tylko Erling Haaland. The Cherries obecnie są na 4. miejscu w lidze. Zawdzięczają je 4 zwycięstwom, 2 remisom i takiej samej ilości porażek. Patrząc na to, że jedna z tych przegranych przyszła w ostatnich minutach przeciwko Liverpoolowi, wyłania się obraz drużyny, która potrafi zagrozić każdemu.

Co obstawiać?

Postawię na Obie drużyny strzelą. Kurs zachęcający, bo w ostatnich starciach bezpośrednich taki zakład pokrywał się bardzo rzadko. Myślę jednak, że bukmacherzy pomijają fakt jaką przemianę przeszły w ostatnim czasie obie drużyny. Obie poprawiły się ofensywnie i ich mecze po prostu tętnią życiem. Zachęcający jest w dodatku fakt, że lepsza drużyna gra na wyjeździe – zwiększa to prawdopodobieństwo gola gości. BTTS’a możesz postawić w Superbet. Jeśli nie masz tam jeszcze konta, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.

Obie drużyny strzelą
Kurs: 1.73
Zagraj!

Jeśli chcesz zobaczyć inne analizy na najlepsze mecze tego tygodnia, zapraszamy do zakładki piłka nożna. Przygotowaliśmy także analizy dla fanów innych sportów! Chcesz porównać kursy? Sprawdź listę legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

Manchester City – Everton | 16:00

Równolegle do wyżej omówionego meczu rozpocznie się starcie Manchesteru City z Evertonem. Na początku sezonu wydawało się, że Pep przekombinował ze zmianą systemu, ale Hiszpan po raz kolejny jest na dobrej drodze, żeby pokazać co potrafi wyczyniać na ławce trenerskiej. Obywatele od sierpniowej porażki z Brighton nie przegrali meczu i obecnie znajdują się wyłącznie 3 punkty za liderującym Arsenalem. Warto podkreślić, że mają za sobą już arcytrudny mecz właśnie przeciwko Armatkom na Emirates. Dość imponujący jest ich bilans bramkowy. Z 15 bramkami na koncie są najbardziej bramkostrzelną drużyną w Premier League, jednocześnie tracąc 6 goli w 7 meczach.

Dawno nie było analizy, w której chwaliłbym każdy z zespołów. Trudno jednak napisać coś niepochlebnego na temat tegorocznego Evertonu. Po antyfutbolu Sean’a Dyche nie ma już śladu, a legendarny już w niebieskiej części Liverpoolu David Moyes po raz kolejny wyciąga tę drużynę na wyżyny. The Toffees prą do przodu, nie murują się i strzelają ponad gola na mecz. Prym wiedzie przede wszystkim Jack Grealish, który w barwach mniejszego klubu znowu może poczuć się gwiazdą. Niestety w tym meczu nie zagra, bo nie pozwalają na to warunki jego wypożyczenia.

Co obstawiać?

W tym meczu kuszą mnie rzuty rożne. Postawię więc na przekroczenie linii 8.5 rogali. City u siebie często jest maszyną oblężniczą, więc nie zdziwię się, jak znowu będą ostro naciskali na Everton i znowu pokryją 90% linii. Sam Everton natomiast też lubi przyatakować i może próbować skarcić bardzo ryzykownie grających Cityzens. Linia pokryta w 4/5 ostatnich meczach, a jak się nie pokryła to zabrakło jednego rogala. Powodzonka!

Powyżej 8.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.48
Zagraj!

A pod spodem kupon:

propozycja kuponu Superbet

fot. Alamy Stock Photo

(0) Komentarze