Włosi obronią tytuł mistrzów świata, zatrzymując szalenie grających Bułgarów? Gramy o 198 PLN

fot-nippon-news-alamy-siatkowka-mistrzostwa-swiata-2025-wlochy

Przed rozpoczęciem siatkarskich mistrzostw świata najprawdopodobniej nikt nie spodziewał się tego, jak będzie wyglądała para finalistów. O ile jeszcze obecność w tym meczu obrońców tytułu nie jest niczym szokującym, tak Bułgarów… już jak najbardziej tak! Ich dokonania są tym bardziej szokujące, że jeszcze ani razu nie przegrali na mundialu rozgrywanym na Filipinach. Natomiast zespół Italii już w fazie grupowej zdążył ponieść porażkę w konfrontacji z belgijskimi siatkarzami.

sts kod promocyjny koszulka
sts kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów + 60 zł bonusu za zadania + 207 zł w akcji specjalnej

Standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz  867 zł!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIEPROMO kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 207 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Bułgaria – Włochy: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (28.09.2025 r.)

Obaj finaliści z przytupem awansowali do ostatniego spotkania tegorocznych mistrzostw świata. Z tym, że to team Italii nie stracił ani partii w półfinale. Z kolei występujący dziś w roli gospodarzy zwyciężyli w sobotę w znacznie lepszym stylu. Kiedy dokona się analizy ich postaw w czasie wczorajszych rywalizacji, dosłownie błyskawicznie zauważy się, że zespół Azzurri grał bardzo nerwowo, wręcz jak nie oni. Natomiast Bułgarzy konsekwentnie realizowali przyjętą strategię.

Do tej potyczki przystąpi odmłodzony zespół „Junaków” oraz team, który od lat gra w finałach różnorodnych turniejów i mistrzostw. Jest to pierwszy z serii powodów, z racji których bukmacherzy przypisują znacznie więcej szans na triumf zwycięzców 2. półfinału. Uważają, że obrońcy tytułu z Półwyspu Apenińskiego będą tymi, którzy jako pierwsi powstrzymają aspiracje drużyny braci Nikolovów. Tyle tylko, że z podobnymi aspiracjami do konfrontacji z Bułgarami przystępowali już: Niemcy, Słoweńcy, Chilijczycy, Portugalczycy, Amerykanie oraz Czesi. W dodatku drugi i piąty team z tego grona podchodził do tamtego meczu w roli wyraźnego faworyta.

Po bułgarskiej stronie siatki najjaśniej świecą gwiazdy braci Nikolov. Przy czym niewątpliwe na więcej słów pochwał zasługuje Aleksandar, który już dziś jest jednym z najlepszych siatkarzy na świecie. Nawet kiedy zdarza mu się popełnić błąd np. w przyjęciu, to jeszcze w tej samej akcji potrafi poprawić się dzięki skuteczności w ataku. W dodatku praktycznie od początku tych mistrzostw bardzo dobrze radzi sobie w polu serwisowym. Jego zagrywki są nie tylko mocne, ale również kąśliwe. Seryjnie potrafi precyzyjnie posyłać piłki w różne obszary parkietu po drugiej stronie siatki. W dodatku z przyjemnością bierze na siebie ciężar gry. Niejednokrotnie pokazywał, że wręcz potrzebuje zająć pozycję lidera swojego zespołu, aby w pełni rozwinąć skrzydła.

Choć obecna reprezentacja Bułgarii dotychczas nie miała okazji rywalizować o medale zawodów rangi mistrzowskiej, to na Filipinach prezentuje się z bardzo dojrzałej strony. Im praktycznie nie zdarza się ulegać panice. Zdarza im się tracić sety, jak choćby w meczu z Czechami, czy nawet przegrywać po rozegraniu 2 setów z Amerykanami. Jednak wtedy wyglądają, jak zespół, który wręcz „potrzebował” stracić przynajmniej odsłonę, aby wejść na właściwy poziom. Z kolei włoska reprezentacja jest tą, która bardziej chaotycznie reaguje na zmieniające się okoliczności. Na Filipinach przeważnie grają nerwowo. Najczęściej brakuje im utrzymania równego poziomu zagrywki.

Siatkarzom broniącym barw Italii zdarza się też często nie kończyć 1. ataków. Z tym, że znaleźli już sposoby na to, jak uporać się z tym problemem. Kiedy to im się przydarzy, to wtedy albo grają o blok, albo dwoją się (a nawet troją) w obronie. Dla nich praktycznie nie ma znaczenia, na którym metrze trzeba się znaleźć, aby podbić piłkę. Ich styl grania w defensywie na linii blok – obrona najbliższy jest postawie japońskiej kadry z zawodów rozgrywanych w ostatnich latach, ale zarazem mającymi miejsce przed tegorocznymi mistrzostwami świata. Doskonale było to widać nawet wczoraj, kiedy w zasadzie tylko dzięki solidnemu zasuwaniu w tych elementach siatkarskiego rzemiosła, byli w stanie zostawać w meczu.

Chcący postawić typ dnia na to spotkanie, odwiedzając stronę www danego bukmachera, powinni mieć na uwadze coś jeszcze. Rzeczywiście podopieczni selekcjonera Włoch tworzą gwiazdozbiór. Tyle tylko, że to Bułgarzy grają szaloną siatkówkę. Szaloną, lecz nie chaotyczną. W dodatku doskonale się w niej odnajdują. W końcu to po ich stronie parkietu pojawi się np. rozgrywający, który posyła piłki tak, że dziwią się najwięksi środowiskowi eksperci. Pytaniem otwartym pozostaje na ile „syty kot” będzie umiał odpędzić od złota wygłodniałych „Junaków”.

Statystyki:

  • Męska reprezentacja Bułgarii przegrywała 1. sety 8-krotnie w ostatnich 9 spotkaniach z Włochami.
  • Italia okazywała się lepszą w premierowych odsłonach łącznie 12 razy w ostatnich 14 potyczkach.
  • Bułgarscy zawodnicy przegrywali za każdym razem w poprzednich 9 oficjalnych starciach z Azzurri.
  • Włoscy siatkarze sięgali po triumfy w 3. partiach w każdej z poprzednich 6 rywalizacji na tym mundialu.
  • Bułgarzy zwyciężali w ostatnich 6 meczach na MŚ, dzięki czemu pozostają jedyną niepokonaną drużyną!
  • Zawodnicy Italii przystąpią do tej gry będąc na fali 4 wygranych (i to zawsze wynikiem 3:0) z rzędu.
  • Po raz ostatni Bułgarzy okazali się lepszymi od zespołu Italii w 2015 roku. Wtedy ograli Azzurri 3:1.
  • Włoscy siatkarze triumfowali z przewagą min. 2 odsłon 8 razy w ostatnich 9 starciach z Bułgarami.
  • Tylko raz w ich ostatnich 7 bezpośrednich starciach drużyny w 1. secie zdobyły więcej niż 47 oczek.
  • Męska reprezentacja Włoch wygrywała z przewagą min. 8 punktów 12 razy w ostatnich 14 grach.
  • Zawodnicy Azzurri zdobywali więcej niż 91 oczek 12-krotnie w ostatnich 14 rywalizacjach z Bułgarami.
  • Broniący barw Włoch zwyciężali z przewagą min. 11 punktów poprzednie 7 potyczek przeciwko Bułgarii.
  • Bułgarscy siatkarze zdobywali więcej niż 20 oczek w 1. partiach łącznie w ostatnich 6 meczach MŚ.
  • Męska reprezentacja Italii zdobywała więcej niż 91 punktów w sumie 6 razy w ostatnich 7 starciach.
  • Tylko 2 razy w ich poprzednich 14 bezpośrednich spotkaniach zespoły zdobyły mniej niż 157 oczek.
  • Raptem raz w ostatnich 7 konfrontacjach włoskiej drużyny zespoły zdobyły więcej niż 143 punkty.
  • Tylko raz (w 1. meczu Belgia – Włochy na tych MŚ) reprezentacja Włoch przystąpiła do grania 4. seta.

Co obstawiać?

Bukmacherzy uważają, że Włosi będą w stanie obronić mistrzowski tytuł. Dla nich jest to wręcz czymś oczywistym, co widać po wystawionych kursach. W STS-ie kurs na to zdarzenie wynosi raptem 1.20. Z kolei ewentualna wiktoria występujących w roli gospodarzy – u tego operatora – stała się zdarzeniem z mnożnikiem 5.00.

Na aż taką różnicę uwagę zwracają nie tylko stawiający siatkarski typ na tę rywalizację. Środowiskowi komentatorzy zauważają, że „Junacy” już przynajmniej 2-krotnie w czasie trwania tych mistrzostw, byli stawiani w roli tak wyraźnych underdogów i jak dotąd zawsze potrafili wyjść obronną ręką. Oczywiste jest to, że teraz stawka spotkania będzie nieporównywalnie wyższą względem poprzednich potyczek.

Tylko w jakim stopniu realnie wpływa to na Bułgarów? Oni dosłownie bawią się w siatkówkę, a choćby Aleksandar Nikolov nie raz wygląda, jakby nie interesowało go nic więcej niż czym szybsze przeprowadzenie kolejnej akcji. W dodatku nie jest też tak, że Włochom przyjdzie zagrać bez presji. Oto jeszcze aktualni mistrzowie świata muszą udowodnić, że rzeczywiście zasługują na to, by dalej być pierwszymi, którzy stanowią o jakości światowej siatkówki. Mogą tego dokonać, ale jak zauważa choćby ich selekcjoner: Italia nie błyszczy już aż tak jak w 2022 roku.

W 1. secie te reprezentacje zdobędą więcej niż 46 punktów: TAK
Kurs: 2.25
Graj!

Co takiego obstawiam wraz z kodem promocyjnym STS-u? To, że w premierowej odsłonie wielkiego finału reprezentacje zdobędą łącznie więcej niż 46 punktów. Przy tylu problemach Italii, kreatywnym szaleństwie Bułgarów oraz samej stawce tej konfrontacji, nie sądzę, by ktoś był w stanie „na wejściu” zmiażdżyć przeciwnika. Zwłaszcza, że obie drużyny słyną z cierpliwego i do bólu skutecznego grania. Ponadto, ich selekcjonerzy mają do dyspozycji świetnie grających liderów oraz solidnych zmienników. Takich, którzy umieją odnaleźć się w trudnych sytuacjach.

Szanse Bułgarów na zdobycie 22 lub jeszcze większej liczby punktów są tym większe, że włoscy siatkarze w 1. setach regularnie popełniają masę błędów. Choćby w półfinałowej potyczce tylko w tej partii sami z siebie „oddali” biało – czerwonym aż 11 oczek! W niedzielę najpewniej już nie zagrają aż tak dramatycznie jak z podopiecznymi Nikoli Grbicia, ale też nie mają aż takiej formy, by nagle zaprezentować się ot tak o 180 stopni lepiej. Z kolei Bułgarzy lubią szybko zacząć wywierać presję.

Propozycja kuponu:

fot. Nippon News/Alamy

(0) Komentarze