W eliminacjach do Ligi Mistrzów doczekamy się rzutów rożnych, kartek i goli? Walka o 400 PLN!
Dzisiaj odbędą się pierwsze spotkania ostatniej rundy eliminacji do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Szkoda, że bez Lecha Poznań, ale taki jest już los polskich drużyn. Liczę na kartki, rzuty rożne i gole, zapraszam do lektury!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, 
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA REAL M. - FC BARCELONA: 350 zł + 250 zł
Crvena Zvezda vs Pafos (19.08.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Superbet! Crvena Zvezda pewnie wyeliminowała Lecha w dwumeczu 3. rundy eliminacji do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Widać było jakość i doświadczenie na tym etapie kwalifikacji. Szkoda, bo Kolejorz miał szansę, aby odrobić straty przywiezione z Poznania, szczególnie po czerwonej kartce otrzymanej przez Rodrigo. Stoper ten nie wystąpi w dzisiejszym spotkaniu. Bez tego defensora Czerwona Gwiazda i tak jest faworytem w konfrontacji z Mistrzem Cypru. Czy Serbowie zbudują zaliczkę przed rewanżem?
Eliminacje Liga Mistrzów: Crvena Zvezda vs Pafos
- Crvena Zvezda
- Remis
- Pafos
Pafos to projekt, który pragnie zdominować krajowe podwórko. Klub ten posiada spore finanse i one pozwalają myśleć długoterminowo o sukcesach. Nawet awans do fazy ligowej Ligi Mistrzów nie będzie uznane za sporą niespodziankę, bo wielu ekspertów zdaje sobie sprawę z potencjału Mistrza Cypru. Udało się wyeliminować Dynamo Kijów po dobrych spotkaniach i dopiero teraz nadchodzi prawdziwe wyzwanie. Pafos lubi grać fizyczną piłkę i w meczach z udziałem tej drużyny oglądamy sporo kartek. Czy to sprawdzi się również w Belgradzie? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów na Ligę Mistrzów!
Co obstawiać?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na gospodarzy i nie ma co się ku temu dziwić, wszak jest to klub mocno doświadczony w eliminacjach. Jestem zdania, że Pafos powalczy w Belgradzie, aby u siebie odrobić ewentualne straty.
Zdecydowałem się na kartki i pobieram próg 4.5 upomnienia. Jedni i drudzy w poprzednich rundach oglądali wiele upomnień. Crvena Zvezda była karana u siebie 6-krotnie w rewanżowym starciu z Lechem Poznań, Pafos w Lublinie 3-krotnie. Hiszpański sędzia Hernandez musiał aż 7 razy sięgać do kieszonki w ostatniej rywalizacji Ferencvarosu z Ludogorets. Liczę na powtórkę!
Ferencvaros vs Karabach (19.08.2025)
Przenosimy się do Węgier, gdzie krajowy Mistrz podejmie Karabach. Ferencvaros w poprzedniej rundzie mierzył się z Ludogorets i dopiero domowa konfrontacja przyniosła sukces w postaci awansu. Przypomnijmy, że w Bułgarii padł wynik bezbramkowy i 3 strzelone gole w Budapeszcie pokazały, że gospodarze bardzo dobrze czują się na własnych śmieciach. Świetna gra w defensywie to klucz do bram Ligi Mistrzów. Widać, że Węgrzy poprawili się w tym elemencie gry w porównaniu do spotkań z Noah. Dodatkowo skuteczny snajper Barnabas Varga daje akcenty w ofensywie. Czy atut swojego stadionu znów będzie miał znaczenie?
Karabach to etatowy przedstawiciel Azerbejdżanu w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Już nie raz w niedalekiej przeszłości klub ten spotykał na drodze polskie zespoły. Teraz jednak przeznaczenie pozwoliło ominąć Lecha Poznań i w poprzedniej rundzie przyjezdni spotkali na swojej drodze łatwiejszego przeciwnika. Shkendija nie miała większych szans, szczególnie w rewanżu i dla Karabachu prawdziwe wyzwanie czeka dzisiaj w Budapeszcie. Cały czas trenerem gości jest Qurban Qurbanov i widoczna jest stabilizacja w tym projekcie. Bramki Mistrza Azerbejdżanu strzeże Polak Mateusz Kochalski i czeka go sporo pracy na Węgrzech. Czy zostanie bohaterem przyjezdnych? Inne typy dnia na Ciebie czekają!
Co obstawiać?
Jak widzisz Ferencvaros i Karabach, to myślisz rzuty rożne. Pobieram próg 8.5 takich stałych fragmentów gry. Jeżeli zerkniemy na poprzednią rundę, to gospodarze w dwumeczu z Ludogorets wznawiali grę z narożnika boiska 5 i 9-krotnie a Karabach z Skhendiją 7 i 8. Bezpośrednie rywalizacje z 2022 roku przynosiły 12 i 11 rzutów rożnych.
Rangers vs Club Brugge (19.08.2025)
Ostatnim przystankiem będzie Szkocja i starcie Rangersów z Club Brugge. Ekipa z Glasgow wywalczyła sobie sporą zaliczkę na własnym obiekcie, sięgając po zwycięstwo 3:0 z Viktorią Pilzno. Wyjazd do Czech nie był łatwy, ale udało się wybronić przewagę i skromnie przegrać 1:2. Naturalnie na krajowym podwórku dominuje Celtic, niemniej jednak Rangersi pragną wreszcie strącić odwiecznego rywala z tronu. Awans do fazy ligowej Ligi Mistrzów byłby spełnieniem marzeń dla trenera Martina Russella, ale też przeszkodą w walce o mistrzostwo Szkocji. W lidze początek jest marny i 2 punkty w dwóch spotkaniach powodują już stratę 4 oczek do Celticu. Czy uda się gospodarzom pogodzić krajowe rozgrywki z europejskimi?
Club Brugge może być zadowolony ze startu kampanii. Tylko 1 porażka i aż 5 zwycięstw w 6 spotkaniach to bardzo dobry wynik dla przyjezdnych. Jak na razie Belgom układa się świetnie i zobaczymy, czy ten pozytywny trend utrzyma się w kolejnych tygodniach. Dla rozwoju Club Brugge awans do Ligi Mistrzów jest bardzo ważny i wydaje się, że kadra jest odpowiednio przygotowania do grania co 3 dni. W tym wszystkim jest Michał Skóraś, który przebijał się do pierwszego składu, niestety doznał kontuzji na początku sierpnia i wypadł z gry na kilka tygodni. Czy Polak zdoła się jeszcze odbudować w Belgii?
Co obstawiać?
Tutaj krótko, zdecydowałem się na klasyczny wynik BTTS. Gospodarze i goście preferują ofensywny futbol i widać to w spotkaniach z udziałem obu ekip. Rangers w dwumeczu z Viktorią Pilzno zaliczył łącznie 4 trafienia a Club Brugge w spotkaniach z Salzburgiem również 4. Ciekawe są bezpośrednie konfrontacje. Wszystkie 3 kończyły się golami z obu stron, a zespoły mierzyły się ostatnio ze sobą w lipcu i tam padł wynik 2:2. Myślę, że podobny rezultat możemy mieć dzisiaj w Glasgow.
fot. Independent Photo Agency Srl/Alamy
