Japonki przed własną publicznością będą w stanie zaskoczyć Brazylijki? Gramy o 281 PLN

Zmagania w 3. turniejach żeńskiej Ligi Narodów zaczynają dobiegać końca. Granie w niedzielę rozpocznie się od meczu Kanady z USA, a zakończy rywalizacją między zespołami Tajlandii i Kanady. Z kolei w tym tekście zostaną przedstawione analizy oraz propozycje typów dotyczące spotkań Japonii z Brazylią oraz Holenderek z Włoszkami. O ile w przypadku pierwszej gry trudno wskazać faworyta, tak odnośnie do drugiej to Italia powinna sięgnąć po triumf za 3 punkty.
Japonia – Brazylia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (13.07.2025 r.)
To spotkanie zapowiadane jest mianem hitu. Nie może to dziwić, ponieważ obie reprezentacje znajdują się w TOP4 obecnie trwającej Ligi Narodów. Przy czym w bardziej komfortowej sytuacji przed tą grą są reprezentantki Canarinhos. Jest tak, ponieważ przystąpią do zmagań po dniu przerwy. Natomiast ta azjatycka kadra rywalizowała wczoraj na dystansie… Jako, że będzie to już 12. mecz tych rozgrywek, to zmęczenie fizyczne może mieć decydujące znaczenie.
Tym bardziej, że Japonki wczoraj musiały się namęczyć, aby okazać się lepszymi od Polek. Raz po raz dosłownie dwoiły się i troiły przy obronach. Jest to efektowny styl grania, ale zarazem szalenie wyczerpujący. Można rzec, że akurat ta azjatycka kadra jest do niego przyzwyczajona, ale czy wystarczy im wytrzymałości? Już w meczu z biało – czerwonymi gołym okiem było widać, że zaczynają mieć przestoje. Potrafiły gubić po kilka punktów z rzędu nie tylko z początkiem poszczególnych odsłon. Niepokojące – z perspektywy ich fanów – jest też to, że coraz częściej zdarza im się nie kończyć ataków, nawet wtedy, kiedy dochodzą do korzystnych sytuacji.
Brazylijki grają jak z nut w 3. tygodniu zmagań w VNL. Wygrały wszystkie z dotychczasowych 3 gier, w tym tylko raz za „tylko” 2 punkty. Zaskakująco długo „musiały” namęczyć się z Francuzkami. To co jeszcze było zaskakujące, jak na ich możliwości, to to, że jednak straciły odsłonę pojedynkując się z Bułgarkami. Zwłaszcza, że doszło do gry na przewagi, w której nie potrafiły przełamać słabszych od siebie. Jest to niecodzienne tym bardziej, że w kolejnej partii kadra Canarinhos triumfowała już tracąc tylko 10 punktów! Ostatnim razem były widziane w akcji, kiedy to walczyły z Polkami. Wówczas bezwzględnie kończyły akcje w końcówkach.
Stawiający typ dnia przed wyborem zaznaczenia u bukmachera powinni uwzględnić też to, jak wyglądały ostatnie batalie między tymi reprezentacjami. Kiedy się tego dokona, to zauważy się, że siatkarki broniące barw Canarinhos zwyciężały 4-krotnie w poprzednich 5 meczach z Japonkami. W każdej z tych gier, i w VNL, i na IO, i mistrzostwach świata znamienne było to, że Brazylijki siłą i precyzją ataków rozbijały rywalki. Do tego zamęczały Azjatki intensywnością gry.
Statystyki:
- Reprezentacja Brazylii po zagraniu 11 spotkań ma na koncie tylko jedną porażkę. Uległy do zera Włoszkom.
- Japońska drużyna przegrywała 12-krotnie w poprzednich 14 meczach (i 6 z ostatnich 7 w VNL) przeciw Canarinhos.
- Brazylijskie siatkarki na dystansie 11 meczów straciły 11 setów, co jest 3. najlepszym wynikiem w VNL.
- Japoński zespół ponosił porażki w 2. setach w poprzednich 7 spotkaniach przeciw Brazylii w VNL.
- Team Canarinhos okazywał się lepszym w 3. partiach w poprzednich 4 grach w VNL, kiedy występowały w roli gości.
- Siatkarki z kraju kwitnącej wiśni triumfowały w 1. odsłonach 6-krotnie w ostatnich 7 domowych występach w VNL.
- Brazylijskie zawodniczki zdobywały w ostatnich 7 grach w VNL o przynajmniej 2 oczka więcej od rywalek.
- Canarinhos wygrywały z przewagą minimum 3 punktów 6-krotnie w ostatnich 7 starciach z Japonkami w VNL.
- W ich ostatnich 6 bezpośrednich pojedynkach w VNL teamy zawsze zdobywały w 1. setach więcej niż 22 oczka.
- Brazylijskie siatkarki zdobyły mniej niż 95 punktów tylko raz w poprzednich 7 starciach z Japonią w VNL.
- Reprezentacja Japonii zdobyła mniej niż 25 oczek w premierowej partii raz w ostatnich 7 domowych meczach w VNL.
- Tylko jedna z ich ostatnich 7 konfrontacji w Lidze Narodów zakończyła się po rozegraniu tylko 3 odsłon!
- Japońskie zawodniczki zdobyły mniej niż 92 oczka raptem raz w poprzednich 7 potyczkach z Brazylijkami.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są zdania, że z jeszcze jednej wygranej w Lidze Narodów powinny cieszyć się reprezentantki Canarinhos. Ich stanowisko wyłania się z wystawionych mnożników. Przykładowo w Superbecie kurs na triumf Brazylijek wynosi 1.71, a na ewentualną wiktorię Japonek już 2.10. Różnica nie jest duża, lecz klarownie przemawiająca na rzecz przyjezdnych. Jest tak, ponieważ to one przystąpią do grania bardziej wypoczęte i pozostaje w wyższej formie. Oprócz tego w ich ostatnich 5 bezpośrednich potyczkach to właśnie dzisiejsza drużyna gości raz po raz cieszyła się ze zwycięstw.
Czy to oznacza, że będą w stanie okazać się lepszymi na dystansie tylko 3 setów? Niewiele wskazuje, by miało do tego dojść. Rzeczywiście łatwiej znaleźć argumenty na rzecz stwierdzenia, że Canarinhos będą górą. Tyle tylko, że istotne jest też to, gdzie będzie rozgrywane to spotkanie. Jest to o tyle ważne, że akurat w japońskich turniejach VNL Japonki zwykle radzą sobie dużo lepiej niż na pozostałych; co dowiodły w, choćby ostatnich potyczkach. Dlatego też ostatecznie obstawiam – wraz z kodem promocyjnym Superbetu – to, że ten azjatycki zespół choć przegra, to będzie w stanie zdobyć przynajmniej jednego seta.
Holandia – Włochy: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (13.07.2025 r.)
W przypadku tej konfrontacji jest już znacznie łatwiej wskazać zdecydowane faworytki do zwycięstwa. Patrząc na możliwości poszczególnych zawodniczek jak i ich obecne formy, to z trudem przychodzi przyjęcie założenia, jakoby siatkarki broniące barw Italii nagle napotkały na trudności z odniesieniem kolejnej wiktorii. Jest tak też z racji tego, jak kończyły się poprzednie rywalizacje między tymi nacjami. Podsumowując, Włoszki są o przynajmniej poziom wyżej, jeśli analizuje się kulturę gry żeńskich reprezentacji.
Z tym, że jeszcze nie tak dawno „Pomarańczowe” potrafiły dać się we znaki najbliższym przeciwniczkom. W tym miejscu należy przypomnieć, że to właśnie one we wrześniu 2023 r. na mistrzostwach Europy ograły Italię wynikiem 3:0! Dla stawiających siatkarski typ na tę potyczkę ważne jest też to, jak zakończył się ostatni mecz między tymi teamami. Uznaje się tak z racji tego, że rozgrywały go w maju tego roku. Wówczas faktycznie Italia okazała się lepszą, ale doszło do tego dopiero po rozegraniu tie – breaka.
Statystyki:
- Reprezentacja Holandii przegrywała 5-krotnie w ostatnich 6 spotkaniach granych przeciwko Włoszkom.
- Drużyna Italii okazywała się lepszą w ostatnich 25 spotkaniach oraz 19 rozegranych w Lidze Narodów.
- Włoski zespół triumfował w 1. setach 24-krotnie w poprzednich 25 potyczkach; z czego 18 na 19 w VNL.
- Team „Pomarańczowych” ponosił porażki w 2. odsłonach 6-krotnie w ostatnich 7 grach w Lidze Narodów.
- Reprezentantki Włoch zdobywały o przynajmniej 12 punktów więcej od rywalek już 17 razy w ostatnich 19 grach.
- Drużyna Holandii zdobywała więcej niż 18 oczek w premierowych partiach 7-krotnie w ostatnich 8 starciach z Italią.
- W tylko jednym – spośród ostatnich 8 – spotkaniu tych ekip w 1. secie teamy zdobyły mniej niż 44 punkty.
- W tylko jednej z ostatnich 7 rywalizacji między nimi zespoły w meczu zdobyły mniej niż 141 oczek.
- Raptem raz w poprzednich 7 grach Włoszek w Lidze Narodów drużyny w 1. odsłonie zdobyły więcej niż 46 punktów.
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie mają wątpliwości, co do tego kto tu będzie górą. O tym, jak pewni są tego, że po kolejny triumf sięgną Włoszki, świadczy to, że np. w Superbecie kurs na wygraną tego zespoły wynosi raptem… 1.13. Z kolei ewentualna wiktoria „Pomarańczowych” otrzymała mnożnik wynoszący 5.60. Różnica jest gigantyczna, ale jak najbardziej wiarygodnie oddająca rzeczywistość.
Oto team poszukujący formy zmierzy się z reprezentacją, która gra jak z nut w pierwszych turniejach tegorocznej Ligi Narodów. W tej chwili siatkarki broniące barw Italii znajdują się w takiej sytuacji, że de facto mogą stanowią dla siebie największe zagrożenie. Przegrają dopiero wtedy, kiedy poczują się za pewne siebie. To nie powinno mieć dziś miejsca. Spodziewam się tego, że wręcz zaczną z przytupem, by czym szybciej pozbawić „Pomarańczowe” złudzeń.
Jest tak, ponieważ potrzebują jeszcze jednej wiktorii, by być pewnym przystępowania do finałowej potyczki z 1. miejsca. Na razie nie jest ono pewne, bo po 11. kolejkach Italia ma „tylko” 2 oczka zapasu nad drugimi Brazylijkami. Dlatego też batalia o przewodzenie w tabeli toczyć się będzie do ostatniej piłki w ich meczach. Włoszki też zdają sobie sprawę z tego, czym skutkuje tzw. podanie ręki „Pomarańczowym” w czasie rywalizacji.
Dlatego też spodziewam się, że zaczną z wysokiego C i wygranej premierowej odsłony, a ona zapoczątkuje marsz po kolejny triumf. Czy dokonają tej sztuki bez straty seta? Istnieje na to spora szansa, lecz tego nie jestem aż tak pewien, jak typu, jakiego obstawienia się podejmuję.
Propozycja kuponu:
fot. Shadati/PressFocus
(0) Komentarze