Kyle Connor wprowadzi Winnipeg do ćwierćfinałowej batalii o Puchar Stanleya w NHL? Gramy o 246 PLN!

Ostatnie dni są dla mnie bardzo udane. Kwiecień zakończony zwycięskim kuponem, a sam maj rozpoczęty w bardzo dobrym stylu. Pięć ostatnich moich typów przyniosło nam cztery trafne wybory i zaledwie jedną pomyłkę. Przypomnę, że w grze mamy jeszcze weekendowy kupon z piłki nożnej, który zamyka dzisiaj mecz berlińskiej Herthy z Furth. Czy zanotujemy kolejny profit? Mam taką olbrzymią nadzieję, tym bardziej że gramy o 400 PLN! Dziś przygotowałem dla Was również ciekawą propozycję z ostatniego starcia pierwszej rundy play-off w najlepszej, hokejowej lidze świata. Czy gospodarze ponownie wygrają w starciu Winnipeg z St. Louis? Miłej lektury!
Szukasz innych typów na dziś? Wejdź i sprawdź koniecznie nasze analizy!
Winnipeg Jets-St. Louis Blues
Zwycięzca tej pary zagra w ćwierćfinałowym pojedynku z Dallas Stars, które wczoraj niespodziewanie pokonało w decydującym meczu hokeistów Colorado Avalanche. To starcie na długo zostanie zapamiętane przez sympatyków hokeja na lodzie. Po pierwsze Colorado prowadziło już dwa do zera w trzeciej tercji spotkania, ale ostatecznie przegrało tę potyczkę cztery do dwóch! Po drugie, kolejny fenomenalny mecz rozegrał fiński napastnik z zespołu Dallas. Tym razem nie chodzi o Hintza, a o innego, skandynawskiego napastnika- Rantanena. Miko strzelił wczoraj trzy gole i zanotował asystę przeciwko swoim byłym kolegom z drużyny! Wspomnę tutaj tylko, że gracz ten występował przed dziewięć sezonów w barwach ekipy z Colorado. Ogólnie był to Jego drugi mecz z rzędu z czteroma punktami kanadyjskimi na swoim koncie! 28-latek jest obecnie najlepszym zawodnikiem fazy play-off, bowiem strzelił już pięć goli i dorzucił do tego siedem asyst. Z dwunastoma punktami kanadyjskimi przewodzi w indywidualnej klasyfikacji najlepszych graczy decydujących starć o Puchar Stanleya. Dziś z kolei będziemy świadkami ostatniej batalii pierwszej rundy fazy play-off. Czy Gospodarze siódmy raz wykorzystają atut własnego lodowiska w rywalizacji tych zespołów?
Winnipeg Jets
Winnipeg aktualnie remisuje trzy do trzech z St. Louis Blues. Gospodarze tego spotkania wygrali trzy pojedynki i wszystkie zwycięstwa zanotowali przed własną publicznością. To samo tyczy się zresztą a gości tego starcia. Czy Winnipeg wytrzyma presję i po raz czwarty zwycięży na własnym podwórku? Zadanie to wydaje się być jak najbardziej do zrealizowania. Z pewnością sporym minusem będzie brak w wyjściowym składzie, jednego z najlepszych zawodników Jetsów- Scheifele. Mark aktualnie leczy swój uraz, opuścił już ostatnią potyczkę i wydaję się, że dziś ponownie nie zobaczymy tego Kanadyjczyka na tafli lodowej. Szkoda, bowiem 32- latek strzelił w tym sezonie 41 goli i zanotował 52 asysty, co tylko pokazuje, jak poważnym osłabieniem będzie brak tego zawodnika w szeregach gospodarzy tej batalii. Fani Winnipeg wierzą jednak, w to, że ich pupile poradzą sobie bez tego doświadczonego zawodnika, a grę na swoje barki weźmie niezawodny- Connor.
St. Louis Blues
St. Louis ma jednak swoje aspiracje i z pewnością jednym z nich jest pokonanie Jetsów i wywalczenie awansu do ćwierćfinałowej rywalizacji. Tam czeka już Dallas, o czym wspominałem w początkowej fazie tego tekstu. Czy popularne Nutki mają jakiekolwiek szanse na wygranie dzisiejszego starcia? Oczywiście, ze tak. Pamiętajmy, że jest to sport i wszystko jest możliwe. Nie ukrywam jednak, że dużo większe szanse mieliby, grając na własnym lodowisku, na którym śrubują aktualnie fantastyczną serię! St. Louis wygrało 15 pojedynków z rzędu przed własną publicznością! Nutki wyglądają rewelacyjnie na własnym terenie i udowodnili to w spotkaniach z Winnipeg. Trzykrotnie nie dali żadnych szans swoim rywalom, a potyczki te kończyły się srogimi łomotami dla aktualnych przeciwników ekipy Blues. Dziś jednak zagrają na terenie Winnipeg, a tam prezentują się zdecydowanie gorzej.
Co zagramy w tym starciu:
Jedno spotkanie, a milion propozycji w głowie. Na jedno dobrze, a na drugie źle, tym bardziej że chce wybrać tylko jedno zdarzenie dla Was, które zagwarantuje nam profit. Oczywiście z tyłu głowy zawsze mam, że jest to bukmacherka i nic pewnego nigdy nie ma. Ale z drugiej strony wiara przenosi góry i po prostu trzeba być optymistą w sprawie swojego ostatecznego wyboru. Tym razem zdecyduje się postawić na to, że Kyle Connor zdobędzie punkt kanadyjski w przewadze swojego zespołu. Ostatnie pojedynki tych drużyn przyniosły nam mnóstwo indywidualnych, dwuminutowych kar dla obu ekip. Winnipeg zdołało strzelić trzy bramki w przewadze na sześć pojedynków z popularnymi Nutkami. W dwóch takich bramkach swój udział miał bohater tego tekstu. Ogólnie Connor strzelił cztery gole i zanotował pięć asyst w tej rywalizacji w pierwszej rundzie fazy play-off. W ostatnim meczu typ ten został pokryty. Dziś ostatnia część tej batalii. Powinno być bardzo ostro na lodowisku, a sam Kyle z pewnością będzie chciał wykorzystać każdą sytuację, do tego, by to Jego drużyna zakwalifikowała się do kolejnego etapu bitwy o wymarzony Puchar Stanleya!
Interesują Cię inni legalni bukmacherzy w Polsce? Koniecznie sprawdź i sam wybierz, gdzie zagrasz swoje lub nasze typy.
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze