Barcelona upiecze dwie pieczenie z Madrytu na jednym ogniu? Gramy La Liga o 218 PLN!

Grafika przedstawiająca piłkarzy w walce o piłkę.

Wczoraj Real Madryt z Kylianem Mbappe na czele wrócił na pierwsze miejsce w La Liga. Dzisiaj Królewscy zaś będą śledzić mecz swoich bezpośrednich rywali do tytułu i trzymać kciuki za remis. Oprócz wieczornego szlagiera wziąłem na tapet także spotkanie drużyn o dosyć nieoczywistej formie. Z tych dwóch spotkań ułożyłem kupon double. Miłej lektury!

promocja Superbet

Osasuna – Getafe | 18:30

Zadziwiające jest spoglądanie na tabelę i porównywanie pozycji obu drużyn. Dobrze pamiętamy przecież początek sezonu, kiedy to wydawało się, że ekipa z Pampeluny może sprawić niemałą niespodziankę, wzorem zeszłorocznej Girony. Grali pewnie, ofesnywnie, na własnym stadionie potrafili rozmontować rozpędzoną Barcelonę Hansiego Flicka. Wydawało się, że pisana jest im walka o europejskie puchary, a już na pewno utrzymają się w górnej części tabeli. Niestety od przełomu listopada i grudnia poprzedniego roku przestało dopisywać im szczęście. Mimo że w wielu meczach szło im całkiem nieźle, to jednak nie potrafili stawiać kropki nad „i”. Spowodowało to, że w tym sezonie uzbierali już 12 remisów – najwięcej w lidze! W wyniku tych częstych podziałów punktów wylądowali na 14. miejscu w tabeli, z dorobkiem 33 oczek na koncie.

Odwrotną drogę przebyło Getafe. Weszli w sezon 24/25 niezwykle mizernie, co zdecydowano ucieszyło resztę drużyn z Primera Division. Nic dziwnego, bo reszta stawki, a szczególnie ekipy grające ofensywny futbol, z chęcią zobaczyłyby rzeźników spod Madrytu w drugiej klasie rozgrywkowej. Niestety Azulones utarli nosa swoim rywalom i od stycznia włączyli piąty bieg. Nie przegrali w siedmiu meczach z rzędu i gdyby utworzyć tabelę tylko z tamtego okresu – byliby na jej szczycie. Niedawno przegrali 2 mecze z rzędu -z Betisem i Leganes, co sugerowało, że mogą wrócić na tory lichej gry. Szybko jednak się otrząsnęli i wygrali w niebylejakim stylu z Atletico Madryt. Co ciekawe – Geta przegrywało do 88-mej minuty, żeby ostatecznie strzelić zwycięskiego gola na 2:1 w doliczonym czasie gry. Ten okres świetnej gry poskutkował wyskoczeniem ze strefy spadkowej na lokatę nr 12, z małymi szansami na wspięcie się nawet wyżej.

Co obstawiać?

Postawię na powyżej 4.5 kartki. Spodziewam się całkiem ostrego meczu. Osasuna ma za sobą naprawdę średni okres, a każdy z ich meczów jest bardzo wyrównany. Takie widowiska sprzyjają walce o każdą piłkę. Getafe natomiast każdy z czytelników, jak i entuzjastów La Liga dobrze zna – jest to najczęściej faulująca ekipa w hiszpańskiej pierwszej dywizji. Linia pokrywała się w przypadku 3/5 ostatnich meczów Osasuny i 4/5 ostatnich meczów Getafe. Mecz poprowadzi Alejandro Hernandez, więc na kartki możemy liczyć – jego średnia w tym sezonie wynosi okazałe 5.5 kartki na mecz.

Powyżej 4.5 kartek
Kurs: 1.24
Zagraj!

Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

Atletico Madryt – FC Barcelona | 21:00

Atletico będzie musiało się otrząsnąć i pozbyć się złych skojarzeń z własnym stadionie, po tym jak odpadli z Realem Madryt po serii rzutów karnych na Metropolitano. Był to kolejny mecz w Lidze Mistrzów, w którym Los Colchoneros nie potrafili zaszkodzić swoim sąsiadom zza miedzy. Mecz ten był szczególnie bolesny, biorąc pod uwagę, że drużyna Simeone otwarła wynik spotkania już w 30 sekundzie spotkania, a później nie potrafili podwyższyć prowadzenia przez 120 minut. Dodatkowo o awansie przesądził kontrowersyjnie nieuznany rzut karny Juliana Alvareza, który podczas uderzenia dotknął piłki dwa razy. Był to już drugi mecz z rzędu, w którym rozpędzone Materace schodziły z boiska zawiedzione. Kilka dni przed przybyciem na Bernabeu oddali przecież prowadzenie w ostatniej minucie, o czym nawet wspomniałem wcześniej w sekcji o Getafe. Tym sposobem utrudnili sobie znacznie walkę o mistrzostwo kraju, a dzisiaj przyjdzie im się mierzyć z bezpośrednim rywalem.

FC Barcelona przed przystąpieniem do tego spotkania do Realu Madryt 3 punkty. Trzeba jednak podkreślić, że Blaugrana ma 2 mecze zaległe i jeśli je wygra to wróci na fotel lidera i to z całkiem ładną zaliczką. Choć mecz z Osasuną jest całkiem pewną okazją do przypisania sobie trzech oczek, tak dzisiejsze spotkanie z Atletico może być dosyć problematyczne. Los Colchoneros są przecież niepokonani na własnym stadionie, jako jedyna drużyna w tym sezonie! Nie pociesza także przebieg ostatnich dwóch meczów bezpośrednich, w których Barcelona mimo znacznej przewagi przez większość z nich, kończyła ostatecznie z niezadowalającym porażką i remisem. Kibicom bordowych szczególnie w pamięci zapadnie widok cieszącego się Alexandra Sorlotha, który w obu z tych pojedynków strzelał gola w doliczonym czasie gry. Optymizmem może natomiast napawać ostatnia forma. Od remisu z Getafe wygrali 6 meczów z rzędu w La Liga, a w 2025 roku są nadal niepokonani we wszystkich rozgrywkach. Pokaz umiejętności w meczu przeciwko Benfice w Lidze Mistrzów tylko potwierdził to, na jak dobrych torach jest ekipa Flicka.

Co obstawiać?

Skorzystam tutaj z Superboosta oferowanego przez Superbet, dlatego jeśli też chcecie go złapać, koniecznie załóżcie tam konto z naszym kodem promocyjnym Superbet. Postawię na to, że Julian Alvarez albo Robert Lewandowski strzeli gola. Obaj zawodnicy są głównymi snajperami swoich drużyn. Polak ma 21 trafień na swoim koncie, zaś Argentyńczyk uzbierał ich na ten moment 10. Alvarez jednak dopiero niedawno zaczął regularnie trafiać do siatki, więc ta liczba na pewno znacznie wzrośnie do końca sezonu. Obaj zawodnicy są ponadto głównymi wykonawcami rzutów karnych w swoich zespołach (chyba że Simeone odsunie swojego snajpera z powodu niesławnego poślizgnięcia przeciwko Realowi), a to zawsze atut przy zakładach na strzelca. Powodzenia!

Julian Alvarez lub Robert Lewandowski z golem (Superboost)
Kurs: 2.00
Zagraj!

Pod spodem kupon:

kupon Superbet

fot. Action Plus Sports Images / Alamy Stock Photo

(0) Komentarze