Barcelona na szczycie tabeli czy Vallecano z psikusem? Gramy La Liga o 211 PLN!

Minęła sobota, minęła niedziela, ale całe szczęście poniedziałek osłodzi nam spotkanie zamykające kolejkę La Liga. Spotkanie nie byle jakie, bo FC Barcelona zmierzy się z Rayo Vallecano. Zapraszam do zapoznania się z tym, jak widzę dzisiejszy mecz oraz z przygotowanym przeze mnie singlowym kuponem. Miłej lektury!
Mecz rozpocznie się o godzinie 21:00.
FC Barcelona
Hansi Flick i jego podopieczni mają za sobą doskonały tydzień, mimo że przez osiem dni nie powąchali nawet murawy. Najpierw mogli odpocząć w tygodniu i oglądać w telewizji baraże Ligi Mistrzów, przed którymi uchroniła ich pozycja numer 2 w fazie ligowej tych rozgrywek. Następnie zaś mogli obserwować madryckich przeciwników do tytułu tracących punkty we wcześniejszych meczach tej kolejki. Zarówno Real, jak i Atletico najpierw otrzymały czerwoną kartkę w pierwszej połowie, a następnie zremisowały swoje mecze takim samym wynikiem – 1:1. Jeśli więc Barcelona zgarnie na Estadi Olimpic komplet punktów, wróci na utracony w grudniu fotel lidera.
Zwycięstwo jest bardzo prawdopodobne, co zresztą dostrzegają bukmacherzy. Większość z nich wystawiła kurs na zwycięstwo bordowych oscylujący w bardzo niskich rejonach współczynnika 1.20. Nic dziwnego, bowiem Duma Katalonii jak dotąd nie przegrała żadnego meczu w 2025 roku i to biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki! Poza bezbarwnym i wymęczonym zwycięstwem 1:0 nad Alaves ciężko w ostatnich dwóch miesiącach znaleźć mecz Blaugrany, który by nie zapierał tchu w piersiach.
Spora w tym zasługa wejścia do bramki Wojtka Szczęsnego. Owszem, Polak może nie czuje się świetnie w grze na przedpolu i jego gra nogami pozostawia wiele do życzenia, ale w kwestii czystej gry bramkarskiej i strzeżenia dostępu do siatki, detronizuje on wyraźnie Inakiego Pene. Gołym okiem widać, że cały blok defensywny czuje się pewniej mając bardziej doświadczonego golkipera za plecami. Dostrzegają to osoby decyzyjne, chcąc zaproponować Wojtkowi nowy kontrakt. Czy zobaczymy w przyszłości jego rywalizację o miejsce między słupkami z Ter Stegenem? Dziś zarówno nasz rodak (czy może rodacy, skoro Lewy pewnie wystąpi na szpicy), jak i reszta drużyny będzie musiała stanąć na wysokości zadania, bo zmierzą się z rywalem, który od zawsze sprawia im wiele problemów.
Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.
Vallecano
Drużyna z Madrytu od lat stanowi piętę Achillesową „Więcej Niż Klubu”, nieważne w jakiej formie znajdują się oba zespoły. Dość powiedzieć, że w ostatnich spotkaniach bezpośrednich Blaugrana wygrywała 2 razy, raz tryumfowało Vallecano i padły 2 remisy. Nawet w tym sezonie wizyta na Vallecas była niezwykle nieprzyjemna dla Flickwagena. Przegrywali oni 0:1 i dopiero pod sam koniec spotkania udało im się wyjść na prowadzenie.
Skupiając się już na samych gospodarzach, ten sezon jest wyśmienity w ich wykonaniu. Trzeba pamiętać, że dopiero 4 lata temu wrócili oni do La Ligi po bardzo wyczerpujących barażach. Następnie kręcili się raczej wokół dołu tabeli, a w poprzednim sezonie otarli się o spadek zajmując miejsce numer 17 – ostatnie w bezpiecznej strefie. Dlatego teraz niejeden entuzjasta La Ligi przeciera oczy ze zdziwienia widząc tę ekipę na lokatach gwarantujących grę w europejskich pucharach.
Taki stan rzeczy nie jest dziełem przypadku, a raczej genialnej pracy wykonanej przez zatrudnionego prawie równo rok temu trenera Inigo Pereza. Pod jego wodzą Vallecano jest drużyną zadziorną, agresywną (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i pressującą każdego niezależnie od barw klubowych.
Co obstawiać?
Napomknę tylko, że dzisiejszy kupon stawiam w Superbet, więc jeśli jeszcze nie posiadasz tam konta – koniecznie załóż je przy użyciu kodu promocyjnego Superbet.
Postawię na zakład łączony – obie drużyny strzelą i FC Barcelona wygra. Myślę, że gospodarze rozochoceni błędami głównych rywali do tytułu staną na wysokości zadania i postarają się zgarnąć trzy punkty. Nie będzie to jednak tak łatwe zadanie jak mogą to sugerować kursy na czystą jedynkę, bowiem Barcelona zawsze miała problemy z Vallecano, które jest mocniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Dlatego myślę, że zwycięstwo to nie będzie okraszone czystym kontem, a wręcz przeciwnie, Barcelona będzie zmuszona wyciągać piłkę z siatki. Powodzenia!
Pod spodem kupon:

fot. Vicente Vidal Fernandez /Alamy Stock Photo
(0) Komentarze