Ślepsk Malow Suwałki pokona katowicką Gieksę, a Warta PSG Stal? Gramy o 229 PLN
W piątek dojdzie do następnych 2 plusligowych spotkań. W jednym z nich dojdzie do konfrontacji między najsłabszą drużyną rozgrywek a Ślepskiem. Choć wydawałoby się, że trudno będzie dziś być większym faworytem do zwycięstwa niż suwalska drużyna, to… Jednemu zespołowi „udała się” ta sztuka. Mowa oczywiście o Aluronie CMC Warcie Zawiercie. „Jurajska Armia” zmierzy się z innym teamem ze strefy spadkowej, tj. z PSG Stalą Nysa. Tym samym jedni z trójki najsłabszych – na ten moment – w PlusLidze będą próbowali stawić czoła jednemu z 4 głównych kandydatów – już teraz – do zajęcia 1. miejsca po fazie zasadniczej.
GKS Katowice – Ślepsk Malow Suwałki: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (29.11.2024 r.)
Będzie to spotkanie między drużynami, które jeszcze przed sezonem były stawiane w roli walczących o utrzymanie. Na ten moment więcej szans na to mają przyjezdni. W końcu to oni zwyciężali w tym sezonie już w sumie o 6 razy więcej od gospodarzy tej gry. Do tego siatkarze Ślepska cały czas – na tę chwilę – pozostają w gronie ekip walczących nawet o wejście do TOP 8.
Choć też trzeba zaznaczyć, że jeszcze nie minęła nawet połowa rundy zasadniczej. Zawodnicy katowickiej Gieksy radzą sobie w tym sezonie najgorzej ze wszystkich klasyfikowanych 16 drużyn. Są ostatnimi, którzy nie mają w swoim dorobku co najmniej 2 wygranych. Po raz ostatni lepszymi okazali się 7 października. Wtedy w ramach 5. kolejki zwyciężyli wynikiem 3:1 nad ukraińskim Barkomem Każany.
Patrząc na ich formę, to należy docenić, że potrafią powalczyć. Jednak najczęściej na tyle, aby urwać przeciwnikom po jednej odsłonie. Tej sztuki dokonywali w sumie 4-krotnie w ostatnich 5 występach. Najbliżej triumfu byli, kiedy rywalizowali z Cuprumem, ale i wtedy przegrali. Dosłownie na przeciwległym biegunie do GKS-u jest suwalski Ślepsk. W przeciągu ostatnich 7 kolejek odnieśli aż 5 wiktorii. Nie byli w stanie uporać się tylko z Jastrzębskim Węglem i Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Były to spodziewane porażki, bo jednak różnica między tymi zespołami jest więcej niż wyraźna.
Bukmacherzy i środowiskowi analitycy zakładali też, że kędzierzyńska ZAKSA, PSG Stal i rzeszowska Asseco Resovia powinny być w stanie ograć drużynę z Podlasia. Jednak siatkarze Ślepska zrobili niespodziankę. Nad pierwszym i trzecim – z tu wymienionych – zespołem zwyciężyli po tie – breakach, a nad drużyną z Nysy po 4-setowej batalii. Oprócz analizy ich obecnej formy, przed obstawieniem typu dnia trzeba zauważyć, w jakiej są sytuacji. Trener Ślepska w końcu będzie mógł skorzystać z usług podstawowego rozgrywającego. Matias Sanchez przez ostatni – niemal cały – miesiąc zmagał się z problemami zdrowotnymi.
Argentyńczyk już wrócił na parkiet, kiedy to jego drużyna walczyła o punkty w ramach 13. kolejki. Mówiąc o formie Ślepska trzeba docenić, że wytrzymują nerwowe, stykowe końcówki, a także że potrafią dłuższymi momentami utrzymywać przewagi punktowe. Dla odmiany w katowickiej Gieksie doszło do zmiany na ławce trenerskiej. Do końca sezonu miejsce Grzegorza Słabego zajął jego dotychczasowy asystent, czyli Emil Siewiorek.
Prawdą jest to, że przydarzają im się momenty bardzo dobrej gry, ale wystarcza to raptem, by urwać rywalom do 2 setów. Z jednej strony można by powiedzieć, że nie mają szczęścia, bo np. o przebiegu seta decyduje wideoweryfikacja. Tyle tylko, że z drugiej pozostałe drużyny radzą sobie lepiej bez względu na te okoliczności. Dlatego też stawiając siatkarski typ nie może dziwić, że Ślepsk jest sporym faworytem do triumfu.
Statystyki:
- Dotychczas te drużyny mierzyły się ze sobą w PlusLidze 9 razy. Gieksa wygrywała częściej, bo 5-krotnie.
- W Katowicach grali przeciwko sobie 4-krotnie. Obydwa kluby okazywały się lepsze od rywali po 2 razy.
- W zeszłym sezonie PlusLigi konfrontowali się 2-krotnie. Najpierw Ślepsk zwyciężył na wyjeździe (0:3), a potem u siebie (3:2).
- Najczęściej (w sumie 5-krotnie) ich pojedynki kończyły się po tie – breakach. O raz więcej te gry wygrała Gieksa.
- Tylko jedna z ich 9 konfrontacji w PlusLidze zakończyła się po rozegraniu dokładnie 4 odsłon.
- Katowicka Gieksa przegrywała 2. sety w ostatnich 14 występach w PlusLidze, z czego 7 z nich było domowymi startami.
- Żadna z ostatnich 15 rywalizacji Ślepska Malow Suwałki w PlusLidze nie zakończyła się wynikiem 3:0.
- Gospodarze tego meczu mają za sobą już 12 porażek w ostatnich 13 starciach, z czego 6 na 7 rozgrywając we własnej hali.
- Siatkarze katowickiej Gieksy zdobywali mniej niż 92 punkty w 7 z ostatnich 8 domowych gier.
- Tylko raz w ostatnich 8 ligowych meczach Ślepska Malow Suwałki w 1. secie drużyny zdobyły więcej niż 46 oczek.
- W ostatnich 5 spotkaniach GKS-u w PlusLidze drużyny zdobywały za każdym razem po więcej niż 176 punktów.
Co obstawiać?
Bukmacherzy uważają, że po następne zwycięstwo powinni sięgnąć siatkarze Ślepska Malow Suwałki. Kurs na triumf tej drużyny np. w ForBecie wynosi 1.65. Dla odmiany ewentualny triumf katowickiej Gieksy otrzymał mnożnik 2.21. Patrząc na ich obecne formy, to tego rodzaju wskazania nie mają prawa dziwić.
W końcu zawodnicy podlaskiego klubu są na fali wznoszącej. Ogrywają nawet lepszych od siebie, czego dowodem są starcia z kędzierzyńską ZAKSĄ i rzeszowską Asseco Resovią. Dlatego też – korzystając z kodu promocyjnego ForBetu – obstawiam właśnie wygraną Ślepska.
Aluron CMC Warta Zawiercie – PSG Stal Nysa: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (29.11.2024 r.)
W tej analizie więcej uwagi zostało poświęconej wcześniej rozgrywanemu spotkaniu. Jest tak, ponieważ w przypadku drugiej gry zanosi się na tzw. starcie bez historii. O to jeden z czołowych kandydatów nawet do mistrzostwa Polski we własnej hali podejmie jedną z najsłabszych drużyn tegorocznej kampanii PlusLigi. Jeszcze na początku sezonu można by było podejrzewać, że underdog postraszy, a być może nawet zaskoczy faworyta. Teraz na to się dosłownie nie zanosi.
Jest tak z kilku powodów. Pierwszym, który przemawia za szybką wygraną jest różnica w jakości obydwu drużyn. „Jurajska Armia” jest naszpikowana gwiazdami. Są na tyle silną drużyną, że mogą sobie pozwolić na nie występowanie w optymalnym składzie. Przykładowo ostatnio, kiedy to mierzyli się z Nowak-Mosty MKS-em Będzin zagrali bez jednego z liderów – Jurija Gladyra. Przerwa nie wynikała z problemów zdrowotnych, a z zaplanowania jej przez trenera. Dla odmiany PSG Stal to zespół w trakcie budowy, który dodatkowo zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dla przykładu wystarczy przypomnieć, że jeszcze około miesiąc temu musieli sobie radzić bez Michała Gierżota, którego z gry wykluczyła choroba.
Podejmując się typu dnia na to spotkanie trzeba też mieć na uwadze ich formę. Ta jest rosnąca u zawiercian i utrzymująca się na nie za wysokim poziomie u zawodników PSG Stali. Gospodarzom wychodzi łączenie występów w Champions League i PlusLidze. W krajowych rozgrywkach utrzymują ścisły kontakt z najlepszymi, a w LM nie stracili nawet seta w grupie C w 2. spotkaniach. Dla odmiany PSG Stal stać najczęściej na wyrywanie po jednym secie.
Statystyki:
- „Jurajska Armia” zwyciężała 7-krotnie w ostatnich 8 ligowych spotkaniach z PSG Stalą Nysa.
- Przyjezdni na tę konfrontację mają za sobą aż 6 porażek w ostatnich 7 wyjazdowych starciach w PlusLidze.
- Zespół Aluronu CMC Warty Zawiercia wygrywał w ostatnich 8 domowych startach, z czego 7 rozgrywanych u siebie.
- Siatkarze PSG Stali Nysy zdobywali po więcej niż 64 punkty 17-krotnie na ostatnich 18 plusligowych wyjazdach.
- Drużyna „Jurajskiej Armii” okazywała się lepszą w 3. setach 7-krotnie w ostatnich 8 grach ligowych z PSG Stalą.
- W ostatnich 5 meczach wyjazdowych PSG Stali w PlusLidze zespoły zdobywały razem po więcej niż 140 oczek.
- „Jurajska Armia” wygrywała 2. odsłony w ostatnich 8 domowych startach, z czego 7 rozgrywanych w PlusLidze.
- Dotychczas te kluby w PL grały przeciwko sobie 10 razy. Warta wygrywała 8 z nich, z czego 4 (na 5) rozgrywanych u siebie.
- Drużyna Aluronu CMC Warty Zawiercia zwyciężała po 3:0 5-krotnie w ich ostatnich 6 spotkaniach.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są tak pewni zwycięstwa Warty, że kurs tego zdarzenia w ForBecie wynosi raptem 1.06. Dla odmiany ewentualny triumf przyjezdnych otrzymał u tego operatora mnożnik aż 8.80! Taka różnica jak najbardziej wiarygodnie oddaje rzeczywistość.
Będzie to rywalizacja z cyklu tych, gdzie faworyt nie musi przesadnie forsować tempa, aby odnieść przekonywujące zwycięstwo. Podsumowując, na swój kupon dobieram wskazanie, że „Jurajska Armia” przed własną publicznością nie straci nawet seta w pojedynku z PSG Stalą Nysa.
Propozycja kuponu:
fot. Tomasz Kudala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze