5/6 w ostatnich typach i gramy finały o 379 PLN!
Na moim ostatnim kuponie zabrakło jednego wygranego gema Davida Goffina do pełni szczęścia. Mimo wszystko azjatyckie turnieje dały trochę zarobić, więc zagramy jeszcze mecze finałowe w Wuhan i Szanghaju. W nich zagrają złoci medaliści olimpijscy w grze singlowej. Mowa oczywiście o Novaku Djokovicu i Qinwen Zheng. Po drugiej stronie siatki staną najgroźniejsi rywale. Lider rankingu ATP Jannik Sinner oraz Aryna Sabalenka, która w najnowszym zestawieniu odbierze miano najlepszej tenisistki Idze Świątek. Zapraszam do przeczytania mojej analizy.
Jannik Sinner – Novak Djokovic
Jeśli spojrzymy na ostatnie mecze Jannika Sinnera to widać prawie same zwycięstwa. Włoch od połowy września przegrał tylko jeden mecz. Swoją niesamowitą serię rozpoczął w Cincinnati. Zwyciężył cały turniej, który był przygotowaniem do najważniejszej imprezy tej części sezonu, czyli US Open. W Nowym Jorku lider rankingu potwierdził swoją wysoką formę. Cały turniej wygrał w niesamowitym stylu. Przegrał w nim tylko 2 sety, co w turniejach wielkoszlemowych jest rzadkością. W 7 meczach, gdzie do zwycięstwa potrzebne jest wygranie 3 setów, Sinner przegrał tylko 2. Swojego pogromcę znalazł dopiero w finale w Pekinie, gdzie oglądaliśmy pojedynek dwóch młodych gwiazd światowego tenisa. Mecz z Alcarazem był prawdziwym widowiskiem. 3 sety w finale turnieju, prawie 3 i pół godziny na korcie i aż dwa tie-breaki. Zwycięsko z tego starcia wyszedł Hiszpan, ale cały mecz stał na bardzo wysokim poziomie. W Szanghaju do tej pory Sinner przegrał tylko jednego seta i będzie zdecydowanym faworytem bukmacherów do triumfu w finale.
Novak Djokovic w ostatnim czasie grywa już rzadziej niż w poprzednich latach. Jednak w tym roku uzupełnił swoją gablotę o ostatnie brakujące trofeum. W wieku 37 lat w końcu został mistrzem olimpijskim. W całym olimpijskim turnieju nie przegrał nawet jednego seta. Od początku do końca grał z pewnością i przekonaniem, że złoty medal w końcu zawiśnie na jego szyi. Po Igrzyskach Olimpijskich zrobił sobie zasłużoną przerwę i do gry wrócił dopiero podczas US Open. Widoczny był brak ogrania na kortach twardych i poskutkowało to odpadnięciem już w trzeciej rundzie. Serba pokonał Alexei Popyrin, który z kolei rozegrał pełne i bardzo udane turnieje przed nowojorskim turniejem. W Szanghaju gra Djokovica wygląda już zdecydowanie lepiej. Przegrał tylko jednego seta w całym turnieju, we wczorajszym meczu ćwierćfinałowym. W dzisiejszym półfinale stoczył bardzo zacięty pojedynek z Taylorem Fritzem. Wystarczyło Serbowi tylko jedno przełamanie i bronienie swojego serwisu do awansu do finału.
Sprawdź pozostałe nasze typy na tenis i dołącz do grupy!
Aryna Sabalenka – Qinwen Zheng
Aryna Sabalenka dała się poznać jako królowa kortów twardych. Udowadnia to w ostatnich miesiącach. Pod nieobecność Igi Świątek zostanie nową liderką rankingu WTA dzięki swoim występom w ostatnich tygodniach. Jej historia spotkań wygląda podobnie jak u Sinnera, o czym pisałem wcześniej. Również od połowy września przegrała tylko jeden raz. Swoją serię rozpoczęła też w tym samym miejscu i turnieju co lider męskiego rankingu. Zwyciężyła w turnieju w Cincinnati bez straty seta. Ten występ spowodował, że przed US Open była murowaną kandydatką do triumfu. Zapowiedzi te sprawdziły się i Sabalenka wygrała kolejny wielkoszlemowy turniej. W Nowym Jorku przegrała tylko jednego seta, w pozostałych meczach była bezkonkurencyjna. W Pekinie zaliczyła wpadkę i odpadła w ćwierćfinale po meczu z Karoliną Muchovą. W Szanghaju również gra w kratkę. Przegrała już dwa sety w stosunku 6-1. Często nie najlepiej wchodzi w mecz i musi odrabiać straty. Potrafi jednak po nieudanych początkach odwrócić losy meczu.
Qinwen Zheng po zdobyciu złotego medalu olimpijskiego podtrzymuje wysoką formę. Jest to bez wątpienia jej największy sukces do tej pory. Pierwszy turniej po Igrzyskach nie poszedł po jej myśli. W Cincinnati odpadła w trzeciej rundzie. Później było jednak już tylko lepiej. Podczas US Open dotarła do ćwierćfinału, w nim jednak musiała uznać wyższość swojej jutrzejszej rywalki. Na swojej ojczystej ziemi gra już na swoim bardzo wysokim poziomie. W Pekinie dotarła aż do półfinału, gdzie podobnie jak Sabalenka przegrała z Muchovą. Wynik ten zdołała jeszcze poprawić w Szanghaju, docierając do finału. Finału, w którym zapewniony udział miała reprezentantka Chin. Zheng zmierzyła się bowiem w dzisiejszym półfinale ze swoją rodaczką Xinyu Wang. Zwyciężyła w nim w stosunku 6-3 , 6-4. Jutro czeka na nią jednak zdecydowanie trudniejsze zadanie.
Sprawdź nasze typy dnia i zobacz co gramy w innych sportach!
Co obstawiać?
Mój kupon na finały zagram w Betclic. Sprawdź kod promocyjny i odbierz najlepszy bonus na start! Bardzo kusząco wyglądają według mnie linie na asy serwisowe. Sinner przyzwyczaił nas, że jego serwis jest bardzo groźny. W Szanghaju do tej pory za każdym razem pokrywał linię, którą proponuje nam dzisiaj bukmacher. Djokovic też nie jest już tak dynamiczny jak we wcześniejszych latach swojej kariery i wyrzucające serwisy Sinnera będą dla Serba problematyczne. Z kolei w meczu Sabalenki spodziewam się małej ilości asów w jej wykonaniu. W turniejach w Pekinie i Wuhan tylko raz na 8 meczów była w stanie zdobyć więcej niż 3 asy. Po drugiej stronie siatki stanie Zheng, która bardzo dobrze returnuje. W Pekinie i Wuhan zagrała o mecz więcej niż Sabalenka. W żadnym z nich rywalka Chinki nie zdobyła więcej niż 3 asów. W ich ostatnim bezpośrednim starciu Sabalenka również nie pokryła linii 3,5 asów.
Fot. Alamy
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze