Ostatnie 5 double przełożyło się na 9/10 trafień! Jak będzie dziś? Typujemy siatkę z AKO 2.16
Siatkarskie weekendowe zmagania zakończymy ostatnimi dwoma spotkaniami, które będą rozgrywane w PlusLidze i TauronLidze. Tym razem więcej atrakcyjnej siatkówki powinniśmy ujrzeć w rywalizacji pań. Jest tak, bo to właśnie w Rzeszowie zmierzą się przeciwko sobie dwie czołowe drużyny. Celem każdej z nich jest nie tylko wywalczenie awansu do fazy play – off, ale również stanięcie na podium na zakończenie sezonu. Czy rzeszowskie Rysice będą potrafiły zatrzymać BKS z Bielska – Białej? Wydaje się, że jest to bardziej prawdopodobne od tego, by Cuprum miał w Lubinie umiejętnie przeciwstawić się Ślepskowi Malow Suwałki. Odnośnie do rywalizacji w PlusLidze, to zaznaczyć trzeba, że będzie to starcie między teamami z dolnej części stawki.
PGE Rysice Rzeszów – BKS BOSTIK ZGO Bielsko – Biała: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (12.02.2024 r.)
Gospodarze tego spotkania przystąpią do rywalizacji po odpadnięciu z Ligi Mistrzyń. Zespół Stephane Antigi nie sprawił niespodzianki i nie pokonał faworyzowanego VakifBanku Stambułu. W spotkaniu rozgrywanym w środku tygodnia nie były w stanie wywalczyć, choćby seta. Tym samym również w rewanżu nijak nie były w stanie przeciwstawić się obrończyniom tytułu. W końcu przed własną publicznością również do zera uległy zespołowi ze Stambułu.
Tym samym PGE Rysice zakończyły swe zmagania w Lidze Mistrzyń z bilansem 3 wygranych, gdzie kluczową była porażka w fazie grupowej z Allianzem MTV Stuttgartem. To przez wynik z tego spotkania wylądowały dopiero na trzecim miejscu w grupie D, gdzie w barażu o ćwierćfinały trafiły właśnie na VakifBank Stambuł… Gdzie finalnie rewanżowe spotkanie między nimi zakończyło się już po… 43 minutach! Dlatego też dziś mają dodatkową motywację, by zwyciężyć. W końcu pokonując czołowy zespół z TauronLigi pokazałyby, że faktycznie – w Europie nie trafiły na równorzędne rywalki, ale na polskim podwórku nadal potrafią sobie radzić bardzo dobrze.
Przed rozpoczęciem ich rywalizacji rzeszowianki znajdują się na drugiej pozycji. Tym samym wyprzedzają BKS BOSTIK o jedną lokatę. Mają nad dzisiejszymi przeciwniczkami dokładnie 2 punkty zapasu. Tym samym widać, o jak wiele toczyć się będzie ta rywalizacja. Tak niewielka różnica zrodziła się stąd, że i Rysice, i BKS mają 15 wygranych. Różnicą jest to, że w dwóch grach rzeszowianki jeszcze przegrywały po tie – breaku, a siatkarki z Bielska – Białej ulegały w tym sezonie wyłącznie na dystansie 3 lub 4 setów. Na wyróżnienie zasługuje jeszcze ten fakt, że te drużyny odniosły zwycięstwa za komplet w ostatniej kolejce. PGE Rysice pokonały 3:1 Grot Budowlanych, a BKS – tym samym wynikiem – Metalkas Pałacem Bydgoszcz.
Jakimi jeszcze słowy można przedstawić ten pojedynek? Ano tymi, że od 2014 r. te drużyny konfrontowały się ze sobą 22 razy. Łącznie 17 razy lepszymi okazywały się siatkarki dzisiejszych gospodarzy. Z tym, że musowo należy pamiętać, że Rysice pokonywały BKS w aż 12 ostatnich starciach między nimi! Jakby tego było mało, to jeszcze w 3 ostatnich rywalizacjach pokonywały je bez straty nawet jednej partii. Dlatego też nie może dziwić, że to gospodynie są stawiane w roli zdecydowanych faworytek. Choć akurat nie ich triumfu dotyczy pierwszy z dzisiejszych typów dnia.
Statystyki:
- Zespół przyjezdnych przegrywał wynikami 0:3 ostatnie 3 mecze ligowe przeciwko Rysicom.
- W sumie 12 razy na 14 ostatnich gier wyjazdowych BKS z rywalkami zdobywał mniej niż 172 punkty.
- Rzeszowianki zwyciężały pierwszego seta 6 razy w ostatnich 7 domowych ligowych pojedynkach.
- W ostatnich 7 meczach z rzędu BKS z przeciwniczkami zdobywał też mniej niż 172 oczka.
- BKS Bielsko – Biała wygrywał drugiego seta w 8 ostatnich meczach wyjazdowych w TauronLidze.
- Łącznie 6 razy w 7 ostatnich grach rzeszowskich Rysic zespoły zdobywały mniej niż 182 punkty.
- Również w 6 z 7 spotkań Rysic drużyny wywalczały mniej niż 46 oczek w premierowych odsłonach.
- PGE Rysice Rzeszów zwyciężały 13 razy w 14 ostatnich konfrontacjach ligowych!
- Dla odmiany BKS Bielsko – Biała wygrywała 7 razy w 8 ostatnich meczach wyjazdowych, przy tym ostatnio 3-krotnie z rzędu bez straty seta.
Co obstawiać?
Tak jak wspominałem wyżej – kurs na wygraną PGE Rysic jest znacznie niższy od wartości wskazania na BKS Bielsko – Biała. Pierwsza wycena wynosi 1.28, a druga już 3.35. Kluczowe dla tej różnicy jest to, jak często PGE Rysice pokonywały ostatnio BKS. Do tego zagrają przed własną publicznością, a jak wiemy: we własnej hali czują się jak ryby w wodzie. Do tego rzeszowianki przystąpią do tej rywalizacji praktycznie wypoczęte. W końcu zostały rozbite w Lidze Mistrzyń w ekspresowym tempie, a w TauronLidze w lutym zagrają tylko 2 mecze. Co prawda z tak klasowymi zespołami jak właśnie BKS Bielsko – Biała oraz Chemik, ale jednak będzie to znacznie mniejsza intensywność niż np. w styczniu.
Do tego powinny przystąpić do gry ze sportowym pazurem, by dowieść fanom, że nic się nie zmieniło i w TauronLidze nadal zostają w grze o najwyższe miejsce. Do tego trzeba zaznaczyć, że mają nie tylko 2 oczka przewagi nad BKS-em, ale również raptem 4 nad ŁKS-em. A przecież sezon powoli wchodzi w kluczową fazę przed play – offami… Tylko, że właśnie: zadanie nie będzie tym razem tak proste do wykonania, jak w 3 ostatnich spotkaniach. W końcu zawodniczki BKS-u poczuły, że mogą dopaść wyżej notowane rywalki, a nawet prześcignąć je w ligowej rzeczywistości. Dlatego też zakładam, że w ich meczu zostaną rozegrane co najmniej 4 sety.
KGHM Cuprum Lubin – Ślepsk Malow Suwałki: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (12.02.2024 r.)
Siatkarskie zmagania weekendowe zakończymy w Lubinie. Tamtejszy Cuprum podejmie przyjezdnych z Suwałk. Dotychczasowa historia ich rywalizacji przemawia za tym, że i tym razem trudno wyłonić jednoznacznego faworyta. Co prawda w pierwszej części sezonu zasadniczego Cuprum zwyciężył bez straty seta. Tyle tylko, że jak na razie lepiej w sezonie idzie siatkarzom Ślepska. To oni plasują się o 3 oczka wyżej od dzisiejszych przeciwników. I owszem, można by nawiązywać do tego, że Ślepsk w tym sezonie wygrał 7, a Cuprum 4 mecze. Można by mówić, że gospodarze ratują się przed spadkiem na ostatnie miejsce w lidze, a drudzy walczą o wskoczenie do minimum TOP 11.
Tyle tylko, że i jedni, i drudzy radzą sobie ze zmiennym szczęściem w ostatnim czasie. Dla przykładu Ślepsk w ostatnich 6 kolejkach tyle samo razy zwyciężał, co przegrywał. Do tego 2 ostatnie przegrane zanotowali w ostatnich seriach. Potrafili pokonać nawet za komplet oczek olsztyński AZS, by później przegrać bez zdobyczy punktowej z „Wojskowymi” z Radomia i ukraińskim Barkomem, czyli z teoretycznie słabszymi rywalami… Dla odmiany Cuprum odniósł 2 wiktorie w 5 ostatnich kolejkach. I owszem, ulegali czołowym ekipom jak Skrze, czy Projektowi, ale też takowy team pokonali po tie-breaku, tj. gdańskiego Trefla. Dlatego też wygląda na to, że forma tych ekip jak na razie jest jedną wielką niewiadomą.
Statystyki:
- Tylko raz siatkarze Cuprumu rozgrywali tie-breaka w ostatnich 7 domowych pojedynkach.
- We wszystkich 5 ostatnich meczach tych drużyn zespoły zdobywały mniej niż 46 punktów w pierwszych setach!
- W 30 z ostatnich 31 rywalizacji (w tym 15 ostatnich z rzędu) gracze Ślepska nie rozgrywali piątego seta.
- Ślepsk Malow Suwałki to zespół, który przegrywał trzeciego seta w 8 ostatnich meczach wyjazdowych.
- W 11 z 12 ostatnich spotkań wyjazdowych Ślepska zespoły zdobywały mniej niż 186 punktów.
- Siatkarze Cuprumu zdobywali mniej niż 93 oczka w 6 z 7 ostatnich domowych pojedynków.
- Z kolei Ślepsk Malow Suwałki ugrywał mniej niż 93 punkty w 8 z ostatnich 9 gier wyjazdowych.
- Cuprum przegrywał drugiego seta 7 razy w ostatnich 8 meczach domowych w PlusLidze.
- Z kolei Ślepsk ponosił porażki w pierwszych setach w 7 z ostatnich 8 wyjazdowych konfrontacji ligowych.
- Cuprum Lubin jest na fali 11 porażek w 13 ostatnich meczach rozgrywanych w PlusLidze!
- Z kolei Ślepsk poniósł 7 porażek w ostatnich 8 spotkaniach ligowych na wyjazdach.
Co obstawiać?
W kontekście drugiego siatkarskiego typu, to bukmacherzy nie potrafią wskazać zdecydowanego faworyta. Wycena triumfu gospodarzy wynosi raptem 1.88 do 1.93 na wiktorię suwalskiego Ślepska. Nie tyle niewysoka, co wręcz niska jest wartość na wskazanie, że w ich starciu doczekamy się rozegranych co najmniej 4 setów w celu wyłonienia zwycięzcy. To wskazanie zyskało kurs na poziomie 1.29. Jednak to, czy wygrać może Cuprum, czy Ślepsk – dosłownie na dwoje wróżono.
Z tego też powodu podejmuję się innego wskazania w kontekście tego spotkania. A jakiego to? Mianowicie, że w premierowej odsłonie Cuprum wraz ze Ślepskiem wywalczą więcej niż 44 punkty. Kurs tego zdarzenia zyskał wartość na poziomie 1.49. W końcu, co jak co, ale wyrównanego meczu to można się spodziewać. Wszak są w podobnej formie, a do tego znajdują się w podobnej sytuacji w lidze. I mimo, że dziś wybrałem dwa niezbyt wysoko wyceniane zdarzenia, to i tak double stawiam wraz z kodem promocyjnym ETOTO.
Propozycja kuponu:
fot. Marcin Bulanda/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze