Włoski temperament i niemiecka precyzja dadzą nam sukces? Gramy o 267 PLN!
Czas na ostatnią kolejkę 1. Bundesligi w rudzie jesiennej! Piłkarze z pewnością są już zmęczeni angielskim tygodniem, a niektóre kluby rywalizowały jeszcze przecież w europejskich pucharach, dlatego z niecierpliwością czekają na miesięczną przerwę. Zaczynamy ciekawym starciem Hoffenheim z Borussią Dortmund. Która z tych drużyn ucieszy swoich kibiców? Do niemieckiej rywalizacji dokładam spotkanie Serie A pomiędzy Fiorentiną a Romą. Zapraszam do lektury!
TSG 1899 Hoffenheim vs Borussia Dortmund
Wieśniaki w końcu odbili się od dna i z trudnego terenu, jakim niewątpliwie jest stadion An der Alten Försterei, mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Mecz sam w sobie był nieciekawym widowiskiem i dzisiejsi gospodarze nie pokazali niczego szczególnego. Od początku sezonu zarzuca się Alfredowi Schreuderze, że jego drużyna nie ma stylu. Jasne był moment, w którym wygrywali seryjnie, ale on przeminął. Staram się oglądać spotkania, w których występują Wieśniaki i trzeba przyznać, że Julian Nagelsmann odwalał w Sinsheim kawał dobrej roboty. Patrząc nawet teraz na poczynania Lipska, możemy stwierdzić, że ten młody trenerski talent zawojuje piłkarskim światem na długo. Wracając już do gospodarzy, to największym ich mankamentem jest gra w obronie. W tym momencie mają już 27 straconych bramek, co plasuje ich w dolnej części tabeli pod tym względem. Czy zatrzymają dzisiaj rozpędzoną Borussię Dortmund?
Drużyna Luciena Favra zrobiła we wtorek to, co jej się często przydarza pod wodzą szwajcarskiego szkoleniowca. Pomimo świetnej pierwszej połowy, druga w ich wykonaniu była beznadziejna i nie są w stanie zagrać przez cały mecz równo. Zawsze przychodzi moment słabości. W zależności od klasy przeciwnika to wykorzystują bądź nie. RB Lipsk z Timo Wernerem na czele odrobili dwubramkową stratę w zaledwie sześć minut! Jestem zdania, że z tym trenerem na ławce Borussia Dortmund nigdy nie osiągnie sukcesu czy to na krajowym, czy na europejskim podwórku. To hitowe starcie było do wygrania, najwidoczniej Byki są bardziej dojrzałą drużyną i z Julianem Nagelsmannem mają większe szanse na mistrzostwo niż BVB. Dzisiaj czeka ich wyjazd do Sinsheim i jak spojrzymy na poprzednie rywalizacje, nie zawsze grało się tam gościom łatwo. Na domiar złego nie zobaczymy najprawdopodobniej Marco Reusa oraz Jadona Sancho, którzy zmagają się z kontuzjami. Czy bez swoich liderów w ofensywie Borussia będzie w stanie przywieźć trzy oczka do Dortmundu?
Stichpunkte:
- Ostatnie spotkanie Hoffenheim w lidze zakończyło się zwycięstwem 2:0 z Unionem Berlin
- Hoffenheim znajduje się na 9. miejscu w lidze z dorobkiem 24 punktów
- Ich bilans meczów domowych to 3 zwycięstwa, 1 remis i 4 porażki
- Ostatnie spotkanie Borussii Dortmund w lidze zakończyło się remisem 3:3 z RB Lipsk
- Borussia Dortmund znajduje się na 4. miejscu w lidze z dorobkiem 30 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych to 3 zwycięstwa, 3 remisy i 2 porażki
- Ostatnie starcie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się remisem 3:3
- 5 ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi drużynami na stadionie Hoffenheim zakończyły się 1 zwycięstwem gospodarzy i 4 wygranymi gości
Co obstawiać?
Jak spojrzymy na historię rywalizacji pomiędzy tymi drużynami, to możemy zauważyć, że bardzo często ich mecze kończyły się remisami. Z pewnością pamiętne spotkanie było to ostatnie rozgrywane w lutym tego roku na Signal Iduna Park, w którym Borussia Dortmund prowadziła już 3:0, aby potem dać przeciwnikom strzelić trzy gole i podział punktów stał się faktem. Pomimo znaczących osłabień gości jestem zdania, że nie powinni przegrać tego spotkania. Po prostu mają więcej jakości w składzie niż ich rywal lepsze fragmenty gry. O gospodarzach ciężko coś dobrego powiedzieć. W ostatnim czasie nie prezentują się dobrze i trudno określić ich styl gry. Do X2 dokładam wynik BTTS, ponieważ BVB popełnia błędy w defensywie, a Wieśniaki u siebie są w stanie strzelić przynajmniej jednego gola, tak jak to było w poprzednich rywalizacjach pomiędzy tymi klubami.
Zdarzenie: TSG 1899 Hoffenheim vs Borussia Dortmund
Typ: X2/BTTS
ACF Fiorentina vs AS Roma
No i przechodzimy do słonecznej Italii, a tam nie zważając na tabelę mamy mały hicior. Jeszcze kilka lat temu moglibyśmy starcie Fiorentiny z Romą tak właśnie określać, ale wierzymy, że piłkarze obu klubów nie spowodują u nas senności. Dzisiejsi gospodarze zawodzą i trzeba to głośno powiedzieć. Na swoim koncie mają już siedem porażek, a Serie A nie jest jeszcze na półmetku. Nadzieją miały być transfery starych wyjadaczy, a więc Francka Ribery’ego oraz Kevina-Prince Boatenga. Niestety ten pierwszy po dobrym początku sezonu większość swojego czasu spędza teraz na rehabilitacji, a ten drugi nie pokazał w pełni swoich umiejętności. Iskrą nadziei może być dobry występ przeciwko Interowi. Przypomnijmy, w ostatnich minutach tego starcia piłkę do siatki wpakował rezerwowy Dusan Vlahovic. Czy dzisiaj zobaczymy go od pierwszej minuty?
Roma gra swoje. Aktualnie znajdują się na czwartym miejscu i celują w powrót do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Jak co roku mają mocną konkurencję o top 4, ale jak na razie lepszą pozycję startową od swoich rywali. O ile w meczach domowych idzie im całkiem nieźle, tak do poprawy są wyjazdy. Z takimi przeciwnikami jak Parma czy Sampdoria nie można przegrywać bądź remisować myśląc o powrocie do najlepszych klubowych rozgrywek piłkarskich na świecie. Nie zapomnijmy również o Lidze Europy. W niej stołeczny klub awansował do 1/16 finału i zmierzy się z belgijskim Gent. Oczywiście są zdecydowanym faworytem w tym pojedynku i kto wie, czy nie zajdą w nich daleko. Całe szczęście, że sytuacja kadrowa ulega poprawie i trener Paulo Fonseca będzie miał większy wybór przy ustaleniu wyjściowej 11. Rzym zdobędzie Florencję?
Stichpunkte:
- Ostatnie spotkanie Fiorentiny w lidze zakończyło się remisem 1:1 z Interem
- Fiorentina znajduje się na 14. miejscu w lidze z dorobkiem 17 punktów
- Ich bilans meczów domowych to 2 zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki
- Ostatnie spotkanie Romy w lidze zakończyło się zwycięstwem 3:1 z Spal
- Roma znajduje się na 4. miejscu w lidze z dorobkiem 32 punktów
- Ich bilans meczów wyjazdowych to 4 zwycięstwa, 3 remisy i 1 porażka
- Ostatnie starcie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się remisem 2:2
- 5 ostatnich spotkań, które rozgrywane były pomiędzy tymi drużynami na stadionie Fiorentiny zakończyły się 2 zwycięstwami gospodarzy, 1 remisem i 2 wygranymi gości
Co obstawiać?
Jestem zdania, że ujrzymy tutaj wyrównujące starcie, a jedną z moich myśli były żółte kartki. Obie drużyny łapią ich sporo, a sędzią będzie mój ulubieniec Daniele Orsato. Linia jednak jest w mojej opinii jednak za wysoka, dlatego pójdziemy w stronę wyniku BTTS. Fiorentina z pewnością będzie zmotywowana dobrym meczem z Interem i musi w końcu się odblokować. Wydaje się, że starcie z Romą takie właśnie może być, ponieważ stołeczny klub nieco gorzej prezentuje się w delegacji. Do tego goście tracą gole z takimi zespołami jak Spal, czy Genoa. Gospodarze u siebie również regularnie nie zachowują czystego konta i wydaje mi się, że będzie to odpowiednia propozycja na to spotkanie.
Cashback – zasady:
- Aby wziąć udział w promocji – zakładacie konto z kodem promocyjnym: 550PLN
- Wpłać depozyt i obstaw swój pierwszy kupon.
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie ze zwrotem w przypadku porażki.
- Obrót ewentualnym zwrotem x6.
- Kurs minimalny 2.00.
- Możecie zagrać pierwszy zakład na nowym koncie nawet do 625 złotych – będzie objęty cashbackiem.
