Damian wykorzysta podania kolegi? Gramy z NBA o 221 PLN
Początek NBA nie należy do najprzyjemniejszych. Ponownie zabrakło dosłownie jednego rzutu, by zainkasować solidny profit. Tym razem nie sprostał Chet Holmgren, który nie miał zbyt wielu okazji do zaprezentowania swojego repertuaru pod koszem rywala. Dziś w NBA jedynie dwa spotkania. Moja analiza będzie się skupiała jedynie na jednym z nich, a dokładniej na pojedynku Milwaukee Bucks z Philadelphią 76ers! Czy nowy nabytek Koziołków poprowadzi zespół do zwycięstwa? Czy brak Jamesa Hardena okaże się gwoździem do trumny całej organizacji z Pensylwanii? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam do mojej dzisiejszej koszykarskiej analizy! Let’s go!
Milwaukee Bucks – Philadelphia 76ers: typy i kursy bukmacherskie (27.10.2023)
Nieudany zeszłoroczny postseason sprawił, że włodarze Milwaukee Bucks postanowili stworzyć swój własny super zespół z dwiema wyraźnymi gwiazdami! Przypomnę, że Koziołki zajęły pierwsze miejsce w Konferencji Wschodniej w sezonie regularnym. Świetna gra w trakcie okresu zasadniczego nie przyłożyła się jednak na sukces w NBA Play-offs. Brak Giannisa Antetokounmpo w dwóch potyczkach z Miami Heat wpłynęła na porażkę Koziołków i to tylko w pięciu pojedynkach! Nie ma co się zatem dziwić, że doszło do tak intensywnego off-season w ich wykonaniu. Włodarze organizacji z Wisconsin podjęli się szalonego pomysłu. Gdy już się wydawało, że Damian Lillard pozostanie na kolejny rok w Portland Trail Blazers lub jednak przejdzie do Miami Heat, to w tym momencie do gry włączyły się Koziołki! Dame Time dołączył do Milwaukee Bucks w zamian za Jrue Holidaya, Graysona Allena oraz trzy przyszłe picki pierwszej rundy! Do Kozłów dołączył jeszcze Cameron Payne, który uzupełni głębie składu. Cała wymiana wydarzyła się wręcz o idealnej porze. W kuluarach coraz częściej mówiło się o ewentualnej przeprowadzce Giannisa Antetokounmpo, który również w sieci udostępniał niejednoznaczne rzeczy na temat swojej przyszłości w Bucks. Warto również podkreślić, że z klubem pożegnał się dotychczasowy szkoleniowiec Mike Budenholzer, którego zastąpił Adrian Griffin. Mamy zatem do czynienia z całkiem mocno odmienioną ekipą, która będzie w tym sezonie jednym z głównych kandydatów do mistrzowskiego pierścienia!
W trakcie off-season Milwaukee Bucks rozegrało pięć spotkań. W trzech z nich udało im się zainkasować zwycięstwo, a dwukrotnie musieli oni uznać wyższość rywali. Warto jednak zauważyć, że Damian Lillard wystąpił jedynie w trzech potyczkach, podobnie jak Giannis Antetokounmpo. Tylko raz w off-season widzieliśmy na parkiecie Khrisa Middletona, który ma być spoiwem pomiędzy ofensywną a defensywą częścią drużyny Adriana Griffina. Problemem Milwaukee Bucks może być w tym sezonie właśnie obrona, w końcu włodarze organizacji oddali swojego najlepszego defensora. Mimo wszystko trzeba przyznać, że menadżerowie z Wisconsin popisali się w trakcie off-season tworząc swego rodzaju kolejną drużynę marzeń w NBA! Czy Damian Lillard będzie błyszczał w swoim debiucie w koszulce Milwaukee Bucks?
To, co udało się stworzyć w Bucks z pewnością spędza sen z powiek włodarzy Philadelphii 76ers. Plany Sixers były olbrzymie. Sprowadzenie Jamesa Hardena i połączenie go z Joelem Embiid na papierze wyglądało wręcz idealnie. Rzeczywistość jest jednak zgoła odmienna. Brodacz po raz kolejny w swojej karierze pokazał nam w trakcie off-season, że ma głęboko gdzieś jakichkolwiek włodarzy czy kolegów z drużyny. Harden dopiero wczoraj pojawił się w siedzibie Philly, przesypiając cały okres przygotowawczy. Nic dziwnego, że coraz częściej pojawiają się głosy, że Joel Embiid opuści organizację, która nie jest w stanie zagwarantować mu składu na tyle mocnego, by powalczyć o mistrzowski pierścień. Warto tutaj przypomnieć skąd w ogóle pojawiła się ta patowa sytuacja w Philadelphii 76ers. Zaczęło się od tego, że James Harden poprosił o wymianę do Los Angeles Clippers, która koniec końców nie doszła do skutku. Wtedy nasz kochany Brodacz zaczął atakować personalnie właściciela klubu w mediach społecznościowych, nazywając Daryla Moreya kłamcą. Gdyby tego było mało to swoje pięć groszy dorzucił jeszcze Joel Embiid, który w wywiadzie delikatnie zaakcentował, że może opuścić klub. Mimo wszystko na ten moment zeszłoroczny MVP sezonu regularnego wciąż jest graczem Philly, choć kto wie, co przyniesie przyszłość w Filadelfii!
Prawie bym zapomniał o ruchach transferowych Philadelphii 76ers. Obyło się w off-season bez większych działań, choć trzeba pamiętać, że włodarze pozbyli się Doca Riversa, sprowadzając w jego miejsce Nicka Nurse’a! Z wolnej agentury został podpisany Mo Bamba oraz Patrick Beverley. Pozyskali również Kelly’ego Oubre, który może być wyjątkowo solidnym wzmocnieniem. Klub opuścił natomiast Shake Milton, Jalen McDaniels oraz Georges Niang. Zamieszanie z liderami nie wpłynęło jednak aż tak tragicznie na przebieg okresu przygotowawczego. Sixers zainkasowali dwa zwycięstwa oraz dwie porażki. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że MVP sezonu zasadniczego rozegrał jedynie ostatnie spotkanie, które oczywiście padło łupem Philly! Czy brak Jamesa Hardena będzie dziś największym problemem ofensywnym Nicka Nurse’a?
Co typuję w tym spotkaniu?
Z pewnością można wyłapać fantastyczne typy NBA w dzisiejszych dwóch pojedynkach. Mam dla Ciebie kod promocyjny Fuksiarz, dzięki któremu rozpoczniesz sezon z dodatkowym zastrzykiem wszelakich bonusów. Skorzystam dziś ze świetnej funkcji, która pozwala łączyć kilka zdarzeń z jednego meczu! W pierwszej kolejności celuję w powyżej 3,5 asyst Khrisa Middletona! Skąd taki pomysł? Według mnie proponowana przeze mnie linia jest naprawdę idealna pod względem statystycznym, jaki i możliwego rozwoju dzisiejszego pojedynku Bucks z Sixers. Zacznę od ogółu do szczegółu! Zeszły sezon w wykonaniu Khrisa Middletona to średnio pięć kluczowych podań na mecz! Próg, który wybrałem został przekroczony przez gracza Bucks w blisko 80% spotkań zeszłego sezonu! Wszystko zatem wygląda świetnie. Tylko dziesięć ostatnich pojedynków skrzydłowego Milwaukee zakończyło się aż dziewięcioma overami! Nie przejmuje się jego gorszą dyspozycją w ostatnich bezpośrednich starciach z Philadelphią 76ers. Pięć kolejnych potyczek z dzisiejszymi rywalami zakończyły się dla niego kolejno: jedną, dwoma, siedmioma, dwoma oraz dziewięcioma kluczowymi zagraniami. W trakcie off-season Khris rozegrał jedynie jedno spotkanie, gdzie w dwanaście minut zainkasował aż pięć asyst! Liczę, że dziś Middleton bez problemu przebije wskazany przeze mnie próg. Z pewnością nie będzie zbyt często na piłce, lecz powinien być ważnym elementem w trakcie kreowania wolnych pozycji rzutowych zarówno dla Damiana Lillarda, jak i Giannisa Antetokounmpo. Mam nadzieję, że skrzydłowy Milwaukee Bucks wesprze swojego nowego kolegę i momentami odciąży Dame Time’a na rozegraniu, co dodatkowo zwiększy szansę na minimum cztery kluczowe podania.
Milwaukee Bucks vs Philadelphia 76ers
- MILWAUKEE BUCKS
- PHILADELPHIA 76ERS
Dorzucam do tego zwycięstwo Milwaukee Bucks z ewentualną dogrywką! Skąd taki pomysł? Nie widzę tutaj innego rezultatu aniżeli pewna wygrana gospodarzy! Ostatnie dziesięć wizyt Sixers w Fiserv Forum zakończyło się siedmioma porażkami i jedynie trzema zwycięstwami. To tylko czysta statystyka, a właściwie ciekawostka statystyczna, w końcu dziś zobaczymy zupełnie inne zespoły aniżeli sezon czy dwa wstecz. Koziołki to według bukmacherów zdecydowany faworyt i ciężko się z nimi nie zgodzić! Milwaukee Bucks pokaże się dziś przed własną publicznością w pełnej okazałości. Zagra Damian Lillard, Giannis Antetokounmpo, Khris Middleton czy Brook Lopez. Żaden z liderów nie narzekał na jakieś drobne urazy w okresie off-season, co pozwala nam myśleć, że wszyscy są w pełni zdrów i energii do dzisiejszego pojedynku. Z drugiej strony mamy Philadelphię 76ers, która nie miała w trakcie sezonu przygotowawczego spokoju ze strony mediów. Cały czas nawarstwiały się kolejne plotki na temat Joela Embiida czy Jamesa Hardena. Nie mogę odmówić profesjonalizmu pierwszemu z nich, lecz Brodacz to zupełnie inna bajka. Nic dziwnego, że byłego gracza Brooklyn Nets nie zobaczymy dziś na parkiecie w Fiserv Forum. W moim odczuciu Milwaukee Bucks powinno dziś wygrać z Philadelphią 76ers bez najmniejszych problemów. Jestem ciekaw jak będzie funkcjonować duet Greek Freak – Dame Time, w końcu to dwóch dominatorów, którzy będą musieli nieco odpuścić swoje indywidualne zachcianki. Moim zdaniem Sixers nie ma dziś po prostu szans z lepiej przygotowaną drużyną Adriana Griffina! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!
fot. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze