Sir Sicoma Monini Perugia vs ZAKSA Kędzierzyn – Koźle: typy, kursy, zakłady | 06.04.2023
Tak jak Jastrzębianie, tak i siatkarze zespołu z Kędzierzyna – Koźla za sprawą wyniku z pierwszego meczu znaleźli się na autostradzie do wielkiego finału siatkarskiej Ligi Mistrzów. Czy znajdą się w nim po raz trzeci i tym samym staną przed szansą drugiej udanej obrony niniejszego trofeum? Jeszcze przed startem półfinałowej rywalizacji typowałbym, że nie będzie ku temu okazji. Wydawało się, że Perugia jest silniejszym zespołem. Do tego prezentowali równiejszą dyspozycję i mimo zaskakującej porażki w lidze, wydawało się mało realne, by kędzierzynianie byli w stanie im się postawić. Tymczasem włoska ekipa przegrała do jednego, z racji czego ZAKSIE wystarczą dziś dwa zdobyte sety, by przejść dalej! Czy takie rozstrzygnięcie będzie miało miejsce?
Sir Sicoma Monini Perugia vs ZAKSA Kędzierzyn – Koźle: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (06.04.2023 r.)
Podopiecznym Andrei Anastasiego znacząco oddaliła się perspektywa gry w najważniejszym meczu najbardziej prestiżowych rozgrywek w siatkarskim świecie. O tym w jak trudnej sytuacji się znajdują świadczy fakt, że nieważne, czy wygrają do zera, czy do jednego, to pozwoli im to dopiero na zagranie tzw. złotego seta. Jeżeli stracą dwie partie, wówczas obrońcy trofeum staną przed szansą zgarnięcia tego tytułu po raz trzeci z rzędu! Czy siatkarzy dowodzonych przez Tuomasa Sammelvuo stać na dokonanie tego? Dziś można napisać z czystym sumieniem, że jak najbardziej. Jeszcze do niedawna zmagali się z drobnymi problemami w lidze. Zaowocowały one tym, iż mimo znakomitej końcówki zajęli dopiero czwarte miejsce na zakończenie rundy zasadniczej, czyli uplasowali się za Asseco Resovią Rzeszów, Wartą Zawiercie i Jastrzębskim Węglem.
W zespole Perugii zagrał m.in. były siatkarz ZAKSY, czyli Kamil Semeniuk. Przyjmujący trzykrotnie wchodził z ławki w aż trzech pierwszych setach, a w czwartym pojawił się w wyjściowej siódemce. Tyle tylko, że tym razem niewiele zdziałał w ataku, albowiem miał okazję kończyć raptem pięć ataków, z których sfinalizował trzy. To właśnie on miał okazję doprowadzić do stanu 24:23 w – jak się później okazało – ostatniej partii, lecz został zablokowany. Tym samym Perugia nie wykorzystała okazja i nie stanęła przed możliwością doprowadzenia do tie – breaka. To z kolei przełożyło się na to, że dziś czeka ich arcytrudne zadanie. Kibice włoskiej ekipy nie mogą narzekać na występ drugiego z Polaków, czyli Wilfredo Leona. Piszę tak, albowiem na dystansie całego spotkania wywalczył aż 17 punktów, co uczyniło go najlepiej punktującym Perugii. Drugim ich siatkarzem z największą liczbą oczek w tamtym meczu został Jesus Herrera Jaime, który uzyskał 14 oczek.
Liga Mistrzów: Sir Sicomy Monini Perugia vs ZAKSA Kędzierzyn – Koźle
- SIR SICOMY MONINI PERUGIA
- ZAKSA KĘDZIERZYN – KOŹLE
Natomiast, co można powiedzieć o postawie dzisiejszych przyjezdnych? Ano to, iż mecz w Kędzierzynie – Koźlu był koncertem widowiskowej gry Bartosza Bednorza. Dzięki skończeniu 20 ataków z 34 możliwych uzyskał skuteczność na poziomie aż 59%, a do tego dołożył 3 oczka dzięki skutecznym blokom. Jako, iż zdobył najwięcej punktów ze wszystkich graczy znajdujących się w tamtym meczu na parkiecie, to został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. Drugim siatkarzem ZAKSY pod względem ilości nabitych oczek został Łukasz Kaczmarek, który dołożył ich czternaście. Trzecie miejsce w tejże klasyfikacji przypadło Davidowi Smithowi, który uzyskał 11 punktów. W jaki jeszcze sposób można wyróżnić kędzierzynian odnośnie do pierwszego półfinałowego starcia? Ano w ten sposób, że weszli w mecz z animuszem. Znakomicie prezentowali się na zagrywce, która nareszcie była urozmaicona, a do tego piekielnie skuteczni w ataku. Ponadto momentami prezentowali wręcz idealną postawę w bloku i przyjęciu.
Co jeszcze można powiedzieć o pierwszym półfinale? ZAKSA z łatwością najpierw odskakiwała na kilkupunktowe prowadzenie, by za chwilę je tracić. Było to zwłaszcza widoczne na początku i w środku pierwszej i drugiej partii. Co prawda odnośnie do premierowej odsłony, to końcówka należała do ZAKSY, bowiem wygrali ją do 18-stu, ale w drugiej już nie zdołali doskoczyć do poziomu Perugii, co skutkowało przegraną w niej po grze na przewagi do 24 punktów. W trzeciej odsłonie ZAKSA wróciła do tego, co prezentowała w premierowej odsłonie i tym razem wygrali do 19 oczek. Jak się okazało, ostatni set kędzierzynianie wygrali różnicą trzech punktów. Nim przedstawię swój typ i statystyki w związku z tą rywalizację, to przypomnę, że np. wczoraj typowaliśmy mecz Jastrzębskiego Węgla. Jak nam poszło? Wystarczy odwiedzić zakładkę – TYPY: Siatkówka, by się o tym przekonać.
Statystyki przed rewanżowym półfinałem Sir Sicomy Monini Perugii z ZAKSĄ Kędzierzyn – Koźle w Lidze Mistrzów:
- W pierwszym meczu Jastrzębianie wygrali w pierwszym, drugim i czwartym secie kolejno do: 18, 19 i 22 punktów.
- Siatkarze Perugii okazali się lepszymi od podopiecznych Tuomasa Sammelvuo wyłącznie w drugim secie wygranym do 24 oczek.
- Najlepszym graczem tamtego spotkania został wybrany Bartosz Bednorz, który wywalczył aż 59% skuteczności w ataku.
- W ich pierwszym meczu ZAKSA wywalczyła aż 99 punktów, z czego 47 po atakach. Natomiast Perugia ugrała 82 oczek notując przy tym 46 skutecznych ataków.
- Siatkarze ZAKSY wywalczyli 7 asów serwisowych i popełnili przy tym 17 błędów serwisowych. Natomiast bilans Perugii wyniósł 5 asów przy 24 zepsutych zagrywkach.
- Kędzierzynianie w ataku popełnili raptem 5 błędów, a zawodnicy Perugii popełnili ich o 4 więcej.
- Natomiast jeżeli chodzi o błędy drużyny, to ZAKSA popełniła ich 25, a Perugia aż o 10 więcej.
- Siatkarze zespołu z Kędzierzyna – Koźla nabiła 10 oczek przez blok, a ich dzisiejsi rywale o raptem oczko mniej.
- W ostatnich 6 meczach ZAKSA za każdym razem okazywała się lepszymi od przeciwników! Natomiast Perugia zanotowała bilans: P – P – W – P – W – W.
Mój typ na rewanżowy półfinał Sir Sicomy Monini Perugii z ZAKSĄ Kędzierzyn – Koźle w Lidze Mistrzów
Nim przedstawię swoją propozycję kuponu, to nawiążę do tego, że bukmachera ETOTO wybrałem na dziś nieprzypadkowo. Wszakże po wykorzystaniu kodu promocyjnego, aż żal byłoby nie skorzystać z BONUSÓW oferowanych przez nich. Tak samo szkoda byłoby nie postawić kuponu odnośnie do tego spotkania. Co gram ze swej strony? Podejmuję się ryzykownego, choć wyglądającego na możliwego do wejścia typu. Mam na myśli ten, że w premierowej partii lepszymi okażą się kędzierzynianie, ale w całym meczu już Perugia.
Sądzę, że polski zespół po dwóch wygranych setach zapewne już wrzuci na luz, zwłaszcza że niebawem przystąpią do rywalizacji w play – offach w PlusLidze. Awans do wielkiego finału dają dwa wygrane sety, więc po nich trener powinien dać szansę na występ rezerwowym. A oni z kolei nie są na tym samym poziomie, co włoski team… Mało tego, Perugia zagra przed własną publiką i będą chcieli za wszelką cenę zmazać plamę. Dlatego też mimo, że kurs dzisiejszego singla wynosi 5.00, to uważam, że jest realnym do wejścia po uwzględnieniu wszelkich składowych.
Propozycja kuponu:
fot. Łukasz Laskowski/PressFocus
Bonusy od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 zł + ekstra freebet 20 zł
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze