Chris Paul poprowadzi Phoenix Suns do zwycięstwa? Gramy z NBA o 242 PLN

Chris Paul - CP3; gracz Phoenix Suns; NBA; 26.03.23

Wczoraj odetchnąłem nieco od NBA. Oczywiście śledziłem nocne pojedynki, choć tym razem odpuściłem sobie całkowicie jakiekolwiek predykcje. Dziś natomiast wracam z kolejnym singlem i nieco wyższym kursem. Włodarze ligi przygotowali kilka ciekawych starć, choć moje serce skradł w szczególności jeden pojedynek. Pora wybrać się do słonecznej Arizony, gdzie Phoenix Suns zmierzy się z Philadelphią 76ers. Czy podopieczni Monty’ego Williamsa w końcu zainkasują cenne zwycięstwo? Czy Phoenix Suns spadnie do strefy turnieju play-in? Joel Embiid nie oszczędzi dziś rywali? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Phoenix Suns – Philadelphia 76ers: typy i kursy bukmacherskie (26.03.2023)

Bilans Phoenix Suns: 38-35

Jako wielki fan drużyny z Arizony zaczynam się naprawdę bardzo martwić o postawę podopiecznych Monty’ego Williamsa. Oczekiwania co do sezonu zasadniczego były zdecydowanie większe, już nie mówiąc o tym, że większość kibiców spodziewała się powtórki z poprzednich edycji NBA. Słońca w tym sezonie nie radzą sobie z kontuzjami! Suns przegrali sporo spotkań bez Devina Bookera, co było zresztą zrozumiałe. Brak lidera ograniczył wszelkie możliwości w ataku oraz zmusił jego kolegów do zmiany zachowania na parkiecie. Po wymianie Kevina Duranta wszystko miało się oprzeć właśnie na byłym graczu Brooklynu Nets oraz D-Booku. KD doznał jednak urazu, który mocno pokrzyżował plany całej organizacji. Suns nie tylko stracili nowy nabytek na kilkanaście spotkań, lecz kilku graczy, którzy w tym momencie nie biegają po arizońskim parkiecie ze względu na wspomnianą wymianę. Ławka Phoenix Suns jest po prostu zbyt słaba i nijaka. W dodatku ze składu wypadł również Deander Ayton, który u boku Chrisa Paula kręcił w tym sezonie praktycznie swoje najlepsze ofensywne statystyki. Na szczęście środkowy Suns ma się dziś już pojawić na parkiecie! Podopieczni Monty’ego Williamsa w tym momencie stoją nad przepaścią. Mają na swoim koncie trzy porażki z rzędu, które zepchnęły ich na piąte miejsce w Konferencji Zachodniej. Z jednej strony piąta pozycja jest naprawdę dobra, lecz wystarczy spojrzeć na tabelę, by uświadomić sobie, że w bardzo krótkim okresie można z tego miejsca wypaść nawet poza strefę turnieju play-in! Phoenix Suns ma już tylko półtora zwycięstwa przewagi nad ekipami z siódmego oraz ósmego miejsca, a przed nimi jedna z najcięższych końcówek sezonu spośród wszystkich ekip na zachodnim wybrzeżu! Zapowiada się zatem szalony okres w Arizonie o utrzymanie przynajmniej piątego miejsca w Konferencji Zachodniej! Warto dodać, że Kevin Durant ma powrócić do gry już w najbliższym tygodniu, lecz dla całego zespołu z Talking Stick Resort Arena może być już po prostu za późno!

Wczoraj Phoenix Suns mierzyło się z Sacramento Kings! Królowie potrafili wrócić do gry po słabszej pierwszej połowie. Kompletnie zdominowali ekipę Monty’ego Williamsa, zdobywając blisko dwadzieścia punktów więcej! Słońca tym samym zanotowali szóstą porażkę w siódmym meczu! Phoenix Suns nie zagrało wcale aż tak źle! Potrafili zdominować tablice, grę na obwodzie czy zanotować lepszą skuteczność z gry. Zawalili jednak trzecią odsłonę meczu, w której po prostu nie potrafili zatrzymać rywali. Słońca w dodatku popełnili aż trzy razy więcej błędów, co skutkowało niepotrzebnymi punktami Królów. Nie pomógł nawet kolejny świetny występ Devina Bookera, który zainkasował aż trzydzieści dwa punkty, zebrał osiem piłek oraz rozdał pięć asyst. Akompaniował mu rezerwowy Terrence Ross, który zaaplikował rywalom aż trzydzieści oczek oraz pięć reboundów. Dobry występ zaliczył Jock Landale, który wbił Królom dokładnie siedemnaście punktów, sześć zbiórek oraz trzy asysty. Double double dołożył od siebie Chris Paul, który zainkasował piętnaście oczek, sześć reboundów oraz trzynaście kluczowych podań. Tyle samo punktów zapisał na swoim koncie TJ Warren, który dodatkowo zebrał jeszcze trzy piłki! Czy Phoenix Suns podniesie się dziś z kolan przed własną publicznością? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Fortuny, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na NBA!

grupa_nba_promo_button_neg

Bilans Philadelphia 76ers: 49-24

Philly jest już pewne udziału w nadchodzącym NBA Play-offs! Podopieczni Doca Riversa zajmują aktualnie trzecie miejsce w Konferencji Wschodniej i najprawdopodobniej utrzymają tę pozycję do już końca sezonu zasadniczego. Sixers mogą jeszcze zaatakować wyższe miejsce na podium wschodniego wybrzeża, lecz muszą liczyć na kilka wpadek Bostonu Celtics czy Milwaukee Bucks. Philly zaprezentowali nam w tym sezonie zasadniczym kawał dobrego basketu, który z pewnością mógł się spodobać kibicom amerykańskiej koszykówki. Błyszczy przede wszystkim Joel Embiid, który w mojej ocenie już od kilku sezonów zasługuje na nagrodę MVP sezonu zasadniczego! W tym sezonie przeskakuje nawet samego siebie, zdobywając co mecz średnio ponad trzydzieści trzy punkty! Nie możemy również zapominać o Jamesie Hardenie, który kręci w tym sezonie najwięcej asyst na mecz, wyprzedzając Chrisa Paula czy Tyrese Haliburtona! Warto jednak zaznaczyć, że obecność Brodacza w Talking Stick Resort Arena stoi pod znakiem zapytania, a szczegółowe informacje na temat jego zdrowia pojawią się zapewne na godzinę przed samym meczem.

Wczoraj w nocy Philadelphia 76ers zaznała swojej drugiej porażki w przeciągu trzech ostatnich spotkań! Tym razem sposób na trzecią ekipę Konferencji Wschodniej znalazło Golden State Warriors! Wojownicy od początku spotkania byli bardzo aktywni na połowie przeciwnika. Po raz kolejny świetnie potrafili wykorzystać atut własnej hali oraz gry na obwodzie, dzięki której zainkasowali aż trzydzieści punktów więcej! Nie przeszkodził im nawet kolejny kosmiczny mecz Joela Embiida, który zdobył aż czterdzieści sześć punktów, dziewięć zbiórek oraz osiem asyst. Akompaniował mu Tobias Harris, który popisał się dwudziestoma trzema oczkami, sześcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Tyrese Maxey tym razem zapisał na swoim koncie dwadzieścia jeden punktów, zebrał cztery piłki oraz rozdał pięć asyst. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego, więc nie ma co się dziwić, że Philly zaliczyło porażkę w San Francisco! Czy dziś czeka ich podobny los w słonecznej Arizonie? Przypominam o bonusie Fortuny, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 600 PLN!

100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30

Co typuję w tym spotkaniu?

Klasycznie skorzystam dziś z BetBuildera i możliwości łączenia kilku zakładów z jednego meczu w jeden typ! Dziś przejdziemy od szczegółu do ogółu! W pierwszej kolejności celuję w minimum dwie asysty Chrisa Paula w pierwszej kwarcie! Skąd taki pomysł? Dawno mnie nie było z zakładami na Q1, które przecież swego czasu przynosiły nam niesamowity profit. Ostatnio pojawiało się tego typu zakładów zdecydowanie mniej ze względu na bardzo obniżone kursy, które pewnie sam zapoczątkowałem swoimi propozycjami. Przejdźmy jednak do mojej dzisiejszej propozycji! W tym sezonie Chris Paul średni inkasuje dwie i pół asysty w pierwszej odsłonie meczu. W dziesięciu ostatnich spotkaniach zainkasował on aż dziewięć overów, zdobywając kolejno: cztery, cztery, cztery, sześć, cztery, jedną, dwie, pięć, dwie oraz dwie asysty! Jak widać, CP3 bardzo lubi szybko zaznaczać swoją obecność w statystykach meczowych. Na duży plus powinien wypaść dzisiejszy powrót Deandre Aytona, który w tym sezonie jest głównym adresatem podań lidera rozegrania Phoenix Suns. Warto zaznaczyć, że Philly nie pozwala na zbyt wiele asyst w pierwszej kwarcie. Mimo wszystko ich średnie w ostatnich dziesięciu spotkaniach nieco się zwiększyły. W ostatnim czasie Sixers pozwalają na siedem kluczowych podań w Q1, co w moim odczuciu spokojnie powinno wystarczyć na over Chrisa Paula! CP3 średnio w tym sezonie kręci się wokół siedemnastu potencjalnych asyst, z czego spora część ma miejsce w pierwszej kwarcie. Mówimy tutaj średnio o blisko pięciu czy nawet sześciu potencjalnych kluczowych podań w Q1. W moim odczuciu Phoenix Suns potrzebuje dziś dobrego startu już od pierwszych minut, a Chris Paul na rozegraniu powinien wykonać swoje minimum, czyl rozdać przynajmniej dwa celne podania w pierwszej kwarcie! Na koniec dodam, że w trzech ostatnich starciach z Philadelphią 76ers dokonał tego dwa razy!

Dorzucam do tego przynajmniej dziesięć punktów Chrisa Paula! Skąd taki pomysł? Phoenix Sun potrzebuje zwycięstwa i kogoś, kto u boku Devina Bookera czy Deandre Aytona dorzuci od siebie kilkanaście cennych punktów! W całym sezonie CP3 przebił wymagany próg punktowy w ponad 75% przypadków. W dziesięciu kolejnych pojedynkach ani razu nie zszedł poniżej dwucyfrowego wyniku, co jest naprawdę solidnym osiągnięciem. Tylko w pięciu ostatnich pojedynkach zdobywał kolejno: jedenaście, szesnaście, czternaście, osiemnaście oraz piętnaście oczek. W barwach Phoenix Suns w pięciu konfrontacjach z Philadelphią 76ers zainkasował dokładnie cztery overy, nie schodząc w nich poniżej szesnastu punktów! Jedynie ostatnio nie udało mu się dokonać tej sztuki, choć warto pamiętać, że spędził wtedy na parkiecie zaledwie czternaście minut! W moim odczuciu Chris Paul nie powinien mieć dziś problemów ze zdobyciem dziesięciu punktów! Philly pozwala rozgrywającym na zdobywanie punktów, o czym przekonaliśmy się w ostatnich tygodniach. Praktycznie każdy z rozgrywających w starciach z Philly inkasował przynajmniej dziesięć oczek, więc mam nadzieję, że dziś po prostu będzie podobnie!

NBA: Phoenix Suns vs Philadelphia 76ers

KTO WYGRA MECZ?
PHOENIX SUNS 53%
PHILADELPHIA 76ERS 47%
15+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • PHOENIX SUNS
  • PHILADELPHIA 76ERS

 

Na koniec dodaję zwycięstwo Phoenix Suns z handicapem -1,5 punktów! Skąd taki pomysł? Obie drużyny z pewnością chcą zapomnieć o wczorajszych porażkach. Żadna z nich nie ma również przewagi kondycyjnej. Wydaję się zatem, że obie drużyny będą dziś równe, choć zdecydowanie serce i rozum podpowiada mi, że dziś czeka nas zwycięstwo gospodarzy! Podopieczni Monty’ego Williamsa potrzebują dziś podmuchu wiatru w żagle, by uciągnąć końcówkę sezonu zasadniczego. Nie ma praktycznie lepszego momentu na podbudowanie atmosfery aniżeli zwycięstwo przed własną publicznością z jedną z najlepszych ekip w tym sezonie. Do gry ma na dodatek wrócić dziś Deandre Ayton, co z pewnością powinno jedynie pomóc Phoenix Suns nie tylko w ofensywie, ale przede wszystkim defensywie i walce z Joelem Embiidem. Słońca wygrały trzy ostatnie konfrontacje z Philadelphią 76ers przed własną publicznością w Talking Stick Resort Arena. W dodatku po cichu możemy liczyć na nieobecność Jamesa Hardena, co byłoby z pewnością świetną informacją dla wszystkich kibiców Phoenix Suns. W moim odczuciu gospodarze wezmą dzisiejszy mecz! Nie widzę innej opcji aniżeli pewne zwycięstwo i naładowanie akumulatorów przed niesamowicie wymagającą końcówką sezonu! Let’s go and good luck!

Chris Paul minimum 2 asysty w 1. kwarcie + 10 punktów + Phoenix Suns handicap -1,5 punktów
Kurs: 2.75
Graj!

Kupon w fortunie na NBA dnia 25.03.2023

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze