D’Angelo Russell będzie dziś aniołem stróżem Jeziorowców? Gramy z NBA o 206 PLN
Włodarze ligi przygotowali dla nas kilka naprawdę ciekawych pojedynków. Z pewnością każdy kibic NBA znajdzie dziś odpowiedni mecz dla siebie, by zarwać kolejną noc na podziwianiu swoich ulubieńców. Dziś zaproponuje wam jedynie singla, by przełamać pecha, który ostatnimi czasy prześladuje moje kupony. Wybierzemy się do Houston, gdzie zawodnicy Rockets zmierzą się z Los Angeles Lakers. Faworytem starcia są goście, którzy pojawią się jednak w okrojonym składzie. Zabraknie dziś przede wszystkim LeBrona Jamesa oraz Anthony’ego Davisa. Bez wspomnianej dwójki obie ekipy powinny wyjść na parkiet jak równy z równym. Czy Jeziorowcy zainkasują jednak kolejne zwycięstwo? Czy Rakiety skupią się dziś na tankowaniu? Kto poprowadzi swój zespół do zwycięstwa? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą koszykarską analizę! Let’s go!
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
Houston Rockets – Los Angeles Lakers: typy i kursy bukmacherskie (16.03.2023)
Bilans Houston Rockets: 16-52
Rakiety utrzymują się na samym końcu ligowej tabeli, choć wcale nie są najgorsi! Ich bilans jest odrobinę lepszy niż Detroit Pistons, a wszystko za sprawą mniejszej ilości rozegranych spotkań. Walka o Victora Wembenyame wkracza zatem w decydującą fazę. Houston Rockets w pięciu kolejnych pojedynkach wygrali aż dwa razy, pokonując San Antonio Spurs oraz niespodziewanie Boston Celtics. Zwycięstwo w ostatnim meczu z Bostończykami zaskoczyło sporą rzeszę kibiców, tym bardziej że w samej końcówce doszło do nieprawdopodobnych zdarzeń. Młodzi gracze wytrzymali presję nałożoną przez rywali i wykorzystali szczęście, które spadło im prosto z nieba!
Ostatnią akcją meczu z Bostonem Celtics była solowa akcja Jaysona Tatuma, który niespodziewanie nie trafił layupa na pusty kosz! Nikt nie zablokował lidera C’s, po prostu on sam nie trafił do kosza, przez co Bostończycy nie doprowadzili do dogrywki. Rakiety zasłużenie wygrali starcie z wyżej notowanym zespołem z Konferencji Wschodniej. Zdecydowanie zebrali więcej piłek, częściej asystowali oraz rzadziej popełniali błędy. W dodatku skuteczność obu drużyn była praktycznie identyczna. W Houston Rockets szalał Jalen Green, który zainkasował aż dwadzieścia osiem punktów, siedem zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Jabari Smith Jr., który popisał się jedenastym double double w tym sezonie. Pierwszoroczniak zapisał na swoim koncie dwadzieścia cztery oczka, zebrał jedenaście piłek oraz rozdał trzy kluczowe podania. Kenyon Martin Jr. zdobył tego wieczoru aż dwadzieścia punktów oraz osiem asyst. Double double zainkasował również Kevin Porter Jr., który popisał się czternastoma oczkami, sześcioma zbiórkami oraz aż trzynastoma kluczowymi podaniami. Jedenaście punktów dołożył od siebie jeszcze Jae’Sean Tate. Czy Houston Rockets stać na drugie zwycięstwo z rzędu? Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Forbet, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!
Bilans Los Angeles Lakers: 34-35
Przerwa na NBA All-Star Game odmieniła losy Los Angeles Lakers o sto osiemdziesiąt stopni! Trzeba przyznać, że Jeziorowcy zaskakują po przerwie, wygrywając aż siedem z dziesięciu rozegranych spotkań. To jeden z najlepszych wyników po ASG w całym NBA! Nic dziwnego, że Jeziorowcy szybko włączyli się do gry o awans do postseason. W tym momencie Los Angeles Lakers okupuje dziesiąte miejsce na zachodnim wybrzeżu, lecz mają identyczny bilans co Dallas Mavericks oraz Oklahoma City Thunder. Jeziorowcy po raz kolejny wystąpią dziś bez LeBrona James, co z pewnością jest sporym utrudnieniem. W dodatku dołączył do niego Anthony Davis, który również nie pojawi się dziś na parkiecie w Houston. Cała nadzieja zatem w D’Angelo Russellu czy Jarredzie Vandebilcie.
W ostatnim meczu Jeziorowcy bez najmniejszych problemów poradzili sobie z koszykarzami z New Orleans Pelicans. Gracz LAL rozgromili rywali aż piętnastoma oczkami, kontrolując przebieg spotkania od pierwszej syreny. Trzeba przyznać, że podopieczni Darvina Hama zdecydowanie zdominowali deskę. Zebrali aż jedenaście piłek więcej, co na pewno pomogło im w osiągnięciu zwycięstwa. W dodatku nie zawiodła ich skuteczność. Do poprawy w dalszym ciągu są błędy własne, które ponownie stworzyły przeciwnikom okazje do łatwych punktów. Najwięcej oczek tego wieczoru zainkasował Anthony Davis, który popisał się trzydziestoma pięcioma punktami oraz siedemnastoma zbiórkami. Akompaniował mu Malik Beasley, który zapisał na swoim koncie dwadzieścia cztery oczka, dwa reboundy oraz trzy kluczowe podania. D’Angelo Russell zdobył tego wieczoru siedemnaście punktów, zebrał pięć piłek oraz rozdał trzy asysty. Austin Reaves popisał się czternastoma oczkami, czterema reboundami oraz pięcioma kluczowymi podaniami. Rui Hachimura dołożył od siebie jeszcze dwanaście punktów oraz dwie zbiórki. Warto zwrócić uwagę, że po osiem piłek zebrał Wenyen Gabriel oraz Jarred Vanderbilt. Czy Jeziorowcy zainkasują dziś cenne zwycięstwo w Toyota Center? Przypominam o bonusie Forbet, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 1200 PLN!
1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!
Co typuję w tym spotkaniu?
Klasycznie skorzystam dziś z możliwości łączenie różnych zakładów przy użyciu BetBuildera. W pierwszej kolejności celuję w minimum dwadzieścia punktów D’Angelo Russella! Skąd taki pomysł? Brak LeBrona Jamesa oraz Anthony’ego Davisa to okazja dla innych graczy na poprawę swoich sezonowych średnich. Z pewnością mój bohater zakładu będzie miał nieco więcej okazji do zdobycia punktów. D’Angelo Russell w tym sezonie przekroczył wymagany próg zaledwie w 45% swoich występów. W barwach Los Angeles Lakers rozegrał do tej pory jedynie siedem spotkań, w których notował: piętnaście, szesnaście, dwadzieścia jeden, dwa, dwadzieścia osiem, trzydzieści trzy oraz siedemnaście punktów. Warto jednak podkreślić, że nie było jeszcze okazji, by D’Angelo rozegrał mecz w barwach LAL bez Anthony’ego Davisa, który prowadził swój zespół do kolejnych zwycięstw. Z pewnością rola Russella będzie dziś większa, co powinno mieć swoje odzwierciedlenie w końcowym rozrachunku. D’Angelo nie może narzekać na swoją ostatnią skuteczność z gry. W dodatku w dwóch z trzech ostatnich pojedynków łamał proponowany przeze mnie over. Rakiety nie grzeszą w defensywie, pozwalając rywalom na czwarty najwyższy wynik punktowy w lidze. W dodatku tracą najwięcej trójek w NBA, pozwalając również na najwięcej prób zza łuku i praktycznie najwyższą skuteczność rywali. D’Angelo w trzech ostatnich pojedynkach sypał trójkami aż miło! Zdobywał kolejno pięć, sześć oraz trzy trójki, oddając średnio ponad dziewięć prób. W moim odczuciu D’Angelo Russell będzie dziś chciał wykorzystać swój dobry rzut za trzy, by poprowadzić Los Angeles Lakers do zwycięstwa. Z pewnością będzie dziś pierwszym wyborem do zdobywania punktów, co powinno mu jedynie pomóc w osiągnięciu minimum dwudziestu punktów!
NBA: Houston Rockets vs Los Angeles Lakers
- HOUSTON ROCKETS
- LOS ANGELES LAKERS
Dorzucam do tego zwycięstwo Los Angeles Lakers z handicapem -1,5 punktów! Skąd taki pomysł? Jeziorowcy są w gazie! Po NBA All-Star Game LAL prezentuje praktycznie najlepszą dyspozycję, wygrywając większość swoich pojedynków. Oczywiście brak liderów jest sporym utrudnieniem, lecz pierwsza piątka i ławka rezerwowych w dalszym ciągu prezentuje się lepiej aniżeli w przypadku Houston Rockets. W tym sezonie Los Angeles Lakers już raz wygrało z Rakietami, pokonując ich na własnym parkiecie aż ośmioma oczkami. Zresztą patrząc wstecz, to zdecydowanie goście mogą się pochwalić lepszym bilansem w bezpośrednich pojedynkach. Dziś jednak zestawienie obu ekip będzie się różniło w porównaniu do poprzednich konfrontacji. Mimo wszystko dla Jeziorowców dzisiejszy mecz jest niezwykle ważny w kontekście walki o tegoroczny postseason. Nawet bez liderów powinni sobie dziś poradzić ze słabiutką drużyną Houston Rockets. W moim odczuciu dzisiejsza porażka Jeziorowców byłaby katastrofą dla całego sztabu Los Angeles Lakers. Nie ma w tym momencie miejsca na wpadki, a tym bardziej z zespołem, który bije się o jak najlepszy przyszłoroczny pick! Według mnie Los Angeles Lakers wygra dziś w Toyota Center i to przynajmniej różnicą dwóch punktów! Let’s go and good luck!
fot. z obrazka: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze