Nie dziś pora na Dame Time? Gramy z NBA o 268 PLN
Ostatnia analiza trafiona! Philadelphia 76ers stanęła na wysokości zadania i przerwała niesamowitą serię Milwaukee Bucks. Wczoraj nie pojawiło się nic dłuższego, lecz mimo to również zainkasowaliśmy profit. Jest forma i trzeba ją w dalszym ciągu wykorzystywać. Dzisiaj włodarze ligi przygotowali dla nas jedynie kilka spotkań. Kilka z nich zapowiada się niezwykle ciekawie, lecz ja zabiorę was na to, które dla wielu będzie dziś pomijane. Wybierzemy się do Little Caesars Arena, gdzie Detroit Pistons mierzy się z Portland Trail Blazers! Kto dziś wygra? Kto zainkasuje najwięcej punktów? Czy możemy spodziewać się niespodzianki? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
Detroit Pistons – Portland Trail Blazers: typy i kursy bukmacherskie (07.03.2023)
Bilans Detroit Pistons: 15-49
Detroit Pistons to najgorszy zespół w konferencji wschodniej oraz w całej lidze NBA (na równi z Houston Rockets)! Najprawdopodobniej nie uda im się wbić na nieco wyższe miejsce, ale przecież o to im chodzi. Brak Cade’a Cunninghama jedynie pogłębił ich marzenia o przyszłorocznym pierwszym picku. Podopieczni Dwane’a Caseya w dziesięciu kolejnych pojedynkach zainkasowali jedynie jedno zwycięstwo! Nie zgadniecie, ale pokonali inny zespół walczący o Victora Wembanyame, czyli San Antonio Spurs! Ekipa z Motor City wystąpi dziś w okrojonym składzie. Na parkiecie w Little Caesars Arena nie zobaczymy Isaiaha Stewarta, Jalena Durena oraz Bogdana Bogdanovicia. Nie pewny występu jest również Kiliian Hayes, lecz więcej szczegółów na jego temat poznamy zapewne tuż przed samym pojedynkiem. Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego Forbet, by w pełni cieszyć się z ciekawych zakładów na najlepszą koszykarską ligę świata!
Detroit Pistons ostatnio zainkasowało siódmą porażkę z rzędu! Tym razem ich katem okazała się drużyna Cleveland Cavaliers. Mecz bez większej historii. Od pierwszej syreny przewaga Cavs rosła z minuty na minutę. Nic dziwnego zatem, że liderzy spędzili na parkiecie nieco mniej minut niż zwykle. Koniec końców Kawalerzyści pokonali rywali różnicą dwudziestu czterech punktów. Ekipa z Motor City zakończyła mecz z gorszą skutecznością, lecz zdecydowanie lepszą grą w pomalowanym. Zdecydowanym minusem podopiecznych Dwane’a Caseya były błędy własne, które zakręciły się na liczniku do dwudziestu trzech! W barwach Motor City najwięcej punktów zainkasował Marvin Bagley III, który popisał się dwudziestoma oczkami, trzynastoma zbiórkami oraz dwoma asystami. Czternaście punktów wpadło na konto Hamidou Diallo, który zebrał jeszcze siedem piłek. RJ Hampton popisał się jedenastoma oczkami oraz dwoma kluczowymi podaniami. Dziesięć punktów dołożył od siebie jeszcze Jaden Ivey, który zainkasował dodatkowo cztery reboundy oraz dwie asysty. Czy dziś czeka nas kolejna porażka Detroit Pistons?
Bilans Portland Trail Blazers: 30-34
Pora na ostatni atak! Stawka jest niesamowicie wyrównana na zachodnim wybrzeżu, co przekłada się na obecną sytuację Portland Trail Blazers. Drużyna Rip City przed dzisiejszym pojedynku plasuje się na trzynastej pozycji, lecz już jutro z samego rana mogą wskoczyć do pierwszej dziesiątki! Walka o NBA Play-offs w konferencji zachodniej będzie trwała do samego końca, a spotkania jak te, są po prostu idealnym momentem na łatwe zwycięstwo. Portland Trail Blazers również nie wystąpi dziś w pełnym składzie. Zabraknie Justice Winslowa, Anfernee Simonsa, Jusufa Nurkicia oraz Ryana Arcidiacono. Z pewnością kibice Rip City liczą na kolejny wyjątkowy mecz w wykonaniu Damiana Lillarda. Przypomnę tylko, że nie tak dawno zainkasował aż siedemdziesiąt jeden punktów! Dla Dame Time taki występ nie był jedyny w tym sezonie, w końcu już raz zakręcił się z sześćdziesięcioma oczkami na koncie!
W ostatnim pojedynku Portland Trail Blazers w końcu wygrało! Po trzech porażkach udało im się w końcu pokonać Orlando Magic. Nie obyło się jednak od emocji, które trwały do samego końca. Żadna z drużyn nie potrafiła zgromadzić na swoim koncie nieco większej przewagi, która zapewniłaby późniejsze zwycięstwo. Portland Trail Blazers zdobył trzy oczka więcej aniżeli Magicy z Orlando. Mimo wszystko musieli uznać wyższość rywali w statystykach asyst, skuteczności z gry oraz skuteczności zza łuku. Co ciekawe, ekipa z Rip City popełniła więcej błędów własnych! Na ratunek przybył jednak Damian Lillard, który ponownie uratował swoich kolegów. Dame Time zainkasował czterdzieści jeden punktów, zebrał dziewięć piłek oraz rozdał sześć asyst. Akompaniował mu Jerami Grant, który zapisał na swoim koncie dwadzieścia oczek, sześć reboundów oraz siedem kluczowych podań. Cam Reddish zainkasował szesnaście punktów, pięć zbiórek oraz trzy kluczowe podania. Trzynaście oczek wpadło na konto Drewa Eubanksa, który zebrał jeszcze pięć piłek oraz rozdał trzy asysty. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Nassir Little, który popisał się jedenastoma punktami, pięcioma reboundami oraz trzema kluczowymi podaniami. Czy Portland Trail Blazers zainkasują dziś pewne zwycięstwo? Przypominam o bonusie Forbet, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 1200 PLN!
1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!
Co typuję w tym spotkaniu?
Klasycznie skorzystam dziś z BetBuildera, by połączyć ze sobą dwa różne zdarzenia z tego samego mecz! W pierwszej kolejności celuję w zwycięstwo Portland Trail Blazers z handicapem -1,5 punktów! Skąd taki pomysł? Nie trzeba chyba za dużo opisywać, dlaczego to właśnie dziś Rip City powinno się cieszyć z cennego zwycięstwa! Portland walczy o NBA Play-offs i już dziś mogą wskoczyć do pierwszej dziesiątki. W dodatku zdecydowanie lepiej prezentuje się pierwsza piątka Chaunceya Billupsa! Damian Lillard i spółka już raz w tym sezonie przejechała się po Detroit Pistons, wygrywając różnicą na poziomie dwudziestu dziewięciu punktów! Goście po NBA All-Star Weekend zainkasowali jedynie dwa zwycięstwa. Dziś mają okazję popisać się kolejną wygraną, która z pewnością będzie niezwykle istotna w końcowej fazie sezonu. Jak dla mnie nie ma dziś innej opcji aniżeli pewne zwycięstwo Rip City! Handicap na poziomie -1,5 punktów to w moim odczuciu najniższy wymiar kary dla Detroit Pistons, choć spodziewam się kolejnego, solidnego blowoutu!
Dorzucam do tego poniżej 37,5 punktów Damiana Lillarda! Skąd taki pomysł? Wszyscy pójdą dziś zapewne w over Dame Time, lecz kilka rzeczy bardziej mi wskazuje na under, stąd też taki, a nie inny typ! Rozumiem solidną formę Damiana i aż trzy overy w pięciu kolejnych pojedynkach. Dziś jednak mecz może być na tyle jednostronny, że Dame Time będzie miał nieco więcej czasu wolnego, by zacząć myśleć o jakże ciężkim terminarzu w najbliższych dniach! Lillard zaliczył mniej niż trzydzieści osiem punktów w 70% swoich występów! W dodatku w pojedynkach z Detroit Pistons nie zainkasował aż tak wysokiego wyniku ani razu w swojej całej karierze. Nigdy zresztą nie przebił nawet progu na poziomie trzydziestu pięciu punktów! W tym sezonie Damian Lillard w konfrontacji z Motor City zdobył jedynie dziewiętnaście oczek, spędzając na parkiecie mniej niż pół godziny. Wydaję mi się, że możemy spodziewać się powtórki z rozrywki i kolejnego blowoutu! Taka kolej rzeczy byłaby na rękę mojemu zakładowi, choć nie wykluczam, że Dame Time i tak zainkasuje wynik na poziomie trzydziestu punktów. Co ważne, Detroit nie pozwala na zbyt wiele trójek (trzynasta najlepsza defensywa obwodu), co może być dziś niezwykle ważne. Największym problemem mogą być dziś faule i rzuty osobiste, które w przypadku Damiana Lillarda stanowią sporą część końcowego wyniku. Każdy ostatni over lidera Portland Trail Blazers to minimum czternaście oddanych prób rzutów wolnych. Jeżeli dziś nie będzie miał zbyt dużo okazji na łatwe punkty, to z pewnością zobaczymy na jego koncie pod koniec meczu mniej niż 37,5 oczek! Let’s go and good luck!
fot. z obrazka: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze