Nafciarze oraz Industria uporają się z kolejnymi rywalami? Gramy o 304 PLN
W pierwszym z wyróżnionych dziś spotkań należy przyznać, że gospodarzy czeka ultra trudne zadanie. Tylko kto, jak nie właśnie szczypiorniści Wisły Płock mają sobie z nim poradzić? Przecież w tym sezonie ogrywali już takie potęgi jak S.C. Magdeburg, czy Industrię Kielce. Czy przed własną publiką będą w stanie pokonać także Paryżan? O skali wyzwania niech poświadczy, że PSG jest liderem grupy A z aż czteropunktowym zapasem nad drugimi Magdeburczykami. W drugim z wymienionych starć polski klub będzie faworytem, choć zmierzą się z ekipą, która znajduje się raptem oczko niżej od nich w grupie B. Czy Kielczanie zwyciężą po raz jedenasty w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów? Wiele na to wskazuje.
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Orlen Wisła Płock vs Paris Saint – Germain: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.02.2023 r.)
Przed Nafciarzami arcytrudne zadanie. Przyjdzie im rywalizować z liderem grupy A po dwunastu kolejkach. Mimo, że z pewnością przystąpią zmotywowani do tego meczu, ponieważ tracą raptem oczko do strefy play – off’ów, tak czy finalnie będą w stanie dziś zwyciężyć? Z trudem przychodzi wiara w to, ponieważ ich przeciwnicy mają aż o trzynaście oczek więcej od polskiej drużyny. Ponadto należy pamiętać o tym, że szczypiorniści Orlenu Wisły Płock jeszcze ani razu nie byli w stanie ograć Paryżan, mimo, że najwyżej przegrywali dwukrotnie różnicą pięciu trafień. Po raz ostatni mierzyli się ze sobą na jesieni zeszłego roku i wówczas Paris Saint – Germain okazali się lepszymi o cztery bramki. Czy tak będzie i dziś? Na to się zapowiada, ponieważ Nafciarze wpadli w lekki dołek formy. Z jednej strony są w stanie wysoko wygrywać w PGNiG Superlidze, by albo minimalnie ogrywać Magdeburczyków, albo przegrywać różnicą aż siedmiu trafień z GOG-iem.
Bardzo wiele będzie zależeć od dyspozycji Lucina, Serdio, Michałowicza, Zhitnikova oraz Daszka, ponieważ to oni w wymienionej kolejności zdobywali w ostatnim czasie, a także meczu w polskiej lidze najwięcej bramek. Poza tym to oni grali najwięcej, więc należy również mieć na uwadze, że może ich łapać lekki kryzys fizyczny. Dlatego też fani Nafciarzy właśnie o nich najbardziej się martwią, kiedy myślą o przedostatnim ich spotkaniu w tegorocznej Champions League. Trener Orlenu Wisły Płock, czyli Xavi Sabate zapewnia, że jego podopieczni są w stanie sięgnąć po wymarzony triumf, tyle tylko, że jak przyznaje: „Będziemy potrzebować do tego wsparcia pełnej Orlen Areny”. Pełną wypowiedź możecie odnaleźć na stronie internetowej sprwislaplock.pl, prawda, że w banalnie prosty sposób? W taki sam możecie sprawdzić jak szło nam typowanie meczów szczypiornistów zarówno w PGNiG Superlidze jak i w Champions League. Wystarczy odwiedzić zakładkę – TYPY: Piłka ręczna.
Liga Mistrzów: Orlen Wisła Płock vs Paris Saint – Germain
- ORLEN WISŁA PŁOCK
- REMIS
- PARIS SAINT – GERMAIN
A co można powiedzieć o liderze grupy A? Mistrzowie Francji przez tę edycję Ligi Mistrzów idą jak burza. Już dziś są niemalże pewni awansu do strefy ćwierćfinałów z pierwszego miejsca! Prawdą jest, że zmagania w tym sezonie rozpoczęli w niej od wyjazdowej porażki z Telekomem Veszprem, kiedy to przegrali 34:36. Tyle tylko, że później przegrali już tylko z S.C. Magdeburgiem wynikiem 33:37. We wszystkich pozostałych grach nie odnotowali nawet remisu! W nowym roku w Champions League rozegrali dwa spotkania, które wygrywali następującymi wynikami: z HC PPD Zagreb – 33:30, a także z C.S. Dynamo Bukareszt – 33:26. Za sprawą tego mogą dziś zaprezentować się z chłodną głową, bowiem mają zapas aż czteropunktowy nad drugą i trzecią drużyną grupy A. Zarówno Magdeburczycy jak i szczypiorniści Veszprem dotychczas wywalczyli raptem 16 punktów, wspólnie w 7 meczach wygrywając, w 2 remisując i w 3 przegrywając.
Jakby tego było mało, to na początku lutego pokonali Chartres i tym samym zameldowali się w półfinale Pucharu Francji. Co ciekawe, w lidze francuskiej jak na razie mają 15 triumfów i 2 porażki, co przekłada się na „dopiero” drugie miejsce w lidze. Co ciekawe, mają taki sam bilans gier jak szczypiorniści Montpellier, tyle że to właśnie z nimi przegrali 17 grudnia różnicą jednego trafienia – 30:31 – i to z tego powodu znajdują się na pozycji wiceliderów. Co jeszcze można o nich powiedzieć? Ano to, że na ten moment nie wiadomo w jakim składzie wystąpią w Orlen Arenie. Na dziś niepewny jest przyjazd, chociażby Kamila Syprzaka – kontuzjowanego pod koniec 2022 roku, czy Dominika Mathe, który dopiero co wraca do uprawiania sportu. Do tego co raz częściej popełniają liczne i proste błędy w defensywie, co było widoczne w trakcie ostatnich trzech gier ligowych.
Statystyki przed meczem Orlenu Wisły Płock z Paris Saint – Germain w 13. kolejce Ligi Mistrzów:
- Dotychczas gracze polskiego klubu wywalczyli raptem 7 punktów w tegorocznej edycji Champions League.
- Stało się tak za sprawą tego, że Nafciarze wygrali zaledwie w trzech spotkaniach, w jednym zremisowali i w aż 8 przegrali.
- Dla porównania PSG ma na koncie aż 20 oczek, dzięki aż 10 triumfom. Poza tym przegrali tylko 2-krotnie.
- Szczypiorniści reprezentujący Nafciarzy rzucili 320 bramek, a stracili 353 gole. W przypadku Paryżan ten bilans wynosi 423:378 po dwunastu seriach gier.
- Patrząc na ich rywalizacje od 2015 roku, to grali ze sobą 5-krotnie i za każdym razem lepsi byli zawodnicy klubu z Paryża.
- Gracze Paris Saint Germain zwyciężali nad Nafciarzami następującymi wynikami – 29:24, 27:22, 33:30, 29:25, a także 21 września 2022 r. – 37:33.
- Dotychczas szczypiorniści Orlenu Wisły Płock zdobyli przeciwko PSG 134 gole, a w drugą stronę mamy wynik na poziomie 155 trafień.
- W ostatnich 6 meczach gospodarze odnotowali następujące wyniki: W – P – W – W – W – P. Z kolei Paryżanie zanotowali same zwycięstwa.
- W ostatnich grach w Champions League Nafciarze przegrali z GOG-iem wynikiem 24:31. Natomiast PSG wygrało nad Dynamo Bukareszt wynikiem 33:26.
Mój typ na mecz Orlenu Wisły Płock z Paris Saint – Germain w 13. kolejce Ligi Mistrzów
Patrząc na ich ostatnie gry, a także dyspozycję i możliwe składy, które mogą się pojawić w Orlen Arenie, spodziewam się kolejnego wyrównanego spotkania. Tyle tylko, że już z mniejszą liczbą bramek, aniżeli tak jak w ich ostatnim starciu. Wszakże Paryżanie na pewno wystąpią bez swego czołowego obrotowego. Do tego na czas przygotowywania tekstu nie wiadomo, ilu szczypiornistów podstawowego składu nie zagra przeciwko Nafciarzom. Jeśli w pełni wierzyć medialnym doniesieniom, może ta cyfra może wynieść nawet do pięciu zawodników! W niewiele lepszej sytuacji są dzisiejsi gospodarze. W końcu ich najlepsi gracze rozgrywają w ostatnim czasie prawie, że pełne spotkania.
Dlatego też pod rozwagę należy wziąć to, w jakiej formie kondycyjnej przystąpią do rywalizacji z Paris Saint – Germain. Uwzględniając wszelkie składowe typuję, że w tym spotkaniu na przestrzeni sześćdziesięciu minut zespoły rzucą łącznie mniej niż 63 bramki. Kurs na tego typu zdarzenie jest ustabilizowany w TOTALBET na poziomie 1.47. Wybieram je, by dziś podjąć się jednego bardzo bezpiecznego typu, a w drugim zagrać ciut bardziej ryzykownie. Jednak nim przejdę do opowiedzenia o następnym spotkaniu, to przypomnę, że gram z tym bukmacherem z racji ich BONUSÓW. A odbieram je z racji wykorzystania kodu promocyjnego.
HBC Nantes vs Industria Kielce: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (23.02.2023 r.)
Dla gospodarzy tej rywalizacji znajdowanie się na trzeciej pozycji w grupie B stanowi wyróżnienie. Przed startem zmagań w Lidze Mistrzów szczypiornistów poszczególni gracze, a także ich szkoleniowiec uważali, że będą walczyć o znalezienie się na maksymalnie czwartej pozycji, by z niej awansować do fazy play – off’ów. Tyle tylko, że znajdują się o oczko wyżej, aniżeli typowali! Nic więc dziwnego, że sam ich trener, czyli Gregory Cojean w wywiadzie dla klubowej strony – hbcnantes.com powiedział: „To trzecie miejsce daje ciekawe możliwości, ale pamiętamy, że naszym głównym celem był awans z grupy. Mieliśmy bardzo dobrą passę i nie zapominamy, że celem jest mistrzostwo Francji. Dlatego równie mocno ucieszymy się z awansu do play – off’ów i z trzeciej, i czwartej pozycji”. Czy dziś będą w stanie postawić się Industrii? Wierzą, że w osiągnięciu tego celu pomoże im przede wszystkim Nicolas Tournat, który wrócił do Nantes.
Tyle tylko, że zmierzą się z jedną z największych marek w światowym szczypiorniaku! W końcu przyjdzie im rywalizować z Industrią prowadzoną przez Tałanta Dujshebajeva. Dlatego też mimo, że ostatnio wygrywali we Francji kolejno z: Limogesem Handball 87 i Chartres Metropole wynikami 37:27 jak i w Lidze Mistrzów Elverum Handball rezultatem na poziomie 42:36, tak niekoniecznie muszą triumfować i dziś. W końcu to oni przegrali aż o trzy razy więcej, aniżeli polski zespół, przez co tracą do Industrii już sześć oczek. Co ciekawe, to w grupie B mają tyle samo punktów, co THW Kiel i raptem trzy zapasu nad piątym Aalborgiem. Czy w dwóch ostatnich grach będą w stanie utrzymać się nad Kilończykami? Dopóki piłka w grze, wszystko możliwe…
A co można powiedzieć o zespole Industrii? Valero Rivera, czyli lewoskrzydłowy HBC Nantes o najbliższych rywalach na potrzeby wywiadu dla strony klubowej powiedział, że: „Ta drużyna ma wszystko, co potrzeba do triumfu. Doskonale panują nad grą, świetnie działa rozegranie, nieustępliwie grają w obronie, mają utalentowanych skrzydłowych, a do tego dochodzi nieszablonowość Karacicia oraz szybkość Dujshebajeva i atletyczność Sićki”. Zarówno on jak i trener zespołu z Nantes spodziewają się, że dzięki wyżej wymienionym czynnikom Kielczanie będą w stanie zdobywać bramki z dosłownie każdej pozycji. Czyli identycznie, jak to miało miejsce w spotkaniu przeciwko Enerdze MKS Kalisz. To starcie odbyło się w Hali Legionów w ramach ostatniej z rozegranych kolejek PGNiG Superligi, a Kielczanie triumfowali 40:25. Należy również wspomnieć, że tysięczne trafienie w polskiej lidze zanotował Arkadiusz Moryto!
Sama Industria już do przerwy prowadziła jedenastoma bramkami mając wynik na poziomie 22:11. Po tym meczu do strefy mieszanej udał się drugi trener Industrii, czyli Krzysztof Lijewski. Zapewnił, że drużyna pokazała się tak, jak miała się zaprezentować, jednocześnie zaznaczając, że jego podopieczni utrzymali wysoką intensywność, tak jak to miało miejsce w meczu z Aalborgiem Handbold. Mówiąc o tamtych dwóch grach należy podkreślić jak doskonale funkcjonowała defensywa kieleckiej drużyny, a także jak znakomicie spisywali się w kontratakach. To co jeszcze należy mieć na uwadze, pisząc o Industrii, to to, że do Kielc wrócił już Benoit Kounkoud, tyle tylko, że na razie jest na etapie indywidualnych treningów. Dziś jeszcze nie zagra, a jego powrót na parkiet może mieć miejsce w spotkaniu przeciwko MMTS-owi Kwidzyn.
Statystyki przed meczem HBC Nantes z Industrią Kielce w 13. kolejce Ligi Mistrzów:
- Patrząc na ich konfrontacje od 2021 r., to raz triumfowali dzisiejsi gospodarze, a dwukrotnie lepszymi okazywał się polski zespół.
- W pierwszej rywalizacji lepsi byli Kielczanie triumfując 25:24. W drugim już Nantes triumfując 34:31, a 14 września 2022 r. mieliśmy rezultat 40:33 na korzyść Industrii.
- W tegorocznej Lidze Mistrzów Industria Kielce wywalczyła aż 20 oczek, dzięki aż 10 wygranym i tylko 2 porażkom.
- HBC Nantes ma na koncie 7 zwycięstw i aż 5 porażek. Dzięki temu wywalczyli dotychczas 14 punktów, czyli o 6 mniej od Kielczan.
- Francuska drużyna dotychczas rzuciła 420 bramek, a stracili 390 goli. Dla porównania dodam, że ten sam bilans u Kielczan wynosi – 401:365.
- Dotychczas w ich grach między sobą szczypiorniści Nantes wrzucili 91 goli, a Kielczanie zanotowali 96 trafień.
- Patrząc na ich ostatnie 6 gier, to u HBC Nantes mamy bilans: W – W – W – P – W – P, a u Industrii: W – W – W – P – W – W.
- W ostatniej kolejce Champions League francuska drużyna pokonała najsłabszą drużynę grupy B, czyli Elverum Handball wynikiem 42:36.
- Natomiast szczypiorniści Industrii Kielce okazali się lepszymi od znajdującego się na piątym miejscu w grupie B Aalborgu Handbold uzyskując rezultat na poziomie 33:28.
Mój typ na mecz HBC Nantes z Industrią Kielce w 13. kolejce Ligi Mistrzów
Analizując formę obydwu drużyn, a także to, co sobą reprezentują w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, ze swej strony gram na to, że to Industria Kielce okaże się zwycięzcą tego spotkania. Kurs na ten typ w TOTALBET na czas przygotowania materiału jest ustabilizowany na poziomie 2.35. Co ciekawe, mamy raptem 2.15 na triumf HBC Nantes. Jest tak z racji tego, że są sąsiadami z grupy B, a także z racji problemów zdrowotnych pojedynczych graczy i tego, jak wyglądały ich dotychczasowe rywalizacje. Sądzę, że tym razem ponownie to Industria okaże się lepszą, ponieważ dzięki temu umocniliby się na drugiej pozycji w grupie B. Kiedy jak kiedy, ale kiedy nadarzy się lepsza okazja do odskoczenia i umocnienia się na pozycji wicelidera, aniżeli nie dzięki pokonaniu jednego z bezpośrednich rywali? Dlatego też sądzę, że jest to typ jak najbardziej prawdopodobny do wejścia i zarazem stwarzający okazję do odrobienia strat po wczorajszym double’u, z którego wszedł nam tylko jeden typ przez rozczarowujący występ Picku…
Propozycja kuponu:
fot. Norbert Barczyk/PressFocus
3 x 111 zł w zakładzie bez ryzyka - zwrot na konto główne!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze