Maple Leafs po przerwie wrócą na zwycięską ścieżkę? NHL o 208 PLN!
Mamy wtorek, a więc czas na kolejną już drugą analizę w tym tygodniu. Przypominam, że będziemy się słyszeć codziennie, aż do niedzieli. Moją uwagę przykuły dwa spotkania, które odbędą się środowej nocy. W Scotiabank Arena dojdzie do starcia pomiędzy Toronto Maple Leafs a Florida Panthers. O tej samej godzinie rozpocznie się również mecz w Wells Fargo Center, gdzie Philadelphia Flyers podejmie Anaheim Ducks. Na te dwa starcia przygotowałem swoje propozycje i przemyślenia, którymi teraz się z Wami dzielę. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami.
Toronto Maple Leafs – Florida Panthers: typy i kursy bukmacherskie (18.01.2023)
Wczoraj wieczorem Panthers rywalizowali w Buffalo z Sabres i dość niespodziewanie łatwo rozprawili się oni ze swoim rywalem. Wiemy, że forma ekipy z Florydy pozostawia wiele do życzenia, a w dodatku, gdy przychodzi im rywalizować na wyjazdach. Jednak przeciwko Sabres zagrali bardzo dobrze dominując rywala przez większą część meczu. Dzięki temu Panthers zaliczyli drugie zwycięstwo z rzędu. Maple Leafs mieli dłuższą przerwę od rozgrywania spotkań i chyba po dwóch wyjazdowych porażkach z rzędu odpoczynek był im po prostu potrzebny. Teraz w końcu Maple Leafs wracają do Toronto i do swojej hali, w której spisują się znakomicie. Lepsi od nich pod względem zdobytych punktów u siebie są tylko Lightning i Bruins.
NHL: Toronto Maple Leafs – Florida Panthers
- TORONTO MAPLE LEAFS
- REMIS
- FLORIDA PANTHERS
Natomiast wczorajsza wygrana w Buffalo nie zmienia faktu, że Sabres słabo radzą sobie w tym sezonie w delegacjach. Maple Leafs z Panthers jeszcze w tej kampanii ze sobą nie rywalizowały, więc czeka nas debiutanckie starcie tych ekip w sezonie 2022/2023. Zagadkowa może być obsada bramki przyjezdnych i to właśnie tam pozycja może odegrać w tym starciu kluczową rolę. Po stronie gospodarzy sprawy mają się zdecydowanie lepiej, jeśli chodzi o obsadę bramki na tę chwilę. Murray i Samsonov bronią znakomicie, więc tutaj trudno mówić o słabszym ogniwie. Panthers również mają dwóch golkiperów na podobnym poziomie, ale w obecnej sytuacji możliwe, że będzie trzeba skorzystać z trzeciego bramkarza. Bobrowski wczoraj bronił przeciwko Sabres, więc naturalnie środowej nocy mecz powinien zacząć Knight, który jest jednak niedostępny, ale wszystko może się zmienić i to właśnie jego zobaczymy między słupkami. Jeżeli nie, to Alex Lyon zagra pierwszy raz w tym sezonie w barwach Panthers.
Statystyki:
- Maple Leafs u siebie nie przegrali od dwóch spotkań
- Panthers wygrali swój ostatni wyjazdowy mecz
- Gospodarze są trzecią najlepszą ekipą na wschodzie, jeśli chodzi o wygrane mecze przed własną publicznością
- Goście są na 13. miejscu, jeśli chodzi o wygrane na wyjazdach
Co obstawić?
Tylko raz Maple Leafs mieli serię dłuższą niż dwie porażki z rzędu i było to na początku sezonu. Później, gdy sytuacja się powtarzała, to trzecie starcie już padało łupem gospodarzy. Po stronie przyjezdnych jest sporo niewiadomych zwłaszcza w bramce i jeżeli zobaczymy w niej Lyona, to marne mogą być jego losy. Gracze z Florydy nie mieli odpoczynku, natomiast ekipa z Toronto miała ten czas na dopracowanie tego, co nie zagrało w poprzednich rywalizacjach. Myślę, że Matthews i spółka zgarną tutaj komplet punktów, a jak nie to maksymalnie oddadzą jeden. Proponuje tutaj wygraną Toronto Maple Leafs nad Florida Panthers z uwzględnieniem dogrywki i serii najazdów. Przed przejściem do drugiego omawianego spotkania sprawdź kod promocyjny w Fuksiarzu.
Philadelphia Flyers – Anaheim Ducks: typy i kursy bukmacherskie (18.01.2023)
W tym przypadku zarówno jedni, jak i drudzy podchodzą do tej rywalizacji bez dnia odpoczynku. Flyers poniedziałkowego wieczora zostali mocno skarceni przez Bruins, a Ducks wtorkowej nocy wyszarpali jeden punkt Penguins. Zarówno gospodarze, jak i goście po swoich spotkaniach musieli się przetransportować do Filadelfii, ponieważ Flyers grali wczoraj w Bostonie. Na początku nowego roku obie ekipy rywalizowały już ze sobą w Anaheim i tam lepsi okazali się goście, którzy dość pewnie zwyciężyli. Od początku w bramce gości powinniśmy zobaczyć Stolarza, bo z Penguins broni Gibson.
Pod względem statystyk obaj bramkarze radzą sobie słabo wpuszczając cztery gole na mecz i broniąc na poziomie 89%. Natomiast u gospodarzy nie do końca możemy na 100% określić kogo zobaczymy między słupkami. Hart został wczoraj zmieniony przez Erssona w drugiej tercji, bo ten nie radził sobie najlepiej. Zdrowy też jest Sandstorm, więc tutaj trudno przewidzieć, kogo zobaczymy w bramce Flyers. Jeśli chodzi o przyjezdnych z Anaheim to ci radzą sobie najgorzej w defensywie w drugich tercjach, bo to właśnie w nich stracili najwięcej goli i zdobyli najmniej. Na ich nieszczęście Flyers największe swoje problemy mają na początku spotkania, a w dwóch kolejnych odsłonach zaczynają się rozkręcać, oczywiście na miarę ich możliwości. Analiza przypadła do gustu? Jeśli tak to w naszej specjalnej zakładce znajdziesz więcej typów na NHL.
Statystyki:
- Gospodarze w drugich tercjach zdobyli 42 bramki
- Goście w drugich tercjach stracili 62 gole
- W ostatnich pięciu domowych meczach Flyers tylko raz nie padły co najmniej dwie bramki w drugiej tercji
- W ostatnich pięciu wyjazdowych starciach Ducks dwa razy nie padły co najmniej dwa trafienia w drugiej odsłonie
Co obstawić?
Po tej parze spodziewam się mimo wszystko goli z obu stron. Bramkarze nie są najmocniejszymi punktami tych ekip tak, jak gra w obronie, dlatego bramek nie powinno tutaj zabraknąć. Ja jednak idę w stronę trafień, ale tylko w drugich dwudziestu minutach gry. Wtedy Ducks tracą najwięcej, a Flyers rozkręcają się właśnie wtedy. Oczywiście nie zabieram też możliwości strzelania goli przyjezdnym w drugiej tercji. Po prostu zależy mi tylko na dwóch trafieniach. Przed przejściem do sprawdzenia kuponu zajrzyj, jaki czeka na Ciebie bonus w Fuksiarzu.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze