Słoweńcy i Hiszpanie rozpoczynają rywalizacje! Gramy o 223 PLN
Zespół stale stawiany w roli tzw. czarnego konia i wielokrotni medaliści, nie tylko mistrzostw świata dziś pojawią się na parkietach. Obie nacje czeka proste, by nie powiedzieć, że banalne zadanie. Słoweńcy powinni bez większego problemu poradzić sobie z Arabią Saudyjską a Hiszpanie bez przeszkód z Czarnogórcami. Mówiąc o tych dwóch zespołach należy zaznaczyć, że pierwsi z wymienionych występowali łącznie aż 5 razy na mundialu od 2007 roku. Z kolei Espanya chce zerwać z tradycją. Jaką? Nigdy nie wygrali MŚ, kiedy te odbywały się w Europie, poza tymi, które miały miejsce w ich kraju. Z okazji tych konfrontacji kupon stawiam w Superbet.
Arabia Saudyjska – Słowenia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (12.01.2023 r.)
Występujący w roli gospodarzy zagrają na mundialu po raz dziesiąty w historii. Marzeniem z jakim przystępują do rozgrywek jest pokonanie europejskiej drużyny. Z tego powodu zatrudnili nawet szkoleniowca z Danii! Mówimy o angażu nie byle kogo, bo to właśnie ten trener z kobiecą kadrą Danii sięgnął dwukrotnie po mistrzostwo olimpijskie, kolejno w latach: 2000 i 2004. Jak sobie poradzi Jan Pytlick? Na ten czas wiadomo, że jest jedynym selekcjonerem, który ma do dyspozycji graczy, którzy na co dzień występują wyłącznie w krajowych klubach. Do tego należy zauważyć, że niedawno przejął tę reprezentację, ponieważ z Saudyjczykami współpracuje od sierpnia 2022 r.
Dlatego też nie dziwi, że nie kwestionowanym faworytem jest drużyna z Europy. Nie tylko od dawna ogrywają Arabię, ale także w ostatnich latach ich handball znacząco się rozwinął. O ile często plasowali się między pierwszą a drugą dziesiątką, tak w ostatnim czasie byli w stanie pierw znaleźć się tuż za podium, a później na najniższym jego szczeblu. Z jednej strony należy stale to doceniać, a z drugiej mieć na uwadze to, że na medal z wielkiej imprezy czekają już przeszło sześć lat. Jakby tego było mało, to przypomnijmy, że na tegorocznym mundialu występują tylko z racji dzikiej karty od IHF. Stało się tak, ponieważ przegrali w obu eliminacyjnych konfrontacjach z Serbami.
Dzięki temu nadal mogą mówić, że od czasu rozpadu Jugosławii na 29. czempionów opuścili raptem siedem, a nie osiem. To co jeszcze należy zauważyć, kiedy mówi się o Słoweńcach to to, że w ostatnich latach bardzo często dochodziło do zmian na stanowisku selekcjonera. Obecnie jest nim dobrze znany w Polsce z racji swej gry dla kieleckiego zespołu Uros Zorman. Istotne jest również to, że tak jak jego poprzednicy, będzie miał do dyspozycji solidną drużynę, która już dziś jest stawiana ponownie w roli czarnego konia turnieju. Liderami mają być: rozgrywający – Aleks Vlah, a także prawoskrzydłowy – Blaz Janc. Czy będą w stanie poradzić sobie równie kapitalnie jak np. wyglądają BONUSY na start od Superbet?
Statystyki przed meczem Arabii Saudyjskiej ze Słowenią
w 1. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata:
- W ostatnich 3 konfrontacjach za każdym razem lepszymi okazywali się Słoweńcy.
- W wyżej wymienionych grach za każdym razem zdobywali więcej niż 30 trafień, dlatego, że triumfowali: 35:22, 32:22 i 31:18.
- W ostatnich 5 meczach przed mundialem Słoweńcy zanotowali następujący bilans: W – P – W – W – P. Dla porównania u Arabii mamy: P – P – W – W – P.
- Odliczając spotkanie z Danią (Arabia rzuciła w nim raptem 16 bramek, a straciła 43 gole) za każdym razem zdobywali więcej niż 27 trafień, a grali z: Chile, Angolą, Koreą i po raz drugi z Danią.
- Podobnie jest u Słoweńców. Tylko z Serbami rzucili 20 bramek. W kolejnych 4 meczach rzucali ponad 27 goli w każdym spotkaniu, a mierzyli się z: Bośnią i Hercegowiną, Kosowem i dwa razy z Węgrami.
- Arabia w ostatnich 4 meczach w 1. połowach notowała kolejno po: 15, 10, 5 i 13 trafień.
- W takiej samej liczbie gier Słoweńcy w 1. połowach rzucali 2 razy po 13 goli, a po razie 14 i 17 bramek.
- Na mistrzostwach świata Arabii grała łącznie 9 razy i na 57 meczów wygrali raptem 8. Z kolei Słoweńcy wystąpili w 67 spotkaniach i zanotowali 34 triumfy.
- Arabia najwyżej była klasyfikowana na 19. lokacie na mundialu i dokonywali tego w 2003 i 2013 r. Z kolei Słoweńcy wywalczyli brązowe medale w 2017 r., a zajęli 4. miejsce w 2013 r.
Mój typ na mecz Arabii Saudyjskiej ze Słowenią w 1. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata
Dosłownie na każdej pozycji goście tego spotkania mają lepiej dysponowanych zawodników. Powinni nie tylko wygrać, ale również dokonać tego w ładnym dla oka stylu. To Słoweńcy mają graczy, którzy są znani w Europie. To np. Blaz Janc, czy Aleks Vlah występują w najsilniejszych ligach europejskich i błyszczą w Lidze Mistrzów. Dość wspomnieć, że pierwszy z wymienionych znajduje się w dziesiątce, a zdaniem niektórych ekspertów nawet piątce najlepszych prawoskrzydłowych na świecie. Dla odmiany drugi dokonuje rzeczy niezwykłych w Champions League.
Dlatego też uważam, że i Słowenia nawrzuca sporo bramek jak i jednocześnie Saudyjczycy zderzą się ze ścianą jak w jednym z wyróżnionych wyżej spotkań z Duńczykami. Jednak im dłużej będzie trwał mecz, tym częściej na parkiecie będą pojawiali się rezerwowi, by ci najlepsi mogli odpocząć przed drugą kolejką. Nie ma sensu forsować ich, kiedy przed Słoweńcami będą dwa dużo ważniejsze mecze. W końcu już dziś mówi się, że to właśnie ten z Polską będzie arcyważnym z racji pojedynku o drugie miejsce w grupie. Stąd też od siebie gram na to, że Słoweńcy w pierwszej połowie zdobędą więcej niż 16 goli. Kurs na to zdarzenie w Superbecie jest ustabilizowany na 1.75.
Hiszpania – Czarnogóra: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (12.01.2023 r.)
Gospodarze tego meczu są jednymi z faworytów do końcowego sukcesu. Mimo, że z ostatnich czterech mistrzostw przywieźli zaledwie jeden (i to „tylko” brązowy) medal. Dla porównania kiedy występują na Euro, to od 2014 r. nie schodzą z podium. Jak będzie tym razem? Pewne jest to, że Jordi Ribera ma do dyspozycji prawdziwy gwiazdozbiór. Dosłownie na każdej pozycji ma nie jednego, a po dwóch znakomitych graczy. Przykładowo powołał aż pięciu bramkarzy, z których dwóch prezentuje najwyższy poziom z możliwych. Mowa o Gonzalo Perezie de Vergasie jak i Rodrigo Corralesie. Ponadto to właśnie „Los Hispanos” ma w swoich szeregach jak nie najlepszego, to absolutnie jednego z najlepszych w ataku prawego rozgrywającego. Mowa o Alexie Dujszebajewie, który zdążył zgarnąć już aż 5 medali z dużych imprez. Co ciekawe, nie miał jeszcze okazji zagrać w wielkim finale mundialu.
Jednak zanim dojdzie do tego typu okazji, Alex wraz ze spółką będzie musiał uporać się z mniejszymi wyzwaniami. Pierwsze z nich jawi się już dziś. Czarnogórcy to drużyna, która jeszcze ani razu nie wygrała z nikim z Europy na mundialu. Kiedy w 2013 r. grali na MŚ, to byli w stanie jedynie ograć Chile. Dlatego sądzę, że dość powiedzieć, że nawet o Macedończykach mówi się częściej pozytywniej niż o Czarnogórcach, jeżeli chodzi o występy szczypiornistów. Choć trzeba im oddać to, że znakomicie spisali się na ostatnim Euro, kiedy to zajęli 11. miejsce. Należy nadmienić, że udział w nim brały 24 zespoły. Co jeszcze bardziej ciekawe, byli w stanie pokonać takie marki jak Słowenię, właśnie Macedonię Północną i Chorwację; a wszyscy wiemy, za jak prestiżowe są uznawane te mecze przez Czarnogórców. Jednak nim porównam obie kadry, to wspomnę, że warto skorzystać z kodu promocyjnego do Superbet, by skorzystać z wyżej wymienionych bonusów.
Statystyki przed meczem Hiszpanii z Czarnogórą w 1. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata:
- Gospodarze tego meczu dotychczas na mundialu zagrali 167 meczów, z czego wygrali aż 115. Dla porównania goście w jednym starcie zanotowali 7 gier i tylko jedną wygrali.
- Hiszpanie byli już 2-krotnie mistrzami świata w latach: 2005 i 2013. Na ostatnim mundialu sięgnęli po (drugie w historii) brązowe krążki. Z kolei Czarnogórcy w 2013 r. zajęli dopiero 22. lokatę.
- O ile właśnie Czarnogórcy na mistrzostwach świata wystąpili tylko raz, tak Hiszpanie to etatowi gracze „na rynku”. Na mundialach występowali aż 21 razy!
- Hiszpanie we wszystkich meczach na MŚ zdobyli 4707 goli, a stracili 3950 trafień. Dla porównania ta statystyka u Czarnogórców wygląda następująco – 179:203.
- W ostatnich 5 meczach Hiszpanie zanotowali następujący bilans: W – W – W – W – P. Przegrali tylko z Duńczykami (39:31), a pokonywali Niemcy, Rumunię, Bahrajn i Argentynę.
- Dla porównania w takiej samej liczbie gier Czarnogórcy: R (z Katarem – 23:23), P – W – P – W, a przed remisem grali odpowiednio z: raz jeszcze z Katarem, dwukrotnie Macedonią Północną oraz Bośnią i Hercegowiną.
- Hiszpanie w 5 ostatnich meczach rzucali kolejno: 31, 34, 42, 32 i 31 bramek. Z kolei Czarnogórcy zdobywali: 23, 28, 31, 33 i 36 goli.
- W pierwszych połowach w tych grach Hiszpanie trafiali do siatki rywali: 16, 18, 23, 13 i 16 razy. Z kolei Czarnogórcy: dwukrotnie po 11, 18, 19 i 21 razy.
- Hiszpanie mają znacznie lepszy skład od dzisiejszych rywali, nawet gdybyśmy brali pod uwagę z ich strony wyłącznie graczy z ławki rezerwowych.
Mój typ na mecz Hiszpanii z Czarnogórą w 1. kolejce fazy grupowej mistrzostw świata
Tu również faworyt jest nader oczywisty. Każdy inny wynik niż wysoki triumf gospodarzy będzie olbrzymim zaskoczeniem. Jednak podjąłem się zaznaczenia propozycji właśnie na ten mecz. Uznałem, że chcę, by drugi typ był odrobinę „spokojniejszy” względem pierwszego. I nadarzyła się ku takiemu wyborowi znakomita okazja. Piszę tak z racji tego, że w tym przypadku stawiam na to, że Hiszpanie będą w stanie zwyciężyć w obu połowach. Zmierzą się dziś z takimi przeciwnikami, że nie powinni mieć z tym większego problemu.
Czarnogórcy – mówiąc wprost, a zarazem szalenie obrazowo – stanowią doskonałe przetarcie przed dużo ważniejszymi spotkaniami dla Hiszpanów, którzy już dziś są jednymi z faworytów do końcowego triumfu. Jednak wracając do mojego typu, to kurs na niego jest ustabilizowany na poziomie 1.45. W sam raz, by podwoić ewentualną wygraną, dzięki kursowi całkowitemu na poziomie 2.54. Na zakończenie dodam, że jako, że jest to drugi dzień mistrzostw świata, to warto zacząć regularnie odwiedzać naszą zakładkę, gdzie bez trudu można odszukać poprzednie typowania meczów handballowych. Jak nam szło? Wystarczy kliknąć w: TYPY – Piłka ręczna.
Propozycja kuponu:
fot. Norbert Barczyk/PressFocus
3500 zł tydzień bez ryzyka + 200 zł od depozytu + 35 zł freebet + 20 zł aplikacja mobilna + 400 zł w promocji
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze