549 PLN profitu na 4 ostatnich kuponach! Kornery w EFL Cup dadzą kolejne 203 PLN?
Początek miesiąca w kontekście skuteczności proponowanych przeze mnie zakładów okazał się znakomity! Na czterech ostatnich kuponach udało mi się bowiem trafić komplet 8 typów i zanotować profit bliski 550 PLN! Dziś postaramy się podtrzymać doskonałą serię, a na tapet weźmiemy obydwa spotkania Pucharu Ligi Angielskiej. Wpierw powiemy sobie o rywalizacji Manchesteru United z Charlton Athletic, a następnie przeanalizujemy rywalizację Newcastle z Leicester City. Zapraszam do lektury.
Manchester United – Charlton Athletic
W spotkaniu Manchesteru United z Charlton Athletic faworyt jest oczywisty. Ekipa z Old Trafford od początku sezonu radzi sobie co najmniej nieźle, a w ostatnich tygodniach pokazuje wręcz kapitalny futbol, wygrywając kolejne mecze i znacznie poprawiając swój styl gry, jak i organizację w defensywie. Przed mundialem Czerwone Diabły miewały kłopoty z obroną, pomimo iż dyspozycyjni byli wszyscy, najważniejsi stoperzy. Teraz Erik Ten Hag musiał zmagać się z absencjami Lindelofa, Tuanzebe, czy Maguire’a. Efekty przyniosła chyba praca i intensywne treningi podczas przerwy na Mistrzostwa Świata. Dość powiedzieć, że w 5 poprzednich starciach Manchester United stracił tylko 1 gola, podyktowanego fatalną pomyłką Davida de Gei. Poza tym ekipa z Old Trafford w końcu jest zespołem, który w meczach ze słabszymi rywalami dominuje, operuje piłką i stwarza sobie sporą ilość sytuacji po atakach pozycyjnych. Do znakomitej dyspozycji wrócił Marcus Rashford, mnóstwo sytuacji kreuje kolegom Bruno Fernandes, a Casemiro zaczyna udowadniać, że jego sprowadzenie do Manchesteru było znakomitym wyborem. Mówiąc krótko, w drużynie Manchesteru United dawno nie działo się tyle dobrego i zdaje się, że dziś wieczorem gospodarze zanotują 6. tryumf z rzędu!
Nim powiemy sobie o drużynie gości, wspomnę jedynie o naszych pozostałych propozycjach i analizach na mecze piłkarskie! Przechodząc już do zespołu Charlton Athletic, ten jest uznanym w historii angielskiego futbolu, lecz od kilkunastu lat tuła się po niższych dywizjach. Dość powiedzieć, iż klub z Floyd Road jeszcze 19 lat temu należał do najmocniejszych klubów w Anglii i walczył o czołowe miejsca w Premier League, a w swojej gablocie ma chociażby Puchar Anglii. Wracając do czasów obecnych, Charlton występuje w League One, czyli na trzecim poziomie rozgrywkowym, na którym jest typowym średniakiem. Obecnie piłkarze prowadzeni przez Deana Holdena zajmują 12. miejsce w stawce i raczej nie “grozi” im awans do Championship. Należy jednak zwrócić uwagę na ich ostatni występ w EFL Cup, kiedy to trzecioligowiec postawił się Brightonowi i nie dość, że nie dał sobie strzelić gola, to jeszcze wyeliminował Mewy z rozgrywek po konkursie jedenastek! O powtórzenie tego sukcesu będzie dziś bardzo trudno, a przyjezdni z pewnością zamurują się pod własnym polem karnym i ponownie spróbują doprowadzić do bezbramkowego remisu.
Statystyki:
- Manchester United plasuje się na 4. miejscu w Premier League, ma na koncie 35 oczek.
- Ekipa z Old Trafford wygrała 5 poprzednich spotkań.
- Czerwone Diabły wykonały minimum 7 rożnych przy okazji 3 z 4 poprzednich gier u siebie.
- W ostatnim meczu EFL Cup przeciwko Burnley Manchester United wybił 8 rożnych.
- Charlton zajmuje 12. lokatę w League One, ma w dorobku 31 punktów.
- Zespół z Floyd Road w 5 ostatnich meczach zanotował 3 wygrane, remis i porażkę.
- Podopieczni trenera Holdena pozwolili rywalom na wykonanie minimum 7 rogów w 3 z 5 ostatnich gier.
- W ostatnim starciu EFL Cup przeciwko Brighton, Charlton pozwolił przeciwnikom na wybicie 10 kornerów.
Podsumowanie:
Kursy na zwycięstwo Manchesteru United są bardzo niskie, stąd decyduję się na zaproponowanie typu dotyczącego kornerów. W ostatnim czasie Czerwone Diabły wykonują mnóstwo rzutów rożnych, a biorąc pod uwagę 5 ostatnich gier, jest to średnio 7,2 stałych fragmentów spod chorągiewki na 90 minut. Sądzę, że także dziś gospodarze kompletnie zdominują ekipę z League One i wielokrotnie dośrodkują futbolówkę z rogu boiska. Warto przypomnieć, że w poprzedniej rundzie EFL Cup Charlton Athletic zamurował się pod własną bramką, a dominujące wówczas Brighton zanotowało aż 10 kornerów. Dziś stawiam na minimum 7 rogów w wykonaniu Manchesteru United!
Newcastle United – Leicester City
Przechodzimy do drugiego, środowego meczu EFL Cup, który obstawić możecie za bonus od bukmachera STS! Zawody na St. James’ Park powinny być bardzo dobrym widowiskiem i dostarczyć kibicom wielu emocji! Sroki zrobią absolutnie wszystko, by powtórzyć wyczyn sprzed dwóch tygodni i ponownie ograć Lisy, jednocześnie kończąc swoją passę bez zwycięstwa. O ile remisy z Leeds i Arsenalem są jeszcze do przyjęcia, o tyle ostatnia pucharowa porażka przeciwko trzecioligowemu Sheffield Wednesday to prawdziwa sensacja! Tym bardziej, że przecież podopieczni trenera Eddy’ego Howe’a wystąpili w solidnym składzie i w sumie oddali 22 strzały na bramkę rywali! Dziś zadanie będzie znacznie trudniejsze, stąd spodziewam się powrotu do wyjściowej jedenastki najważniejszych postaci Newcastle na czele z Callumem Wilsonem, Bruno Guimaraesem, czy Kieranem Trippierem. Zawodnicy ci gwarantują znacznie efektywniejszą grę w ofensywie i co istotne, są bardzo przydatni w atakach skrzydłami, która jest jedną z najlepszych cech Newcastle!
Przed omówieniem sytuacji Leicester, zachęcę jeszcze do wykorzystania naszego kodu promocyjnego dla bukmachera STS! Przechodząc już do ekipy gości, ta po kolejnej w tym sezonie serii porażek poradziła sobie w Pucharze Anglii ze zdecydowanie niżej notowanym Gillingham, lecz nie było to w żaden sposób imponujące zwycięstwo. Lisy występujące w dość silnym składzie długo męczyły się z jedną z najgorszych ekip League Two, a więc czwartej ligi angielskiej! Finalnie bramkę na wagę awansu strzelił zapomniany już Kelechi Icheanacho. Postawa Leicester w ostatnich tygodniach znów była godna pożałowania i wydaje się, że ekipa z King Power Stadium w najlepszym wypadku zakończy sezon 2022/23 w środku ligowej stawki. Także w środowym starciu Lisy nie będą faworytami, jednak można oczekiwać, iż stworzą sobie oni kilka okazji do strzelenia gola. Czy Leicester postawi się Newcastle i zrewanżuje się za niedawną porażkę 0:3?
Statystyki:
- Newcastle zajmuje 3. miejsce w Premier League, ma na koncie 35 punktów.
- Sroki w 5 niedawnych meczach zanotowały 2 wygrane, 2 remisy i porażkę.
- Piłkarze z St. James’ Park w swoich meczach średnio notują 10,89 rożnych.
- Over 8,5 kornerów miał miejsce w 4 ostatnich starciach Newcastle.
- Leicester plasuje się na 13. lokacie w lidze, ma w dorobku 17 oczek.
- Lisy w 5 ubiegłych potyczkach zaliczyły 2 wygrane i 3 klęski.
- W spotkaniach z udziałem Leicester średnio oglądamy 9,83 kornerów.
- Over 8,5 rogów miał miejsce przy okazji 4 z 5 niedawnych gier Leicester.
- W ostatnim meczu bezpośrednim (26. grudnia) zobaczyliśmy 10 kornerów.
Podsumowanie:
Podobnie jak w meczu United z Charlton, tak i tu typuję over rzutów rożnych. Tym razem jestem jednak zdania, że obydwa zespoły wykonają po kilka kornerów, a ogólnie w meczu zobaczymy ich minimum 9. Jeśli chodzi o Newcastle, to w meczach z udziałem tej ekipy oglądamy średnio 10,89 rogów, co jest drugim najwyższym wynikiem w całej Premier League. Również Lisy lubią atakować skrzydłami i często dośrodkowują piłkę z rogów boiska – przeciętnie w starciach z udziałem Leicester pada 9,83 kornerów. Dodam jeszcze, że 2 tygodnie temu, w rywalizacji o ligowe punkty Newcastle wygrało 3:0, a każda z ekip wykonała po 5 rożnych. Over 8,5 kornerów w środowym starciu wydaje mi się więc sensowną propozycją. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze