Maple Leafs i Panthers załatwią sprawę w pierwszej tercji? NHL AKO 2.43
Zeszła noc ponownie zakończyła się trafionym kuponem, dzięki wygranej Bruins i bramce w każdej tercji w Edmonton. Teraz, aż szkoda, że ostatnio zabrakło nam naprawdę niewiele i dziś moglibyśmy mówić o serii sześciu trafionych kuponów. Czasu już nie cofniemy, więc od dziś postaram się zbudować kolejną dobrą passę. W tym pomogą nam dwa spotkania w National Hockey League. Oferta piątkowej nocy nas nie rozpieszcza, ale my omówimy sobie rywalizację Toronto Maple Leafs z Los Angeles Kings oraz Florida Panthers z Detroit Red Wings. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami.
Toronto Maple Leafs – Los Angeles Kings: typy i kursy bukmacherskie (09.12.2022)
Obie ekipy w poprzednim sezonie brały udział w play-off i w obecnym mają podobne plany, a na pewno nawet bardziej ambitne niż jedynie pierwsza runda. Aktualna dyspozycja Maple Leafs i Kings wskazuje na to, że jest duża szansa, żebyśmy w obecnej kampanii oglądali ich w dalszej fazie. Dywizja atlantycka, w której występują gospodarze wydaje łatwa do zapewnienia sobie awansu, bo tam praktycznie przed rozpoczęciem grania mogliśmy wskazać, które ekipy zajmą pierwsze cztery miejsca. W przypadku dywizji pacyfiku, również mogliśmy przed startem typować, które zespoły zagrają dalej, ale niespodziewanie do walki włączyli się Kraken, którzy chcą w swoim drugim sezonie zagrać w play-off.
Do tej rywalizacji zarówno jedni, jak i drudzy przystępują po wygranych spotkaniach. Maple Leafs okazali się lepsi od Stara, a Kings ograli Senators. W październiku doszło już do spotkania hokeistów z Toronto z graczami z Los Angeles i w wietrznym mieście górą byli gospodarze. Teraz Maple Leafs mają okazję się zrewanżować. Gra defensywna, to nie jest coś co jest mocną stroną gości i prawdopodobnie piątkowej nocy ich bilans strat będzie już trzycyfrowy, a do tego brakuje już tylko jednej straconej bramki. Swoją słabą organizację w obronie Kings starają się zrekompensować w ataku i ta sztuka wychodzi im nie najgorzej, ale wciąż ich ogólny bilans jest minusowy. Najsłabiej w obronie gracze z Los Angeles wyglądają w dwóch pierwszych odsłonach, natomiast w trzeciej udało im się stracić najmniej goli. Mocni w ofensywie są też Maple Leafs i trudno, żeby nie byli skoro mają w swoich formacjach znakomitych zawodników z Matthewsem i Marnerem na czele. Natomiast pod względem obrony są trzecią siła na wschodzie.
Statystyki:
- W ostatnich pięciu domowych spotkaniach Maple Leafs dwa razy zdobywali gola w pierwszej tercji
- W ostatnich pięciu wyjazdowych starciach Kings trzy razy tracili gola w pierwszej tercji
- Gospodarze w pierwszych tercjach zdobyli do tej pory 27 bramek, co przekłada się na średnią jednej bramki zdobytej w pierwszych dwudziestu minutach gry
- Goście w pierwszych tercjach stracili do tej pory 30 bramek, co przekłada się na średnią jednego gola traconego w pierwszych dwudziestu minutach gry
Co obstawić?
Gospodarze mają okazję do rewanżu za porażkę w Los Angeles i są faworytem tego starcia. Goście tracą sporo bramek i najpewniej pęknie im piątkowej nocy setka. Potencjał ofensywy Maple Leafs jest na tyle duży, że stać ich na jedno trafienie w pierwszej tercji przeciwko Kings, którzy dość sporo goli tracą na starcie meczów. Do tego dorzucam jeszcze przynajmniej jedno trafienie gości i robi nam się z tego całkiem ciekawy kurs. Pamiętaj, że kod promocyjny w Fortunie jest do twojej dyspozycji, więc sprawdź co przygotował dla Ciebie ten bukmacher.
Florida Panthers – Detroit Red Wings: typy i kursy bukmacherskie (09.12.2022)
Przez długi czas Red Wings na wyjazdach radzili sobie w kratkę, ale zdecydowanie częściej przegrywali. Jednak od czterech spotkań są niepokonani na terenie rywali. Panthers ostatni swój domowy mecz przegrali z St. Louis Blues, ale w tym sezonie przed własną publicznością często ostrzeliwują bramkę rywali, choć nie zawsze przekłada się to na dużą ilość zdobytych goli. To spotkanie jest o tyle ważne dla jednych i drugich, ponieważ w grę wchodzi walka o miejsce w play-off. Obie ekipy są w jednej dywizji atlantyckiej, a to właśnie Red Wings dość niespodziewanie zajmują ostatnie miejsce premiowane grą dalej kosztem Panthers. Dodatkowo, żeby to uczynić goście potrzebowali jednego meczu mniej. W przypadku wygranej gospodarzy oba zespoły zrównają się punktami. Największe problemy Red Wings mają w pierwszych dwudziestu minutach, bo pod tym względem są zespołem z drugim najgorszym wynikiem wygranych pierwszych tercji. Na dodatek ich gra w ofensywie często na starcie jest słaba, a nie idzie za tym solidna gra ofensywna. Natomiast w przypadku Panthers jest inaczej i w pierwszych odsłonach radzą sobie znakomicie i pod tym względem plasują się tylko za fenomenalnymi Bruins. Analiza przypadła do gustu? Jeśli planujesz tutaj wrócić, to w specjalnej zakładce znajdziesz więcej typów na NHL!
Statystyki:
- W ostatnich pięciu domowych spotkaniach Panthers trzy razy zdobywali przynajmniej jedno trafienie w pierwszej tercji
- W ostatnich pięciu wyjazdowych starciach Red Wings dwa razy tracili przynajmniej jedną bramkę w pierwszej tercji
- Gospodarze w pierwszych tercjach zdobyli do tej pory 28 bramek, co przekłada się na średnią zdobytego gola w pierwszych dwudziestu minutach gry
- Goście w pierwszych tercjach stracili do tej pory 24 gole, co przekłada się na średnią prawie jednej straconej bramki w pierwszych tercjach
Co obstawić?
W tym spotkaniu proponuje dokładnie taki sam scenariusz, jak w poprzednim omawianym meczu. Panthers u siebie oddają sporą liczbę strzałów, więc od początku będą napierać na swojego przeciwnika. Co prawda ostatni okres na wyjazdach Red Wings była dobry, ale rywale, oprócz Lightning pozostawiali wiele do życzenia. Tutaj chcę wykorzystać fakt, że w pierwszych tercjach gospodarze radzą sobie prawie najlepiej w swojej konferencji, a goście są w tej samej statystyce najgorsi. Oczywiście dobra forma hokeistów z Detroit spokojnie powinna wystarczyć do tego, abyśmy widzieli ich przynajmniej jedno trafienie w meczu. Przed przejściem do podsumowania nie zapomnij sprawdzić bonusu w Fortunie!
Foto. PressFocus
100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze