Niedziela z wielkimi hitami w Premier League! Promocja z kursem 100.00 i kupon o 224 PLN!

Pulisić kiwający piłkarzy Arsenalu

Fakt, iż wczoraj, na poziomie Premier League nie zobaczyliśmy wielkich gier, wynagrodzić nam powinna dzisiejsza niedziela, która zapowiada się do prawdy kapitalnie! Dzień ten rozpoczniemy derbami Londynu pomiędzy Chelsea, a Arsenalem, a nieco później będziemy emocjonować się rywalizacją Tottenhamu z Liverpoolem! Obydwa te spotkania omówiliśmy dla Was w poniższym tekście. Wspomnimy także o specjalnej promocji bukmachera Betfan. Nie pozostało mi więc nic innego, jak zaprosić Was serdecznie do lektury.

baner na derby Londynu 06.11.

Kurs 100.00 na wygraną Chelsea lub Arsenalu

Nim przejdziemy do omówienia obu spotkań, powiedzmy sobie o specjalnej promocji od bukmachera Betfan! Nowi gracze mogą u niego obstawić zwycięstwo dowolnej drużyny po wystrzelonym kursie 100.00! Takiego przelicznika nie znajdziecie oczywiście u żadnego, innego bukmachera, tak więc zdecydowanie warto skorzystać z tej opcji! Jakie są warunki i zasady wzięcia udziału w promocji?

  1. Załóż konto w Betfan z następującego linku -> https://zagranie.com/goto/kurs-100-chelsea-arsenal/.
  2. Dokonaj pierwszego depozytu na kwotę dokładnie 22 PLN.
  3. Obstaw swój pierwszy kupon za dokładnie 20 PLN.
  4. Za pozostałe 2 PLN zagraj typ na zwycięstwo Chelsea lub Arsenalu po kursie 100.00!
  5. Jeśli trafisz, Betfan wypłaci Ci 176 PLN! (wygrana minus podatek).

Chelsea – Arsenal

Skoro znacie już warunki promocji dostępnej z naszym kodem promocyjnym, to przejdźmy do samych derbów stolicy, które dawno nie zapowiadały się aż tak ciekawie! Zespół Chelsea pod wodzą Grahama Pottera prezentuje się naprawdę nieźle, chociaż trzeba przyznać, że ma on pewne problemy z grą w defensywie, a były menadżer Brightonu niekiedy zdaje się przekombinowywać ze swoimi pomysłami taktycznymi i samym składem. Przed tygodniem z faktu tego skorzystała ekipa Brightonu, która zadała angielskiemu szkoleniowcowi pierwszą porażkę za kadencji na Stamford Bridge. Mewy były do bólu skuteczne i wykorzystywały błędy The Blues w obronie, finalnie kończąc zawody z trzema zdobytymi bramkami i kompletem punktów. Po tej bolesnej klęsce Chelsea odkuła się w środku tygodnia, ogrywając u siebie Dinamo Zagrzeb 2:1 i przypieczętowując awans do 1/8 finału Champions League. Także w tym spotkaniu gra The Blues nie powalała na kolana i pozostaje mieć nadzieję, że wszystko co najlepsze, zobaczymy w dzisiejszych derbach Londynu!

Przejdźmy teraz do ekipy The Gunners, za sprawą formy której dzisiejsze derby powinny być kapitalnym widowiskiem! W ostatnich latach, przy okazji rywalizacji Chelsea z Arsenalem, to The Blues byli postrzegani w roli faworytów, lecz tym razem sytuacja wygląda odmiennie! Tak jak odmieniła się w ostatnich miesiącach drużyna Mikela Artety – na obecną chwilę jest ona kapitalnie usposobiona w ofensywie i nie ma problemów z wymienianiem dziesiątek podań na połowie rywali. Poprawie uległa też gra obronna, która zyskała na letnich transferach. Na ten moment w zespole The Gunners mamy mnóstwo wiodących postaci, które wyróżniają się na tle całej ligi. Efektem takiego stanu rzeczy jest pozycja lidera, którą Arsenal zajmuje niemalże od początku sezonu 2022/23. Na dodatek, Kanonierzy w tej kampanii Premier League tylko 2-krotnie tracili punkty. W zeszły weekend Londyńczycy nie dali szans Nottingham, wygrywając 5:0, a w środku tygodnia Arteta dał odpocząć swoim najważniejszym piłkarzom, mając z tyłu głowy właśnie niedzielny hit. Czy wypoczęty i zmotywowany zespół Arsenalu zdoła wygrać na Stamford Brigde?

Statystyki:

  • Chelsea zajmuje 7. miejsce w lidze, ma na koncie 21 punktów.
  • The Blues w 5 poprzednich kolejkach zainkasowali 8 punktów (2W-2R-1P).
  • Piłkarze Pottera tracili gola w każdym z 4 ostatnich spotkań.
  • Arsenal jest liderem Premier League, ma w dorobku 31 oczek.
  • The Gunners w 5 minionych meczach ligowych zdobyli 13 oczek (4W-1R-0P).
  • Podopieczni Artety średnio oddają 6.3 celnych strzałów na bramkę rywali.
  • Arsenal zanotował over 3,5 celnych uderzeń w 4 z 5 poprzednich meczów ligowych.

Podsumowanie:

W powyższych statystykach poruszyłem temat celnych uderzeń, których będzie dotyczył mój dzisiejszy typ. Arsenal przeszedł prawdziwą rewolucję, jeśli chodzi o grę w ataku i na obecną chwilę The Gunners przodują w statystykach dotyczących stwarzanych szans, czy oddawanych uderzeń. Piłkarze Artety średnio oddają 6.3 celnych uderzeń na bramkę rywali, a w spotkaniach z gigantami, a więc Liverpoolem i Tottenhamem zanotowali kolejno 7 i 9 takich prób. Biorąc pod uwagę problemy z obroną, jakie ostatnimi czasy ma zespół Chelsea, uważam, że goście będą dzisiaj w stanie pokryć linię minimum 3.5 celnych strzałów!

+3,5 celnych strzałów Arsenalu
Kurs: 1.42
Zagraj!

Tottenham – Liverpool

Nim przejdziemy do drugiego, niedzielnego hitu Premier League, pragnę przypomnieć, że na naszej stronie znajdziecie masę analiz i typów na wszystkie, najważniejsze mecze angielskiej ekstraklasy! Wracając do tematu, zespół Tottenhamu Hotspur w ostatnim czasie nie prezentował się na boisku najlepiej, jednak potrafił wygrywać swoje spotkania za sprawą niezłomnego charakteru i waleczności! Tak było przed tygodniem, kiedy to Koguty przegrywały z Bournemouth 2:0, ale były w stanie odwrócić losy meczu i ostatecznie zainkasować 3 punkty! Podobnie wyglądał mecz z Marsylią, ponieważ Anglicy zdołali odrobić jednobramkową stratę i finalnie wygrać we Francji, meldując się w 1/8 finału Champions League. Podopieczni Antonio Conte nie grają porywającego, dominującego jak Manchester City futbolu, jednak po kilku wpadkach, w końcu zaczęli wygrywać spotkania! Uważam, że niedawne wiktorie odniesione w takim stylu dodadzą im wiatru w żagle i pomogą zmobilizować się na niedzielne zawody z Liverpoolem.

Z Liverpoolem, w barwach którego wciąż nie zobaczymy kilku bardzo ważnych piłkarzy. Forma The Reds w tym sezonie to jedna wielka sinusoida, jednak patrząc tylko na występy ligowe, wicemistrzowie Anglii zawodzą na całej linii. Podopieczni Jurgena Kloppa przegrali 2 ostatnie potyczki o punkty, a jakby tego było mało, klęski te zostały poniesione przeciwko ekipom znajdującym się na dnie tabeli. Obecnie Liverpoolowi bliżej jest do strefy spadkowej, aniżeli do czołowej czwórki, co dobitnie obrazuje, w jak beznadziejnym położeniu znalazła się ta drużyna. Ogromny regres widać w ofensywie, w której nie błyszczy już Mohamed Salah, boczni obrońcy nie gwarantują takiej jakości dośrodkowań, a Darwin Nunez, pomimo iż ostatnimi czasy strzela bramki, jest bardzo chimeryczny i niestabilny w swojej grze. Wszystko to sprawia, że Liverpoolowi będzie piekielnie trudno wywieźć z Londynu komplet punktów, tym bardziej że na przestrzeni poprzednich lat Tottenham zawsze sprawiał problemy drużynie Kloppa!

Statystyki:

  • Tottenham plasuje się na 3. miejscu w stawce, ma na koncie 26 oczek.
  • Koguty w 5 poprzednich meczach ligowych wywalczyły 9 punktów (3W-0R-2P).
  • Piłkarze Conte przegrali 1 z 9 domowych gier w tym sezonie.
  • Liverpool okupuje 9. lokatę w lidze, ma w dorobku 16 punktów.
  • The Reds w 5 niedawnych bojach ligowych uzyskali 6 oczek (2W-0R-3P).
  • Podopieczni Kloppa wygrali 2 z 8 wyjazdowych potyczek w tym sezonie.
  • 2 ostatnie mecze bezpośrednie kończyły się remisami.

Podsumowanie:

Przyznam szczerze, że na bieżąco śledząc poczynania i wszystkie mecze Liverpoolu, jestem zdumiony kursami wystawionymi przez bukmacherów. Od początku sezonu w obozie The Reds urazy leczyło 14 piłkarzy, a skład, który wybiegnie dziś na murawę, będzie bliźniaczo podobny do tego, który 4 dni temu toczył bardzo wymagające zawody z Napoli. W tym sezonie podopieczni Kloppa mają potworne kłopoty z grą na obcych stadionach i zwyczajnie nie potrafią wygrywać poza Anfield. Dość powiedzieć, iż Liverpool nie wygrał żadnego, wyjazdowego meczu ligowego w delegacji! Tottenham dołek formy ma już chyba za sobą i znajduje się w zdecydowanie lepszym położeniu, aniżeli najbliższy rywal. Conte ma do dyspozycji prawie wszystkich, podstawowych zawodników, a jego podopieczni zwyciężyli 2 poprzednie starcia, pokazując w nich kapitalną niezłomność i charakter! Uważam, że także dziś warto obstawić typ w ich kierunku i proponuję podwójną szansę w stronę Tottenhamu! Powodzenia!

1X
Kurs: 1.80
Zagraj!

kupon PL 06.11.

 

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze