Chris Paul rozda dziś kilka cennych asyst? Gramy z NBA o 236 PLN

Chris Paul podczas rozgrywania piłki; nba; 25.10

Wracam po jednodniowej przerwie z większą analizą na najlepszą koszykarską ligę świata! Już dziś czekają na nas jedynie cztery pojedynki. Emocji mimo wszystko nie powinno zabraknąć. W pierwszej kolejności wybierzemy się do stolicy Stanów Zjednoczonych – Waszyngtonu, gdzie Wizards powalczy o zwycięstwo z Detroit Pistons! Na dokładkę zerkniemy co słychać na zachodnim wybrzeżu w pojedynku pomiędzy Phoenix Suns a Golden State Warriors! Czy Czarodzieje zaczarują Capital One Arena? Chris Paul poprowadzi swój zespół do wygranej? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!

Washington Wizards – Detroit Pistons: typy i kursy bukmacherskie (26.10.2022)

Bilans Washington Wizards: 2-1

Czarodzieje nie mogą narzekać na swój tegoroczny start w NBA! W trzech pierwszych pojedynkach udało im się zgarnąć dwa zwycięstwa, przegrywając jedynie po dogrywce z Cleveland Cavaliers! Ekipa ze stolicy nieco przebudowała swój roster w porównaniu do zeszłego roku. Zmiany jak na razie wychodzą na dobre i liderzy mają w końcu kompanów do gry kombinacyjnej. Oczekiwania włodarzy klubu są wysokie! Bradley Beal jest jednak w dobrej dyspozycji, podobnie jak Kyle Kuzma czy Kristaps Porzingis. To właśnie na tej trójce opiera się tegoroczna, wyjściowa piątka Washington Wizards! Czarodzieje dziś zmierzą się z nieco słabszą drużyną, która mimo wszystko w swoim składzie ma kilka ciekawych nazwisk. Warto podkreślić, że gracze z Motor City to młodzi, bardzo utalentowani koszykarze, którzy swój prime dopiero osiągną!

W ostatnim spotkaniu Czarodzieje ulegli Cleveland Cavaliers! Rozstrzygnięcie było możliwe dopiero w dogrywce, która w całości została zdominowana przez Kawalerzystów. Mimo wszystko podopieczni Wesa Unselda zasługują na wielkie brawa, w końcu w minutę udało im się odrobić siedem oczek, nie tracąc przy okazji ani jednego! Najlepszym graczem w tym spotkaniu w barwach Wizards był oczywiście Bradley Beal, który wbił rywalom dwadzieścia siedem punktów, zebrał cztery piłki oraz rozdał pięć asyst. Akompaniował mu Kristaps Porzingis, który zainkasował osiemnaście oczek, jedenaście zbiórek oraz trzy kluczowe podania. Dobry występ zaliczył Rui Hachimura, który popisał się szesnastoma punktami oraz trzema reboundami. Monte Morris zdobył tego wieczoru trzynaście oczek, trzy zbiórki oraz sześć asyst. Kyle Kuzma tym razem zaledwie jedenaście punktów, dwa reboundy oraz trzy kluczowe podania. Czy Czarodzieje zaczarują dziś Capital One Arena?

Bilans Detroit Pistons: 1-2

Gracze z Motor City nie patrzą na tegoroczną tabelę, która dla nich się po prostu nie liczy! Dwane Casey ma za zadanie wprowadzać młodych graczy na odpowiednie tory i obserwować ich rozwój. Pistonsi to młoda ekipa z kilkoma starszakami, którzy mają za zadanie wyszkolenie swoich następców. Co ciekawe, w szerokim rosterze znajdziemy zaledwie czterech koszykarzy powyżej trzydziestego roku życia! Drużyna z Detroit ma na swoim koncie jedynie zwycięstwo z Orlando Magic. Nie udało im się sprostać wymaganiom New York Knicks oraz Indiany Pacers! Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego w Forbet, by w pełni skorzystać z ciekawych zakładów na NBA!

Do przerwy dobrze zapowiadał się mecz Detroit Pistons z Indianą Pacers. Podopieczni Dwane’a Caseya utrzymywali skromne prowadzenie, które zresztą utrzymywali od pierwszej syreny. Przerwa odmieniła jednak rywali, którzy wyszli na parkiet dużo bardziej zmotywowani oraz zdyscyplinowani. Trzecia kwarta odmieniła losy starcia i nie pomogły nawet trzy double double w wykonaniu graczy Detroit Pistons! Najwięcej punktów w tym meczu zdobył Cade Cunningham, który popisał się dorobkiem dwudziestu dwóch punktów, czterech zbiórek oraz czterech asyst. Saddiq Bey zainkasował double double, a wszystko za sprawą zdobycia dwudziestu oczek, jedenastu reboundów oraz trzech kluczowych podań. Pierwszoroczniak – Jaden Ivey okrasił swój trzeci występ w NBA pierwszym double double! Rozgrywający Motor City popisał się siedemnastoma punktami, dziesięcioma zbiórkami oraz pięcioma asystami. Jak już jesteśmy przy double double, to trzeba wspomnieć o Isaiah Stewart, który zainkasował jedenaście oczek, siedemnaście reboundów oraz dwa kluczowe podania. Szesnaście punktów na swoim koncie zapisał Bojan Bogdanović, który zebrał jeszcze trzy piłki oraz rozdał pięć asyst. Wynik dwucyfrowy uzyskał jeszcze Cory Joseph, który popisał się dziesięcioma oczkami! Czy Detroit Pistons zaskoczą dziś stołecznych rywali?

Co typuję w tym spotkaniu?

Skuszę się dziś na dwa zakłady z tego spotkania połączone ze sobą w BetArchitekcie! W pierwszej kolejności celuję w minimum dwadzieścia punktów, zbiórek oraz asyst Jadena Ivey! Skąd taki pomysł? Rewelacyjny start pierwszoroczniaka nie jest według mnie przypadkiem. Jaden świetnie rozumie się z kolegami parkietu, dobrze wygląda podczas kozłowania, a w dodatku emanuje ogromną pewnością siebie po atakowanej części parkietu. Nic dziwnego, że jego średnie w tym momencie wynoszą niecałe osiemnaście punktów, pięć zbiórek oraz sześć asyst! Łącznie jego średnia statystyk to niecałe dwadzieścia dziewięć P+R+A, a ja atakuje linie na poziomie dwudziestu! Jaden spokojnie większość linii powinien pokryć oczkami, choć liczę na jego aktywność na rozegraniu oraz pod koszem rywala! W tym sezonie w każdym meczu zdobywał minimum dwadzieścia P+R+A, a najniższy wynik odnotował to dwadzieścia sześć! Wydaję mi się, że Washington Wizards to idealny zespół do podtrzymania fantastycznego startu sezonu w wykonaniu Jadena Ivey!

Dorzucam od tego minimum siedem zbiórek Kristapsa Porzingisa! Skąd taki pomysł? Łotysz to w tym momencie kluczowa postać Washington Wizards! W tym sezonie prezentuje równą formę w ataku, kręcąc się w okolicach piętnastu punktów. Na tablicy idzie mu równie dobrze, a być może i lepiej. W trzech dotychczasowych starciach udało mu się dwukrotnie zainkasować dwucyfrową liczbę zbiórek. Jedynie z Chicago Bulls skończył z marnymi trzema zbiórkami. Liczę, że dziś Kristaps wykorzysta swoje warunki fizyczne i złapie przynajmniej trzy piłki. Pistonsi pozwalają na bardzo duże zbiórek! Tylko w poprzednim starciu aż dwóch graczy popisało się piętnastoma reboundami! W dodatku średnia zbiórek rywali Detroit Pistons to nieco ponad pięćdziesiąt dwie zbiórki. Warto podkreślić, że Kristaps spędzi dziś na parkiecie minimum pół godziny, co jedynie powinno pomóc mu w wypełnieniu mojej proponowanej linii! W takim przypadku Porzingis wypełnił minimum w dziesięciu poprzednich meczach z rzędu!

Jaden Ivey minimum 20 P+R+A (punktów, asyst i zbiórek) + Kristaps Porzingis minimum 7 zbiórek
Kurs: 1.74
Graj!

grupa_nba_promo_button_neg

Phoenix Suns – Golden State Warriors: typy i kursy bukmacherskie (26.10.2022)

Bilans Phoenix Suns: 2-1

Słoneczka marzą o kolejnym finale, lecz by do niego się dostać, trzeba wygrywać spotkania w sezonie zasadniczym! Na ten moment mają już jedną porażkę i to dość niespodziewaną, bo z Portland Trail Blazers! Rip City potrzebowało błysku Dame Time oraz dodatkowych minut, by koniec końców pokonać jedną z lepszych ekip ostatnich lat. Monty Williams delikatnie zmodyfikował swój zespół, lecz szkielet pozostał taki sam, jak w zeszłych dwóch sezonach. Na ten moment bardzo podoba mi się rozwój Devina Bookera, który rozpoczął sezonu z wysokiego c! Średnia na poziomie trzydziestu dwóch punktów robi wrażenie! W kryzysie strzeleckim znajduje się za to Chris Paul, który na ten moment jedynie raz zdobył dwucyfrowy wynik!

W poprzednim spotkaniu Phoenix Suns poradzili sobie z Los Angeles Clippers! Spokojne zwycięstwo okraszone prawie dwudziestoma oczkami zrobiło na mnie wrażenie! Nikt tak nie dyktuje swoich warunków na parkiecie, jak właśnie podopieczni Monty’ego Williamsa, którzy zdominowali każdy element gry w koszykówce. Jeden błąd z rzutów osobistych, ponad połowa trafionych rzutów z półdystansu, piętnaście trójek oraz prawie pięćdziesiąt zbiórek. Gracze z LA nie mieli po prostu najmniejszych szans z dobrze naoliwioną drużyną z Arizony! Najlepszy na parkiecie był Devin Booker, który zdobył aż trzydzieści pięć punktów, jedną zbiórkę oraz cztery asysty. D-Book zdominował grę, a przede wszystkim wyniki indywidualne pozostałych kolegów. Mimo to akompaniował mu Deandre Ayton, który popisał się trzynastoma oczkami, ośmioma reboundami oraz jednym kluczowym podaniem. Cameron Johnson zanotował jedenaście punktów, pięć zbiórek oraz dwie asysty. Cameron Payne zainkasował dziesięć punktów, a Jock Landale popisał się dziesięcioma reboundami oraz dziewięcioma oczkami. Chris Paul zakończył mecz z dorobkiem siedmiu punktów, ośmiu zbiórek oraz jedenastu asyst. Czy Phoenix Suns wygra dziś z obrońcami tytułu?

Bilans Golden State Warriors: 2-1

Golden State Warriors zaliczyło już w tym sezonie porażkę! Mimo wszystko nie schodzą z wysokiego poziomu i jeszcze wyższej średniej punktowej! Podopieczni Steve’a Kerra w każdym pojedynku zdobyli przynajmniej sto dwadzieścia trzy oczka, co na ten moment daję im pierwsze miejsce pod względem zdobytych punktów na mecz! GSW w ostatnim starciu mogło odetchnąć z ulgą po końcowej syrenie. Koszykarze z Sacramento Kings w ostatniej kwarcie potrafili odrobić aż czternaście punktów i zbliżyć się do rywala na jedynie pięć! Gdyby mecz trwał nieco dłużej, to Królowie spokojnie mogliby pokonać obrońców tytułu!

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!

Oczywiście najlepszy na parkiecie w barwach GSW był Stephen Curry, który zdobył trzydzieści trzy punkty, w tym siedem trójek, pięć zbiórek oraz dwie asysty. Akompaniował mu Andrew Wiggins, który przeżywa swój najlepszy start w NBA! Zeszłoroczny All-Star zainkasował tym razem dwadzieścia cztery oczka oraz zebrał pięć piłek. Tyle samo punktów zdobył Jordan Poole, który dodatkowo rozdał cztery kluczowe podania. James Wiseman dołożył jeszcze od siebie czternaście oczek, sześć zbiórek oraz trzy asysty. Tym razem Klay Thompson poniżej oczekiwań. W meczu z Kings zainkasował jedynie osiem punktów, cztery reboundy oraz trzy kluczowe podania. Czy Golde State Warriors wróci z Arizony ze zwycięstwem? Przypominam o bonusie w Forbet, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy NBA bez ryzyka do 1200 PLN!

Co typuję w tym spotkaniu?

Zagram ponownie zakład w BetArchitekcie, który składa się z dwóch typów na zawodników! W pierwszej kolejności celuję w minimum czternaście oczek Deandre Aytona! Skąd taki pomysł? Średnia na poziomie dziewiętnastu punktów i jedynie jeden underowy występ w tym sezonie! Statystyki środkowego Suns są naprawdę rewelacyjne. Ayton doskonale wie, jak zdobywać punkty przeciwko GSW! W czterech kolejnych pojedynkach zainkasował aż cztery overy, nie schodząc poniżej szesnastu oczek! Liczę na otwarte spotkanie ze sporą ilością akcji podkoszowych ze strony Phoenix Suns. Warto podkreślić, że Wojownicy znajdują się w czołówce ekip, które tracą na mecz najwięcej punktów! Deandre Ayton powinien wykorzystać kilka cennych podań od Chrisa Paula, który uwielbia dogrywać piłkę do swojego środkowego. Jak już jesteśmy przy CP3 to pora na drugi typ!

Kolejne zdarzenie mocno łączy się z overem Deandre Aytona, w końcu celuje w minimum siedem asyst Chrisa Paula! Zawodnik Phoenix Suns przekroczył ostatnio magiczną cyfrę 11 000 asyst, dołączając tym samym do elitarnego grona najlepszy asystujących wszechczasów NBA! Nie trzeba chyba tłumaczyć za długo tego typu! Cała gra Suns opiera się na zagraniach CP3, który w tym sezonie może nie zdobywa zbyt wielu punktów, lecz w dalszym ciągu dużo asystuje. Chris średnio rozdaje jedenaście kluczowych podań na mecz. Ani razu w tym sezonie nie zaliczył występu poniżej dziewięciu asyst! Ja celuję dziś dużo niżej, choć wierzę, że spokojnie osiągnie dwucyfrowy wynik. Pięć ostatnich występów Paula przeciwko Golden State Warriors zakończyło się overami! Liczę, że dziś po raz kolejny dogada się na parkiecie z Aytonem i wspólnie poprowadzą mój kupon do zieloności! Powodzenia!

Deandre Ayton minimum 14 punktów + Chris Paul minimum 7 asyst
Kurs: 1.54
Graj!

nba kupon 25.10 na dwa mecze w forbet

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze