Polska – Chiny typy, kursy i zakłady | 30.06.2022
Siatkarska Liga Narodów kobiet nie zwalnia tempa. Już dziś czekają nas kolejne emocje, w tym z biało – czerwonymi w tle. Tym razem Polki zmierzą się z doskonale grającymi Chinkami. Nieco ponad trzy godziny później do rywalizacji przystąpią takie drużyny, jak Korea Południowa i Brazylia. O ile w pierwszym spotkaniu możemy być świadkami niespodzianki, jaką mogą sprawić nasze siatkarki, o tyle w drugim murowanym faworytem do końcowego triumfu są reprezentantki Canarinhos. Kupon dla odmiany stawiam w Forbecie.
Polska vs Chiny typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu
(30.06.2022 r.)
Polska, czyli jak nasza kadra spisuje się pod okiem nowego selekcjonera
Dla biało – czerwonych będzie to drugi wymagający sprawdzian w bułgarskiej Sofii po wczorajszej konfrontacji z Włoszkami. Patrząc na to spotkanie, można powiedzieć, że nasze reprezentantki były w stanie rywalizować, jak równy z równym w pierwszym i trzecim secie. Wspomniane partie kończyły się po grze na przewagi, w której za pierwszym razem lepsze były nasze reprezentantki, a za drugim przedstawicielki Italii. Wczoraj Polki dobrze prezentowały się w przyjęciu, rozegraniu i ataku. Momentami brakowało chłodnej głowy, przez co pojawiały się proste błędy własne. Jednak widać, że coraz bardziej się docierają ze sobą i mimo, że gramy bez takich gwiazd w kadrze, jak Magda Stysiak, Malwina Smarzek-Godek, tak gra zaczyna wyglądać coraz lepiej i jesteśmy w stanie momentami konkurować nawet z jedną z najlepszych ekip świata, jak właśnie wczoraj z Włoszkami. Spodziewam się, że dziś może być podobnie, gdyż Polki będą rozpędzone po wczorajszym spotkaniu i jedyną zagwozdką jest to, jak zniosą bardzo krótką, gdyż ledwo kilkugodzinną przerwę między zaciętym pojedynkiem z Italią, a dzisiejszą z Chinkami.
Chiny, czyli turniejowa niespodzianka powoli wyhamowuje?
Z kolei Chinki przystąpią do drugiego meczu w trzecim tygodniu zmagań w siatkarskiej Lidze Narodów po dniu przerwy. We wtorek mierzyły się z Brazylijkami i wówczas uległy dopiero po tie-breaku. Choć przegrywały już zero do dwóch, były w stanie wygrać trzecią i czwartą partię kolejno do osiemnastu i dwudziestu jeden. W tie-breaku zabrakło już sił i koncentracji, przez co pojawiła się cała masa prostych błędów własnych, co w ostateczności doprowadziło do tego, że Chinki przegrały decydującą partię do jedenastu. Oznacza to, że dopisały sobie kolejny punkcik do tabeli i po dziewięciu grach uzbierały ich siedemnaście. Tyle samo, co Serbki i Włoszki (z tym, że w ich przypadku było tak, kiedy jeszcze Italia nie grała meczu z Polską). Mają na koncie pięć zwycięstw i cztery przegrane, dzięki czemu nadal są blisko strefy medalowej.
Owszem, Chinki są jedną z rewelacji tego sezonu reprezentacyjnego, jak dotychczas, co nie zmienia faktu, że znalazły się w towarzystwie doświadczonych drużyn, które od lat na zmianę sięgają po najwyższe laury. Dlatego też można się zastanawiać, czy wystarczy im impetu do końca rozgrywek, czy po meczu z Brazylią można zaczynać już mówić, że powoli brakuje im umiejętności na tyle, by sięgnąć po coś więcej niż bycie w pobliżu turniejowego podium.
Interesujące typy na spotkanie Polski z Chinami
Kupon stawiam w Forbecie, u którego masz bardzo dobry BONUS do odebrania. W końcu, jak grać, obstawiać takie mecze, jak np. siatkarską Ligę Narodów kobiet, to warto mieć co nieco na start. Odnośnie do tego, w co się warto „wyposażyć” przed kreśleniem kuponu związanego z tym pojedynkiem, warto zerknąć również na pozostałe me teksty związane z siatkarskimi typowaniami, tak by nie podejmować się typowania w ciemno. Wracając już do pisania o samym spotkaniu Polek z Chinkami, to według mnie warto przyjrzeć się takim typom, jak to że zostanę rozegrane więcej niż trzy sety. Kurs na to zdarzenie wynosi 1.63, a jak pokazał wczorajszy mecz – nie możemy z marszu wykluczyć, że ponownie Polki będą w stanie postawić się faworyzowanemu zespołowi.
Podobnie kusząco prezentują się te kursy, które mówią o tym, w ilu setach zakończy się to spotkanie. Wycena na to, że skończy się w trzech partiach wynosi 2.08, że w czterech – 2.48, a że w pięciu 3.40. Obstawiając to zdarzenie należy mieć w pamięci, że w ostatnich dziesięciu grach aż sześciokrotnie, z czego ostatnio dwa razy z rzędu rywalizacja kończyła się po trzech setach. Od 2013 do 2019 roku ich pojedynki kończyły się po większej liczbie setów i tylko raz, gdyż w 2018 roku po tie-breaku. Dlatego też najmniej przekonuje mnie zaznaczenie, że mecz skończy się dopiero po piątej partii.
Moje typowanie związane ze spotkaniem Polski z Chinami
Jedna kadra zaskakuje od początku sezonu i sprawia, że jesteśmy pod wrażeniem, zwłaszcza kiedy analizuje się ich grę w przyjęciu i ataku. Z kolei druga pod okiem nowego selekcjonera dopiero nabywa zgrania, jak i doświadczenia. Jedna ma za sobą dzień przerwy, druga raptem kilkanaście godzin, gdyż rozpoczynała mecz z Włoszkami o godzinie dziewiętnastej. Dlatego też sądzę, że momentami nasza kadra może zaprezentować przebłyski dobrej, a chwilami nawet bardzo dobrej formy; aczkolwiek patrząc na dyspozycje, składy personalne, w tym również formę reprezentantek obu zespołów, spodziewam się triumfu Chinek. Kurs na to zdarzenie przez bukmachera, jakim jest Forbet, został ustabilizowany na poziomie 1.30 względem aż 3.70 na to, że dokonają tego Polki. Przypomnę, że w czterech ostatnich grach zwyciężały Azjatki.
Dlatego też od siebie gram przy tym meczu coś innego, a mianowicie, że zespoły łącznie ugrają na przestrzeni meczu ponad sto trzydzieści dziewięć punktów. Kurs na to zdarzenie mamy ustabilizowany na poziomie 1.40. Czy jest bezpieczniejszy względem drugiego starcia? Z trudem przychodzi takie powiedzenie, ponieważ w drugim meczu zmierzą się Koreanki Południowe z Brazylijkami, więc wszyscy kibice, eksperci, jak i dziennikarze wiedzą, jakiego spotkania się spodziewać. Tu mamy niski kurs, lecz w sam raz na podbicie kuponu, tak by zakończyć czerwiec na plus. W końcu przyjemnie będzie wydłużyć cieszenie się z zielonych kuponów po wczorajszym trafieniu. Chcesz się przekonać, jakie typy dawałem do tej pory? Proponuję zajrzeć i przejrzeć moje teksty związane z siatkarskimi typowaniami.
Korea Południowa vs Brazylia: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (30.06.2022 r.)
W drugim opisywanym przeze mnie pojedynku będziemy świadkami rywalizacji między drużyną, która zamyka tabelę i jest tzw. czerwoną latarnią tegorocznej edycji Ligi Narodów z reprezentacją, która jest blisko sięgnięcia nie tyle po same medale, co po krążki wykonane z najcenniejszego kruszcu. Koreanki mają w nogach dziewięć gier i, jak na razie ugrały wyłącznie jednego seta. Z kolei Canarinhos mają na koncie siedem zwycięstw, co daje im trzecią lokatę i posiadanie dwudziestu oczek. Przed nimi są zawodniczki z Japonii i Stanów Zjednoczonych, które do tej pory w ośmiu meczach uzyskały odpowiednio dwadzieścia trzy i dwadzieścia jeden punktów. To, co należy jeszcze zaznaczyć, mówiąc o formie Brazylijek, to to, że do tej pory ugrały dwadzieścia dwa sety, a straciły jedenaście partii. Dzięki temu widać, że „chętnie” gubią sety, lecz zazwyczaj z zespołami, które są na ich lub chociażby zbliżonym poziomie.
Korea Południowa, czyli jak radzi sobie najsłabsza drużyna Ligi Narodów 2022
Nie ma się, co czarować na temat dyspozycji tej drużyny w tym roku. Prezentują najsłabszą siatkówkę na tle wszystkich pozostałych piętnastu ekip. Najsłabiej z całego grona idzie im w przyjęciu, ataku, grze punktowym blokiem, na zagrywce, jak i z kontry. Praktycznie nie ma elementu, w którym byłyby chociaż w odrobinie zagrozić dzisiejszym rywalkom. Spodziewam się, że dziś otrzymają jeszcze bardziej ekspresową lekcję siatkówki niż wczoraj w rywalizacji z Tajlandkami. Wczoraj były w stanie nawiązać rywalizację tylko w drugim secie, który przegrały do dwudziestu dwóch i to dopiero wtedy, kiedy na parkiecie pojawił się drugi, a na niektórych pozycjach nawet trzeci „skład” Tajek.
Nie można odmówić im woli walki, jak choćby w tej wspomnianej partii, ale ostatecznie nie są w stanie przeskoczyć różnicy w umiejętnościach między nimi a swoimi przeciwniczkami. Należy przypomnieć, że wczoraj grały z solidnym zespołem, ale uchodzącym za jedną z rewelacji, a nawet sensacji tegorocznej edycji Ligi Narodów. Z kolei dziś przyjdzie się im zmierzyć z reprezentacją, która od lat należy do ścisłej, światowej czołówki. Dlatego też Canarinhos powinny błyskawicznie udowodnić, że po prostu są lepsze i mają inne „zmartwienia” niż konfrontacja z Koreankami Południowymi.
Brazylia, czyli czy Brazylijki stać na triumf w tegorocznej edycji Ligi Narodów
Mówimy o drużynie, która dobrze zaczęła ten sezon reprezentacyjny, ponieważ w Lidze Narodów plasuje się w czubie, a w trakcie swych gier w przeważającej większości prezentuje bardzo dobry, a zarazem równy poziom. Dość powiedzieć, że przed pokonaniem Chinek po tie-breaku zwyciężyły z Serbkami, poniosły porażkę do jednego z Włoszkami, a jeszcze wcześniej pokonywały do zera Holenderki i do jednego Turczynki. Drugą (a pierwszą patrząc od początku zmagań w Lidze Narodów) przegraną odnotowały w konfrontacji z drużyną Stanów Zjednoczonych, a wcześniej pokonywały takie zespoły, jak Dominikany, Polski i Niemiec. Podsumowując ich gry, to w trzynastu setach one lub ich rywalki nie zdobywały dwudziestu punktów względem pozostałych rozegranych partii.
Kiedy mówimy o Brazylijkach, w pamięci należy mieć również to, że analizujemy grę zespołu znajdującego się na drugim miejscu w rankingu FIVB. Wyprzedzają je tylko przedstawicielki Stanów Zjednoczonych. Dla porównania dodam, że Koreanki znajdują się na dziewiętnastym miejscu we wspomnianym zestawieniu. Do tego należy zwrócić uwagę, że bardzo dobrze radzą sobie w przyjęciu, ataku, grze z kontry i w zasadzie jedynymi elementami, które mogłyby jeszcze dopracować do perfekcji jest zagrywka i zachowanie chłodnej głowy, zwłaszcza w tych momentach, kiedy nie do końca się układa tak, jak sobie to zaplanowały przed startem rywalizacji. Dziś będą miały idealną sytuację, by to przećwiczyć i spodziewam się, że nawet kilka, jak i nie dwucyfrową liczbę asów mogą zaserwować, tak by właśnie „sprawdzić” serwis.
Interesujące typy na spotkanie Koreanek z Brazylijkami
Patrząc na postawę obu drużyn, oczywiste jest, że murowanym faworytem jest tylko jedna reprezentacja. Owszem, w siatkówce kobiet zdarzały się już takie cuda, jak pewnie wygrywające do zera Bułgarki nad Tajlandkami w tej edycji Ligi Narodów, lecz wtedy drużyny były, choć odrobinę zbliżone dyspozycją do siebie. W tym przypadku dysproporcja jest przeogromna. Dlatego też jedynie, którym kursom bym się przyjrzał przed tym spotkaniem, to te związane z tym, że drużyny ugrają mniej niż sto trzydzieści punktów, na co mamy wycenę na poziomie 1.63. Patrząc w jakiej formie są obie drużyny oraz, jak się prezentują do tej pory, to według mnie znacznie bardziej ryzykownym, jak i mało prawdopodobnym typem jest to, że reprezentacje ugrają mniej niż sto dwadzieścia osiem oczek. Podobnie sądzą bukmacherzy Forbetu, którzy przygotowali wycenę na to zdarzenie na poziomie 1.85.
Moje typowanie związane z meczem Koreanek z Brazylijkami
Tym razem mój typ jest oczywisty i najchętniej zaznaczyłbym, że znowu mecz ich spotkanie zakończy się w trzech setach, ale na to zdarzenie mamy kurs na poziomie ledwo 1.27. Ich starcie zakończy się po trzech odsłonach, ponieważ należy patrzeć na klasę obu zespołów i ich obecną formę. Żeby zmierzyć się z podwyższonym tętnem i zagrać na większe ryzyko, to można się podejmować kreślenia tego, ile punktów ugrają obie drużyny w pierwszym secie. Informacyjnie dodam, że kurs na to, iż reprezentacje zdobędą więcej niż czterdzieści jeden punktów wynosi 1.60, a że więcej niż czterdzieści dwa już 1.84. Od siebie stawiam na to, że drużyny ugrają mniej niż sto trzydzieści dwa punkty, na co bukmacherzy Forbetu przygotowali wycenę na poziomie 1.50. Niska, acz w sam raz na podbicie kuponu, tak by spokojnie zakończyć miesiąc obstawiania siatkarskich konfrontacji, a od jutra wrócić do większego ryzykowania.
Propozycja kuponu:
fot. Łukasz Sobala/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze