Inter wraca na pozycję lidera? Piątkowy dubel na Serie A o 232 PLN
Piątek przynosi nam dwa mecze 36. kolejki Serie A. Z tej okazji przygotowałem propozycję kuponu double złożonego z tych starć. Kto dziś gra? Wpierw odbędzie się pojedynek Interu z Empoli, zaś wieczorem na Allianz Stadium do Turynu przyjedzie Genoa, by zmierzyć się z Juventusem. Ostatnio jestem w dobrej typerskiej formie, trafiłem bowiem trzy z czterech ostatnich kuponów. A jak będzie dziś? Oby równie zielono! Serdecznie zapraszam i życzę przyjemnej lektury!
FC Internazionale Milano vs Empoli FC
Zaczynamy od meczu Interu z Empoli, który odbędzie się na Stadio Giuseppe Meazza o godzinie 18:45. Sprawdź, gdzie znaleźć jego transmisję na żywo. Ekipa Nerazzurrich znajduje się aktualnie pod ścianą. W rozegranym dziewięć dni temu meczu z Bologną mogła bowiem objąć pozycję lidera Serie A, jednak niespodziewanie przegrała 1-2 i na dzień dzisiejszy to Milan przewodzi w tabeli włoskiej ekstraklasy. We wspomnianym meczu fatalny błąd popełnił bramkarz Interu, Ionut Radu, który praktycznie sprezentował zwycięskiego gola rywalom. Każdy w klubie zdaje sobie sprawę, że to zdarzenie może okazać się kluczowe dla losów scudetto, więc podopieczni Simone Inzaghiego muszą w trzech ostatnich kolejkach dać z siebie maksimum możliwości, zgarnąć komplet punktów i liczyć na potknięcie Rossonerich. Inter w ubiegłej kolejce zagrał już zgodnie z planem i ograł 2-1 ekipę Udinese, więc jego piłkarze do dzisiejszego starcia z Empoli przystąpią w nieco lepszych humorach. Należy jednak dodać, że w ostatnim czasie Inter dość często traci bramki, co z pewnością nie jest dobrym prognostykiem przed ostatnią prostą w wyścigu o mistrzostwo kraju.
Drużyna Azzurrich jest tegorocznym beniaminkiem Serie A. Początek kampanii zanotowała ona wręcz kapitalny, jednak z czasem spuszczała z tonu, a w ostatnich tygodniach zanotowała wstydliwą serię aż 17 meczów bez zwycięstwa. Tę udało się jednak przerwać dwa tygodnie temu, przy okazji sensacyjnego 3-2 z Napoli, w którym to podopieczni Aurelio Andrazzolego w 10 minut odwrócili stan rywalizacji z 0-2 na 3-2 i ostatecznie sięgnęli po przełomowy komplet oczek, wyrzucając przy okazji Napoli z gry o scudetto. W ubiegłej kolejce Empoli znów poniosło jednak porażkę, tym razem 1-3 Torino, a na dodatek musiało kończyć mecz w dziewiątkę. Polskich fanów cieszyć może jednak fakt, że jedynego gola dla Błękitnych strzelił Szymon Żurkowski. Empoli to zespół grający ofensywnie i bez kompleksów. W ostatnim czasie ma on jednak problemy defensywne, wskutek których traci mnóstwo bramek. W całym sezonie przepuścił ich zresztą aż 65 w 35 meczach. Pozostałą część sezonu może jednak grać bez presji, wszak utrzymanie ma już pewne i może powoli zacząć myśleć o kolejnych rozgrywkach.
Co typuję?
Jak wynika z widocznego powyżej zestawienia kursów, murowanymi faworytami będą tutaj Nerazzurri. Inter musi tutaj wygrać, by pozostać w grze o scudetto, a biorąc pod uwagę ostatnią formę obu zespołów, obrót zdarzeń inny niż wygrana Interu będzie sporą niespodzianką. Osobiście jednak uważam, że goście są zespołem, który stać na sprawienie psikusa Interowi i w związku z tym idę tutaj w „podpórkę”, do której dokładam under 4,5 gola. Dlaczego akurat under? Jestem zdania, że Empoli tym razem będzie chciało raczej nie dopuścić do sporych strat po swojej stronie i nastroi się raczej na kontry. Pałeczka będzie leżeć po stronie Interu, który powinien spokojnie konstruować swoje ataki i czyhać na błąd rywala. Patrząc przez ten pryzmat, linia 4,5 trafień wydaje się być dość bezpieczna. Proponowany typ znajdziesz w ofercie Superbet. Załóż konto u tego operatora z naszym kodem i zgarnij wysoki freebet oraz „tydzień bez ryzyka”!
Genoa CFC vs Juventus
Zaglądamy teraz do Genui, gdzie o godzinie 21:00 dojdzie do potyczki pomiędzy Genoą a Starą Damą, czyli Juventusem. Jeżeli chciałbyś obejrzeć to spotkanie na żywo, sprawdź, gdzie dostępna jest jego transmisja. Juventus na trzy kolejki przed końcem sezonu jest w stanie zawieszenia. Z jednej strony nie ma już bowiem szans na odzyskanie mistrzostwa kraju, a z drugiej jej miejsce w strefie Top4, gwarantujące udział w Champions League również jest niezagrożone. Trener Massimiliano Allegri może zatem wykorzystać te pojedynki na testy i eksperymenty, patrząc już przez pryzmat nadchodzącego sezonu. Juve jest ostatnimi czasy w naprawdę dobrej formie: w tym momencie notuje serię pięciu meczów bez porażki. Ogromnym cieniem na pozycji tej ekipy w tabeli Serie A położyła się jednak dyspozycja z pierwszej części sezonu, w której to Bianconeri notowali wpadkę za wpadką. Z czasem szkoleniowiec poukładał drużynę po swojemu i zaczęła ona grać na jego modłę, czyli bardzo defensywnie i pragmatycznie. Mimo to Juve ma ogromną moc z przodu, a przede wszystkim ma Dušana Vlahovicia, który walczy o koronę króla strzelców. Czy Serb zanotuje dziś jakieś trafienie? Czy Juve zdobędzie kolejny komplet punktów? Odpowiedzi na te pytania poznamy już wieczorem.
Genoa występuje w Serie A od 15 lat, czyli od sezonu 2007/08. Od tej pory przez większość czasu była zespołem walczącym przede wszystkim o utrzymanie i bardzo podobnie jest także tym razem. Grifone na ten moment zajmują przedostatnie miejsce w tabeli i jeżeli nie zdołają odrobić czteropunktowej straty do rewelacyjnej ostatnio Salernitany, to w końcu przysłowie „co się odwlecze, to nie uciecze” stanie się faktem i ekipa z Genui pożegna się z elitą. Na przestrzeni kilku ostatnich lat niemal za każdym razem uciekała spod topora w ostatniej chwili, więc tym razem także nie należy jeszcze stawiać krzyżyka na podopiecznych Alexandrra Blessina. Warto jednak nadmienić, że terminarz Genoa ma bardzo trudny, bo poza meczem z Juve zmierzy się jeszcze na Diego Armando Maradona z Napoli oraz u siebie z Bologną. Widoki nie są więc optymistyczne, zwłaszcza że ostatnio zespół ten ma ogromne problemy ze skutecznością, które dobitnie obrazuje fakt, że strzelił raptem dwa gole w pięciu ostatnich meczach. W rozegranych w ubiegły weekend derbach Genui z Sampdorią nie zdobyli ani jednego gola mimo czterech celnych strzałów. W pojedynku z Juventusem o bramki, a tym bardziej o punkty może być więc niezmiernie trudno.
Co typuję?
Zdaniem bukmacherów, faworytem w tej rywalizacji będzie Stara Dama. Juventus nie ma jednak już o co walczyć, więc można spodziewać się tutaj potknięcia z jego strony, zwłaszcza że Genoa będzie bardzo zmotywowana, by wyszarpać rywalom choćby punkt. Obstawiam tutaj zatem X2 oraz under 3,5 gola. Wygrana Genoi wydaje mi się rozwiązaniem bardzo mało prawdopodobnym, a biorąc pod uwagę fakt, że oba zespoły nie generują wielu bramek w swoich meczach (Genoa under 3,5 notowała w czterech z pięciu ostatnich starć, Juventus zaś w każdym z czterech), taka linia również nie powinna zostać przekroczona. Proponowany przez Superbet kurs na taką kombinację stanowi dobre uzupełnienie dzisiejszego dubla.
Obrazek w tle: fot. IPA/SIPA/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze