Skra potwierdzi aspiracje? Propozycja kuponu z kursem 2.50
W piątek rozpoczniemy kolejną serię gier, w których do zgarnięcia będą kolejne oczka do ligowej tabeli. Oba spotkania zapowiadają się interesująco, tym bardziej, że każda z analizowanych dziś drużyn prezentuje się dobrze, a niektóre nawet bardzo dobrze w ostatnim czasie. Sam kupon stawiam w Fortuna – zakłady bukmacherskie.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Ślepsk Malow Suwałki vs Trefl Gdańsk: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (25.03.2022 r.)
W tym spotkaniu zmierzą się drużyny, które w tym sezonie na zmianę prezentowały albo dobre okresy gry, albo nieco słabsze. Ostatecznie wyżej w tabeli znajdują się Gdańszczanie (stan na wieczór 24.03.2022 r.). Poza tym warto zaznaczyć, że mają rozegrane o dwa mecze mniej niż ich dzisiejsi rywale.
W ostatniej rundzie siatkarze Ślepska ograli po szalenie zaciętym meczu Asseco Resovię Rzeszów. Każdy z setów – poza pierwszym – kończył się grą na przewagi i tylko raz Rzeszowianom udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Jednak gra zespołu z południa Polski nie od dziś zawodzi i jest nieregularna. A jaka jest zespołu z Podlasia? Dużo mówi fakt, że choć ostatnio wygrali, to poprzednio przegrywali do zera z PGE Skrą Bełchatów, do jednego z Projektem Warszawa. Czy zakończą marzec bilansem dwa do dwóch? Gdybyśmy mieli spojrzeć na wyniki z ich oficjalnych gier do tej pory, to można by tak stwierdzić w ciemno. Zespoły spotkały się do tej pory pięciokrotnie, z czego cztery razy lepsi okazywali się siatkarze Ślepska. Interesujące jest również to, że w ostatnich dwu meczach potrzebne były cztery sety, by wyłonić zwycięzcę. Jednak wracając do mówienia o Ślepsku, to co możemy jeszcze o nich powiedzieć? To, że ciągle mają szanse znaleźć się nawet na dziesiątym miejscu na koniec rundy zasadniczej. Dlatego też mogą namieszać i jeśli ktoś chciałby nieco bardziej zaryzykować, to powinien rozważyć obstawienie właśnie ich triumfu, co jest wyceniane przez bukmacherów Fortuny na poziomie 2.19.
Na analogiczne zdarzenie, tylko że z korzyścią dla Trefla, mamy już wycenę ustabilizowaną na poziomie 1.60. Dzieje się tak, ponieważ w ostatnich tygodniach częściej wygrywają lub toczą bardzo wyrównane boje z czołowymi zespołami. Dość powiedzieć, że potrafili do zera ograć Projekt, po tie-breaku Resovię, a nawet jeśli pojawiała się porażka, to po bardzo zaciętych meczach. Tak było w starciu z PGE Skrą Bełchatów, jak i AZS-ie Olsztyn. W ostatniej rundzie pokonali LUK Lublin, prezentując znakomitą formę od drugiego seta. Od kilku tygodni prezentują równą formę w ataku, przyjęciu, blokowaniu, jak i coraz rzadziej popełniają tzw. błędy własne, zwłaszcza przy rozegraniu. Do tego momentami prezentują wysoki poziom w polu serwisowym, co pokazuje, z jak szerokiego wachlarza umiejętności kąsać swych rywali. Do tego należy odnotować, że nadal walczą o awans do play-off, co oznacza, że każdy punkt jest dla nich na wagę złota. Tym istotniejsze jest, że w ostatnich tygodniach wygrywają mecze charakterem, wolą walki, co pokazuje, że potrafią sobie bez trudu poradzić w nerwowych końcówkach.
Jeśli ktoś chciałby podbić kupon, powinien rozważyć postawienie na to, że będziemy świadkami trzech lub czterech rozegranych setów. W pierwszym przypadku mamy wycenę 1.34, a w drugim 1.42. W momencie, kiedy kończy się runda zasadnicza, szalenie ryzykowne jest obstawianie, ile punktów w poszczególnych setach zdobędzie, czy to jeden zespół, czy oba. Obie drużyny są nieprzewidywalne i dlatego też wolę nie obstawiać zdarzenia, które mówi, jaki będzie wynik po dwu setach. Dlatego też ze swej strony typuję, że zwycięsko z tej rywalizacji wyjdzie Trefl. „Gdańskie Lwy” prezentują bardziej ustabilizowaną formę, a także to oni walczą o coś więcej, a do tego lepiej radzą sobie w sytuacjach na styku.
GKS Katowice vs PGE Skra Bełchatów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (25.03.2022 r.)
Katowicka „Gieksa” znajduje się na ósmym miejscu (stan na wieczór 24.03.2022 r.), ma sześć punktów przewagi nad „Gdańskimi Lwami”. Jeżeli urwaliby nawet jeden, czy dwa punkty w tym meczu, są w stanie znacząco uspokoić swą sytuację w ligowej rzeczywistości. Z kolei PGE Skra będzie chciała udowodnić, że są w stanie przedłużyć zwycięską serię, jednocześnie wracając do prezentowania spokojniejszego stylu. Czy uda się im to tym razem?
Tym razem przyjdzie im się zmierzyć z rewelacją sezonu. GKS w ostatni meczu pewnie ograł Projekt. Wcześniej do zera przegrali z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a także po tie-breaku ulegli Jastrzębskiemu Węglowi. To pokazuje, że są w stanie napsuć krwi również czołowym ligowym drużynom. Czy tak będzie i tym razem? Trudno w to wierzyć, ponieważ w ostatnich dniach kilku graczy zmagało się z infekcjami; co uniemożliwiło to, by wszyscy siatkarze wzięli udział w treningach. W kadrze meczowej zabrakło Damiana Koguta, Jakuba Lewandowskiego i Tomasa Rousseauxa. A tym razem zmierzą się z drużyną, która uwielbia (i potrafi to robić) wykorzystywać słabości swoich rywali. Owszem, mógłbyś teraz powiedzieć, że przecież Micah Ma’a dzień przed meczem z Projektem również zmagał się z wysoką gorączką, a później zaprezentował się w znakomitym stylu. Jednak to tylko pokazuje, z jakimi problemami się zmagają, a także, jak ryzykowne decyzje podejmuje trener, by móc konkurować na równi z innymi zespołami. Jeśli jednak mamy doszukiwać się pozytywów ze strony katowickiej „Gieksy”, to należy przede wszystkim chwalić ich za doskonałą zagrywkę. W ostatnich tygodniach albo odrzucali przeciwników od siatki, albo zdobywali punkty bezpośrednio z zagrywki. Do tego dochodzi utrzymywanie przyjęcia na wysokim poziomie.
Co z kolei słychać po stronie PGE Skry Bełchatów? Nim do tego przejdę, zaproszę Cię do zerknięcia w dwa miejsca, dzięki którym możesz bardziej skorzystać przed postawieniem kuponu, a także przekonać się, jak się prezentują me poprzednie teksty, a także jak zmieniała się dyspozycja drużyn na przestrzeni ostatnich tygodni. Wracając już do mówienia stricte o drużynie z Bełchatowa, to oni również w ostatni meczu świetnie się spisali w zagrywce. Na przestrzeni całego meczu PGE Skra skompletował dziewięć punktów z zagrywki. Poza tym odrzucali Zawiercian od siatki, a także grali dobrze na przyjęciu. W ostatnich tygodniach również dobrze radzą sobie w trudnych momentach, kiedy albo trafia im się seryjnie stracić punkty, tudzież dochodzi do bliskich końcówek. A jak czują sami zawodnicy z Bełchatowa, na co taka dyspozycja może się przełożyć? Odniósł się do tego w strefie mieszanej tuż po meczu Grzegorz Łomacz, który powiedział wprost: „Budujemy pewność siebie i budujemy formę na play-off”. Pozostałą część wywiadu możecie odnaleźć na stronie internetowej Strefy Siatkówki.
Ponownie napiszę to, co wyżej, czyli jeśli ktoś chce zagrać po to, by podbić kupon, to tym razem powinien obstawić zwycięsko Skry. Jest ono wyceniane na 1.22, a analogiczne zdarzenie w drugą stronę dla przykładu już jest na 3.85. Jednak zmierzą się z trudnym rywalem, bo „Gieksa” lubi mieszać w tym sezonie, co udowodniła wielokrotnie. Dlatego też obstawiam, że zostanie rozegranych więcej niż trzy i pół seta. Na to zdarzenie mamy już kurs na poziomie 1.56. Gdybyś chciał bardziej zaryzykować, polecam Ci rozważyć postawienie na to, że po dwu setach będzie dwa do zera na korzyść obecnie trzeciej drużyny ligi. Na to zdarzenie mamy kurs 1.89.
fot. Adrian Mielczarski/PressFocus
Propozycja kuponu:
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze