Kto rywalem Polski: Szwecja czy Czechy? Gramy kupon double o 214 PLN
Dziś odbędzie się pięć barażowych spotkań, których stawką będzie udział w ostatecznej batalii o Mundial w Katarze. Szczególnie interesujące polskich kibiców będzie starcie Szwecji z Czechami, wszak to z jedną z tych drużyn Biało-Czerwoni zagrają w finale. Na dzisiejszy kupon biorę więc ten mecz, do którego dobieram także starcie Portugalii z Turcją. Co dzisiaj gramy? Sprawdź to w poniższej analizie! Serdecznie zapraszam i życzę przyjemnej lektury.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Akcja specjalna: 198 zł
Portugalia vs Turcja
Jako pierwszemu przyjrzymy się spotkaniu Portugalii z Turcją. Mecz ten odbędzie się o godzinie 20:45 na Estádio do Dragão w Porto. Jeżeli chciałbyś obejrzeć ten pojedynek, zobacz, gdzie znaleźć transmisję. Dla ekipy gospodarzy konieczność rozgrywania meczów barażowych jest ogromną porażką. Podopieczni Fernando Santosa byli bowiem faworytami w swojej grupie eliminacyjnej, a w dodatku przed ostatnią serią gier zajmowali pozycję lidera. Na koniec zmagań grupowych Portugalczycy bardzo niespodziewanie (żeby nie powiedzieć sensacyjnie) przegrali jednak 1-2 z Serbią na własnym obiekcie, czym pogrzebali marzenia o bezpośrednim awansie na katarski czempionat. Misja wywalczenia sobie kwalifikacji drogą baraży będzie jednak niezmiernie trudna, wszak do tej samej drabinki trafili także aktualni mistrzowie Europy, czyli Włosi. Wpierw jednak Seleção das Quinas musi pokonać Turcję. W nadchodzącym meczu selekcjoner Fernando Santos nie będzie mógł skorzystać z kilku ogniw, jak choćby z Rúbena Nevesa czy Renato Sanchesa, a przede wszystkim João Cancelo. Niemniej jednak dysponuje on wieloma piłkarzami grającymi w topowych europejskich klubach, więc ewentualny brak awansu na Mundial zostałby przyjęty w kraju jako totalny blamaż.
Ekipa Gwiazd Półksiężyca po całkowitej klapie, jaką było dla niej Euro 2020, wróciła do gry o Mundial w Katarze i wiodło jej się całkiem nieźle. Drugie miejsce w grupie dwa punkty za Holandią należy przecież uznać za wynik zgodny z oczekiwaniami. W kolejce po drugie miejsce czekały bowiem niewygodne ekipy Norwegii i Czarnogóry, które podopieczni Stefana Kuntza ostatecznie zostawili za sobą. Los przydzielił Turkom ekipę Portugalii, więc trzeba przyznać, że przed nimi naprawdę trudna przeprawa. Choć ekipa ta ma w swoim składzie kilku bardzo wartościowych zawodników, dobrze radzących sobie w czołowych klubach, to jej ogólny potencjał w porównaniu z rywalami wypada dość miernie. Turcy są wprawdzie zadziorni i potrafią grać poukładaną piłkę, jednak przykład przegranego 1-6 meczu z Holandią oraz blamaż z Euro 2020 pokazują, że trudno jest im rywalizować z najlepszymi drużynami kontynentu. Niemniej jednak Turcja stanie przed szansą powrotu na najważniejszy turniej piłkarski po 20 latach nieobecności i na pewno nie podda się bez walki.
Co typuję?
Porównanie obu ekip dość jasno pokazuje, że faworytami w tej parze powinna być drużyna portugalska. Świadczy o tym nie tylko fakt, że gra ona przed własną publicznością, ale także to, iż w teorii dysponuje ona o wiele większą ilością jakościowych piłkarzy w każdej formacji. Osobiście również nie mam wątpliwości, że Portugalia jest drużyną po prostu lepszą i z tego względu gram tutaj zakład łączony: wygraną gospodarzy i under 4,5 gola. Sądzę, że z uwagi na prawdopodobne bardzo defensywne nastawienie ekipy trenera Kuntza, szanse na przekroczenie bariery czterech goli są iluzoryczne. Jeżeli chodzi zaś o zwycięstwo Portugalii, to każdy inny wynik będzie sporą niespodzianką. Takie połączenie typów daje zadowalający kurs, który z chęcią pobieram na dzisiejszy kupon double. Przypominam, że gramy dziś w STS. Załóż konto z naszym kodem promocyjnym i skorzystaj z niezwykle ciekawej oferty powitalnej!
Szwecja vs Czechy
Zaglądamy teraz do Solny, gdzie równolegle do wyżej analizowanego meczu odbędzie się mecz Szwecji z Czechami. Ćwierćfinaliści ubiegłych Mistrzostw Świata zajęcie drugiego miejsca w grupie powinni raczej postrzegać jako wynik spełniający plan minimum, nie zaś porażkę. Zdystansowanie faworyzowanych Hiszpanów na przestrzeni ośmiu eliminacyjnych bojów było bowiem trudnym zadaniem i nikt z powodu zajęcia drugiego miejsca nie powinien być rozczarowany. Szwedzi w wyniku dobrych rezultatów przystąpią do dzisiejszego pojedynku rozstawieni, więc mają atut własnego boiska. Ekipa Jana Anderssona końcówki 2021 roku nie może jednak zaliczyć do udanych. O ile porażkę ze wspomnianą Hiszpanią można było wkalkulować w koszty, o tyle przegrany mecz z Gruzją jest ogromną plamą, która obnażyła defensywne niedostatki ekipy Trzech Koron. Na ogół gra ona jednak piłkę bardzo zorganizowaną i solidną, więc ową porażkę na ten moment należy rozumieć jako wypadek przy pracy. Teraz Szwedzi muszą wspiąć się na wyżyny i w drodze do Kataru pokonać Czechów.
Czesi walczą o swój pierwszy od 2006 roku (i jak dotąd jedyny) udział w Mistrzostwach Świata. Od czasu rozpadu Czechosłowacji ekipa ta występuje regularnie na Euro (była na każdym turnieju od 1996 roku), jednak zwykle Mundial wydaje się być dla niej poprzeczką zawieszoną zbyt wysoko. Przed czterema laty Czesi zajęli trzecie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej, więc tym razem liczono na postawienie kroku naprzód, zwłaszcza po znalezieniu się w ćwierćfinale podczas ostatniego Euro. Drugie miejsce w grupie było zatem planem minimum, jednak i tym razem nie udało się go osiągnąć. Podopieczni Jaroslava Šilhavego w swojej grupie uplasowali się bowiem za Belgią oraz Walią, a do baraży dostali się dzięki rankingowi Ligi Narodów. Los przydzielił im ekipę Szwecji, z którą zagra ona na boisku rywala. Trener Šilhavý ma jednak spory ból głowy odnośnie personaliów, ponieważ nie może skorzystać z kilku graczy, jak choćby z Vladimira Coufala oraz Patrika Schicka. Brak tych graczy stanowi dla całego zespołu ogromne osłabienie, które trudno będzie zniwelować. Czy zadziorni i ambitni Czesi postawią się jednak faworytom? Dowiemy się tego już wieczorem.
Co typuję?
Mecz Szwecji z Czechami zapowiada się bardzo emocjonująco. Sprawdź zatem, gdzie możesz obejrzeć to spotkanie na żywo. Według bukmacherów faworytami będą tutaj Szwedzi, co biorąc pod uwagę braki kadrowe po stronie czeskiej, raczej nie powinno nikogo dziwić. Gospodarze są zespołem bardziej doświadczonym w rywalizacji na wielkich turniejach, o czym dobitnie świadczą przykłady ostatnich edycji Euro oraz Mundialu. Obstawiam tutaj zatem awans Szwecji. Sądzę, że nie dojdzie tutaj do niespodzianki i niezwykle poukładana drużyna spod znaku Trzech Koron wywiąże się z roli faworyta i to ona zmierzy się we wtorek z kadrą Czesława Michniewicza.
Obrazek w tle: fot. Lukasz Laskowski / PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze