Kevin zadowoli nas po raz kolejny? Gramy z NBA o 265 PLN

Kevin Durant gracz Brooklynu Nets oraz reprezentacji USA; NBA 08.03.2022

Wczorajszy kupon nie poszedł po naszej myśli. James Harden zablokował się w drugiej części meczu, a Isaiah Stewart zakończył swój występ po dziesięciu minutach z kontuzją. Dziś włodarze ligi przygotowali dla nas nieco mniej spotkań, lecz po raz kolejny zaatakujemy dwa pojedynki. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Charlotte, gdzie Hornets spróbują swoich sił przeciwko Brooklynowi Nets. Na dokładkę dobieramy starcie Mamphis Grizzlies z New Orleans Pelicans! Kto dziś wygra swoje pojedynki? Czy Kevin Durant odpali swoją rakietę po raz kolejny? Czy Niedźwiadki poradzą sobie z Pelikanami? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą analizę! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Charlotte Hornets – Brooklyn Nets: typy i kursy bukmacherskie (09.03.2022)

Bilans Charlotte Hornets: 32-33

Szerszenie złapały zadyszkę, co powoduje ich delikatne problemy w walce o tegoroczny postseason! Ekipa Jamesa Borrego w pięciu kolejnych pojedynkach zanotowała dwie porażki oraz trzy zwycięstwa. Udało im się wygrać ostatnie dwa starcia z Cleveland Cavaliers oraz San Antonio Spurs. Ekipa z Charlotte mimo wszystko plasuje się na ósmej lokacie w konferencji wschodniej z identycznym bilansem co ich dzisiejszy rywal. Podopieczni Jamesa Borrego potrzebują dziś zwycięstwa, by potencjalnie włączyć się do walki o bezpośredni awans do play-offów! NBA jest bardzo nieprzewidywalną ligą, więc możemy się dziś spodziewać przeróżnych scenariuszy w Spectrum Center! Warto zauważyć, że dziś nie zobaczymy Gordona Haywarda, Jamesa Bouknighta oraz być może Jalena McDanielsa. Możemy dziś kibicować Szerszeniom i skorzystać naszego kodu promocyjnego do bukmachera Forbet, by zagrać dzisiejsze dwa typy przy użyciu BetArchitekta bez ryzyka do 200 PLN!

W ostatnim starciu podopieczni Jamesa Borrego ograli rywali z San Antonio Spurs! Zwycięstwo okraszone delikatną przewagą punktową, którą Szerszenie budowali od pierwszej kwarty. Dzisiejsi gospodarze nie przegrali w ostatnim spotkaniu ani jednej odsłony! W pierwszych dwóch kwartach ich przewaga nad SAS wynosiło zaledwie jedno oczko i dopiero w samej końcówce meczu udało im się powiększyć przewagę. Najlepszy na parkiecie w barwach Hornets był Terry Rozier, który zdobył trzydzieści jeden punktów, zebrał pięć piłek oraz rozdał sześć asyst. Akompaniował mu LaMelo Ball, który wbił rywalom dwadzieścia cztery oczka, osiem zbiórek oraz siedem kluczowych podań. Dobre zawody rozegrał Montrezl Harrell, który zainkasował piętnaście punktów, sześć reboundów oraz dwie asysty. PJ Washington również popisał się dorobkiem piętnastu oczek, lecz zdobył dodatkowo pięć zbiórek oraz jedno kluczowe podanie. Cody Martin zapisał na swoim koncie dwanaście punktów, cztery reboundy oraz trzy asysty. Tyle samo oczek zdobył Kelly Oubre Junior. Miles Bridges tym razem zainkasował jedynie dziesięć punktów, zebrał sześć piłek oraz rozdał sześć kluczowych zagrań. Czy Szerszenie powalczą dziś o zwycięstwo z Nowojorczykami?

Bilans Brooklyn Nets: 32-33

Przy okazji ostatniego pojedynku miałem okazje nieco szerzej przyjrzeć się sytuacji ekipy z NowegoJorku. Przede wszystkim nikt przed sezonem nie spodziewał się, że w końcowej fazie sezonu zasadniczego NBA Brooklyn Nets będzie tułać się po miejscach gwarantujących tylko turniej play-in! Trudna sytuacja kadrowa Brooklynu Nets jest głównym powodem ich spadku w konferencji wschodniej, lecz poniekąd jest to wina włodarzy organizacji, którzy nie do końca byli przygotowani na taki rozwój sytuacji. Nowojorczycy w pięciu kolejnych pojedynkach wygrali jedynie raz, co jest naprawdę kiepskim wynikiem pomimo wszelkich trudności w składzie Steve’a Nasha! Do gry powrócił jednak Kevin Durant, który jest nadzieją kibiców Nets na lepsze wyniki. W dodatku dzisiejszy mecz będzie rozgrywany w Charlotte, więc do dyspozycji Nasha będzie Kyrie Irving! W dalszym ciągu jednak szkoleniowiec Brooklynu nie będzie mógł skorzystać z Bena Simmonsa, LaMarcusa Aldridge’a oraz Cama Thomasa.

W ostatnim spotkaniu Brooklyn Nets musiało uznać wyższość Boston Celtics, choć pierwsza połowa zapowiadała nieco lepszy wynik Siatek. Ekipa z Nowego Jorku przegrała na własne życzenie w drugiej połowie, kiedy nie byli już tak bardzo skuteczni z gry, a w dodatku zaczęli popełniać zbyt dużą liczbę błędów. W dodatku rewelacyjne zawody rozegrał Jayson Tatum, który wbił aż pięćdziesiąt cztery oczka! Sytuacja z gorszą drugą połową powtórzyła się po raz kolejny i nie pomógł nawet dobry występ Kevina Duranta, który zdobył trzydzieści siedem punktów, sześć zbiórek oraz osiem asyst. Akompaniował mu Kyrie Irving, który popisał się dorobkiem dziewiętnastu oczek, czterech reboundów oraz sześciu kluczowych podań. Bruce Brown zainkasował tym szesnaście punktów, sześć zbiórek oraz pięć asyst. Nieobecny dziś LaMarcus Aldridge zdobył czternaście oczek oraz zebrał pięć piłek. Reszta składu, a w szczególności strzelcy, poniżej oczekiwań, co wpłynęło na końcowy wynik całego zespołu. Czy dziś Kevin Durant zapewni zwycięstwo Nets?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności dodaję do BetArchitekta zakład związany z Kevinem Duranta. Celuję w minimum 25 punktów lidera Nets! Skąd taki pomysł? Praktycznie powtórzę informacje sprzed dwóch dni, które jakość bardzo się nie zmieniły. Z Miami czy Bostonem Kevin Durant zagrał naprawdę dobre zawody! Był skuteczny zza łuku, z półdystansu czy linii rzutów osobistych. W piętnastu kolejnych spotkaniach nie przebił dzisiejszego progu jedynie raz i to w momencie, gdy załapał kontuzję i spędził na parkiecie jedynie dwanaście minut! Nawet wtedy KD zapisał na swoim koncie dwanaście oczek, czyli praktycznie połowę dzisiejszego minimum. Durant w barwach Nets grał przeciwko Charlotte Hornets trzy razy i za każdym razem zdobywał przynajmniej dwadzieścia pięć punktów. Jego średnia z tych trzech starć wynosi trzydzieści jeden oczek. Wydaję mi się, że KD będzie dziś chciał poprawić nastrój w szatni! Jego celem nadrzędnym jest oczywiście zwycięstwo, które w tym momencie jest niezwykle cenne w kontekście walki o bezpośredni awans do play-offów. Liczę, że Durant zagra po prostu na swoim poziomie i osiągnie minimum dwadzieścia pięć punktów!

Do powyższego zakładu dorzucam dość niespodziewany typ na minimum jeden przechwyt Kyriego Irvinga! Często dość zapomniana statystyka, która w pewnych momentach wydaję się naprawdę ciekawą opcją do grania. Średnia przechwytów zawodnika Brooklyn Nets w tym sezonie wynosi dokładnie 1,3! Co istotne, Kyrie potrafił zaliczyć steala w ośmiu z dziesięciu ostatnich występów! W barwach nowojorskiej drużyny Irving zagrał przeciwko Charlotte Hornets trzy razy i za każdym razem zdobywał przynajmniej jeden przechwyt! Szerszenie tracą średnio trzynaście piłek na mecz, a w większości jest to zasługa rozgrywających ekipy Jamesa Borrego. Średnia Nets nie jest imponująca pod względem przechwytów, lecz zdecydowanie rośnie, gdy na parkiecie jest Kyrie Irving! Rozgrywający Brooklynu powinien dziś spokojnie przechwycić przynajmniej jedną piłkę, tym bardziej, gdy zagra dziś naprzeciw LaMelo Balla, który traci średnio ponad trzy piłki na mecz!

Kevin Durant minimum 25 punktów + Kyrie Irving minimum 1 przechwyt
Kurs: 1.63
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Memphis Grizzlies – New Orleans Pelicans: typy i kursy bukmacherskie (09.03.2022)

Bilans Memphis Grizzlies: 44-22

Niedźwiadki to aktualnie druga najlepsza ekipa na równi z Miami Heat w tym sezonie zasadniczym NBA! Nie ma co się okłamywać, ale gracze Taylora Jenkinsa grają najbardziej efektowny basket w całej lidze. Ich występy przyciągają tłumy przed telewizorami, bo w końcu każdy chce oglądać złote dziecko Memphis, jakim jest Ja Morant! Lider Niedźwiadków znalazł się w idealnym miejscu i w idealnym czasie w zespole, który stawia przede wszystkim na młodzież! Aktualnie ekipa Grizzlies plasuje się na drugim miejscu w konferencji zachodniej, ustępując jedynie Phoenix Suns. Warto odnotować, że pięciu kolejnych spotkaniach Niedźwiadkom udało się wygrać trzy razy. Ich miejsce w play-offach jest już praktycznie pewne, więć śmiało mogą już koncentrować siły na postseason!

W ostatnim spotkaniu Niedźwiadki niespodziewanie przegrały z Houston Rockets! Memphis niezbyt dobrze zagrało w drugiej połowie, co skończyło się dość sporą stratą ponad dwudziestu punktów. Zaliczka z pierwszych dwóch kwart nie wystarczyła, by odbić ataki Rakiet. Najlepszy na parkiecie w barwach Grizzlies był Desmond Bane, który zdobył aż dwadzieścia osiem punktów, dwie zbiórki oraz trzy asysty. Steven Adams popisał się double double, zdobywając aż dwadzieścia trzy oczka, dwanaście reboundów oraz pięć kluczowych podań. Ja Morant tym razem zainkasował jedynie dwadzieścia dwa punkty, cztery zbiórki oraz sześć asyst. Reszta zespołu poniżej wyniku dwucyfrowego. Czy Niedźwiadki wygrają dziś z Pelikanami?

Bilans New Orleans Pelicans: 27-37

Zawodnicy z Nowego Orleanu w dalszym ciągu liczą się w walce o postseason poprzez ewentualny turniej play-in. Pelikany wskoczyły na dziesiątą pozycję w konferencji zachodniej i tracą jedynie jedno zwycięstwo do Los Angeles Lakers! NOP w pięciu ostatnich pojedynkach wygrało aż cztery razy, przegrywając jedynie z Denver Nuggets! Willie Green może być zadowolony ze swoich podopiecznych, którzy złapali naprawdę dobrą formę. W dodatku ruchy transferowe wydają się opłacalne w kontekście walki o postseason. Dziś na parkiecie nie zobaczymy jedynie Ziona Williamsona oraz Larry’ego Nance’a.

W ostatnim spotkaniu Pelikany przegrały z Denver Nuggets, lecz dopiero po dogrywce! Nikola Jokić okazał się katem NOP, który doprowadził do dodatkowych pięciu minut za sprawą zdobytych punktów z rzutów osobistych w ostatnich sekundach. W dogrywce Nikola jedynie potwierdził swoją wyższość, co skończyło się porażką ekipy prowadzonej przez Williego Greena. Najlepszym Pelikanem okazał się Brandon Ingram, który zdobył tego wieczoru aż trzydzieści osiem punktów, pięć zbiórek oraz dziewięć asyst. Akompaniował mu CJ McCollum, który wbił rywalom dwadzieścia cztery oczka, pięć reboundów oraz dziewięć kluczowych podań. Jonas Valanciunas zainkasował dziewiętnaście punktów oraz zebrał aż czternaście piłek. Wynik dwucyfrowy zainkasował jeszcze Devonte Graham, który zdobył dwanaście oczek. Czy ekipy z Nowego Orleanu pokona dzisiejszych faworytów do zwycięstwa?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności zagram powyżej 3,5 asyst Brandona Ingrama! Skąd taki pomysł? Zawodnik New Orleans Pelicans w średnio zdobywa pięć i pół asysty na mecz. Jego rola w zespole w rozgrywaniu zdecydowanie wzrosła w momencie, gdy ze składu wypadł Devonte Graham. Ingram w ośmiu kolejnych pojedynkach rozdawał minimum cztery kluczowe podania. W pięciu ostatnich spotkaniach obracał się na średniej dwunastu potencjalnych asyst na mecz, co jest naprawdę dobrym wynikiem. Gdyby tego było mało, to w barwach New Orleans Pelicans jedynie raz nie przebił dzisiejszej granicy, grając przeciwko Memphis Grizzlies! Liczę, że Brandon rozda dziś kilka ważnych piłek do CJ McColluma czy Jonasa Valaniunasa. W ostatnim pojedynku z Memphis Grizzlies niecały miesiąc temu bohater kuponu zdobył dokładnie cztery asysty. Warto również zauważyć, że w ostatnim czasie Ingram wziął ciężar gry NOP na swoje barki i wychodzi mu to naprawdę nieźle!

Dorzucam do asyst Ingrama powyżej 20,5 punktów CJ McColluma. Skąd taki pomysł? Skuteczne podania Brandona mogą dziś się łączyć z punktami zdobywanymi przez CJ’a i zresztą bardzo na to liczę! McCollum średnio w barwach New Orleans Pelicans zdobywa dwadzieścia sześć oczek! Dzisiejszego progu nie przebił jedynie dwa razy w dziesięciu ostatnich spotkaniach. CJ ma bardzo dobrą historię konfrontacji z Memphis Grizzlies! W dziesięciu kolejnych pojedynkach jedynie raz nie przebił dzisiejszego progu, notując przy okazji serię ośmiu spotkań z rzędu z overowym występem! W dodatku niecały miesiąc temu zainkasował dokładnie trzydzieści oczek przeciwko Niedźwiadkom, co jedynie dobrze wróży przed dzisiejszym pojedynkiem. CJ McCollum odnalazł się w zespole Williego Greena, a jego współpraca z Brandonem Ingramem wygląda praktycznie idealnie. Obaj kierują całą ofensywną grą Pelikanów, co jedynie potwierdzają kolejne starcia. W moim odczuciu CJ powinien dziś wbić minimum dwadzieścia jeden punktów, tym bardziej momencie jego kariery, kiedy nie schodzi poniżej 52% średniej skuteczności z gry! Powodzenia!

Brandon Ingram powyżej 3,5 asyst + CJ McCollum powyżej 20,5 punktów
Kurs: 1.85
Zagraj!

kupon nba na noc 08.03.22

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze