Czy Lech dotrzyma kroku? Stawiamy na Ekstraklasę i gramy o 260 PLN!

Lech Poznań po strzeleniu gola

Dziś zobaczymy trzy spotkania w naszej lidze, a pierwsze z nich rozpocznie się już o godzinie 12:30. Wszyscy jednak z pewnością będą czekać na wieczorny hit kolejki, bowiem Lech Poznań jedzie do Gdańska, by zmierzyć się z Lechią. Walka o lidera trwa w najlepsze i mimo że jesteśmy w trakcie 22 kolejki, to sytuacja w czubie tabeli jest napięta.

Kod promocyjny do do Forbet znajdziesz tutaj -> https://zagranie.com/forbet-bonus-kod-promocyjny/

Lechia Gdańsk – Lech Poznań

Lech Poznań przystępuje do tego spotkania po wysokim zwycięstwie, jakie odniósł w ostatniej konfrontacji z Termalicą. Kolejarz potrzebuje kolejnych zwycięstw, bo rywale ciągle drepczą im po piętach. Jeśli Lech po tej kolejce chce utrzymać fotel lidera, musi wygrać. O zwycięstwo łatwo nie będzie, bo gdańszczanie też będą mieli ochotę powalczyć o komplet punktów. Tym bardziej sytuacja wydaje się być skomplikowana kiedy spojrzymy dokładniej na kadrę klubu z Poznania. Pod znakiem zapytania stać będą występy najlepszych zawodników Kolejorza: Mikhael Ishak zszedł jeszcze w pierwszej połowie ostatniego meczu, a Joao Amaral ma infekcję i nie wiadomo kiedy będziemy mogli znów zobaczyć na boiskach Ekstraklasy. Ponadto na uraz narzekał Adriel Ba Lou, a Dawid Kownacki wziąć nie jest gotowy na 90 minut. Istnieje szansa, że wszyscy wymienieni wystąpią w dzisiejszym meczu, jednak nawet jeśli tak się stanie, nie będzie to ich optymalna dyspozycja. Lech ma jedną z najszerszych kadr w naszej lidze i zmiennicy poradzili sobie w ostatnim spotkaniu. Czy poradzą sobie także dzisiaj? Z pewnością Lechia Gdańsk jest ekipą z wyższej półki i postawi wyżej poprzeczkę liderowi.

 

Wydaje się, że wobec obecnych problemów kadrowych może być to trudne spotkanie dla Kolejorza szczególnie w formacji ofensywnej. Brak zdrowego w pełni przygotowanego napastnika nie wróży dobrze. Duet Amaral – Ishak, może być zastąpiony przez Ramirez – Kownacki, co będzie nie tylko eksperymentem, ale także dużym sprawdzianem dla samych zawodników. Lech także średnio w tym sezonie radzi sobie na wyjazach, Kolejorz wygrał zaledwie 4 spotkania jako gość. Z drugiej jednak strony warto tu przytoczyć jeszcze jedną statystykę. Maciej Skorża w roli Ekstraklasowego trenera rywalizował z Lechią 15 razy i aż 11 z tych spotkań padło łupek drużyn Skorży. Idealna nie jest także sytuacja w Lechi, bo tu także pojawiło się kilka znaków zapytania jak choćby występ Kuciaka, Conrado czy Terrazino.

Garść statystyk

  • Lechia Gdańsk nie potrafi wygrać z Lechem w lidze od 5 spotkań
  • Lechia Gdańsk w tym sezonie tylko trzykrotnie traciła punkty na własnym stadionie
  • Lech jest zespołem, który generuje największe posiadanie piłki w Esktraklasie.
  • Lech strzelił 14 bramek w ostatnich 5 meczach, najwięcej w całej lidze.

Co warto zagrać?

Niezależnie z kim gra Lech Poznań ich taktyka zawsze jest podobna dominacja. Wysoko wysunięty pressing, który rozpoczyna się już od napastnika. Walka w środku pola o drugie piłki i przede wszystkim duża swoboda w kreacji akcji. Dzięki takiej grze, mało który zespół jest w stanie stworzyć sobie dużą ilość klarownych sytuacji, a posiadanie piłki Kolejorza zawsze jest większe niż ich przeciwników. Do tego dochodzi ogromna ilość podejmowanych przez Lecha prób strzałów, oraz rzutów rożnych. Mimo problemów Kolejorza nadal takiego meczu należy się spodziewać. Obie drużyny w swoich meczach niezależnie od przebiegu zdobywają sporą ilość rzutów rożnych. W przypadku Lecha jest to średnio 6 rzutów rożnych na mecz, a w przypadku Lechii ponad 7. Dlatego stawiamy na to, że zobaczymy dziś co najmniej 10 rzutów różnych.

1,46
Kurs: Co najmniej 10 rzutów rożnych w meczu
Zagraj!

 

Warta Poznań – Radomiak Radom

Drugim spotkaniem dopełniającym nasz dzisiejszy kupon będzie spotkanie Warty Poznań z Radomiakiem Radom, które zacznie się już o godzinie 12:30. Warta Poznań w ostatnich meczach pod wodzą Dawida Szulczka wygląda na drużynę odmienioną. Zieloni są obecnie ekipą, która prezentuje świetną formę. W spotkaniach zdobyli aż 9 punktów i tylko 4 zespoły mogą pochwalić się lepszym dorobkiem. Warta także w końcu znalazła się nad kreską. W ostatniej kolejce dość niespodziewanie pokonała Legię Warszawa na wyjeździe, co z pewnością dało dodatkowy impuls w walce o utrzymanie. Niestety wygrana na Łazienkowskiej niesie też za sobą pewne konsekwencje, bo z gry na dłuższy okres czasu wypadł najczęściej występujący w Warcie młodzieżowiec – Miłosz Szczepański. Teraz trener Szulczek będzie zmuszony skorzystać z usług innch swoich młodych zawodników, których jak dotąd nie widzieliśmy w większym wymiarze czasowym. Na plus natomiast fakt, że w meczu trener Warty będzie mógł skorzystać z nowego zawodnika Franka Castanedy, który jest jednym z ciekawszych zimowych transferów do Ekstraklasy. Radomiak nie jest z pewnością zadowolony z postawy, jaką zaprezentował w ostatnim meczu z Rakowem. Strata bramki już w pierwszej akcji meczu i brak stworzenia sobie w dalszej jego części klarownych sytuacji jest zagwozdką dla trenera Banasika. Porażka z Rakowem była pierwszą w na własnym stadionie Radomiaka. O kreowanie i strzelanie bramek będzie Radomiakowi także trudno dziś na Stadionie Dyskobolii, bo Warta przyzwyczaiła nas do tego, że traci mało bramek.

Garść statystyk

  • Warta Poznań nie przegrała meczu w Ekstraklasie od 5 spotkań.
  • Tylko w 3 meczach Warty w tym sezonie widzieliśmy więcej niż 2 bramki.
  • Średnia bramek strzelonych przez Radomiaka w tym sezonie wynosi mniej niż 2
  • Warta Poznań wygrała 4 z 5 ostatnich spotkań z Radomiakiem

Co warto zagrać?

W pierwszym spotkaniu obu drużyn rozstrzygnięcie zobaczyliśmy dopiero w doliczony czasie. Wówczas to Radomiak na własnym boisku osiągnął korzystny rezultat po bardzo wyrównanym spotkaniu. Jeśli spojrzymy szerzej na ostatnie mecze obu drużyn, to zauważymy, że rywalizowały one nie tak dawno w barażach do Ekstraklasy. Warto tu zaznaczyć, że w historii rywalizacji obu zespołów tylko w dwóch spośród 8 meczów widzieliśmy więcej niż 2 bramki, a 6 razu tylko jedna z drużyn strzelała gole.  Biorąc pod uwagę aktualną dyspozycję Warty i fakt, że skupia się ona głównie na defesywie oraz poprzednich mecze obu zespół obstawiamy, że nie będzie to raczej przyjemny dla oka mecz, który nie rozgrzeje nas w to niedzielne południ.

2,05
Kurs: W meczu padną maksymalnie 3 bramki i 12 rzutów rożnych oraz zobaczymy maksymalnie 5 żółtych kartek
Zagraj!

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.