Drużyny z czołówki potwierdzą swoje wysokie miejsca? Gramy doubla z kursem 3.22!

Sergio Llull

Drugi tydzień lutego jest obfity w koszykarskie  pojedynki. Już we wtorek będziemy świadkami spotkań w Eurolidze, a emocje spotkamy także na parkietach Energa Basket Ligi. W tym artykule uwaga zostanie poświęcona dwóm meczom w najwyższej klasie rozgrywkowej w Europie. Swoją siłę sprawdzi będące ostatnio w dobrej formie Fenerbahce, które podejmować będzie lidera tabeli, jakim jest Real Madryt. Ciekawie zapowiada się także pojedynek na Litwie, gdzie tamtejsze Zalgirs walczące o tak cenne zwycięstwo zmierzy się dziś z Milano, które gra pod presją, ponieważ, również oni nie zebrali w ostatnich pojedynkach kompletu punktów.

sts kod promocyjny koszulka
sts kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

lub
600 zł od trzech depozytów
+ 200 zł bonus + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł lub 860 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Fenerbahce vs Real Madryt: typy i kursy bukmacherskie (8.02.2022 18:45)

Turcy odkąd grają bez swoich liderów, spisują się znacznie lepiej, aniżeli w czasie kiedy to Vesely i De Colo, regularnie spędzali na boisku większość czasu gry. Ich dzisiejszy przeciwnik także nie pozostaje bez formy i do tego pojedynku przystępuję z jednym celem, jakim są 2 punkty.

Fenerbahce

Zespół dzisiejszych gospodarzy, przystępuje do tego pojedynku po serii 4 kolejnych wygranych. Fenerbahce okazało się lepsze od Lyonu-Villeurbane oraz Zalgirisu Kowno, lecz to punkty wyrwane w pojedynkach z Milano z Olympiakosem cieszą ich zapewne zdecydoweanie bardziej. W meczu z Mediolańczykami wygrali różnicą 11 punktów (60:71), natomiast Grecy, choć zdołali uzbierać zdecydowanie więcej punktów niż włosi to i tak nie wystarczyło to na Turków, bowiem po końcowej syrenie na tablicy wyników widniał rezultat 94:80. Pod nieobecność liderów o swojej sile przypomnieli zawodnicy taki jak Gudurić, Booker czy Pierre, lecz to nie tylko ta trójka zapewnia im wygrane, a cały zespół spisuje się doskonale i myślę, że to poprawa gry zespołowej okazała się dla nich dobrym bodźcem do odnoszenia sukcesów.

Statystycznie Turcy wypadają całkiem nieźle. Zdobywają średnio 76 pkt mecz tracąc przy tym pryzwoite 73,7, co jest całkiem niezłym wynikiem. Ich niewątpliwym atutem jest dzielenie się piłką, gdyż są najlepiej asystującą drużyną w lidze oraz umiejętność przychwytywanie posiadań, bowiem w tym elemencie plasują się na 2 miejscu i myślę, że to może okazać się bardzo przydatne, jeśli chcą zdobywać punkty po szybkim ataku, a nie po mozolnym rozbijaniu szczelnych szyków obronnym królewskich.

Fenerbahce większość spotkań wygrywała po dobrej grze ofensywnej, a zdecydowanie ciężej grało im się z drużynami silnymi defensywnie. Dzisiejszego wieczoru wyrwanie zwycięstw będzie bardzo trudne, lecz nie jest to zadanie niewykonalne, gdyż ich ostatnie wyniki świadczą o tym, że są w stanie z każdym toczyć wyrównany, a często i nawet zwycięski bój. Real jest silny w ofensywie jak i defensywie, a więc Turcy muszą się popisać wysoką skutecznosią rzutów, które niejednokrotnie mogą być oddawane z ciężkich pozycji.

Real Madryt

Królewscy przystępują do tego meczu z pozycji lidera i zapewne nie dadzą się z niej łatwo zrucić. Udowodnili to choćby w ostatnich meczach, gdzie zwyciężyli z bardzo silnymi drużynami Zenitu i Olympiakosu. Rywalizacja z Rosjanami byłą ciekawa (85:64), lecz nie był to tak wymagający przeciwnik, jakim okazał się być Olympiakos, który mógł wyjść z tego pojedynku zwycięsko, lecz nie miał na tyle umiejętności, aby powstrzymać niezwykle groźne ataki Realu, oraz nie mógł znaleźć drogi do szczelnie bronionego kosza zawodników z Madrytu. Warto dodać, ze te 2 pojedynki to niejednorazowy wystrzał formy Realu. Gracze z Madrytu od dłuższego czasu pozostają na zwycięskim szlaku, bowiem te mecze były kolejno 10 i 11 wygranym starciem z rzędu.

Real od dłuższego czasu pozostaje liderem Euroligi, więc nie powinien dziwić fakt, że mają na swoim koncie zaledwie 3 przegrane w 23 rozegranych dotychczas meczach. Są zdecydowanie na plusie w małych punktach, bo rzucają średnio 81 oczek, przy czym przez ich kosz przelatuje tylko 71,8 pkt. Real to bardzo niewygodny przeciwnik dla drużyn lubiących penetracje pod kosz. Grający na pozycjach 4 i 5 koszykarze, doskonale pilnują pomalowanego, bowiem notują najwięcej bloków w lidze. “Size” który tam posiadają, pozwala im także na zbieranie najwyższej liczby piłek po niecelnych rzutach.

Real ma dziś wiele atutów, aby osiągnąć zwycięstwo, lecz wie, że zadanie to będzie bardzo ciężkie. Wszyscy w Madrycie wierzą, jednak, że jest ono możliwe do realizacji. Jeśli tak jak w poprzednich meczach zagrają dobrze w obronie, sami sobie otworzą okazje do zdobywanie łatwych punktów z kontry. Gra szybkim atakiem, to niejedyna ich broń, bowiem sądzę, ze także ustawiane akcje mogą im przynieść sporo korzyści, co może pomóc w zgarnięciu kolejnego, 12 już zwycięstw.

Jeśli jescze nie masz konta w STS, załóż je z użyciem kodu promocyjnego!

Co typować?

Nieznacznym faworytem tego pojedynku jest Real, lecz sądzę, że nie będziemy tu świadkami jednostronnego meczu. Uważam, że Real pokaże dziś ponownie pełnie swoich możliwości i pokusi się o kolejny triumf na trudnym terenie. Fenerbahce także nie jest dziś bez szans, jednak myślę, że ich defensywa nie jest na tyle pewna, aby była w stanie zagwarantować sobie zwycięstwo, utrudniając przeciwnikowi dotarcie do kosza. W tym meczu gram więc over punktowy przyjezdnych, wynoszący 75,5 pkt.

Real Madryt powyżej 76,5
Kurs: 1.65
Zagraj!

Grupa Zagranie

Zalgiris Kwono vs Milano: typy i kurscy bukmacherskie (8.02.2022 19:00)

15 minut po rozpoczęciu wyżej omawianego meczu, rozpocznie się starcie w Kownie, gdzie  udadzą się koszykarze z Mediolanu. Mecz dla obu drużyn niezwykle istotny, choć cele na ten sezon mają zdecydowanie inne. Zalgiris jeśli chce zachować nadzieję na ucieczkę z ostatniej pozycji, musi walczyć o punkty w każdym meczu, natomiast Mialno po ostatniej przegranej potrzebuje wygranej, jeśli chce pozostać na wysokim 3 miejscu, gdyż przeciwnicy są już bardzo blisko.

Zalgiris Kowno

Litwini są w tym sezonie zdecydowanie za słabi na swoich przeciwników, z jakimi przychodzi im się teraz w Eurolidze mierzyć. Często swoją walecznością nadrabiali i potrafili wykorzystać atut swojego parkietu do niespodziewanej wygranej, lecz ten rok, nie jest dla nich już tak szczęśliwy. Jak dotąd wygrali tylko 3 z 21 meczów,  a ostatni triumf spotkał ich w meczu z Baskonią, który miał miejsce 2.12.2021, a więc ponad 2 miesiące temu. Choć w ostatnich meczach wydawać by się mogło byli blisko, to na końcu brakowało chyba tego genu zwycięzcy i w efekcie końcowym nie udawało im się dopisać 2 punktów do ligowego dorobku.

Jak przystało na drużynę zajmującą ostatnią lokatę, Litwini zajmują w większości przypadków ostatnie miejsca w kategoriach statystycznych. Szczególnie rzucająca się w oczy jest liczba zdobywanych przez nich punktów, która wynosi zaledwie 69,6, będąc najgorszym wynikiem w lidze. Są oczywiście drużyny, które notując niewiele wyższe wyniki i są w stanie odnosić zwycięstwa, lecz do tego potrzebna jest także dobra obrona, a tej a Kownie brak, bo przechodzi przez nią średnio 79,5 pkt, a więc ich bilans to niecałe -10.

Zalgiris już raczej pogodziło się z faktem, że ten sezon można spisać na straty, lecz nie sądzę, aby w choć jednym  meczu odpuścili, bowiem  są to winni choćby swoim kibicom, którzy zapewne przyjdą ich licznie dopingować. Choć szanse na wygrane niskie są również dziś, to uważam, że dopasowując się do stylu gry przeciwnika Kownianie, mogą sobie pomóc w utrzymaniu kontaktu, który w końcowych minutach, może okazać się dla nich możliwy do wykorzystania w kontekście ewentulanej wygranej.

Milano

Mediolańczycy spisują się w obecnych rozgrywkach dobrze, lecz również im przytrafiły się wpadki. Śmiało można nazwać tak ich ostatni pojedynek z Fenerbahce, który przegrali. Rywal oczywiście należał do wymagających, lecz liczyłem, że na własnym obiekcie to jednak oni okażą się zwycięzcy. Myślę, że był to jednak tylko wypadek przy pracy, bowiem przed tym meczem, mieli już na koncie serię 5 kolejnych wygranych. Ich wcześniejszym oprawcą był Real Madryt, więc przegrana z takim zespołem nie jest powodem do wstydu czy też frustracji.

Milano jest jedną z nielicznych drużyn, która swoich szans na wygrane upatruje w dobrej grze defensywnej i trzeba przyznać, że wychodzi im to całkiem nieźle. Aktualnie zajmują 3 pozycję w lidze ich, choć zdobywają zaledwie 73,4 pkt na mecz, to są wysoko za sprawą obrony, bo ich średnia traconych punktów wynosi 70,1 oczek. Milano lubi kontrolować tempo gry, które zazwyczaj jest przez nich narzucane na przeciwników, a przypomnijmy, że prędkość gier z ich udziałem nie należy do najszybszych. Pozwalają przeciwnikom na oddawanie małej ilości rzutów, a każdy oddany przez rywala strzał i tak jest z ciężkiej pozycji, najczęściej z wyciągniętą przed piłką ręką obrońcy.

Milano przyjeżdża dziś na Litwę z jednym jasnym celem, jakim jest inkasacja 2 oczek. Uważam, że są w stanie to zrobić i mogą zagrać dziś tak, jak lubią, czyli wolno, kreując sobie czyste pozycje do rzutów z dystansu, jak i tych spod samej dziury. Ostatni mecz to według mnie jednorazowa sytuacja i nie sądzę, aby pozwolili ostatniej drużynie ligi pomyśleć, że są w stanie dziś z nimi wygrać.

Co typować?

Uważam, że faworytem tego meczu jest Milano i powinni dość pewnie wygrać ten mecz. Te drużyny mierzyły się ostatnio 10 dni temu i wtedy to na terenie Włochów, lepsi okazali się być dzisiejsi goście, wygrywając po całkiem wyrównanej walce 65:58. Myślę, że podobny rezultat może mieć miejsce i dzisiaj, dlatego pokuszę się dziś o zagranie underu punktowego na Mediolańczyków. W ostatnich 4 meczach średnio zdobywali 67,8 oczek i sądzę, że dziś ta bariera może zostać przekroczona, lecz ja swój próg ustawię na granicy 75,5 pkt. Zalgiris, choć nie gra ostatni najlepiej w poprzednim bezpośrednim meczu ze swoim dzisiejszym rywalem, dopasowało się tempem do przeciwnika, co przełożyło się na niski dorobek po obu stronach.

Milano poniżej 76,5
Kurs: 1.95
Zagraj!

Fot. PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze